Barkelona Posted October 18, 2011 Author Posted October 18, 2011 [quote name='Sarunia-Niunia']Skąd ja znam ten merdający ogonek na bim-bam, zawsze gotowy do zabawy??? To naprawdę cudowne i ciepłe psiaczki, i szkoda, że ludzie robią z nich potwory... I jestem przekonana, że gdyby ktoś poznał rasę zmieniłby zupełnie zdanie (tak, jak ja)... Jeszcze raz ściskam ciepło Henryczka:):):)[/QUOTE] prawda! po stokkroć prawda! Ktoś mógłby powiedzieć, że mi trafił się jakiś "inny", i że normą są agresywne psy. a tutaj proszę Bono - drugi taki rodzynek :) W schronisku też skupiam uwagę na psy tego typu i jak na razie te które wyprawadzałam to pieszczochy, skore do zabawy. Te psy trafiają niestety na półgłówków, których kręci ich groźny wygląd. A co do przekonywania się do tej rasy, pamiętam jak przywiozłam Henia do mojej mamy... Wyszłam na chwilę do sklepu, a tu telefon "słuchaj! on cały czas trąca mnie nosem i podstawia pysk, nie wiem co on chce! może mi coś zrobi!" Odpowiedziałam jej, że owszem chce.. żeby go głaskała, najlepiej jak najdłużej :D [QUOTE] Napisał [B]marra[/B] Apropo łapek na ciuchach, przypomina mi się moje wyjście do pracy i wejście do niej, kiedy to wpadam zawsze gdzieś umorusana z zabrudzonym gdzieś butem i mijam wyfiołkowane panie na 10 cm szpilach które patrzą na mnie okiem szyderczym...ja tu tak nie pasuję że brak słów, kompletnie jestem z innej bajki. [/QUOTE] hahahha, oj ja też nie wiem czy aby nie minęłam się z powołaniem. Zwykle w sobotę mam zajęcia z aplikacji. Wiadomo - "aplykanty"- poważne ludzie są ;D No a ja wraz z koleżanką, jeśli tylko jest długa przerwa, wsiadamy w samochód i pędem do schroniska, żeby wyprowadzić któregoś z naszych ulubieńców :) po takim spacerze, czesaniu psa, karmieniu, wracamy całe w błocie (ja mam zwykle do kolan dzinsy mokre i brązowiutkie) i obdarzone wszelkimi zapachami schroniskowymi :) i tak oto siadamy w pełnej krasie na zajęciach :D Quote
marra Posted October 19, 2011 Posted October 19, 2011 [quote name='Barkelona']prawda! po stokkroć prawda! Ktoś mógłby powiedzieć, że mi trafił się jakiś "inny", i że normą są agresywne psy. a tutaj proszę Bono - drugi taki rodzynek :) W schronisku też skupiam uwagę na psy tego typu i jak na razie te które wyprawadzałam to pieszczochy, skore do zabawy. Te psy trafiają niestety na półgłówków, których kręci ich groźny wygląd. A co do przekonywania się do tej rasy, pamiętam jak przywiozłam Henia do mojej mamy... Wyszłam na chwilę do sklepu, a tu telefon "słuchaj! on cały czas trąca mnie nosem i podstawia pysk, nie wiem co on chce! może mi coś zrobi!" Odpowiedziałam jej, że owszem chce.. żeby go głaskała, najlepiej jak najdłużej :D hahahha, oj ja też nie wiem czy aby nie minęłam się z powołaniem. Zwykle w sobotę mam zajęcia z aplikacji. Wiadomo - "aplykanty"- poważne ludzie są ;D No a ja wraz z koleżanką, jeśli tylko jest długa przerwa, wsiadamy w samochód i pędem do schroniska, żeby wyprowadzić któregoś z naszych ulubieńców :) po takim spacerze, czesaniu psa, karmieniu, wracamy całe w błocie (ja mam zwykle do kolan dzinsy mokre i brązowiutkie) i obdarzone wszelkimi zapachami schroniskowymi :) i tak oto siadamy w pełnej krasie na zajęciach :D[/QUOTE] buhhahaha :D uśmialam się ;) nie psiarz tego poprostu nie zrozumie :) Kochani prosimy o pomoc :( [URL]http://www.dogomania.pl/threads/216384-Poszukujemy-domu-tymczasowego-dla-suczki!!!PILNE!!!?p=17844150#post17844150[/URL] Quote
