BIANKA1 Posted June 7, 2007 Posted June 7, 2007 [quote name='AMIGA']Jak mogłas go biedaka położyć do góry nogami???? U mnie w środku miasta bardzo często paradują jeżyki. Amiga dostaje szwungu jak je widzi z daleka, ale jak juz dobiegnie, to staje jak ta głupia - śmiać mi się z niej chce[/quote] A skąd wiedziałam gdzie ma nogi :placz: Zrobiła się z niego kolczasta piłeczka :roll: Roki też by pewnie zdurniał :p Dziewczyny były zaciekawione , ale z daleka . Frytka chciała podejsć , ale kazałam jej leżeć :p Ja mam taki głosik , co usadza byka na miejscu :oops: Quote
AMIGA Posted June 7, 2007 Posted June 7, 2007 [quote name='BIANKA1'] Ja mam taki głosik , co usadza byka na miejscu :oops:[/quote] Ojjjjjjjjjjjjjjjjjj tio byś mi się czasami przydała z takim głosem! Zwłaszcza, jak u mnie rozpoczyna się walka o miskę np :roll: Quote
AMIGA Posted June 7, 2007 Posted June 7, 2007 Nic nie piszesz, co u Rokiego? Dalej taki smutasek? Bardzo go boli ta łapka??? Quote
BIANKA1 Posted June 7, 2007 Posted June 7, 2007 Rokuś nic nie je .Leży tylko . Już 3 razy zmieniałam mu opatrunek . Moi dzisiaj jadą . Na 22,20 jadę na lotnisko . Rano z Frytką na badania .Nie wiem , co jej tam wyjdzie .Nawet nie mam kiedy pisać :shake: Quote
AMIGA Posted June 7, 2007 Posted June 7, 2007 Wierzę. Ja też jestem "uziemiona" przez mikroskop :pissed: Strasznie szybko ci Twoi wyjeżdżają! Musi biedaka solidnie ta łapka boleć, skoro taki smętny siedzi, a właściwie leży :-( Będę mocno trzymać jutro kciuki za to, żeby Fryci wyszły wszystkie wyniki dobrze :p Quote
BIANKA1 Posted June 7, 2007 Posted June 7, 2007 Dzięki AMIGA za kciuki .:lol: Dopiero po południu będę znała wyniki . Będzie miała robione płytki ,krzepliwość , cukier , wątrobowe testy i coś tam jeszcze . Pani Doktor mówi , że te siniaki mogą się robić od wątroby , ale może mieć małopłytkowośc ? albo coś takiego :shake: Białaczke chyba . Sama nie wiem co z nią jest . Ja wyniki bedą złe , to nie wiem co dalej . Właśnie capneła córkę :roll: Quote
AMIGA Posted June 7, 2007 Posted June 7, 2007 Oooooooooooooo tak na serio capnęła??? Bono na obcych nie warczy, wrecz przeciwnie przychodzi i wymusza pieszczotki, ale do innych psów na spacerach zrobił się strasznie krzykliwy! To jest wspaniały efekt tak zwłaszcza koło 5 rano :evil_lol: Bo Amiga oczywiście przyłącza się do ogólnej dyskusji :evil_lol: Quote
BIANKA1 Posted June 7, 2007 Posted June 7, 2007 Tylko , że Frytka nie capneła tej córki , która przyjechała , tylko tą , która tu przychodzi z wnukiem i razem ją kąpałysmy pierwszego dnia :shake: Córka chciała jej "pomóc " wyjść z domu na spacer , bo stałam w drzwiach i czekałam aż podniesie tyłek . Tak delikatnie złapała za palec i wystawiła zębiska warcząc . Ona poprostu nikomu nie daje się dotykać , tylko mnie .:mad: AMIGA , co to za badania , oświeć mnie . Te siniaki , to może być białaczka ? Quote
Hala Posted June 7, 2007 Posted June 7, 2007 Bianka, jak Ty ją wyadoptujesz jak ona nikogo nie toleruje? :cool1: Quote
BIANKA1 Posted June 7, 2007 Posted June 7, 2007 [quote name='Hala']Bianka, jak Ty ją wyadoptujesz jak ona nikogo nie toleruje? :cool1:[/quote] No właśnie nie wiem .Ona podwija wargi , szczerzy zęby i warczy , a zaskoczona , odrazu gryzie . Ona nawet stawia się do Rokiego . Jak mu nerwy puszczą , to ją ustawi . Jak naprzykład ja głaszcze i podejdzie inne zwierze , to warczy i się rzuca . A........... jak szła ze mną , to rzuciła się na sukę berneńczyka sąsiadów :shake: Quote
BIANKA1 Posted June 7, 2007 Posted June 7, 2007 [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img231.imageshack.us/img231/4546/imag0006sd9.jpg[/IMG][/URL] Quote
