akucha Posted March 1, 2008 Posted March 1, 2008 Nareszcie przemówili :multi: Niedżwiadku, jest tylko jeden sposób - musisz postawić mamę przed faktem dokonanym ;) U mnie zawsz skutkowało, zwierzoluby nie wyrzuca z domu "taaakiego nieszczęścia". Musisz odpowiednią historyjkę ułożyć, łzę uronić... Majuta :loveu::loveu::loveu:, ona jest taka kochana!!! Toż to maleństwo takie, mini bulwka, tycia, tycia... jak widzę jej foty kółkami do góry, to nie mogę uwierzyć! :lol: Ona sama jak przedszkolaki!!! Quote
Maupa4 Posted March 1, 2008 Author Posted March 1, 2008 No nie dokończyłam bajki o Majce jak mnie z internetu wywaliło :placz: ... [I]PRZEŻYŁAM !!![/I] ... [IMG]http://images33.fotosik.pl/156/dd15ba6042518454.jpg[/IMG] ...[I]powiem więcej nie dam sobie odebrac życia takim maluchom[/I] ... [IMG]http://images32.fotosik.pl/155/d75d33203e8048d0.jpg[/IMG] ... [I]dzień dobry - ja chciałam powiedziec że Majutka przeżyła[/I] ... [IMG]http://images32.fotosik.pl/160/db8cc0e314f0c721.jpg[/IMG] ... [I]halo, halo - mówilam że Majutka PRZEZYŁA[/I] ... [IMG]http://images31.fotosik.pl/161/0318761fc6c821ee.jpg[/IMG] ... [I]cóż muszę potwiedzic - Maja faktycznie przeżyła ale głównie dzięki szybkiej reakcji dwunożnych bo to co te rozwydrzone bachory wyprawiają to ... :shake: ... ZERO dyscypliny ...[/I] [IMG]http://images31.fotosik.pl/161/b8fd82329bbd9ca7.jpg[/IMG] Quote
Maupa4 Posted March 1, 2008 Author Posted March 1, 2008 ... [I]a tam jak zwykle przesadzają[/I] ... [IMG]http://images25.fotosik.pl/166/7e89056174e8d2e5.jpg[/IMG] ... [I]ja miałbym komuś zrobic krzywdę ? ... [/I] [I][IMG]http://images30.fotosik.pl/168/121c215eaa959587.jpg[/IMG][/I] [I]...przecież ja tylko ... śpię ...[/I] [IMG]http://images26.fotosik.pl/168/2dbc99f74aec21f9.jpg[/IMG] ...[I]no właśnie ja jestem grzeczny - ja śpię[/I] ... [IMG]http://images31.fotosik.pl/162/34f1af8e7b838e35.jpg[/IMG] ...[I]a ta mała miała by komuś zrobic krzywdę ? niemożliwe ![/I]... [IMG]http://images29.fotosik.pl/167/f27b99112b6c031e.jpg[/IMG] Quote
Maupa4 Posted March 1, 2008 Author Posted March 1, 2008 ...[I]ja też nie krzywdzę Majutki ... ja tylko na niej śpię ...[/I] [IMG]http://images30.fotosik.pl/168/14dd4c7fe8ffe96c.jpg[/IMG] [IMG]http://images32.fotosik.pl/161/836311f601bc89c9.jpg[/IMG] [IMG]http://images30.fotosik.pl/168/d870001d46fae350.jpg[/IMG] ...[I]no i czasem ja tylko gryzę albo bawię się na niej ale ona to lubi[/I] ...:oops: [IMG]http://images25.fotosik.pl/166/6d13762e711450c9.jpg[/IMG] [IMG]http://images29.fotosik.pl/167/37d8e67a5ad73277.jpg[/IMG] Quote
akucha Posted March 1, 2008 Posted March 1, 2008 Gdzie takie słodkości mogłyby Majutke skrzywdzić :lol: Z kim dziecko by spało? Groszek-klopsik tez niewiniątko jest. Quote
