Jagoda ...

[paulina02]

Dziewczyny pieniążki doszły dziękuje bardzo.Sunia dzis ok zajadła tabletke i troche ugotowanego ryżu , brzuszek suchy merdała ogonkiem .....

[Amadorka]

Super że tak się udało z mamusią jeszcze może uda się z synkiem,żeby tam sam się nie poniewierał.

[__Lara]

[quote name='paulina02']Dziewczyny pieniążki doszły dziękuje bardzo.Sunia dzis ok zajadła tabletke i troche ugotowanego ryżu , brzuszek suchy merdała ogonkiem .....[/QUOTE]

:) czyli już się cieszy z obecności człowieka :)

[Marycha35]

BRAWO, merdający ogonek bezcenny:) Idzie normalność do suni:)

[ewu]

Dobre wieści a ja dwa dni bez netu, szału można dostać...
Żeby jeszcze synek wlazł do klatki...

[Olga7]

[quote name='Olga7'][B]Może gdyby ten mlody pies nie mial tam tej budy oraz beczki a nie dostal z 1-2 dni jedzenia ,to wtedy by pokusil się z glodu może do wejscia do tej klatki ? A tak jak jest najedzony i ma może nawet na zapas karmy /jak mu inne zwierzaki czy psy nie zjedzą/-to nie kusi go to co leży w klatce-pulapce ? To może schować gdzieś w inne miejsce te budy mlodego i zamknąć,zagrodzić jakoś wejscia do nich,by pies byl zmuszony wejsc do tej pulapki ? Bo wozić je z lasu i do lasu to tez trzeba mieć czym i ludzi prosić .[/B]
[COLOR=#000080][B]Ale wtedy trzeba by koniecznie każdego dnia jezdzić tam i sprawdzać,czy nie jest tam uwięziony-inaczej tam zamarznie albo może z strachu uwięziony paść na serce w panice.[/B]
[B]L[/B][/COLOR][B][COLOR=#000000]epiej by bylo gdyby to nie bylo jednak zimą ,latwiej tam dojechać[/COLOR][COLOR=#000080].No i pies usidlony by tam nie marzl spanikowany ,osaczony . [/COLOR]Teraz ma być w piątek-sobota chyba ocieplenie i mniej mrozu. Pipi pewnie zgodzi się by klatka jeszcze do konca tyg. zostala tam u was.[/B][/QUOTE]

[COLOR=#ff0000][B]Tylko Vicky zauważyla dosć istotną radę w sprawie lapania mlodego psa od suni z lasu.
No to ponawiam posta.[/B][/COLOR]

[paulina02]

Mamuśka dobrze je , brzuszek suchy i merda ogonkiem ;) ale z tapczany nie z chodzi ..;)

[Olga7]

[quote name='paulina02']Mamuśka dobrze je , brzuszek suchy i merda ogonkiem ;) ale z tapczany nie z chodzi ..;)[/QUOTE]
[COLOR=#000080]Lidka ,nas wszystkich bardziej teraz martwi to ,że tam zostanie na zimę ten od niej pies/teraz juz ma ponad 1,5 roku chyba,dorosly / i że nie uda się wam go zlapać .Bo sunia juz bezpieczna u ciebie na dzialce i nic jej nie grozi. Napisz może ,czy wzięlaś pod uwagę te moje /nieco spoznione / konkretne rady by mlodego psa lapać do tej klatki-lapki ,poki jeszcze klatka tam stoi ? Bo faktycznie ,pies najedzony i majacy zapas suchej karmy tam wożonej przez was co 2-3 dni chyba -nie wejdzie za przynętą do klatki !!
A może juz tego mlodego psa wcale tem nie ma i nie będzie ? Może zaginął lub zostal odstrzelony czy stal się np.ofiarą dzików albo innych psow błąkajacych się po lasach ,także tych puszczanych z domów na wsi /niekoniecznie takich bezdomnych/?
Mając tam ponad 2 tyg. klatkę do łapania tej suni i mlodego psa ,trzeba bylo jednak po zabraniu suni następne dni nie karmić tego mlodego a wkladać tylko karmę do klatki-łapki by z glodu musial tem wejsc ,dal się skusic.
Ale to tak zastawianej klatki-łapki trzeba jezdzić każdego dnia ,by spr.czy pies dal się zlapać ! Nie można wtedy jedzic tam co 2-3 dni tylko ,bo raz ,że pies może tam zamarznąc na mrozie a dwa ,to stres dzikiego psa może go zabić -przez taki dlugi czas uwięzienia tam .
Ale o tym wszystkim doskonale na pewno wie Lidka/paulina od lat ratująca tam miejscowe i okoliczne zwierzęta. Choć pisala wczesnie,że może jezdzić by spr.zlapanego psa co 2-3 dni a to glownie z powodu transportu/dojazdu z kims tam,bo to las jednak nie wieś czy pole blisko,jak wiemy.
[/COLOR]

Edited December 16, 2012 by Olga7

[ewu]

[quote name='Olga7'][COLOR=#ff0000][B]Tylko Vicky zauważyla dosć istotną radę w sprawie lapania mlodego psa od suni z lasu.
No to ponawiam posta.[/B][/COLOR][/QUOTE]
Podpisuję się. Czy klatka tam stoi cały czas? Może tam też wejść Bogu ducha winien dziki zwierzak... Paulinko jak to rozwiązałaś?

