Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='Kana']Wy żartujecie tak ? :)
W życiu bym nie ruszyła palcem żeby zachipować psa i na pewno bym nikomu nie pozwoliła.

Jak dojdzie chip udamy się do weta.[/QUOTE]

ja tam nie żartuję ... poważnie mówię że wizja czipowania mnie przerosła więc wecik zrobił to podczas sterylki :)

  • Replies 286
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='Kana']Wy żartujecie tak ? :)
W życiu bym nie ruszyła palcem żeby zachipować psa i na pewno bym nikomu nie pozwoliła.

Jak dojdzie chip udamy się do weta.[/QUOTE]

:lol: dołaczam do grona cykorów :grins: ba ....ku zgrozie czytających zza węgła Ozzy nie ma czipa ...taka jestem nieodpowiedzialna :lol: ma tattoo
już było tyle okazji by wszczepić ale zawsze myśli się najpierw o tym co najważniejsze i po czasie o czipie sie przypomina

Posted

ale przecież psy tego za bardzo nie czują.... ja normalny zastrzyk. Zarówno moje prywatne nigdy nie reagowały za bardzo na zastrzyk, tak samo wszystkie schroniskowe z którymi jeździłam ... sekunda i po sprawie - to chyba nie robi im różnicy, że igła jest ciut większa :-)

Posted

[quote name='Kajusza']ale przecież psy tego za bardzo nie czują.... ja normalny zastrzyk. Zarówno moje prywatne nigdy nie reagowały za bardzo na zastrzyk, tak samo wszystkie schroniskowe z którymi jeździłam ... sekunda i po sprawie - to chyba nie robi im różnicy, że igła jest ciut większa :-)[/QUOTE]

jakby Ci w dzieciństwie zastrzyki dawała pani Richterowa ( pielęgniarka o wadze ok. 100kg )to byś znała uczucie strachu .....mi na doopsku złamała igłę

Posted

[quote name='Kajusza']ale przecież psy tego za bardzo nie czują.... ja normalny zastrzyk. Zarówno moje prywatne nigdy nie reagowały za bardzo na zastrzyk, tak samo wszystkie schroniskowe z którymi jeździłam ... sekunda i po sprawie - to chyba nie robi im różnicy, że igła jest ciut większa :-)[/QUOTE]

bo ja "mientka" jestem :roll: to się bam

[quote name='Alicja']jakby Ci w dzieciństwie zastrzyki dawała pani Richterowa ( pielęgniarka o wadze ok. 100kg )to byś znała uczucie strachu .....mi na doopsku złamała igłę[/QUOTE]

zwyłam się ze śmiechu ...Alunia ależ musiałaś mieć twarde doopsko :evil_lol:

ale tak prawdę powiedziawszy to ja mam podobne doświadczenie :diabloti:
co prawda nie złamała się ale zgięła porządnie :evil_lol:

[quote name='Drzagodha']Faktycznie "ciut" :megagrin:[/QUOTE]

ja nawet nie widziałam jak w rzeczywistości wygląda ale moja wyobraźnia działa ;)

Posted

[quote name='Alicja']jakby Ci w dzieciństwie zastrzyki dawała pani Richterowa ( pielęgniarka o wadze ok. 100kg )to byś znała uczucie strachu .....mi na doopsku złamała igłę[/QUOTE]
hahahahaha, i znowu żem opluła kompa ;-) Dobrze, że mnie taka nie dorwała ... może dlatego ja taka mniej wrażliwa jestem :-)

No igiełka ... trochę "ciut" większa ... ale po co się przyglądać, potem czlowiek ma spokojniejszy sen jak pewnych rzeczy nie dojrzy ;-)

Posted

[quote name='Alicja']śmiejcie się , smiejcie ...ale ta kobieta naprawde była straszna :diabloti:[/QUOTE]
na pocieszenie powiem Ci, że u mnie w podstawówce była pani pomocnik stomatologa, drobna był, niewysoka, ze 45kg żywej wagi .... ale jak wchodził i wyczytała moje nazwisko, to zawsze łzy poszły ;-) Wredne to było, przemoc stosowało .... brrrrrrrrrrr

Posted

[quote name='fioneczka']
ja nawet nie widziałam jak w rzeczywistości wygląda ale moja wyobraźnia działa ;)[/QUOTE]

Powiem Ci że jest duża i gruba...

[IMG]http://www.eldar.admin.czateria.pl/chip1.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.eldar.admin.czateria.pl/chip2.jpg[/IMG]

[img]http://lecznica.info/files/chip.jpg[/img]

Posted

...... i teraz nikt nie będzie chipował psów :-D

Ja nadal się upieram, że psy tego nie odczuwają bardziej niż każdego innego zastrzyku. Ale koniec strzykawkowego tematu .... co u Białaski Śnieżynki słychać?

Posted

[quote name='Kajusza']...... i teraz nikt nie będzie chipował psów :-D

Ja nadal się upieram, że psy tego nie odczuwają bardziej niż każdego innego zastrzyku. Ale koniec strzykawkowego tematu .... co u Białaski Śnieżynki słychać?[/QUOTE]
się nie bojaj , będą czipowac ;) po prostu zamkną oczy weta :lol:

Posted

[quote name='Kajusza']
Ja nadal się upieram, że psy tego nie odczuwają bardziej niż każdego innego zastrzyku.[/QUOTE]

Jak ostatnio czipowałyśmy 2 miesięcznego szczeniaka był tak zajęty jedzeniem psich ciastek, że nawet tego nie zauważył ;)

Posted

Sunia robi się pewniejsza. Zaczyna rozumieć że zostawanie w domu to nic strasznego i zostawia w spokoju szarpanie za klamki ;)
Jutro zostanie zaszczepiona kompletem szczepień.

Posted

dziś białas był na szczepieniu :)
na poniedziałek jest umówiona sterylizacja

koszt wszystkiego będzie znany po zabiegu (będzie zniżka)

gdyby czip dotarł do piątku to można by ją zaczipować podczas sterylizacji

Posted

[quote name='Kajusza']to widze, że idziecie jak burza :-) W takim tempie to do końca miesiąca Donka będzie się wylegiwać w ds :-)[/QUOTE]

oby :)

Karolina odebrała kilkanaście telefonów w jej sprawie i ... jedna z wizyt będzie w Gdańsku a drugą trzeba zrobić w Warszawie :)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...