BIANKA1 Posted June 7, 2007 Posted June 7, 2007 [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img160.imageshack.us/img160/2015/imag0008wq8.jpg[/IMG][/URL] Quote
AMIGA Posted June 7, 2007 Posted June 7, 2007 [B]Bianko1[/B] toć ja jestem cytolog, a nie lekarz - jestem po biologii[B].[/B] Ale siniaki się robią wtedy, kiedy jest zła krzepliwość krwi. A to może być spowodowane różnymi sprawami, a jedną z przyczyn może być zbyt mała ilość płytek krwi. Nie jestem fachowcem, więc nie za bardzo powinnam się wypowiadać, ale powodem tego może być jakaś sprawa nowotworowa. Ale lepiej nie gdybać, tylko poczekać na wyniki badań Quote
BIANKA1 Posted June 7, 2007 Posted June 7, 2007 Dzięki AMIGA . I tak znasz się lepiej niż ja :lol: Quote
AMIGA Posted June 7, 2007 Posted June 7, 2007 Tylko to były takie rozważania bez 100% pewności.Ja się znam na komórkach i to z pewnego, specyficznego miejsca :oops: Quote
quasimodo Posted June 7, 2007 Posted June 7, 2007 :shake: No i jak się tu nie martwić?:shake: Frycia rozrabia - straszy ludzi i psy... Do tego może być chora... Biedna Bianka, biedna Frycia, wszyscy biedni :shake: Co to będzie? :shake: Mamy jednak nadzieję, że wyniki badań nie będą takie złe - to teraz najważniejsze. No i oby reszta problemów z Frycią z czasem znikła... Quote
BIANKA1 Posted June 7, 2007 Posted June 7, 2007 Frytka czuje się pewniejsza i stara się pilnować domu . Przed chwilą przyszedł kolega do syna . Roki bardzo go lubi , więc wyjatkowo nie szczeka . To bardzo zaniepokoiło Frytkę , która widać uznała , że Roki się obija . Jak chłopak wszedł , to Fryciasta dosłownie rzuciła się na niego z warczeniem i jazgotem . Nikt się tego nie spodziewał :shake: Dobrze , że Maciek wykazał się reflleksem i uciekł na schody . Myślę jednak , że Frytka w ferworze wściekłości , potrafiła by na te nieszczęsne schody wejść . Dopiero jak na nią krzyknełam , to się uspokoiła .:roll: Kto to mówił , że to miła , łagodna sunia :mad: Quote
quasimodo Posted June 7, 2007 Posted June 7, 2007 Ponieważ tak opisała ją Dziewczyna ze schroniska, a teraz jej zachowanie zmieniło sie o 180 stopni, to oznacza, że chce sie w ten sposób odwdzięczyć za gościnę - pilnowaniem domu oraz okazać w ten sposób wielkie przywiązanie do Ciebie. Chce odpracować i odwdzięczyc się za dobro i opiekę, które jej okazujesz Wielka szkoda, że nie rozumie, że źle robi i nie tego się od niej oczekuje... Quote
Tola Posted June 7, 2007 Posted June 7, 2007 [quote name='BIANKA1'][URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img231.imageshack.us/img231/4546/imag0006sd9.jpg[/IMG][/URL][/quote] Biedny Rokuś:-( Quote
Tola Posted June 7, 2007 Posted June 7, 2007 Frytka jest zazdrosna. Bo jest o kogo:lol: Ona prawdopodobnie nigdy nikogo nie miała ani nie pilnowała. Nadrabia dziewczyna zaległości. U mnie jest podobnie, tyle ze Zula to miniaturka i nikt na jej szczekanie uwagi nie zwraca. Jeszcze parę miesiecy temu wydawało sie ze to malenka, cichutka, spokojna sunia. A teraz tez kazdego wita szxzekaniem, warczy na moją sukę, a zdarza sie ze i rzuca sie z ząbkami, gdy Tolka jest za blisko nas:shake: Quote
quasimodo Posted June 7, 2007 Posted June 7, 2007 No właśnie... Ona pewnie pierwszy raz w życiu jest czyjaś... Czuje się ważna, potrzebna i jest z tego dumna... I chce za to jakos podziękować, jakos to odpracować tymi biednymi małymi ząbkami :evil_lol: Quote
Tola Posted June 7, 2007 Posted June 7, 2007 :kciuki: :kciuki::kciuki: Trzymam za dobre wyniki Fryci Quote
BIANKA1 Posted June 7, 2007 Posted June 7, 2007 Trzymajcie kciuki , bo się bardzo denerwuję .Ciekawe , w jaki sposób pobiorą jej krew :cool3:Jak będzie rozrabiać , to się Pani Doktor znowu nameczy :shake: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.