Jump to content
Dogomania

Szczenięta znalezione w kartonie wciśniętym w krzaki...


ciekawa.swiata

Recommended Posts

  • Replies 55
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

tak wygląda rodowodowe szczenię amstaffa podobnej maści 6-7 tyg.

[IMG]http://images47.fotosik.pl/1212/018d46d2b6e1a331gen.jpg[/IMG]

[IMG]http://images41.fotosik.pl/1178/6f7d744eb02cea19gen.jpg[/IMG]

więc te "nasze" są zdecydowanie zbyt puchate, za mało pomarszczone, zbyt wąskie główki, zeby je polecać miłośnikom amstaffów. To wg mnie. Wypowiedziałam się, bo mnie o to poproszono. Ale i tak najlepiej to widzą ludzie opiekujący się tymi małymi....

Link to comment
Share on other sites

Hej zgadzam sie z Diuna tez bym nie ryzykowala rozglaszaniem ich jako mix amstaffa... Niestety moim zdaniem niema w nich amstaffow ale to moje zdanie a wy zrobicie jak chcecie... Kocham te psy mam 2 i w tych szczylkach nie widze podobizny do astow... I nie biezcie tego jako atak na was tylko dobra rade bo tak jak mowi Diuna ludzie wlasnie tak beda je spostrzegac:)

Link to comment
Share on other sites

diuna, dzięki bardzo :)

ależ ja absolutnie nie biorę Waszych sugestii jako atak :)
dla mnie to ryba w jakim typie psiaki z nich wyrosną, bo na pewno będą śliczne i kochane, jak wszystkie psiaczki :D
po prostu chciałam się zorientować w jakim kierunku zmierzają, bo nie bardzo znam się na szczeniętach (tyle co wygooglałam ;) )
dla nich to może nawet lepiej, że ludzie nie zobaczą w nich mixa amstaffa... wiadomo, większość niestety myśli stereotypowo, a to nic dobrego by im nie wróżyło.

A w sprawie karmy się skontaktuję, uratowałoby to troszkę nasz (mój i szczeniąt) tyłek... może jeszcze zdążę się załapać na karmę
dzięki za cynk :)

Faktycznie są świetne, nie potrafię zrozumieć co ten dupek ma zamiast mózgu, żeby je tak potraktować :|

Link to comment
Share on other sites

Bardzo chcemy psa ( najlepiej bulteriera lub innego w typie bul) wiec chyba dobrze trafilismy:) szukamy po fundacjach takich szczeniakow. ja jestem z wyksztalcenia zootechnikiem i zwierzeta mam od zawsze.

Problem jest taki ze mamy 2 dorosle koty. Ale moze warto sprobowac z tym najbardziej flegmatycznym psem?? Czy ktos wprowadzal juz psa do kotow?

Czy jest sens wziac psa na probe? np na 2 tyg i jezeli nie beda mogly wogole sie dogadac ze soba to oddac go spowrotem:( nie chcialabym tego robic, ale jak inaczej sprawdzic czy nam sie uda?

prosze o odpowiedz na email [email][email protected][/email]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='golia']Bardzo chcemy psa ( najlepiej bulteriera lub innego w typie bul) wiec chyba dobrze trafilismy:) szukamy po fundacjach takich szczeniakow. ja jestem z wyksztalcenia zootechnikiem i zwierzeta mam od zawsze.

Problem jest taki ze mamy 2 dorosle koty. Ale moze warto sprobowac z tym najbardziej flegmatycznym psem?? Czy ktos wprowadzal juz psa do kotow?

