Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='Maupa4']A wiesz jak takie wybiegane później zaraz po "dobranocce" pięknie zalegają w łóżkach :grins:
No tylko fakt: dobrze je trzeba wybiegac i wywietrzyc :roll:[/QUOTE]


To też JBZ tak kombinuje :cool3:

Luśka to robi Wam obciach na ulicy tym przypadaniem do ziemi :shake:

  • Replies 47.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • Maupa4

    27969

  • Bila

    6040

  • ockhama

    3031

  • wilczy zew

    1578

Posted

[quote name='jaanka']Życzę zdrowia wszystkim mieszkańcom maupiego raju i [B]żeby matka barona gdzieś wyjechała w diabły i zapomniała powrotnego adresu [/B]:evil_lol: ;)[/QUOTE]


Chyba jej dobrze z nami i u nas :placz:

Byłyśmy z nogą Buki - ma czas żeby się zagoic dwa tygodnie.
Jak się nie zagoi to kolejna operacja i amputacja palca.

Posted

trafiłam na takie coś: [url]http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=j6j-v1R8fAM[/url] czy u Was też tak wygląda karmienie? ;) ja nie wyobrażam sobie powiedzieć Danuśce "poczekaj, zaraz sobie zjesz"

Posted

[quote name='Luizaaaa']trafiłam na takie coś: [url]http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=j6j-v1R8fAM[/url] czy u Was też tak wygląda karmienie? ;) ja nie wyobrażam sobie powiedzieć Danuśce "poczekaj, zaraz sobie zjesz"[/QUOTE]
my mamy zgoła inny problem
Gamonia trzeba do jedzenia zapraszac :roll:
na spacery zresztą też się nie wyrywają :roll:

[quote name='Maupa4']Chyba jej dobrze z nami i u nas :placz:

Byłyśmy z nogą Buki - ma czas żeby się zagoic dwa tygodnie.
Jak się nie zagoi to kolejna operacja i amputacja palca.[/QUOTE]to nie lepiej już było zabrać całą Bukę do weta? ;)

Posted

[quote name='Luizaaaa']trafiłam na takie coś: [URL]http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=j6j-v1R8fAM[/URL] czy u Was też tak wygląda karmienie? ;) ja nie wyobrażam sobie powiedzieć Danuśce "poczekaj, zaraz sobie zjesz"[/QUOTE]

Co n mówi,bo ja nie kumata.
U nas wyglada podobnie,tylko nie zaczynaja razem a po koleji i każde na inne hasło.

Posted

[quote name='Maupa4']Chyba jej dobrze z nami i u nas :placz:

Byłyśmy z nogą Buki - ma czas żeby się zagoic dwa tygodnie.
Jak się nie zagoi to kolejna operacja i amputacja palca.[/QUOTE]


.... a nie goi się ze względu na zdejmowanie butka czy tak samo z siebie?

nie fajnie :shake: mówiłaś Buce że już dosyć tego chorowania? może ona nie wie że już czas przestać :-(

Posted

[quote name='JankaBezZiemii'].... [B]a nie goi się ze względu na zdejmowanie butka czy tak samo z siebie?[/B]

nie fajnie :shake: mówiłaś Buce że już dosyć tego chorowania? może ona nie wie że już czas przestać :-([/QUOTE]


Nie chce sie zagoic tak samo z siebie - tam zszyte było na styk a miejsce niestety wybitnie "podatne na urazy" - no przeciez stale stawia łapę żeby chodzic to i "uraża" bo przecież staje na ranie/szwie ...
Jak sie nie zagoi to dr Edek z Fabryki Kredek chce amputowac palec - tzn obciąc palucha ale tak zeby całą skóre z palca zabrac na podszycie/obszycie/zawinięcie tej rany - taka osłona bedzie ...
Nie fajnie ...

A Buka ?
Jakoś tak dziwnie jest że te takie dobre psy to dostają po łbie za wszystkie pozostałe.
Ona na prawde jest takim "dobrym psem" mimo że brzydal okrutny ...

Za to jakbym dorwała tego ch..a który ją wyprodukował żeby zarobic z pińćset to bym pourywała jaja tuż przy głowie.
Podobnie zrobiłabym z włascicielami, którzy zapewnie wymienili ją w jakimś "sklepiku z buldożkami" za czterysta zeta opłaty manipulacyjnej na dziuchny model.
O "sklepikach" nie wypowiadam się - szkoda moich nerwów.

Posted

Jessssu Maupa, ale że jak wymienili? Poprostu porzucili zdaje się....
A może można czymś smarować tą łapę żeby zarosło? Granuflex? Szostakowski? Jakieś inne badziewia? Szkoda ucinać palucha...
Ja bym chciała tu optymistycznie odpocząć, a nie takie wieści w oczy dostać ;)
Pozytyw jest taki, że z resztą ok mam rozumieć? Zdjęć wiewióra dawno nie było :(
A Ignac ma teraz hopla na "Sezon na Misia" - leci non stop w kółko. Mam nadzieję, że nie wpadnie mu do głowy, żeby chcieć niedźwiedzia ...

