Przygody Henia, czyli jak Henio wyciągnięty zza schroniska krat odkrywa wielki świat

[Sarunia-Niunia]

Bozie, mój kochaniusi Heniuś - boli uszko:(...
Ciocia przytula Heniusia i trzyma kciuki za szybki powrót do zdróweczka:) Trzymaj się chłopczyku!!! Będzie OK, sam zobacz Heniusiu:)
[IMG]http://www.beskiddivers.pl/files/Doctor___OK_1.gif[/IMG][IMG]http://t1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQwwAravguREqSPdYgYtx6PQ4x0o_jEYeZIC4eb4DriwPbp89O3[/IMG][IMG]http://www.beskiddivers.pl/files/Doctor___OK_1.gif[/IMG]

[Barkelona]

hahah cudowne! i psiak prawie identyczny jak Henio! :) oj, oby juz we wtorek okazało się, że Hendryś nie musi mieć zastrzyków. Po nich biedak jest jakiś śnięty.. odżywa tylko na spacerach, mordeczka moja biedna:(

[Sarunia-Niunia]

[quote name='Barkelona']hahah cudowne! i psiak [B]prawie identyczny jak Henio![/B] :) oj, oby juz we wtorek okazało się, że Hendryś nie musi mieć zastrzyków. Po nich biedak jest jakiś śnięty.. odżywa tylko na spacerach, mordeczka moja biedna:([/QUOTE]
Starałam się:) znaleźć najbardziej podobnego:)
Pociesz Heniusia tym, że Nero też jutro jedzie na zastrzyk... a zły wtedy... najchętniej zjadłby naszego domowego weta... agresorek kochany:)
[B]Trzymamy za Henia - będzie dobrze!!! Już we wtorek:)[/B]

[magdyska25]

Zdrówka dla Henia!!!

Pamiętam, że Szadi też zapalenie ucha miał- dostał specyfik...kurcze zapomniałam jaka nazwa- jak nie zapomnę to na jutro sprawdzę- tydzień i jak ręką odjął!
Zastrzyków nie musiał brać.

[phase]

Zdrówka Henio!
A gdzie Henio ma tą obróżkę? :)
[url]https://lh3.googleusercontent.com/-22gkuL2SxY0/ThC0rJKWgbI/AAAAAAAADkk/nv0Ic8xOkcI/DSC00758.JPG[/url]

[Barkelona]

[U][B]magdyska[/B][/U] cioteczko to przypomnij sobie proszę... bo te zastrzyki to z jednej strony dobre - ucho nie jest już czerwone i Henio go nie rozdrapuje, więc chyba go nie męczy - ale z drugiej strony to jednak gdyby udało się oszczędzić tych zastrzyków co drugi dzień... Chociaż wet zapowiedział już koniec zastrzyków, jeśli we wtorek będie poprawa taka jakiej oczekuje. Oby! :)


[B]
[U]phase[/U][/B] to jest ta sama co ta :)
[url]http://i368.photobucket.com/albums/oo128/AdrianaPanas/Zdjcie0721.jpg[/url]
tylko na tej fotce była dopiero razem ze smyczą kupiona. No i miała śliczny łososiowy kolor :) Ale niestety, że to skóra, to ściemniała z czasem i jest ciemnobrązowa... smycz tak samo. Chociaż... podobno Henio wygląda teraz bardziej... męsko ;) ;) ;)

[Sarunia-Niunia]

[quote name='Barkelona'] to jest ta sama co ta :)
[url]http://i368.photobucket.com/albums/oo128/AdrianaPanas/Zdjcie0721.jpg[/url]
tylko na tej fotce była dopiero razem ze smyczą kupiona. No i miała śliczny łososiowy kolor :) Ale niestety, że to skóra, to ściemniała z czasem i jest ciemnobrązowa... smycz tak samo. Chociaż... podobno Henio wygląda teraz bardziej... męsko ;) ;) ;)[/QUOTE]
Henio zawsze wygląda męsko, jednak w tamtej wyglądał dodatkowo jeszcze słodko - takie CIACHO!!!:):):)....

