Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

nie, to nie był warunek,myslę, ze trochę siadła cierpliwość ludziom i byli chwilowo bezradni, nie wiedzieli co robić. Pomyślałam o budzie jako o alternatywie by właśnie do ew. zwrotu nie doszło, bo Igor róznie w domu się zachowuje a jak lubi przebywac na zewnątrz powinien mieć solidne zabezpieczenie. I okazuje sie, że to był strzał w dziesiątkę :) primo Igorek po naradach i na smaki zaczął ładnie bezstresowo chodzić na siu i qoopale na posesję. Secundo za dnia sobie wchodzi do budy- bardzo mu się spodobała:multi: w dzień przebywa tez w domu i jak chce sobie wybiera. Nocką chrapie na dywanie z Xenią i problemy po zmianie godzin posiłków odpukać na razie ustały :multi:
niebawem powinniśmy dostac zdjątka, bo mój TZ dotarł jak juz było ciemno, Igor nabrał ciałka i wygląda dobrze, jest wesoły, stróżuje na całego.

  • Replies 1.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Joteska, czyli Igor po prostu potrzebował przestrzeni, powietrza i dostępu do obserwacji okolicy, można tak to ująć? Czy dobrze zrozumiałam? Pamiętam Welsha, onka, spał w mieszkaniu na kanapach, również tam załatwiał swoje potrzeby i demolował różne rzeczy. Byliśmy spanikowani o jego adopcję. Jednak poszedł do domu z ogrodem, dostał kojec i.......... problemy się skończyły. Zero zanieczyszczeń i demolowania. Do domu wchodzi kiedy chce, ale za dnia woli stróżować na dworzu. Jednak każdy ma swoje potrzeby. Moje psiaki wolą grzać swoje futra w chacie :)

Posted

[quote name='Cantadorra']Joteska, czyli Igor po prostu potrzebował przestrzeni, powietrza i dostępu do obserwacji okolicy, można tak to ująć? Czy dobrze zrozumiałam? Pamiętam Welsha, onka, spał w mieszkaniu na kanapach, również tam załatwiał swoje potrzeby i demolował różne rzeczy. Byliśmy spanikowani o jego adopcję. Jednak poszedł do domu z ogrodem, dostał kojec i.......... problemy się skończyły. Zero zanieczyszczeń i demolowania. Do domu wchodzi kiedy chce, ale za dnia woli stróżować na dworzu. Jednak każdy ma swoje potrzeby. Moje psiaki wolą grzać swoje futra w chacie :)[/QUOTE]

Ja też uwielbiam widok ONków na kanapach, ale tak jak piszesz każdy pies ma inne potrzeby :)
Najważniejsze, że ma dostęp do domu i spędza w nim noce :multi:
Niewykluczone, że jak mu zimą raz i drugi dupsko zmarznie to nie będzie chciał wyściubić nosa z domu i zostanie "psem salonowym" z wyboru ;)

Posted

właśnie niewykluczone, że w Igorze dopiero kształtują się zapotrzebowania, te które go pociągają to przestrzeń posesji, swoboda i zadanie jakie sobie wyznaczył sam- stróżowanie, Państwo nazywają go Igorre Killer:evil_lol: on to po prostu uwielbia a przy tym nie jest szczekaty na byle co tylko czujny. Swobode to on kocha i na szczęście nie ma mowy o jakimś kojcu, biega swobodnie. Buda jest cieplutka, w całości ocieplana styropianem wraz z dachem i podłogą i dodatkowo na nóżkach by nie stała na ziemi , ma okap- wiatrołap i podest dodatkowo- będzie go w razie gdyby zostali na posesji chronić go przed deszczem i śniegiem, chłodem. Igor też chce być w domu i kocha dywany, kanapy, ciepło i to nie jest mu ograniczane, niewykluczone, że faktycznie zimą ograniczy sobie etat na dworzu;) jak już poczuje sie bardziej pewnie i zrozumie, że jest całkowicie bezpieczny i u siebie.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...