Jump to content
Dogomania

SZCZECIN - Pani Irenka - MAX za Tęczowym Mostem


AMIŚKA

Recommended Posts

  • Replies 1.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • 2 months later...
  • 3 months later...
  • 2 weeks later...

[quote name='bla']Cos wiadomo co u pani Irenki, ja na wielkanocne życzenia odpowiedzi nie dostałam więc nie wiem .[/QUOTE]


Rozmawiałam telefonicznie wczoraj z Pania Irenką.
kartkę dostała - bardzo dziekuje, ona zawsze się cieszy z jakiej kolwiek pamięci o niej, miała odpisać tylko tak jakoś wyszło i nie odpisała.

Irenke jakieś dwa tygodnie temu dziabnęły dwa kleszcze. Jak jednego usuwała, to zostało kawałek główki, po paru dniach zrobiła się czerwona otoczka i dopiero wtedy Irenka poszła do lekarza, dostała antybiotyki, po których dostała uczulenia, teraz bierze inne. A dodatkowo nie może wychodzic na słońce, bo też na uczulenie. Zakupy robi wieczorkiem albo rano. takie zycie.

A tak jak mówi P. Irenka to wszystko dobrze :) .

Link to comment
Share on other sites

  • 3 months later...
  • 2 years later...
  • 1 year later...
O ‎2008‎-‎05‎-‎06 o 15:35, dusje napisał:

Ciekawa jestem czy któraś z cioteczek wie co u Pani Irenki.



5 kwieta były Jej chyba imieniny, a ja dopiero teraz sobie przypomiałam:placz:.

Dusje jak odwiedziny u P. Irenki - były?




hej hej, faktycznie imieniny juz byly:lol: Ciocia Irenka dostala kwiatuchy i prezencik od naszej rodzinki i byla naprawde uradowana. Cioteczki, nie zapominajcie o Niej. Babeczka jest super kochana i kazda karteczka, kazdy liscik dodaja Jej otuchy:lol: Ona tym zyje:multi:Maksik dostarcza Jej wiele radosci - razem stanowia wspaniala pare:loveu: Trzeba Wam zobaczyc jak Maksio uprzejmie pozwala sie nakarmic, he he. Ciocia Irena przed nim na kolanach a ten elegancko sobie lezy i wslu****e sie w slowa swojej pani. A ciocia mu dyrdymaly opowiada zeby tylko bestyjka zechciala zjesc te swoje chrupy:evil_lol: Super scenki i te powalajace teksty....Jedz Maksiuniu, jedz, oooooo, bo zaraz przyjdzie Tosienka/ moja panna/ i wszystko Ci zje..............no, jeszcze jedna lyzeczke Maksiusiu, o zobacz, a co tam za okienkiem?....nie pojdziemy na spacerek, bo Maksius nie chce jesc...itd. itp. he he. A potulny Maksio slucha i laskawie pozwala sobie zapakowac do brzuszyska kolejna lyzeczke karmy. Kapitalny pies i taki przyjazny. Biedaczysko, pod stol wszedl i tam skromniutko polegiwal, coby moje paskudy mialy wiecej miejsca.

Jestesmy już prawie 8 lat do przodu, p,Irenka odeszla miesiąc temu chorowala krotko miała raka trzustki.Szkoda ze tak szybko ...P.Irenka to ta od Maxa ze Szczecina

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...