Jump to content
Dogomania

Dwa pieski Rex i Misiek podtruwane przez okolicznych mieszkańców :( Pomocy!!!


Recommended Posts

  • Replies 211
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Rozmawiałyśmy z Krystyną. Sprawa wygląda tak, że kobieta, która je dokarmia jest już starsza, schorowana, coraz częściej musi przebywać w szpitalu :shake: Kobiecina jest wdową, mieszka sama, nie ma pieniędzy, ostatnio zapłaciła mandat (za to, że karmi psy, bo przecież nie jest ich właścicielką, tylko ma dobre serce i je karmi :-()
Mieszka w robotniczym bloku na wsi (można powiedzieć zabitej dechami) Wiadomo jaki jest stosunek ludzi w takim środowisku do bezdomnych psów...stąd to podtruwanie. Te kobiety błagają nas,(Pani, która dokarmia i pani Krystyna) żebyśmy znalazły im domy. Wiem, że to bardzo trudne...Ale spróbujmy, róbmy ogłoszenia.
W nast. tygodniu jedziemy z Funią na wizytę poadopcyjną do Ulhówka, Wożuczyn to w miarę po drodze...Wstąpimy, zbadamy sprawę, zrobimy zdjęcia i zawieziemy trochę karmy dla psiaków.

Posted

a do tego czasu może już zacząć je ogłaszać? możecie napisać jakieś krótki tekst bo ja nie mam do tego głowy wcale
fotki wykorzysta się na razie te co są skoro czas tak nagli

Posted

[quote name='diana79']a do tego czasu może już zacząć je ogłaszać? możecie napisać jakieś krótki tekst bo ja nie mam do tego głowy wcale
fotki wykorzysta się na razie te co są skoro czas tak nagli[/QUOTE]
Napiszę tekst i będę próbowała robić ogłoszenia... Jeszcze nie robiłam ale córcia mi pomoże i podobno to nietrudne;) Na razie będą te zdjęcia, bo one nie mogą tam zostać, tzn.psiaki. To dla nich śmierć...prędzej czy później.

Posted

[quote name='diana79']ogłoszenia to pikuś ;) ja też pomogę w ogłoszeniach tylko bardzo proszę o test :)[/QUOTE]
Super, dzisiaj się postaram, choć wytrawną pisarką nie jestem ;)

Posted

[quote name='taks']To co? Podesłać worek karmy dla nich? A coś na pchły macie czy też kupić? I jaki adres podać do dostawy?[/QUOTE]
Jeśli mi zaufacie to może być do mnie, bo tam pojedziemy z Funią, myślę, że w środę. Miałyśmy jechać w poniedziałek, ale samochód Funi się zepsuł a ja nie mam auta...
Karma też moze być do mnie. Tylko ja myślałam o mokrej, o puszkach ( nie lubię puszek, bo to dla mnie świństwo) ale to chyba lepsze niż sucha. Kupię na razie trochę, może jakiś ryż. Nie wiem czy kobieta będzie mogła ugotować. Zorientujemy się.

Posted

ile psiaki maja lat? kiedyś DORA1020 mi podała tekst do plakatów dla nich i tam pisało że mają 2 lata ten sam tekst dla Misia i dla Reksia

[SIZE=3]Reksiu to dwuletni piesek, który szuka domu. Pieska przygarnęła starsza osoba, uratowała mu życie. Starsza Pani jest chora, nie ma siły dalej opiekować się Reksiem, chciałaby, żeby ktoś pokochał pieska całym sercem. Reksiu wiele wycierpiał w swoim krótkim życiu, dlatego kobieta blaga o dobry dom dla psiaka. Piesek jest kochany, wesoły, ufny.[/SIZE]

Posted

[quote name='taks']To co? Podesłać worek karmy dla nich? A coś na pchły macie czy też kupić? I jaki adres podać do dostawy?[/QUOTE]

REKS ODPCHLONY W LECZNICY ZOSTAŁ NA MIEJSCU .
dORA PODA ADRES dT

Posted

[quote name='diana79']ile psiaki maja lat? kiedyś DORA1020 mi podała tekst do plakatów dla nich i tam pisało że mają 2 lata ten sam tekst dla Misia i dla Reksia