fonia123 Posted October 31, 2011 Posted October 31, 2011 Henio - turysta :) ale się chłopakowi poszczęściło w życiu :) Quote
marra Posted November 7, 2011 Posted November 7, 2011 A co tu taka cisza u Heńka ?? ja zaglądam po długim czasie z nadzieją że jakieś nowe przygody a tu nic ! Quote
Obama Posted November 7, 2011 Posted November 7, 2011 Fajnie,ż trafiło mu się życie globtrotera. :)Tylko pozazdrościć,sama bym sie wybrała gdzies gdzie teraz ciepło. Quote
Barkelona Posted November 7, 2011 Author Posted November 7, 2011 No cisza, cisza... bo cóż może robić pani Henia, jk nie zalegać w ustawach :( obiecuję, że po egzaminie nadrobię zaległościi wstawię nowe fotki Henryczkowskie. [quote name='Obama']Fajnie,ż trafiło mu się życie globtrotera. :)Tylko pozazdrościć,sama bym sie wybrała gdzies gdzie teraz ciepło.[/QUOTE] Witaj Obama :) wiesz, podzielam Twoją chęć ucieczki w ciepłe miejsce, a chyba najbardziej będę cierpieć w styczniu czy lutym, kiedy największy mróz. a propos mrozu, zastanawiam się, czy Heniek będzie potrezebował na zimę kubraczka... On nie ma sierści amstaffa, trochę dłuższą. No i poprzedniej zimy, którą spędził w schronisku, wyrosła mu dodatkowa, puchowa sierść, której pozbył się dopiero w lipcu. No ale to może nie wystarczyć. Czy ktoś ma doświadczenia w tym czy amstaff/pit bull potrzebuje kubraczka, czy poczekać z tym jeszcze? Quote
Sarunia-Niunia Posted November 7, 2011 Posted November 7, 2011 Nasz skończył w kwietniu 3 lata, ale do tej pory obywa się bez kubraka... Jak jedną zimę mieszkał u mnie, mróz i śnieg Mu absolutnie nie przeszkadzały - uwielbiał szaleć w śniegu po ogrodzie:), ale tylko w ciągu dnia, w słoneczku... Wieczorami oczywiście w domku:):):).... Spacery też bez kubraka... i wcale nie wygląda na zmarzniętego:):):)... Quote
Barkelona Posted November 7, 2011 Author Posted November 7, 2011 [quote name='Sarunia-Niunia']Nasz skończył w kwietniu 3 lata, ale do tej pory obywa się bez kubraka... Jak jedną zimę mieszkał u mnie, mróz i śnieg Mu absolutnie nie przeszkadzały - uwielbiał szaleć w śniegu po ogrodzie:), ale tylko w ciągu dnia, w słoneczku... Wieczorami oczywiście w domku:):):).... Spacery też bez kubraka... i wcale nie wygląda na zmarzniętego:):):)...[/QUOTE] No właśnie, chyba na razie się wstrzymam z tym kupnem kubraka i zobaczymy, jak Henio będzie znosił mróz. Pozdrawia Was Henio, pies z rzędu leniwców :) [IMG]http://i368.photobucket.com/albums/oo128/AdrianaPanas/Zdjcie0461.jpg[/IMG] Quote
Barkelona Posted November 10, 2011 Author Posted November 10, 2011 Kiedyś w chwili wolnej takie ot coś zrobiłam :) i właśnie znalazłam to na pulpicie. Chyba widać różnicę :) [IMG]http://i368.photobucket.com/albums/oo128/AdrianaPanas/plakat.jpg[/IMG] Quote