[Barkelona]

hahah Henryś, jakie komplementy dostajesz od Ciotuni Saruni! pewnie by się zaczerwienił... ;) Chłopak właśnie leży przy mnie i obgryza kość, co jakiś czas przychodząc do mnie, żeby dać buziaka :D No i sprawdza, czy nie mam nic do jedzenia, pasibrzuch ;)

[Sarunia-Niunia]

Fajny ten Heniu i wiem doskonale, jacy Oni potrafią być przytulaśni... Jak opowiadasz o Heniulku, to jakbym widziała mojego Dydusia:)
I pewnie dlatego czuję do Henia szczególny sentyment, a dla Ciebie wielkie Uznanie za to, że mimo panujących stereotypowych ZŁYCH opinii o amstaffach
zdecydowałaś się dać DOM Niuniowi!!!
Jak byłam u Młodych w piątek, to jak mnie zobaczył, to mnie tak wycałował.... Taki kochany, biały DIDU babciny:)

[phase]

Aaaa no chyba, bo w jasnym mu do pyska. :D

[magdyska25]

dzisiaj jadę z Kari do weta.
Tubkę wywaliłam i nigdzie nie zapisałam ale to jest znana maść do ucha (zaraz poszukam w necie).
Jak nie znajdę to zapytam się dzisiaj weta co Szadiemu zapisał.

Edit:

oświeciło mnie :)
Jakie paskudztwo się Heniowi przyplątało?
bakterie? grzyby? czy co?
u mnie w sumie 3 zwierzaki z tego korzystały (2 psy- w tym Szadi i kot)- już nie pamiętam cóż to miały ale pomogło super.

ORIDERMYL
tu masz link:
[URL]http://www.biowet.com.pl/produkty.php?go1=39[/URL]

wet powinien mieć to do sprzedania. może zapytaj się o ten specyfik jak nie pomogą i jeszcze będzie musiał mieć zastrzyki?

i znalazłam coś na dogo:

[url]http://www.dogomania.pl/threads/78366-Zapalenie-ucha[/url]

może się przyda.

Pozdrawiamy!

Edited January 10, 2012 by magdyska25

[Barkelona]

Dziękuję Ci bardzo! nie omieszkam zapytać dziś weta o tą maść. Te zastrzyki są kosztowne, każda wizyta to minimum 50 zł. Więc jesli dziś powie, że jeszcze trzeba dawać zastrzyki, zasugeruję tą maść.

[Sarunia-Niunia]

Barkelono "w pakiecie" do tej maści jest również płyn do płukania ucha zmienionego chorobowo, po to, żeby unikać mechanicznego oczyszczania ucha z pozostałości po wydzielinie i maści...
Nazywa się OTIFREE [url]http://www.biowet.com.pl/produkty.php?go1=227[/url]
Ja właśnie w ten sposób wyleczyłam uszko mojej Koruni i od lata (ODPUKAĆ) na szczęście jest spokój!!! a wcześniej powracało...
Nie wiadomo tylko, czy owe specyfiki zadziałają w przypadku Heniusia, bo My nie wiemy, jakie jest podłoże infekcji. Oridemryl ma jednak barzo szerokie spectrum działania, więc może nie warto męczyć Henia zastrzykami i stresować Go widokiem igły...
Powodzenia u weta i miziaki dla Henia:)

[magdyska25]

no proszę- w naszym przypadku wystarczyła maść ale nie ma co bawić się w weta- ja polecam tą maść bo 3 razy zadziałała super i tak jak Sarunia pisze- w tych 3 przypadkach pomogła bez zastrzeżeń w dość krótkim czasie!
A kosztuje mniej więcej tyle co jedna wizyta (przynajmniej w Warszawie- u Was może koszty są tańsze?) ja zapłaciłam 48 zł.

Maść jest przyjemniejsza- dodatkowo masaż ucha nie powinien przeszkadzać Heniowi i ulży w bólu....bo pewnie uszka bolą...:(

[Barkelona]

tak, chyba boli ucho bo nadal potrząsa głową :( Dziś zaproponuję tą maść. Dziewczyny, czy można kupić tą maść tylko u weta?

[magdyska25]

ile już chodzicie do weta?
szczerze nie wiem- ale wydaje mi się, że tylko u weta.

