Jump to content
Dogomania

Kupa na zewnątrz, zasikane całe mieszkanie:/


Sakada

Recommended Posts

Witam

Opisywałam moją niedawno przygarniętą suczkę Freyę. Jej problemy z socjalizacją z innymi psami rozwiązaliśmy - nie jest już agresywna, jedynie ciekawska. Nie boi się też już spacerów. Niestety mimo, że wychodzimy z nią regularnie sunia nie chce załatwiać się na spacerach. Kupę robi tylko i wyłącznie na zewnątrz natomiast sika prawie wyłącznie w domu. Na początku sikała na gazety a teraz zaczęła sikać gdzie popadnie (z wyjątkiem na szczęście kanap, łóżka). Co ciekawe na długich spacerach zdarza jej się zrobić siku za co jest baaaardzo intensywnie chwalona słownie i smakołykiem. Nic to nie daje. Dodam też, że nigdy nie biliśmy jej za sikanie ani nie krzyczeliśmy. Wynosiliśmy ją tylko przed blok (ale co miała już zrobić - zrobiła wcześniej). Freya potrafi się zsikać natychmiast po spacerze mimo, że na coś większego sygnalizuje - chce wyjść z domu. Mieszkanie jest całe zasikane, codziennie kilkanaście razy myjemy podłogę wodą z octem. Nie rozumiem zupełnie jej zachowania. Może mi ktoś pomóc?

Z góry dziękuje i pozdrawiam.

Link to comment
Share on other sites

Mam niemal identyczny problem z tym wyjątkiem, że zapewne nie tak poważny. Mój psiak najczęściej posikuje w domu ale tylko raz zdarzyło się, że zrobił kupę. Tłumaczę sobie to tym, że szczeniaki (mój ma niecałe 2 mc) jeszcze nie trzymają dobrze moczu i dlatego trudniej im wytrzymać. Może się zresztą mylę.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Grom']Mam niemal identyczny problem z tym wyjątkiem, że zapewne nie tak poważny. Mój psiak najczęściej posikuje w domu ale tylko raz zdarzyło się, że zrobił kupę. Tłumaczę sobie to tym, że szczeniaki (mój ma niecałe 2 mc) jeszcze nie trzymają dobrze moczu i dlatego trudniej im wytrzymać. Może się zresztą mylę.[/QUOTE]

:crazyeye:Taki maluch ma prawo robić w domu, bo załatwia się jeszcze bardzo często.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='toyota']:crazyeye:Taki maluch ma prawo robić w domu, bo załatwia się jeszcze bardzo często.[/QUOTE]Toż to przecież ująłem w ostatnim zdaniu :) Zaletą takiej sytuacji jest to, że nie wdeptuje w psie kupy w domu :D A gdy robi siku to zazwyczaj słyszę więc myślę, że szybko się nauczy bo już (trzeci lub czwarty dzień w domu) mocno piszczy w pobliżu drzwi wyjściowych gdy mu się chce. Tak więc albo mam bardzo mądrego psiaka albo to tylko moje złudzenie, że pokazuje mi już chęć wyjścia na zewnątrz ;)

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Grom masz bardzo mądrego psa, fajnie. Tylko, że ja nadal nie uzyskałam porady a problem nie zniknął...:/

Dodam, że Freya (4 mc) zaczęła sikać na meble - czyli do łóżka (śpi w nogach i sika w pościel zaraz po tym jak się obudzi) a także na kanapę w salonie (nówka sztuka) i na stary fotel, który jest jej miejscem. Dodam, że wychodzenie zaraz po przebudzeniu nic nie daje, bo mała budzi się np. o godzinie 3.00 i sika tam, gdzie leży. Nawet gdybym była w stanie wstać i wyjść z nią - i tak już by było za późno. Dochodzi do tego, że na każdy jej minimalny ruch w nocy budzę się z przerażeniem, bo boję się, że właśnie sika mi na pościel. I często mam rację. Nie mogę jej zamknąć w innym pokoju bo bardzo cierpi kiedy jest izolowana nawet przez minutę. Na podłodze nie będzie spała, bo już jest nauczona, że może w łóżku. Da się zwalić z łóżka bez problemu, ale potem piszczy i wyje. Z resztą chyba nie łóżko jest tu kłopotem. Freya jest cudownym psem i bardzo ją kocham - jest totalnie nieagresywna, chodzi pięknie na spacerach bez smyczy, jest łagodna wobec ludzi/dzieci/psów i ogólnie nie mogę o niej powiedzieć złego słowa, ale to sikanie wszędzie doprowadza mnie do szału... Zwłaszcza,że mamy się niedługo wyprowadzić do nowego, większego mieszkania. Wynajmujący jest przekonany, że pies umie załatwiać się na dworze...

Pomocy!

Na koniec dodam, że psa nikt nie bije i nie nigdy nie bił. Freya sygnalizuje chęć wyjścia
"na kupę" (10/10) i czasami (2/10) na siku. Wychodzę z nią tak czy inaczej co około co 3 godziny. Sunia cały dzień jest z kimś. Za każde sikanie na dworze jest intensywnie chwalona. Ostatnio dostaje gotowanego kurczaka za każde sikanie. Widzę, że Myszka rozumie, nawet udaje czasem, że chce wyjść z domu sikać, żeby dostać smakołyk. Wychodzimy, ona się pokręci i wracamy. A w mieszkaniu i tak zrobi swoje...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...