fonia123 Posted November 10, 2011 Posted November 10, 2011 super, można takie ulotki w lecznicach wieszać. a co do kubraka, to ja ubieram na siarczyste mrozy, takie od -10. Bo jak jest mniej to Fecie nie przeszkadza, ale jak zlapie porządnie, to lalka nie chce bez kubraka spacerować, tylko szybkie siku i spyla do domu. Quote
Sarunia-Niunia Posted November 14, 2011 Posted November 14, 2011 [URL]http://i368.photobucket.com/albums/oo128/AdrianaPanas/plakat.jpg[/URL] Aż serce się raduje jak się patrzy na ten plakat... Barkelono! Heniu miał WIELKIE SZCZĘŚCIE, że trafił do Takiej Rodzinki jak Wasza!!! Quote
Barkelona Posted November 14, 2011 Author Posted November 14, 2011 [quote name='fonia123']super, można takie ulotki w lecznicach wieszać. a co do kubraka, to ja ubieram na siarczyste mrozy, takie od -10. Bo jak jest mniej to Fecie nie przeszkadza, ale jak zlapie porządnie, to lalka nie chce bez kubraka spacerować, tylko szybkie siku i spyla do domu.[/QUOTE] no właśnie, może i być tak z Heniem, który np. deszczu boi się jak ognia, francuski piesek ;) Więc jeśli tak samo będzie reagował na mrozy, to sprawię mu piekny kubraczek, żeby chłopak mógł się też zimą wybiegać [quote name='Sarunia-Niunia'][URL]http://i368.photobucket.com/albums/oo128/AdrianaPanas/plakat.jpg[/URL] Aż serce się raduje jak się patrzy na ten plakat... Barkelono! Heniu miał WIELKIE SZCZĘŚCIE, że trafił do Takiej Rodzinki jak Wasza!!![/QUOTE] Dzięki kochana :) Henryś ma dobrze, nie powiem, pewnie w tym momencie, kiedy ja to piszę, on w domu wygrzewa się na wełnianej kołdrze na naszym łóżku, korzystając z okazji, że nie pościelone.. i że nie ma pana i pańci, więc czym chata bogata! :D Powiem szczcerze, gdybym mogła, wyciągnęłabym kolejne psie bidy ze schroniska.. Mam już nową swoją schroniskową ulubienicę, Fionę, też mieszankę ttb, którą właściciele oddali, bo WYJEŻDŻALI ZA GRANICĘ grrrrrrrrrrrrrrrrrr... i ta psia bida, wychowana w ciepłym mieszkaniu, zimę spędzi w zimnje budzie w schronisku :( ehh... ogarnia mnie bezsilność, kiedy jestem w schronie i patrzę na te setki wpatrzonych zza krat oczu :( Gdyby tak człowiek miał siłę sprawczą... Quote
marra Posted November 15, 2011 Posted November 15, 2011 [quote name='Barkelona']no właśnie, może i być tak z Heniem, który np. deszczu boi się jak ognia, francuski piesek ;) Więc jeśli tak samo będzie reagował na mrozy, to sprawię mu piekny kubraczek, żeby chłopak mógł się też zimą wybiegać Dzięki kochana :) Henryś ma dobrze, nie powiem, pewnie w tym momencie, kiedy ja to piszę, on w domu wygrzewa się na wełnianej kołdrze na naszym łóżku, korzystając z okazji, że nie pościelone.. i że nie ma pana i pańci, więc czym chata bogata! :D Powiem szczcerze, gdybym mogła, wyciągnęłabym kolejne psie bidy ze schroniska.. Mam już nową swoją schroniskową ulubienicę, Fionę, też mieszankę ttb, którą właściciele oddali, bo WYJEŻDŻALI ZA GRANICĘ grrrrrrrrrrrrrrrrrr... i ta psia bida, wychowana w ciepłym mieszkaniu, zimę spędzi w zimnje budzie w schronisku :( ehh... ogarnia mnie bezsilność, kiedy jestem w schronie i patrzę na te setki wpatrzonych zza krat oczu :( Gdyby tak człowiek miał siłę sprawczą...[/QUOTE] Masz rację, dla takiego psa to jest poprostu dramat. Jak sobie pomyślę że takiego psa jak mój Bobek, ciepłolubnego podkołdernika ktoś nagle oddaje do schroniska to aż mam ochotę sama takiego oszołoma zamknąć w budzie ;/ ale Henryczek ma wypas życie i to jest budujące, swoją drogą ciekawe jak będzie wyglądał "pies morderca" w kubraczku :D chce zobaczyć ! ;) Quote
