Jump to content
Dogomania

niewladne tylne lapy


sabusia

Recommended Posts

mam pytanie
czy jezeli pies ze starosci ma niewladne tylne lapy to czy trzeba go uspic?
czy moze zyc np na wozku?
jak pomoc takiemu psu zeby nie mial odlezyn?
mam znajoma ktora ma 7 letniego psa
2 lata temu mial wypadek potracil go samochod i rozwalil kjregoslup
pies zyje ale od pasa w dol jest sparalizowany trzeba go wyciskac
pies pelza jak foka na tylnich lapach i odpycha sie przednimi
znajoma mowi ze juz tak 2 lata ale nie chce go uspi
pies nie ma odlezyn
powiedzcie jakim cudem?myslalam ze jak pies lezy non stop i ciaga nogi po ziemi to powinien nogi miec zdarte...odlezyny itp
wiec jak to

Link to comment
Share on other sites

Sabusia, jeżeli pies jest w miarę zdrowy, to może żyć i cieszyć się życiem na wózku.
To jest oczywiście trudniejsze dla opiekunów, ale pies nie odbiera tego jak nieszczęście, przyjmuje rzeczywistość taką jak jest.
Ja adoptowałam niechodzącą bokserkę staruszkę, która, dopóki nie dostała wózka świetnie prosperowała używając tylko przodu.
Jak dostała wózek, to zachowywała się jak zdrowy pies.
Ale nie tylko ona.
Na dogo jest kilka historii psów na wózkach, Kraksa, sparaliżowana ONka, startuje nawet w zawodach.
Tu masz wątek boksera staruszka Kinga:
[url]http://www.dogomania.pl/threads/205685-Bokser-KING-dosta%C5%82-porsche-i-nogi-ruszy%C5%82y-zbieramy-na-rehabilitacj%C4%99[/url]!!!

Tu masz filmiki mojej bokserki, Buni:
[video=youtube;Wdq0uy7Fe14]http://www.youtube.com/watch?v=Wdq0uy7Fe14[/video]

[video=youtube;0OeqBtmINJs]http://www.youtube.com/watch?v=0OeqBtmINJs&feature=mfu_in_order&list=UL[/video]

A tu pierwszy raz usiadła na wózku:
[video=youtube;uBgBbtb5BoM]http://www.youtube.com/watch?v=uBgBbtb5BoM&list=FLBTEq-dXffsmxaxsHf9WNfw&index=1&feature=plpp[/video]

[video=youtube;Lc4E2LB_nJQ]http://www.youtube.com/watch?v=Lc4E2LB_nJQ&feature=related[/video]

Oczywiście, opieka nad takim psem jest trudniejsza, częstymi powikłaniami są problemy z drogami moczowymi.
Ale wszystko wynagradza szczęśliwy, żyjący pies.

Link to comment
Share on other sites

Dokładnie joaaa ;)

Kraksa jest u mnie, na wózku jeździ ponad 5 lat. Biega w dogtrekkingu (mamy całkiem dobre wyniki), pływa, bawi się w sposób nie odstający od zwykłego psa. Jesli chodzi o odleżyny, to u niej jest jedna, ale to niestety sprawa głębokiej martwicy kosci która się zrobiła w tym miejscu na samym poczatku. No i aktualnie jest na najepszej drodze do wyleczenia. Poza tym- na łapach ma swoiste zgrubienia, ale nie rany, tylko takie jakby "wtórne poduszki" na zewnętrznej stronie łapek- bo Kra niekiedy jest puszczna bez wózka na dworze, np nad wodą.
Ważne jest regularne opróżnianie pęcherza, zeby uniknąć zastoju moczu, a w efekcie chorób dróg moczowych, np infekcji, czy powstania kamieni bo do tego niestety paralitki mają skłonność.

A jesli chodzi o takie ogólne "radzenie sobie" to Kraksa jest sprawną złodziejką, na spacerach dorównuje szybkością i zwinnością wielu zdrowym psom, a jak mi zwieje na schodach, to ja dopiero na dole....

P.S. Pies w domu jest bez wózka i bynajmniej nie leży spokojnie......

Link to comment
Share on other sites

No u mnie też tak było, Bunia nie miała odleżyn, a w domu też była bez wózka.
Z radzeniem sobie też nie było problemu, potrafiła schodzić po schodach z pietra na dół i robiła to błyskawicznie, zanim zdążyłam ją złapać.
A w stadzie ustawiała doga i nie miał nic do gadania.

Ulv, wstaw linkę do filmiku jak Kraksa biegnie w zawodach. :)

Problem był z pęcherzem i zaleganiem moczu, bo nie da się wycisnąć wszystkiego. Bunia jadła karmę RC Urinary.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...