Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 721
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='andzia69']nam znowu obrodziło w szczeniaki...ech:( od wczoraj tylko 7:(

Ginn - jak Calinek?[/QUOTE]
Bez zmian, tzn. bardzo słodki i miły ale gdy jestem przy kojcu to do niego nie wchodzi, do domu też już nie wchodzi.

Posted

W związku z dyskusją nt. przebywania u mnie psa "Z PARWAO"

Mail weta za Starchowic

"Witam


Niema potrzeby podawania w tej chwili surowicy.Należy go teraz zaszczepić a potem po miesiącu wykastrować.Nie mniej jednak można już teraz wprowadzić go do domu gdzie są inne zwierzaki.


Pozdrawiam Augustyn Blicharz

Posted

Jakby się uzbierała jakaś zwierzyna na Warszawę,to jadą 2osoby (do których mam już nr tel.):
-28.12.autem [B]Radom-Warszawa[/B]-koszt całkowity 50zł.
-30.12.pociągiem [B]Kielce-Warszawa[/B].

Posted

[quote name='Agula99']Zaglądam jak zwykle do mamci i malutkich, pozdrawiam i mizianka dla całej gromadki.[/QUOTE]
Dzięki za pamięć bo coś cicho się zrobiło wokół maluchów.

Posted

Jutro za zwrot kosztów jedzie [B]Romi [/B]z Warszawy do Krakowa,czyli przez Radom,Chęciny z pominięciem Kielc,ale gdzieś się można przyłączyć.Wyjazd z Warszawy ok.13-14.

Posted

Stello wysłałam Ci maila z adresem od potencjalnej zainteresowanej szczeniaczkami.
Jak tam małe? bardzo rozbiegają się po kojcu? i jak Tajga? Mają karme jeszcze?

Posted

[quote name='Zuzka2']Jutro za zwrot kosztów jedzie [B]Romi [/B]z Warszawy do Krakowa,czyli przez Radom,Chęciny z pominięciem Kielc,ale gdzieś się można przyłączyć.Wyjazd z Warszawy ok.13-14.[/QUOTE]
Dzięki ale musiałabym jechać po ciemku - niestety moje oczy nie pozwalają.

Posted

[quote name='Ginn']Dzięki ale musiałabym jechać po ciemku - niestety moje oczy nie pozwalają.[/QUOTE]
Romi wyjeżdża jednak z Wa-wy o 13,więc w Radomiu będzie ok.14-nie będzie ciemno;-)Myślę Ginn,że od Ciebie bliżej do Radomia niż Chęcin.

Posted

[quote name='Ancyk']Stello wysłałam Ci maila z adresem od potencjalnej zainteresowanej szczeniaczkami.
Jak tam małe? bardzo rozbiegają się po kojcu? i jak Tajga? Mają karme jeszcze?[/QUOTE]
Okropne wrzaskulce i urwisy. Zwłaszcza jeden, łaciaty - bez przerwy wydłubuję go spod kojca. Nie mogę sprzątać bo dosłownie rzucają się mi pod nogi. Matka odstawia karmienie i Tajga bardzo ładnie przytyła. Maluchy są jak baryły bardzo im suche smakuje.
Karmy mam jeszcze na jakiś tydzień.
Na maila odpowiedziałam.

Posted

[quote name='Zuzka2']Romi wyjeżdża jednak z Wa-wy o 13,więc w Radomiu będzie ok.14-nie będzie ciemno;-)Myślę Ginn,że od Ciebie bliżej do Radomia niż Chęcin.tel.do Romiego: 609 663 871.[/QUOTE]
Rozmawiałam z Romi - nie ma już miejsc.

Posted

Sorry, Romi oddzwonił, że może jednak weźmie szczyle. Teraz próbuję się dodzwonić do zainteresowanych w Krakowie czy dojadą - ale telefony nie odpowiadają.

Posted

[quote name='Ginn']Sorry, Romi oddzwonił, że może jednak weźmie szczyle. Teraz próbuję się dodzwonić do zainteresowanych w Krakowie czy dojadą - ale telefony nie odpowiadają.[/QUOTE]
No to świetnie!:multi:
P.S.Jednak do Chęcin od Ciebie Ginn bliżej niż do Radomia;-)


A gdyby ktoś z Warszawy był chętny na zwierzaki,to z Radomia jedzie transport 28grudnia-mam tel.do dziewczyny.Całkowity koszt transportu-50zł,więc im więcej zwierzaków,tym lepiej,bo koszty się podzielą;-)
W razie potrzeby pisz Ginn na pw-trzeba towarzystwo eksmitować;)

Posted

[quote name='Zuzka2']No to świetnie!:multi:
P.S.Jednak do Chęcin od Ciebie Ginn bliżej niż do Radomia;-)


A gdyby ktoś z Warszawy był chętny na zwierzaki,to z Radomia jedzie transport 28grudnia-mam tel.do dziewczyny.Całkowity koszt transportu-50zł,więc im więcej zwierzaków,tym lepiej,bo koszty się podzielą;-)
W razie potrzeby pisz Ginn na pw-trzeba towarzystwo eksmitować;)[/QUOTE]
Dogadałam się z Romi - spotkamy się na trasie E-7 w Suchedniowie - jadę tylko 16 km od siebie. Bardzo sympatyczny człowiek.
Tylko nie wiem jeszcze, czy pojedzie 1 szczylek, czy dwa.
Bardzo Ci Zuzka2 dziękuję - jesteś niezastąpiona.

Posted

[quote name='Ginn']Okropne wrzaskulce i urwisy. Zwłaszcza jeden, łaciaty - bez przerwy wydłubuję go spod kojca. Nie mogę sprzątać bo dosłownie rzucają się mi pod nogi. Matka odstawia karmienie i Tajga bardzo ładnie przytyła. Maluchy są jak baryły bardzo im suche smakuje.
Karmy mam jeszcze na jakiś tydzień.
Na maila odpowiedziałam.[/QUOTE]

To zamówie karmę w przyszłym tygodniu. Może ktoś ma ochotę sie dołożyć do karmy? :)

Posted

No to pierwsze koty (a w zasadzie psy) za płoty. Pierwszy mały szczęściarz jest już w nowym domku. Pańcia już zakochana a maluszek śpi po przeżyciach podobno w najlepsze. Jest w własnym domu z ogrodem w Niepołomicach pod Krakowem.
Dzięki Zuzka - bo to dzięki Tobie.
Niestety potwierdziły się moje przypuszczenia co do drugiego adresu - baba ma coś z głową nie tak. Zgłaszam ją do "Czarnych Kwiatków".

Posted

[quote name='Ginn']
Niestety potwierdziły się moje przypuszczenia co do drugiego adresu - baba ma coś z głową nie tak. Zgłaszam ją do "Czarnych Kwiatków".[/QUOTE]

a mogłabyś rozwinąć ku przestrodze? bo jednak z ok. krakowa sporo ludzi dzwoni...

Posted

[quote name='andzia69']a mogłabyś rozwinąć ku przestrodze? bo jednak z ok. krakowa sporo ludzi dzwoni...[/QUOTE]

Pani Beata G, ze Skawiny k.Krakowa tel: 531....43 wydzwaniała prawie codziennie. Chciała koniecznie, szybko jakąś sunię (ja miałam wybrać). Gdy poinformowałam ja, że jest transport i czy przyjedzie po szczeniaka do Nowej Huty, najpierw powiedziała, że tak a potem wyłączyła telefon.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...