puzzle Posted March 1, 2008 Posted March 1, 2008 [quote name='akucha'] Niedżwiadku, jest tylko jeden sposób - musisz postawić mamę przed faktem dokonanym ;) U mnie zawsz skutkowało, zwierzoluby nie wyrzuca z domu "taaakiego nieszczęścia". Musisz odpowiednią historyjkę ułożyć, łzę uronić... [/QUOTE] Skąd ja to znam:roll:. szczerze to ja juz nad tym myslalam tylko jak przyniesc psa z tatuazem i metryka moja mama sie na tym zna) i powiedziec ze ma chyba ze 2 tygodnie prawie zdycha, padal deszcz, caly sie trzasl i biegal przy ruchliwej ulicy. Potrzymamy go tydzien a potem znajde mu dom itp itd etc....:eviltong: Tak trafilo do mnie 3/4 zwierzat:diabloti: oczywiscie na mojego pierwszego psa nie bylo absolutnie zgody no i .... jest Quote
akucha Posted March 1, 2008 Posted March 1, 2008 Niedzwiadku, w schroniach i ogłoszeniach teraz takich psów wysyp :shake: Quote
Maupa4 Posted March 1, 2008 Author Posted March 1, 2008 Ajjj Niedzwiadek ... nieptrzebnie problemy piętrzysz ;) Wszystko jest możliwe ... a jak z Majutą było ... Przecież ja jej własnoręcznie tatuaż najpierw smarowałam "żelem na siniaki" a potem pracowicie myłam ten "tusz z flamastra" którym sie ubrudziła (tylko nigdzie tego flamastra nie mogłam znaleźc) - bo mi do głowy nie przyszło że to może byc tatuaż :cool3: "Wywalona" z pseudohodowli suka z tatuażem ... :shake: Można znaleźc szczeniaka rasowego z tatuażem a potem tylko ... papiery "dorobisz" (no wyciagniesz z szuflady bo jak powiesz że też znalazlaś to rzeczywisccie może byc "przegiecie") - trzeba tylko chciec :diabloti: [COLOR=blue]mam nadzieje że mama nie czyta bo za takie dobre rady to jak nic :mad:[/COLOR] [COLOR=black]Sama w swoim życiu wycięłam dwa takie numery z psami :oops:[/COLOR] Pierwszy jak byłam na studiach (dawno temu ;)) i znajomi mojej kolezanki przygarnęli tuż przed świetami znaleziona na ulicy suczkę. No i suczka w wigilię urodziła (chyba w ramach wdziecznosci) szczeniaki. Szok dla nowych państwa ... no wiec przydzwigałam za jakies 7 tygodni jednego szczeniora do domu. Rodzice żyli w nieswiadomosci cały miesiąc - pózniej już musiałam sie ujawnic ... spacery. Chociaż mogłam sie ukrywac dłużej bo mieliśmy już jednego psa. :cool3: A drugi jak byłam całkiem duża i kupiłam drugiego briarda. Papiery nie problem - od razu schowałam do szuflady. Gorzej z psem - ukryłam w łazience ... Od razu się wydało :oops:. TZ specjalnie nie miał dużo do gadania - na szczęście to ja byłam u siebie. Teraz jest już dużo łatwiej - jest tylko pytanie: "adopcyjny czy nie ?" No wlasnie czy ona jest adopcyjna ? Nie - bo jest głucha a znamy już jednego małego białego głuchego króliczka, który przeszedł w swoim króciutkim życiu duuużo złego zanim trafił do swojego PRAWDZIWEGO domu ... [IMG]http://images30.fotosik.pl/168/28284f09f169986f.jpg[/IMG] [IMG]http://images25.fotosik.pl/166/0872588b6d472585.jpg[/IMG] [IMG]http://images34.fotosik.pl/161/4cc66e3fb14b9818.jpg[/IMG] [IMG]http://images33.fotosik.pl/162/8f443a4437e4685a.jpg[/IMG] [IMG]http://images27.fotosik.pl/167/807fb8f6ec9b0356.jpg[/IMG] Quote
oktawia6 Posted March 1, 2008 Posted March 1, 2008 co za pytanie czy jest adopcyjna! sadzisz się sama na nią Maupo:razz: i chyba tutaj kokietujesz:eviltong: mając takie cudo czy adopcyjna!:lol: Quote