Posted

[quote name='gameta']Jessssu Maupa, ale że jak wymienili? Poprostu porzucili zdaje się.... [/QUOTE]

Boszeee ... gameta :roll:
Porzucili - to i miejsce sie zwolniło ...
Porzucili - to nie ma psa. A jak nie ma psa to jak udowodnisz ze byl pies ?
No zawsze wywiad sąsiedzki wszystko chcący wiedziec może zadziałac i zapytac o byłego pieska - tu wiarygodnych choc niekoniecznie prawdziwych może byc tysiące: uciekł, zszedł był w tragicznych okolicznościach, ciocia chciała ... itd, itp ...
A jak psa nie ma to zawsze mozna się starac o młodszy albo ładniejszy egzemplarz a już psie aktywistki dbają o to żeby była ciągła dostawa "nówek sztuk" choc nie zawsze wiekowo nówek w różnych "psich sklepikach" ... wybieraj, przebieraj, kupuj-płac ...

[quote name='gameta']
A może można czymś smarować tą łapę żeby zarosło? Granuflex? Szostakowski? Jakieś inne badziewia? Szkoda ucinać palucha... [/quote]

Smaruję teraz od wczoraj dla odmiany solkoserylem w masci - ma się zagoic a nie zaziarninowac.
Tu jest problem - nie może sie za bardzo zaziarninowac.
Ziarniny mamy już dośc - teraz powinno się zagoic czyli powinien narosnąc nowy "naskórek" na opuszce. A tu niespecjalnie chce zarastac i dalej niestety ziarninuje.


[quote name='gameta']
Ja bym chciała tu optymistycznie odpocząć, a nie takie wieści w oczy dostać ;) [/quote]

Też bym chciała zeby jej się już te wszystkie nowotwory pokończyły a przede wszystkim to bym chciała zeby mogła sobie normalnie i bez bólu chodzic.

[quote name='gameta']
Pozytyw jest taki, że z resztą ok mam rozumieć? Zdjęć wiewióra dawno nie było :( [/quote]

Z resztą w miarę ok - jak to z patologią bywa ;)


[quote name='gameta']
A Ignac ma teraz hopla na "Sezon na Misia" - leci non stop w kółko. [B]Mam nadzieję, że nie wpadnie mu do głowy, żeby chcieć niedźwiedzia[/B] ...[/quote]

Eeee tam - zaadoptujesz Ignacowi misia :siara: ;)

Posted

A co sądzisz o gencjanie?
Kiedyś po jej zastosowaniu zniknęła narośl ( natarta mechanicznie ) a wet już chciał wycinać.
W dzieciństwie miałam ciągle pozdzierane kolana i też gencjana była w robocie.

Posted

[quote name='gameta']J
Zdjęć wiewióra dawno nie było :(
[/QUOTE]

Noworoczny bo z 1 stycznia Wiewiór


[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images55.fotosik.pl/198/9ac31b3da0360e91med.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images52.fotosik.pl/198/b03471a6871574c3med.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images51.fotosik.pl/197/601f4d6286fbbfdcmed.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images51.fotosik.pl/197/7914afac84d4b57fmed.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images55.fotosik.pl/198/aa2956e9769382d8med.jpg[/IMG][/URL]

Taki poimprezowy trochę wyszedł :roll:

Posted

[quote name='gameta']Jessssu Maupa, ale że jak wymienili? Poprostu porzucili zdaje się....
A może można czymś smarować tą łapę żeby zarosło? Granuflex? Szostakowski? Jakieś inne badziewia? Szkoda ucinać palucha...
Ja bym chciała tu optymistycznie odpocząć, a nie takie wieści w oczy dostać ;)
Pozytyw jest taki, że z resztą ok mam rozumieć? Zdjęć wiewióra dawno nie było :(
A Ignac ma teraz hopla na "Sezon na Misia" - leci non stop w kółko. Mam nadzieję, że nie wpadnie mu do głowy, żeby chcieć niedźwiedzia ...[/QUOTE]

Nie kumam tego misia :roll:


Buka NIE JEST brzydalem :mad:

Posted

[quote name='jaanka']A co sądzisz o gencjanie?
Kiedyś po jej zastosowaniu zniknęła narośl ( natarta mechanicznie ) a wet już chciał wycinać.[/QUOTE]

A można gencjanowac taką ranę ?
Gotowa jestem zrobic wszystko zeby już i przestało ja bolec i żeby jej się w końcu ta noga zagoiła.
Najlepszy numer jest taki ze ona tej rany ani nie rozlizywała ani nie rozlizuje - nie chce się zagoic i już. Tak jak nie chciało się wyleczyc/zagoic to co jej się tam zrobiło zanim się znowotworzyło.