Edit:

wpis z miau:
[I]około 35zł [IMG]http://forum.miau.pl/images/smilies/icon_wink.gif[/IMG] Można kupić tylko u weta [IMG]http://forum.miau.pl/images/smilies/icon_smile.gif[/IMG] Dobry lek [IMG]http://forum.miau.pl/images/smilies/ok.gif[/IMG]


[/I]aaaa i jeszcze nasunęło mi się pytanie: czy wet robił wymaz?
bo jak nie to wiesz, że niekoniecznie muszą być bakterie, grzyby, itp tylko alergia. (zmienialiście ostatnio karmę?).

Edited January 10, 2012 by magdyska25

[Sarunia-Niunia]

[quote name='Barkelona']tak, chyba boli ucho bo nadal potrząsa głową :( Dziś zaproponuję tą maść. Dziewczyny, czy można kupić tą maść tylko u weta?[/QUOTE]
Chyba tak. Ja kupowałam u weta.

[Barkelona]

[quote name='magdyska25']

[/I]aaaa i jeszcze nasunęło mi się pytanie: czy wet robił wymaz?
bo jak nie to wiesz, że niekoniecznie muszą być bakterie, grzyby, itp tylko alergia. (zmienialiście ostatnio karmę?).[/QUOTE]

nie, karmy nie zmieniał, cały czas ta sama. To nie może być alergia raczej, bo zaatakowane jest jedno ucho, drugie jest czyściusieńkie. ten wet nie robił wymazu. Zrobił poprzedni, nie znalazł żadnych bakterii, grzybów itp. Wtedy dostał jakąś maść, nie był to na pewno ten oridermyl, i to niewiele pomogło. Tzn. pomogło, ale na krótko. Zmeiniliśmy weta, bo ten obecnie jest polecony, zresztą sama byłam przy tym, jak leczyli (bo to zespół weterynarzy tak właściwie) psiaka koleżanki, moim zdaniem naprawdę się przykładali. Więc nie mówię, że to zły sposób leczenia, te zastrzyki. tym bardziej że ucho nie jest już czerwone, wygląda na pewno lepiej. To będzie nie wiem, czwarta wizyta? straciłam rachubę :) Zobaczymy co dziś powie, jeśli nadal będzie chciał ładować zastrzyki, zapytam o tą maść. Zresztą i tak o nią zapytam, tak czy inaczej. Na poprzedniej wizycie powiedzieli jednak, że prawdopodobnie Henio przejdzie na antybiotyk doustny. Wiecie, z jednej strony to może się wydawać, że to trochę długo trwa... ale z drugiej.. chcę mieć pewność że to "coś" zostało wytępione, i że za jakiś czas nie powróci tylko dlatego, że teraz nie doleczyliśmy.

[Barkelona]

p.s. zapisałam sobie nazwę maści i płynu, który poleciła Sarunia, żeby nie zapomnieć. No i cóż kochane ciocie, trzymajcie kciuki za Uszatka :)

[phase]

Czymamy. ;)

[Sarunia-Niunia]

I co u Was Barkelonko? Jak Heniulek?

[Barkelona]

Przeprszm że dopiero teraz ale wczoraj nie było kiedy odpisać... Wet stwierdził znaczną poprawę ucha, Henio dostał ostatnią dawkę zastrzyków, jakiś żółty proszek do ucha i ma na kontrolę za jakiś czas przyjechać. No ale widać jedno goni drugie, i zrobił mu się mały wrzodzik przy pysiu, myśleliśmy że to ranka po obgryzaniu kości, że zahaczył, ale teraz przed chwilą to rozdrapał do krwi.. ech,,,czyli koleejna wizyta u weta nas czeka :(

[Sarunia-Niunia]

No nie... Henusiu, no co TY?
Martwisz swoją Panią i nas... Idźcie do lekarza, bo nigdy nie wiadomo, co to za świństwo może być?!
Heniu! Buziaki i miziaki dla Ciebie Słodziaku:)

[kajaa21]

Jak Heniu się czuję?

[zaba14]

Hej!
Super, że Henio trafił do was ;) fajnie się historia skończyła, mam nadzieje że uszko szybko się wygoi!!