puzzle Posted March 1, 2008 Posted March 1, 2008 hahhahhaahhahahhah Maupa swietne. No ja takim sposobem przynioslam dwa koty i psa, no i kilka chomikow i takie rozne mniejsze zwierzatka. Tylko ze moj problem polega na tym ze jak przynosialm zwierzaki to byl przedzial wieku 6-13lat i zawsze rodzice wyciagneli ze mnie predzej czy pozniej prawdziwa wersje. Nikt mi juz nie uwiezy w kartke na szyi zaopiekuj sie mna:eviltong:. Pojde w wakacje do pracy kupie sobie rodowoda i niktnie bedzie mial nic do gadania. POSTANOWILAM. JA U SIEBIE:eviltong::eviltong::eviltong:. Nie no zobaczycie za niedlugo przedstawie wam male puchate szczscie:loveu:. Maupo hodowlas briardy? A jakies rasy ejscze oprocz bulw mialas? Quote
Maupa4 Posted March 1, 2008 Author Posted March 1, 2008 [IMG]http://images34.fotosik.pl/161/448dfefac54cec2c.jpg[/IMG] [IMG]http://images25.fotosik.pl/166/cf399b05af973ff4.jpg[/IMG] [IMG]http://images32.fotosik.pl/161/a79d18b9ac9ba704.jpg[/IMG] [IMG]http://images24.fotosik.pl/168/2753d8c4bf598ed4.jpg[/IMG] [IMG]http://images33.fotosik.pl/162/291c123f4dce1324.jpg[/IMG] Quote
puzzle Posted March 1, 2008 Posted March 1, 2008 Ona bedzie piekna:loveu:. Wolicie szczeniaki czy drosle? Wszyscy rozczulaja sie zawsze nad szczeniakami, a mnie to ruszaja takie do 3 miesiecy,a pozniej czekam az bedzie labadz:loveu: Quote
Maupa4 Posted March 1, 2008 Author Posted March 1, 2008 Niedzwiadek nie hodowałam briardów - ja miałam rodowodowe briardy ... beżowego i czarnego. Miałam "ambicje" wystawia ale ... po paru wystawach przeszło mi ... Największym naszym problemem zawsze były ... niecięte uszy. Chociaż juz wtedy był zakaz cięcia uszów ... A teraz mamy ogrooomne uszy - które nawet wywijają się w drugą stronę :diabloti: [IMG]http://images29.fotosik.pl/167/d918eb286ee259c7.jpg[/IMG] [IMG]http://images32.fotosik.pl/161/3ccb8bfaef7c8547.jpg[/IMG] [IMG]http://images27.fotosik.pl/167/8387a5cffb6f817b.jpg[/IMG] [IMG]http://images30.fotosik.pl/168/5cd3dfde50a4fdc0.jpg[/IMG] [IMG]http://images27.fotosik.pl/167/d4efd9c0ab415f5b.jpg[/IMG] Quote
akucha Posted March 1, 2008 Posted March 1, 2008 Może ona głucha, ale ma najpiękniejsze radary jakie widziałam.Może one się jeszcze rozwiną? :razz: Jest cudna!!!! Quote
Maupa4 Posted March 1, 2008 Author Posted March 1, 2008 Oktawio - mała jest NIEADOPCYJNA :evil_lol: Nie po to uratowała ją Lavinia przed karierą w pseudohodowli żeby teraz nie wiadomo co z nią się działo-stało. A u mnie ma gwarantowane "ciachu". Niedzwiadek - ja zdecydowanie wolę ... nie szczeniaczki. A najbardziej mnie "kręcą" takie "inne" - chore, z wadami, po przejściach. Jestem "prózna" i lubię jak ludzie mówią "jakie ładne ma pani psy" a jeden ślepy, drugi głuchy, trzeci z wadami serca, czwarty z chorym kregoslupem, piaty bez oczu, szósty z totalną "schizą", itd, itd ... [IMG]http://images27.fotosik.pl/167/3dac53afcbdbe2f1.jpg[/IMG] [IMG]http://images33.fotosik.pl/162/af900ba8268ac78c.jpg[/IMG] [IMG]http://images25.fotosik.pl/166/60a6b9b1e6116e7b.jpg[/IMG] [IMG]http://images27.fotosik.pl/167/eaa4c25d85e4e441.jpg[/IMG] [IMG]http://images28.fotosik.pl/168/117b66a012b0ea7c.jpg[/IMG] Quote