Barkelona Posted November 18, 2011 Author Posted November 18, 2011 [quote name='marra']Masz rację, dla takiego psa to jest poprostu dramat. Jak sobie pomyślę że takiego psa jak mój Bobek, ciepłolubnego podkołdernika ktoś nagle oddaje do schroniska to aż mam ochotę sama takiego oszołoma zamknąć w budzie ;/ ale Henryczek ma wypas życie i to jest budujące, swoją drogą ciekawe jak będzie wyglądał "pies morderca" w kubraczku :D chce zobaczyć ! ;)[/QUOTE] heheh Henio fashion ;) a my zaliczyliśmy wczoraj niestety późnowieczorną podróż do weta z Heniem. pies zaczął wymiotować, nie wiadomo dlaczego, bo nic my nie dawaliśmy mu innego do jedzenia niż jego karmę, więc baliśmy się że chwycił coś na spacerze, co mogło być trucizną. Albo że ma wrzody żołądka, bo jakieś dwa tygodnie temu też wymiotował w nocy, wtedy udało się jakoś uciszyć jego chory żołądek siemieniem lnianym no i chyba sam sobie pomógł jedząc trawę na spacerze. Pani weterynarz uspokoiła nas jednak że to ani nie wrzody ani nie zatrucie, mogą to być jakieś pasożyty, bo chociaż był odrobaczany to i tak powiedziała, że jeśli zdarzyło mu się wcześniej coś chwycić na spacerze, może mieć robale. Kupiłam tabletki na odrobaczenie, bagatela 50 zł przy jego masie (!!!), no i mam je podać jak tylko przestanie wymiotować. Na razie bidul je ryżyk i inne papki lekkostrawne. Quote
Sarunia-Niunia Posted November 18, 2011 Posted November 18, 2011 Kochany Henio... na papakch bieduś.... Przytulam Heniusia, bo wiem, że Niuńki w Jego typie to Wielkie Pieszczochy:):):).... Quote
Barkelona Posted November 18, 2011 Author Posted November 18, 2011 Przekażę Paputkowi uściski od cioci Saruni Niuni :) Quote
Barkelona Posted November 18, 2011 Author Posted November 18, 2011 czekają nowe liczne fotki tylko muszę pojechać do domu rodzinnego żeby móc je zrzucić na kompa (potrzebuję do tego kompa z bluetoothem). W przyszłym tyg mam ostatni egzamin, więc w weekend zalegam w ustawach, ale obiecuję po egzaminie duuużo nowych fotek Heniusiowskich :) Quote
Barkelona Posted November 20, 2011 Author Posted November 20, 2011 troszku nowych fotek mojego psiaka :) [IMG]http://i368.photobucket.com/albums/oo128/AdrianaPanas/Zdjcie0553.jpg[/IMG] wampir? nietoperz? ;) [IMG]http://i368.photobucket.com/albums/oo128/AdrianaPanas/Zdjcie0605.jpg[/IMG] co tam masz? [IMG]http://i368.photobucket.com/albums/oo128/AdrianaPanas/Zdjcie0576.jpg[/IMG] Henio poległ ucząc się ze mną do egzaminu :) [IMG]http://i368.photobucket.com/albums/oo128/AdrianaPanas/Zdjcie0555.jpg[/IMG] Quote
