Jump to content
Dogomania

Frytka zostaje na zawsze w cudownym domku u Bianki !!!! Frytka za TM.


Recommended Posts

  • Replies 5.8k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='AMIGA']No i dobrze, sterylka to teraz nie najwazniejsza sprawa.
Może by Rokiemy doczepić do łapek wrotki, wtedy by mu się łapy rozjeżdząły i nie byłby taki zrywny i szybki???:evil_lol:[/quote]
On i bez wrotek nieraz walną o posadzkę :shake: Łapy mu się poplątały , wpadł w poślizg , zleciał ze schodów :roll: On jest nieobliczalny i nieprzewidywalny :shake:
Jak ktoś przychodzi , to jest przypinany do grzejnika .Jak z nim ide , to tylko patrzy komu przylać . Cały jest w bliznach :cool1: A jak usłyszy motor ........:evil_lol:
Ja jak słyszę z daleka to się okręcam smyczą i patrzę czego się złapać :cool3:
A jak mijamy kogoś z psem , i ten ktoś nie zejdzie nam z drogi , to siadam na trawie ......... nie uciągnie mnie :eviltong: Ale to tylko ktoś obcy może chcieć nas mijać i tylko raz :cool1: Tak nieraz myślę , że w innym państwie , to by go uśpili :-(

Posted

Halu! Brawo :multi: :cool2: :sweetCyb: Będziesz też miała wesoło. A one się zgodzą ze sobą?
Bianko - to pięknie! A ja myślałam, że to tylko moja szalona sznaucerka daje na spacerach tak popalić! Ja mam wciąż oczy dookola głowy, żeby wcześniej ominąć jakąś sunię czy żeby skrócić smycz jak słyszę z daleka jakiś motor, bo to wielki doping do wyrwania mi rąk z płuckami

Posted

Dlatego ja chodzę na spacery o 6 rano :evil_lol: Ludziów wtedy nie ma , a ci co są to nas znają .Potem z nim nie chodzę , bo nie mam siły go utrzymać . Ale chodzę z maluchami . Najgorsze , że on nie tylko do psów się stawia , ale i do ludzi . Dosłownie staje deba na smyczy . W sekundę może przegryść smycz , szelki albo zdjąć obrożę . Rozrywa kolczatki i metalowe smycze . Sam odwiera drzwi nawet z gałek . Jest totalnie walniety . Ale co mam zrobić . W domu dla nas jest kochany .

Posted

[quote name='AMIGA']To faktycznie masz nieźlke w domu. Pisałas, że Puniek jest nieobliczalny, ale Roki też Ci "urozmaica" życie :crazyeye:[/quote]
Ja się tym nie przejmuję .Tylko że nie mogę go z nikim zostawić . Na wakacje go zabieram , a tak to nigdzie nie chodzę . Chyba że już muszę to córka przychodzi na dzień , dwa . Ale zięcia nie wpuśći samego . Od 7 lat zięć boi się przyjść :diabloti:

Posted

[quote name='BIANKA1']Ja się tym nie przejmuję .Tylko że nie mogę go z nikim zostawić . Na wakacje go zabieram , a tak to nigdzie nie chodzę . Chyba że już muszę to córka przychodzi na dzień , dwa . Ale zięcia nie wpuśći samego . Od 7 lat zięć boi się przyjść :diabloti:[/quote]


Biedny zięć :diabloti:

Posted

[quote name='Yona']Biedny zięć :diabloti:[/quote]
Córka też tak mówi :evil_lol:
Zięć mi go kazał oddać do schroniska .:shake: Jak sprzedali dom i czekali rok na wykończenie mieszkania ,to córka z wnukiem mieszkali u mnie , a zieć z powodu kochanego Rokusia , u swojej mamusi :cool3:
Przecież nie oddam psa , bo sie komuś zachciało chałupe zmieniać :oops:

Posted

Tak kiedyś z TZ-em zastanawialiśmy, co zrobimy, jak nie spodoba się nam narzeczony naszej córki...:evil_lol:

Teraz już wiem :diabloti:

A ten Ciocin pies to ma jakieś potomstwo?... :diabloti:

Tak w razie czego, oczywiście...

