Jump to content
Dogomania

Jak przekonać rodzicó do spanielka


spaniel wgw

Recommended Posts

[quote name='spaniel wgw']a czy możecie wrocić do trematu????/[/quote]

Powiem tak. Żeby pies pojawił się w domu powinni chcieć go WSZYSCY domownicy, wszyscy być zdecydowani na psa.
Bo nawet jeśli pies bedzie twój, to ktoś czasami bedzie musiał z nim wyjść itp.

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Dinusia tak dal formalnosci skad wiesz co to znaczy mniec szczeniaki w domu??

i tak prawde mowiac troche dziwnie to brzmi "Zanim sie zdecyduje na krycie, o ile sie zdecyduje to bedzie to decyzja przemyslana"

wydaje mi sie ze 14 latka nie powinna decydowac o tym czy pokryc sunie czy nie :/

pisalas ze rodzice mowia ze nie maja pieniedzy a wiesz ze zanim zaczniesz zarabiac na szczeniakach musisz wydac sporo pieniedzy na ich odchowanie, podczas ciazy tez warto zadbac o lelsza kondycje suczki.

Link to comment
Share on other sites

mam nadzieje ze Cie nie uraze ale wydaje mi sie ze nie chodzi tylko o to ze interesujesz sie kynologia, moim zdanie chodzi ardziej o to:

twoja suczka jest jeszcze mlodziutka wiec byc moze tensknisz za tym jak byla szczeniakiem
byc moze chodzi ci o zarobek
albo bardzo chcialabys miec szczeniaki ( kazdy kocha szczeniaczki) ale nie pomyslalas o reszcie

Link to comment
Share on other sites

"Dinusia tak dla formalnosci skad wiesz co to znaczy miec szczeniaki w domu?"
Poniewaz mam kontakt z hodowca mojego psa i czesto tam jezdze nawet na kilka dni jak sa szczenieta, jak nie ma zreszta tez... duzo sie wtedy ucze na ten temat...Mialam byc tez przy porodzie jednej suki, ale nie moglam przyjechac... a poza tym mialam juz male szczurki w domu, wiem, ze to nic w porownaniu do szczeniat, ale w koncu od czegos trzeba zaczac ;)

"wydaje mi sie ze 14 latka nie powinna decydowac o tym czy pokryc sunie czy nie"
Oczywiscie, ze to nie jest tylko i wylacznie moja decyzja... Mama sie zgadza...

"pisalas ze rodzice mowia ze nie maja pieniedzy"
Widocznie maja, skoro sie mama zgadza na szczenieta, a wie ile to kosztuje...

"a wiesz ze zanim zaczniesz zarabiac na szczeniakach musisz wydac sporo pieniedzy na ich odchowanie, podczas ciazy tez warto zadbac o lepsza kondycje suczki"
Oczywiscie, ze wiem :)

Nie rozumiem dlaczego wszyscy mysla, ze jak mam 14 lat to nic nie wiem o szczeniakach, nie bede umiala ich odchowac, zadbac o suke...
duzo na ten temat czytalam i bede czytac, sluchalam, widzialam i wiem co i jak...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Monika:)']mam nadzieje ze Cie nie uraze ale wydaje mi sie ze nie chodzi tylko o to ze interesujesz sie kynologia, moim zdanie chodzi ardziej o to:

twoja suczka jest jeszcze mlodziutka wiec byc moze tensknisz za tym jak byla szczeniakiem
byc moze chodzi ci o zarobek
albo bardzo chcialabys miec szczeniaki ( kazdy kocha szczeniaczki) ale nie pomyslalas o reszcie[/quote]