Posted

Zapytaj wetów, oni jeszcze pamiętają jak działa bo młodzi to raczej nie.
Ja gencjanowałam i siebie i psy.
A moje kolana to była masakra. Rower,wrotki na łeb na szyję z góry ;)
Nawet nie zdążyło się goić jak było pilingowane :evil_lol:
Razem z koleżanką tak trenowałyśmy. Pamiętam jak kiedyś do niej przyszłam a ona siedziała na brzegu łóżka z wyprostowanymi nogami. Nie mogła inaczej bo wyhodowała tak grube strupy na kolanach że przy zginaniu pękały i krew leciała po łydkach. Też upaćkałyśmy na fiolet.

Posted

[quote name='wilczy zew']Nie kumam tego misia :roll:
[/QUOTE]



[IMG]https://flmstatic.blob.core.windows.net/media/cache/ac/3b/ac3b2ac820d7e2745c6fe63f711ff453.jpg[/IMG]

[IMG]http://bi.gazeta.pl/im/4/6182/z6182474Q.jpg[/IMG]

[IMG]http://media.multikino.pl/simple_news/redinfo-poranki-sezon3.jpg.605x200_q90_crop.jpg[/IMG]

Trylogia ... :grins:

Posted

[quote name='jaanka'][B]Zapytaj wetów, oni jeszcze pamiętają jak działa bo młodzi to raczej nie.[/B]
Ja gencjanowałam i siebie i psy.
A moje kolana to była masakra. Rower,wrotki na łeb na szyję z góry ;)
Nawet nie zdążyło się goić jak było pilingowane :evil_lol:
Razem z koleżanką tak trenowałyśmy. Pamiętam jak kiedyś do niej przyszłam a ona siedziała na brzegu łóżka z wyprostowanymi nogami. Nie mogła inaczej bo wyhodowała tak grube strupy na kolanach że przy zginaniu pękały i krew leciała po łydkach. Też upaćkałyśmy na fiolet.[/QUOTE]

Zapytam.

Teraz sorkoseryl maśc bo ma goic a solkoseryl żel to by ziarninowal.
Solkoseryl żel to miałam w domu to byłam happy że lek w domu jest a tu d...a - trzeba było kupic kolejny.

Posted (edited)

Ja też używałam sorkoserylu ale przy sporej wyrwanej ranie na plecach znakomicie sprawdził się balsam sz. i ładnie przyklejał gazę do rany a że jest tłusty to bez problemu odchodził.
Ale ten ziarninuje jak szalony , więc odpada. Jeszcze używałam sudocremu.
To takie moje dyżurne specyfiki.
Gencjana osusza i dezynfekuje. Kiedyś przejechałam się ślizgiem po drobniutkim żwirze. Wyciągałam go igłą i polałam gencjanką spirytusową. Od razu wiedziałam że już działa ;) :evil_lol:

Jeszcze mi się przypomniało że znajoma polecała to:
[URL]http://aptekasupervita.pl/product-pol-3534-OZONELLA-LEN-olej-lniany-ozonowany-100ml.html[/URL]
Stosowała u zwierząt. Ja nie znam , zapytaj może też o to. Wiem że olej lniany i siemię dobrze goi. Ale jak z ziarninowaniem to nie jestem zorientowana.

Edited by jaanka
Posted

[quote name='wilczy zew']Już kumam misia :cool1: [/quote]

:)


[quote name='wilczy zew']

Od jutra wracamy do noszenia zimówki,bo na czas strzałów Mordziasta cały czas nosiła żółtą w czarne łapki,bo ciaśniejsza.[/QUOTE]

A my wzięliśmy się za ... wiosenne.
Udziergałam teraz Buce nówkę sztukę w kffffiatuszki i idziemy się lansowac :siara:

Posted (edited)

[quote name='gameta']Jessssu Maupa, ale że jak wymienili? Poprostu porzucili zdaje się....
A może można czymś smarować tą łapę żeby zarosło? Granuflex? Szostakowski? Jakieś inne badziewia? Szkoda ucinać palucha...
Ja bym chciała tu optymistycznie odpocząć, a nie takie wieści w oczy dostać ;)
Pozytyw jest taki, że z resztą ok mam rozumieć? Zdjęć wiewióra dawno nie było :(
A Ignac ma teraz hopla na "Sezon na Misia" - leci non stop w kółko. [B]Mam nadzieję, że nie wpadnie mu do głowy, żeby chcieć niedźwiedzia[/B] ...[/QUOTE]
ojtam ojtam
zapoznamy go z Fredziem :)

Maupa gdzieś mi sie obiło, że na zajebiście trudnogojące się rany jest hameykańska maść illex
ale chyba srednio dostępna w polsce o ile wogóle

Edited by 3 x
Posted

[quote name='3 x']

Maupa gdzieś mi sie obiło, że na zajebiście trudnogojące się rany jest hameykańska maść illex
ale chyba srednio dostępna w polsce o ile wogóle[/QUOTE]

Wygooglowałam sobie.
Poczytałam o masakrycznych chorobach. Maśc znalazłam w archiwum allegro.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...