[__Lara]

Podniosę, bo trzeba dalej działać.

[paulina02]

[quote name='ewu']Podpisuję się. Czy klatka tam stoi cały czas? Może tam też wejść Bogu ducha winien dziki zwierzak... Paulinko jak to rozwiązałaś?[/QUOTE]
Dziewczyny klatka nie stoi tam cały czas , bo są dziki i pewnie jakiś by ją rozwalił .Szczeniak jest i jest nie ufny klatke odsyłam nie mam już siły z nią latać , tu i tu ....Spróbuje szczeniaka złapac na wiosne może troche wyluzuje ..Na jedzenie przychodzi ma się gdzie schować nic więcej na razie nie zrobie ...Mamuska w czwartek na z ciągnięcie szwów musi jechac ...Ile kosztuje kurier na taką klatke , może już coś podobnego wysyłaliśćie ....

[Vicky62]

Z tego co mi wiadomo Pipi płaciła ponad 30zł
Ale nie wiem czy wszędzie tak samo, najlepiej zadzwon do kuriera i dowiedz się.
Teraz jest potrzebna klatka na podlasiu.
Skontaktuj sie z Pipi

[paulina02]

Wyśle klatke do pipi dała mi swój adres/

[ewu]

[quote name='Vicky62']Z tego co mi wiadomo Pipi płaciła ponad 30zł
Ale nie wiem czy wszędzie tak samo, najlepiej zadzwon do kuriera i dowiedz się.
Teraz jest potrzebna klatka na podlasiu.
Skontaktuj sie z Pipi[/QUOTE]
Ja korzystam z Firmy Sprint - wysyłają KEX-em -16 zł do 30 kg.
Może u Was jest KEX?

[ewu]

[B]Nieśmiało przypominam o pieniądzach za karmę.........[/B]

[lika1771]

[quote name='ewu'][B]Nieśmiało przypominam o pieniądzach za karmę.........[/B][/QUOTE]Pieniadze wyslane tylko poczta.

[lika1771]

Co slychac jak sunia?

[ewu]

Nadal nie ma przelewu, strasznie długo idzie. Mam nadzieję,że nie utknął w zaspach:)

[lika1771]

[quote name='ewu']Nadal nie ma przelewu, strasznie długo idzie. Mam nadzieję,że nie utknął w zaspach:)[/QUOTE]Moglam isc do banku,ale wysylalam pacze i odrazu wplacilam.

[Nadziejka]

:bye::modla::modla::iloveyou:Paulinko zagaladm i sciskam ogromnie sercem :iloveyou::tree1::tree1:

[mestudio]

Przesyłki można tanio nadawać za pośrednictwem tej strony koszt 16-20 zł do 30kg - UPS lub DPD do wyboru.
Poczta nie może trzymać u siebie pieniędzy dłużej niż dwie doby, po tym czasie ma obowiązek przekazać je dalej.

Ale - [COLOR=#000000][FONT=Verdana]Przekaz pocztowy doręczany jest w ciągu 3-4 dni roboczych po dniu nadania - taki mają zapis w regulaminie.[/FONT][/COLOR]

[lika1771]

[quote name='mestudio']Przesyłki można tanio nadawać za pośrednictwem tej strony koszt 16-20 zł do 30kg - UPS lub DPD do wyboru.Poczta nie może trzymać u siebie pieniędzy dłużej niż dwie doby, po tym czasie ma obowiązek przekazać je dalej.[/QUOTE]Mi pani w okienku mowila,ze 3 dni robocze.W poniedzialek sie przejde.Paczka tez jeszcze nie doszla...

[mestudio]

Wiecie, dla mnie to złodziejstwo bo obracają sobie cudzymi pieniędzmi jeśli przetrzymują je dłużej niż 4 dni. Przecież te pieniądze nigdzie nie jadą tylko idą przez ich system do diabła, to nie paczka.

[paulina02]

Życzymy Wszystkim Spokojnych Świąt ...

[Marycha35]

Tak jest, Wesołych i Smacznych Świąt:) A jak sunia się miewa? Ciekawe też jak ten gałganek, który został w lesie.