Jak do dziecka :/ wcale nie tesknie za tym jak byla szczeniakiem, hehe trudno tesknic za wychodzeniem co trzy godziny, sprzataniem sikow i kup..;) tak naprawde to niemoglam doczekac sie az bedzie dorosla, chcialam wiedziec jak bedzie wygladac, rozwijac sie... a przy szczenietach jest naprawde bardzo duzo pracy, a to wcale takie przyjemne nie jest... wiec nie o to chodzi... Przed kryciem zrobie jej przeswietlenie w kierunku dysplazji itd. Dobiore jej dobrego partnera, przegladne rodowody... Gdyby nie szlo jej na wystawach i nie dostawalaby zw.ml. i ocen doskonalych to bym jej nie kryla... a poza tym mam blisko pomoc, bo wiem, ze na hodowce mojego psa zawsze moge liczyc...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Chefrenek']Zaraz ci przejdzie jak pójdziesz do liceum i nie będziesz miała na nic czasu.[/quote]
No nie wiem czy przejdzie... znam wiele osob chodzacych do liceum, ktore rowniez interesuja sie kynologia i jakos im nie przeszlo:roll: a do liceum mam jeszcze ponad dwa lata...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Chefrenek']Zaraz ci przejdzie jak pójdziesz do liceum i nie będziesz miała na nic czasu.[/quote]
Heh...Chefrenek - nie wiem,skąd u Ciebie taka zajadłość względem Diunusi :shake:

Moja córka chodzi do liceum,świetnie się uczy - a jakoś ma czas na opiekę nad psami (i nad szczeniętami - ba! powiem nawet,że robi to naprawdę dobrze) - więc jak dla mnie to nietrafiony argument...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='cockermanka']Heh...Chefrenek - nie wiem,skąd u Ciebie taka zajadłość względem Diunusi :shake:

Moja córka chodzi do liceum,świetnie się uczy - a jakoś ma czas na opiekę nad psami (i nad szczeniętami - ba! powiem nawet,że robi to naprawdę dobrze) - więc jak dla mnie to nietrafiony argument...[/quote]

Zajadłość, nie powiedziałabym. Twoja córka ma pomoc w twojej osobie.

Zresztą co pamiętam, jej mama miała jakieś obiekcje co do tego tematu. Dziewczyna i tak zrobi co uzna za stosowne.

Pozdrawiam.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Chefrenek']A czy on będzie przy szczeniakach całą dobę?[/quote]
Nie, ale nie sadze, zeby byla taka potrzeba... dlaczego mialabym sobie nieporadzic? z twojego postu wychodzi na to, ze tylko doswiadczeni hodowcy moga miec szczenieta... przeciez oni tez kiedys zaczynali, nie mieli doswiadczenia... a wiek nie zawsze ma znaczenie, bo tak naprawde 14 latek moze sobie lepiej poradzic ze szczenietami niz dorosly czlowiek... Moim zdaniem dalsza dyskusja nie ma sensu, ja uwazam, ze jestem gotowa na odchow szczeniat (i nie tylko ja), a w razie czego mam pomoc blisko... ale to i tak najwczesniej za rok...

Link to comment
Share on other sites

Ale przy szczenietach nie trzeba siedziec caly czas...a tak w ogole to i tak male beda w moim pokoju gdzie ja spedzam praktycznie caly dzien... przeciez maja matke, ktora sie nimi opiekuje... własciwie przez pierwsze kilka tyg male prawie caly czas spia, otwieraja dopeiro oczka, karmi i sprzata po nich suka... Wiec ja za bardzo nie mam co roic, oprocz zmieniania im podloza, przyzwyczajania malych do swojego zapachu, glosu itd. dopiero pozniej sie zaczyna karmienie, sprzatanie, bawienie sie z malymi ...

Link to comment
Share on other sites

Oczywiscie nie uwzgledniajac wymienionych przez Ciebie sytuacji...jesli cos by sie dzialo, to siedzenie przy szczeniakach prawie caly czas byloby nieuniknione... Chefrenek, ja jestem swiadoma tego, ze suka moze zostawic szczenieta, moze umrzec przy porodzie itd i nie mam zamiaru Ci odpowiadac na te pytania... bo wiem co zrobie i to moj problem, a nie twoj i nie bede Ci sie ze wszystkiego tlumaczyc i mowic co zrobie w danej sytuacji... Mam wrazenie, ze chcesz mnie sprawdzic i traktujesz mnie jak jakies dziecko, ktore nie jest swiadome czym jest opieka nad szczenietami itd. pytasz o wszystko co zrobie w takiej sytuacji a co w innej? a na co ci to? tak bardzo chcesz mi udowodnic, ze sobie nie poradze? ja odnioslam takie wrazenie czytajac to co piszesz... jesli zle mysle to sorry, ale ja mam takie odczucia..

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...