Posted

Że też na to nie wpadłam! Ale ja nie musze szkolić specjalnie Amigi, żeby przeganiała potencjalne synowe, bo mj synjest tak wessany w komputer, że na "głupoty" nie ma czasu :evil_lol:

Posted

[quote name='Yona']Tak kiedyś z TZ-em zastanawialiśmy, co zrobimy, jak nie spodoba się nam narzeczony naszej córki...:evil_lol:

Teraz już wiem :diabloti:

A ten Ciocin pies to ma jakieś potomstwo?... :diabloti:

Tak w razie czego, oczywiście...[/quote]
Ciociu , ten mój pies nie ma jaj :shake: Nie dorobił sie potomka , niestety :roll:
Ale w sumie to jest fajny . Teściowie nie byli u mnie od 7 lat i nawet go nie widzieli . A moja mama była raz . Jak wyszlam do kuchni zrobic kawę , a ona wstała , to ja ugryzł :mad: Taka kochana psinka , a wszyscy sie go boją :oops:

Posted

[quote name='AMIGA']Że też na to nie wpadłam! Ale ja nie musze szkolić specjalnie Amigi, żeby przeganiała potencjalne synowe, bo mj synjest tak wessany w komputer, że na "głupoty" nie ma czasu :evil_lol:[/quote]

A ile synuś ma lat ?

Posted

[quote name='BIANKA1']A ile synuś ma lat ?[/quote]
Synuś ma lat 25 !!!
Śpicie jeszcze? To ciiiiiiiiiiichutki się witam pospacerowo i pokropieniowo oczkowo i życze spokojnego dnia - bez żadnych stresów i "nowości":p

Posted

[quote name='BIANKA1']Kto śpi , ten śpi . Jedynie Fryciasta nie ruszyła tyłka z posłania :evil_lol:
[/quote]
Pewnie zastanawia sie co przyniesie dzien;)

Posted

Kochane cioteczki mam nadzieję że nie będziecie miały mi za złe że zaśmiecam wątek Fryci ale bardzo potrzebujemy Waszej pomocy w głosowaniu Krakvetu - Prosimy o Wasze głosy:

[I][COLOR=black][FONT=Verdana] [/FONT][/COLOR][/I]
[I][COLOR=black][FONT=Verdana]Witam,[/FONT][/COLOR][/I]
[I][COLOR=black][FONT=Verdana] [/FONT][/COLOR][/I]
[I][COLOR=black][FONT=Verdana]Prośba o głos w krakvecie na fundacje w Obronie Zwierząt Maja z Zielonki[/FONT][/COLOR][/I][I][COLOR=black]
[I][FONT=Verdana]link do wątku [/FONT][/I][/COLOR][/I][COLOR=black][URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=73781"][I][COLOR=black][FONT=Verdana]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=73781[/FONT][/COLOR][/I][/URL][/COLOR]
[COLOR=black]Link do strony [url]www.maja-zielonka.org[/url][/COLOR]
[COLOR=black] [/COLOR]
[COLOR=black]Mamy szanse wygrać ale potrzebujemy pomocy.[/COLOR]
[COLOR=black]Proszę pomóż nam i zagłosuj i roześlij informacje do znajomych.

[I][FONT=Verdana]Link do głosowania [/FONT][/I][URL="http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.php?t=4582"][I][COLOR=black][FONT=Verdana]http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.php?t=4582[/FONT][/COLOR][/I][/URL][I][FONT=Verdana] [/FONT][/I][I]
[I][FONT=Verdana]Trzeba się zarejestrować i poczekać na link aktywacyjny na maila i potem głosować [/FONT][/I]

[I][FONT=Verdana]Pięknie dziękuję w imieniu psiaków i kotów z fundacji Maja.[/FONT][/I][/I][/COLOR]

Posted

[quote name='quasimodo']Witamy Wszystkich pięknie!
Jak tam się czuje nasza księżniczka i co porabia?
Odsapnęłaś troszkę psychicznie i fizycznie Cioteczko Bianko?[/quote]
Księżniczka śpi pod ławą w kuchni . Nie wiem dlaczego , ale jej się wydaje że tam najzimniej .
Własnie dalam jej zastrzyk i zaraz dostanie tabletki .
Udało mi się wykąpać śmierdzącego Rokusia ale uciekł mi z wanny nie wytarty i pływamy :shake:
Staram się posprzątać , ale kiepsko mi idzie bo dostał małpiego rozumu i chyba poczekam aż mu przejdzie .

Fryciasta ma apetyt i zjadła już parówke , miskę ryżu z kurczakiem , kość swoją i czyjąś . Nie wiem komu ukradła .
Wyżarła kotu trochę z miski . wrąbała kawałek chleba i jak tylko coś robię w kuchni to siada i dosłownie wyje żeby jej dać :mad:
Na ogród chodzi do połowy drogi , potem siada i czeka aż będę wracać .
Ale miski u sąsiadów nie ominie , choć tam są zwykle skórki z chleba , których nie jada ich teściowa .
Są wystawiane niby dla ptaszków :mad:

Frytka z wielkim zamiłowaniem przetrzepuje mój kubeł na śmieci w kuchni i teraz z każdą rzeczą biegam do kubła przy płocie :angryy:

Ogólnie Frytka śpi i je , je i śpi , je , je , śpi . śpi ........................

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...