Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 264
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Sliczny ma pysiulek .... te oczka takie slodkie :loveu: !

Jedyne szczescie, jakie ma to schronisko, gdzie dba sie o psiaki..... chociaz pewnie nie moze liczyc na zbyt wiele czasu, sobie tylko poswieconego .....:shake: .
Niech ktos pokocha to cudenko !

Posted

I strasznie twarzowe ma to wdzianeczko :loveu: .

Ja musze sie przypatrzec, bo dla Kasi potrzebuje.
W poniedzialek zabieg na oczka, ale wkrotce - sterylizacja.

Posted

tak ale przynajmniej jedna juz zawrotów głowy dostaje od ilości tych substrykcji, i chyba na leczenie pujdzie :eviltong: ( ale to dopiero jak Dinka domek znajdzie ;) )

Posted

[quote name='agamika']no tom napisała że na leczenie jak Dinka domek znajdzie ;)[/quote]Hehehe... już to widzę ;), jak Dinka znajdzie domek, to Ty będziesz już szukała kilkudziesięciu następnych, dla kilkudziesięciu innych biedactw :evil_lol:

Posted

Przez pierwsze miesiące mojej bytności na dogo prawie nie spałąm (dobrze, że TZ był wtedy w delegacji bo by ślub odwołał :razz: ) Na zmiane ryczałał i się wściekałam :roll: Teraz raczej trzymam się wątków jeleniogórskich, bo i tak niewiele mogę :( No ale mam też swoich ulubieńców którym kibicuję - jakąś słabość do łodzian mam :roll: :oops:

Dinusi też pomożemy :razz: Trochę świeżej energii i pomysłów się przyda :lol:
A tak wogóle to szczęśliwa jestem, że istnieją tacy ludzie jak w Wieluniu :loveu:

Posted

Tam nie zawsze tak było... Kilka lat temu to była taka sama przechowalnia-umieralnia jak większość prowincjonalnych schronów :-(. Jakiś czas temu parę osób założyło fundację i wywalczyło przejęcie tego schroniska. Wyremontowały je, zlikwidowały blaszane budy :angryy:, zatrudniły nowych, odpowiedzialnych i wrażliwych ludzi, zaprosiły wolontariuszy, założyły stronę internetową i forum. Teraz każdy pies ma własne imię (a nie numer ewidencyjny), własną historię, własnego wirtualnego opiekuna, większość suń jest na miejscu sterylizowana a od jakiegoś czasu każdy zwierzak idący do własnego domu dostaje też "firmową" adresówkę :razz:. Z każdym potencjalnym opiekunem jest przeprowadzana rozmowa-wywiad i jeżeli nie wzbudza on zaufania, to psa nie dostaje. W miarę możliwości robione są wizyty poadopcyjne, każdy nowy właściciel namawiany jest na odwiedzenie schroniskowego forum i wiele osób z tego korzysta i... już zostaje ;). Teraz jest tam podobno największy wskaźnik adopcji w całym kraju :lol:. Na pewno jest to prostsze, bo to małe schronisko, na 60-70 psów (choć z reguły jest ich nawet i dwa razy więcej :shake:), ale i tak jest to ogromna praca do wykonania i... wspaniały przykład dla innych...

Posted

Wielkościowo to tak jak w Jeleniej.... W sumie w Jeleniej nie ma jakiejś rzeźni, ale.... no właśnie....... Ciężka współpraca..... Karcia się coś ostatnio nie odzywa, biedna roboty ma po pachy :placz:

Posted

Dinka, jak większość psów, zaraz po trafieniu do schroniska była bardzo wystraszona (zdjęcia są właśnie z tego okresu). Teraz jest już dużo lepiej, sunia zaaklimatyzowała się w nowych warunkach i już się nie boi ale oczka i tak cały czas smutno wypatrują kochającego domku...:roll:

Posted

A jest możliwość jakiś nowych fotek?? Na trawce zregóły tak ładnie wychodzą:loveu: :loveu: , a sunia jest bardzo urocza

słodkie maleństwo pokarz sie z rana

[IMG]http://www.schronisko.wielun.pl/adopcje/2006/Dina/Dina_2.jpg[/IMG]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...