[SIZE=3]Reksiu to dwuletni piesek, który szuka domu. Pieska przygarnęła starsza osoba, uratowała mu życie. Starsza Pani jest chora, nie ma siły dalej opiekować się Reksiem, chciałaby, żeby ktoś pokochał pieska całym sercem. Reksiu wiele wycierpiał w swoim krótkim życiu, dlatego kobieta blaga o dobry dom dla psiaka. Piesek jest kochany, wesoły, ufny.[/SIZE][/QUOTE]
Troszkę trzeba uzupełnić ;) Jest trochę za ogólny.
Widzicie ile tego jest? Nie można czasem ogarnąć :roll:

Posted

[quote name='handzia']
Karma też moze być do mnie. Tylko ja myślałam o mokrej, o puszkach ( nie lubię puszek, bo to dla mnie świństwo) ale to chyba lepsze niż sucha. Kupię na razie trochę, może jakiś ryż. Nie wiem czy kobieta będzie mogła ugotować. Zorientujemy się.[/QUOTE]
Marketówki to faktycznie świństwo i strach dawać. Może Animonda? Nie karmiłam tym ale skład wygląda dość przyzwoicie. Tylko zastanawiam sie czy kupione teraz w necie doszłoby do Ciebie do srody. Może prościej i pewniej będzie jednak jak podeślę Ci kasę a Ty kupisz coś na miejscu?

Posted

[quote name='taks']to podeslij mi na PW nr konta , przeleję 150 zł[/QUOTE]
Nie, no ja nie wierzę własnym oczom... Brak mi słów, bardzo dziękuję. Podeślę konto :) Ale może to za dużo? Za tyle pieniędzy to strasznie dużo karmy będzie.

Posted

Nie tak dużo , bez przesady;)
A przeciez nie wiadomo kiedy znowu będziecie mogły tam podjechać więc lepiej zostawić im jakis zapasik jedzenia

Posted

[quote name='taks']Nie tak dużo , bez przesady;)
A przeciez nie wiadomo kiedy znowu będziecie mogły tam podjechać więc lepiej zostawić im jakis zapasik jedzenia[/QUOTE]
Jesteś naprawdę kochana. Dla mnie to duża kwota, zrobimy zdjęcia, wszystko udokumentujemy, już chciałabym tam jechać...Dziękuję jeszcze raz bardzo :)

Posted

[SIZE=3][B]Witajcie, nazywamy się Misiek i Rex i szukamy swojego miejsca na ziemi :)


[/B]Nasze życie nigdy nie było usłane różami. Kiedy przygarnęła nas jedna pani, myśleliśmy, że złapaliśmy Pana Boga za nogi :)
To wspaniała osoba, której nieobojętny był los niechcianych biedaków, takich jak my...Nakarmiła nas, głaskała, mówiła czułe słowa, byliśmy w niebie przez chwilę...Myśleliśmy, że tu zostaniemy i będziemy szczęśliwi...Jednak w tym życiu nie ma tak różowo dla takich zwykłych mieszańców, nasza ukochana pani mieszka na wsi w bloku robotniczym, jak się można domyśleć, nie zostaliśmy miło przyjęci przez sąsiadów...Zaczęły się donosy na policję, nasza pani musiała zapłacić dużą karę, że nas karmi...Do tego niektórzy mieszkańcy tego bloku próbowali poczęstować nas zatrutą karmą, Misiek się skusił, zjadł i bardzo to odchorował... Chcielibyśmy zostać z naszą ukochaną panią, ale ona już bardzo niedomaga, często jeździ do szpitala, wtedy zostajemy sami, boimy się... Nie chcemy już nadużywać jej życzliwości i dobrego serca, nie chcemy narażać jej na ciągłe nieprzyjemności. Czas szukać innego miejsca, nie jesteśmy bardzo wymagający, wystarczy nam małe miejsce do spania, miseczka jedzenia i małe miejsce w sercu kogoś, komu los takich sierot nie jest obojętny. Teraz robi się coraz zimniej, czy ktoś da nam szansę? Bardzo prosimy, czekamy.
MIś i Rex.

[/SIZE]

Posted

Wielkie dzieki za pomoc Taks !!!!!!
Jezu ale ja zakręcona jestem ..Jasne ,ze to nie ten watek .
Pojedziemy do Hurtowni w Zamosciu gdzie czasem kupuję swoim suchą karme i cos kupimy .
Tylko z tego co wiem psy jedzą tylko gotowane .
Moze kupic im animonde w pyszkach ( Carno ) bo widziałam tam takie i przy większej ilości jest dobra cena .Puszki są małe .

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...