Czy jest sens wziac psa na probe? np na 2 tyg i jezeli nie beda mogly wogole sie dogadac ze soba to oddac go spowrotem:( nie chcialabym tego robic, ale jak inaczej sprawdzic czy nam sie uda?

prosze o odpowiedz na email [email][email protected][/email][/QUOTE]

Mysle ze najlepiej do opiekunki sie zglosic. O ile sie nie myle, ona tez bardziej w kotach 'polapana', mozliwe ze szczeniaki mieszkaja z/ lub w poblizu kotow.
Z pierwszego postu: kontakt w sprawie maluchów:

e-mail
790 763 109



Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

[B]popiki[/B] dzięki za czujność! :)
fakt, do tej pory zajmowałam się głównie kocimi bidami, ale jak widać psiaki same mnie znajdują :roll:

jesteśmy umówieni na jutro przed południem u mnie, mam nadzieję, że rozmowa z Państwem wypadnie pozytywne i jedno maleństwo będzie już miało swoich własnych "dużych" :)

Od razu odwołuję apel o karmę i usuwam go z pierwszego posta... dzięki dobroci dwóch wspaniałych osób mamy u siebie 3kg Hillsa, 4kg Royal Canin, a w drodze jest (według deklaracji) 4kg weterynaryjnego Royala.

Bardzo serdecznie dziękuję wszystkim za pomoc! Maluchy rosną jak na drożdżach dlatego karma na pewno się nie zmarnuje, jeśli nie zdążą jej zjeść u mnie, dostaną ją jako wyprawkę do nowych domków :)

Link to comment
Share on other sites

[B]Nikaragua[/B], wielkie dzięki! :)

Państwo byli u nas rano :)
maluchy wniebowzięte, ja ze spotkania wyniosłam dobre wrażenie, mam nadzieję, że druga strona też ;)

Jeszcze nie ma pewności co do tego, który dzieciaczek pojedzie za tydzień do domu (po zaszczepieniu chcę je jeszcze tydzień przytrzymać w starym miejscu, żeby nabrały odporności), ale wszystko wskazuje na to, że szczęściarzem będzie Linux :)

On jest najspokojniejszy i najłagodniejszy ze wszystkich maluszków, dlatego uważam podobnie jak Państwo, że najlepiej odnajdzie się w domku, w którym mieszkają już dwa Brytyjczyki :)

Maluchy są cudowne, właśnie wchodzą w okres kiedy przestają siusiać na swoje posłanko. Już wszystkie wytrzymują do wyciągnięcia ich z kojca po drzemce i tylko w nocy zdarzają się siuśkowe wpadki :)

Na razie to tyle, tymczasem zmykam do swoich obowiązków :)

Niestety druga rodzina, która miała odwiedzić maluszki w ten weekend nie odezwała się, także czekamy co będzie dalej...

Link to comment
Share on other sites

Nikaragua, bardzo dziękujemy.... wczoraj byli u nas wspaniali Państwo, którzy dowiedzieli się o maluszkach z allegro właśnie!

Także za 10 dni do domku pojedzie także Vista!
Mieliśmy wczoraj błyskawiczną wizytę wspaniałej propsiakowej rodzinki :)
Vista dołączy do Yorka, który bardzo cierpi po stracie swojej przyjaciółki, która odeszła po 15 latach spędzonych ze swoim Państwem.

Ale to nie koniec dobrych wieści... zadzwonili też Państwo, chętni do adopcji Bety.
Rozmawiałam z nimi już wcześniej, jednak nie wspominałam o tym, ponieważ wstępnie umówiliśmy się na ich wizytę w ubiegły weekend, jednak Państwo Ci mieszkają ok. 100km od Wrocławia i niestety nie dali rady czasowo odwiedzić maluszków w tym tygodniu. Zobaczymy się zatem prawdopodobnie w najbliższy weekend.

Szukamy jeszcze domku dla Vobiska :)
Mam nadzieję, że Święta spędzi już u siebie.
Maluchy zasługują na najlepsze domki na świecie, a ja coraz bardziej się do nich przywiązuję...
To takie radosne istotki, że naprawdę będę za nimi bardzo tęsknić!

P.S. Państwo, którzy adoptują Vistę przekazali na dzisiejsze szczepienie maleńtasków aż 100zł!

Bardzo serdecznie dziękujemy!
Pieniążki te starczyły nam to na pokrycie kosztów szczepienia całej czwórki, dziś lub jutro wkleję rachunek za dzisiejszą wizytę :)
Naprawdę bardzo bardzo serdecznie dziękujemy wszystkim za pomoc! :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...