Maupa4 Posted March 1, 2008 Author Posted March 1, 2008 [IMG]http://images31.fotosik.pl/162/2b99b00d736099ed.jpg[/IMG] [IMG]http://images34.fotosik.pl/161/9526ead2ec0264a7.jpg[/IMG] [IMG]http://images33.fotosik.pl/161/8c17ff60bf596241.jpg[/IMG] Quote
Bila Posted March 1, 2008 Posted March 1, 2008 No przecież od razu widać, że ona nieadopcyjna i wcale nie dlatego, że głucha, bo ja tam tak kochają..., że mówią, że nieadopcyjna:cool3: Quote
oktawia6 Posted March 2, 2008 Posted March 2, 2008 [quote name='Maupa4'] Oktawio - mała jest NIEADOPCYJNA :evil_lol: Nie po to uratowała ją Lavinia przed karierą w pseudohodowli żeby teraz nie wiadomo co z nią się działo-stało. A u mnie ma gwarantowane "ciachu". Niedzwiadek - ja zdecydowanie wolę ... nie szczeniaczki. A najbardziej mnie "kręcą" takie "inne" - chore, z wadami, po przejściach. Jestem "prózna" i lubię jak ludzie mówią "jakie ładne ma pani psy" a jeden ślepy, drugi głuchy, trzeci z wadami serca, czwarty z chorym kregoslupem, piaty bez oczu, szósty z totalną "schizą", itd, itd ... [/quote] a może po ciachu będzie do adopcji?:razz::evil_lol: wiem to niemożliwe bo do ciachu jeszcze z 5 miesięcy lub 4-można zrobic sterylizację przed pierwszą cieczką-ale widzę, że Ty już zakochana jesteś! Maupo mnie mówią to samo co Tobie! identycznie!:evil_lol:a jeszcze jak ślepej starej Viktorii to powiedzą to całkiem duma mnie rozpiera!:lol: aaa shizę to który ma? Quote
puzzle Posted March 2, 2008 Posted March 2, 2008 [quote name='oktawia6'] aaa shizę to który ma?[/QUOTE] No jak to tory? WSZYSTKIE! Quote
akucha Posted March 2, 2008 Posted March 2, 2008 :evil_lol::evil_lol::evil_lol: Tak jest!!! Same świrki-muchomorki u Maupy! I nieadopcyjne wszystko! Oddział specjalny ;) Quote
Maupa4 Posted March 2, 2008 Author Posted March 2, 2008 [quote name='oktawia6'] ... można zrobic sterylizację przed pierwszą cieczką ... .... aaa shizę to który ma?[/quote] Oktawio - teoretycznie to można zrobić wszystko ... gorzej jest już z praktyką. Ja bardzo chętnie wysterylizuję przed pierwszą cieczką tylko powiedz gdzie ? Niech to będzie porządna lecznica a nie rzeźnia w której za pieniądze zrobią wszystko nie patrzac czy można czy nie. Moi weci nie sterylizują przed pierwszą cieczką - niestety. Schizę ma ... Majutka. ...[I]zdjęcia, zdjęcia nam będą robić !!! ... :multi:[/I] [I][IMG]http://images31.fotosik.pl/161/f5cbc5c861c16fdf.jpg[/IMG][/I] [IMG]http://images24.fotosik.pl/168/a4746e6d5afaa0f6.jpg[/IMG] [IMG]http://images26.fotosik.pl/168/953cd9376e82a6ba.jpg[/IMG] [IMG]http://images34.fotosik.pl/161/e34453cbf8e4bbb1.jpg[/IMG] [IMG]http://images29.fotosik.pl/167/4d11a059469d3b18.jpg[/IMG] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.