marra Posted November 28, 2011 Posted November 28, 2011 Oj Henryczku co to za przygody pańci serwujesz, nocne alarmy, wymioty...mam nadzieje że już jest dobrze i Henio się "wylizał" :) Zdjęć jak zwykle w pracy nie widzę ;/ ale napewno zerknę w domku :) U nas też sezon zdawania egzaminów na prawo, nawet nie wiesz jak się cieszę że mnie to nie dotyczy :) jednak kolega z pracy poległ...:( trzymam kciuki za Ciebie ! Quote
Barkelona Posted November 29, 2011 Author Posted November 29, 2011 [quote name='marra']Oj Henryczku co to za przygody pańci serwujesz, nocne alarmy, wymioty...mam nadzieje że już jest dobrze i Henio się "wylizał" :) Zdjęć jak zwykle w pracy nie widzę ;/ ale napewno zerknę w domku :) U nas też sezon zdawania egzaminów na prawo, nawet nie wiesz jak się cieszę że mnie to nie dotyczy :) jednak kolega z pracy poległ...:( trzymam kciuki za Ciebie ![/QUOTE] Dziekuję! wczoraj miałam wyniki ostatniego egzaminu i zdany!!! :) więc jeszcze tylko kilka formalności i na trzecim roku aplikacji, uffff :) Heniuś ma się już dobrze, na razie żadne kolejne ekscesy żołądkowe nie miały od tamtej pory miejsca. Mam nadzoieję, że się nie powtórzą. Chyba jednak były spowodowane tym, że coś chwycił na spacerze, henio często wieczorem wychodzi na polanę poszaleć ze swoim kumplem Haczim i wystarczy chwila nieuwagi a psiak coś chwyci. Niestety nie wiem, jak go oduczyć zbierania odpadków :( Na dniach Henio spotka się ze swoją dawną koleżanką z boksu, Sarą vel Daisy, wzięła ją moja koleżanka :) Ciekawe, czy psiaki się rozpoznają :) Jak wrócę do domu, zamieszczę fotki z ich wspólnych spacerów jeszcze ze schroniska. Quote
marra Posted November 30, 2011 Posted November 30, 2011 [quote name='Barkelona']Dziekuję! wczoraj miałam wyniki ostatniego egzaminu i zdany!!! :) więc jeszcze tylko kilka formalności i na trzecim roku aplikacji, uffff :) Heniuś ma się już dobrze, na razie żadne kolejne ekscesy żołądkowe nie miały od tamtej pory miejsca. Mam nadzoieję, że się nie powtórzą. Chyba jednak były spowodowane tym, że coś chwycił na spacerze, henio często wieczorem wychodzi na polanę poszaleć ze swoim kumplem Haczim i wystarczy chwila nieuwagi a psiak coś chwyci. Niestety nie wiem, jak go oduczyć zbierania odpadków :( Na dniach Henio spotka się ze swoją dawną koleżanką z boksu, Sarą vel Daisy, wzięła ją moja koleżanka :) Ciekawe, czy psiaki się rozpoznają :) Jak wrócę do domu, zamieszczę fotki z ich wspólnych spacerów jeszcze ze schroniska.[/QUOTE] No to gratuluję moja droga !!! wiem jakie to wszystko jest trudne dlatego szczerze podziwiam :) Henio jest dumny z takiej Pańci która zawsze będzie bronić jego praw ;) Zapraszam Was na bazarek dla podopiecznych Szarej Przystani - kartki świąteczne i nie tylko, książki, sianko pod wigilijny obrus, zakładki do ksiażek i wiele innych rzeczy [URL]http://www.dogomania.pl/threads/218656-Kartki-kalendarze-sianko-pod-wigilijny-obrus-książki-i-inne-dla-quot-Szarej-Przystani-quot-!!?p=18107112#post18107112[/URL] Quote
Sarunia-Niunia Posted November 30, 2011 Posted November 30, 2011 I ja odwiedzam mojego Ulubionego Heniusia:):):) A przy okazji zapraszam Henia i Jego Panią i Pana na wątek do dobermanki, która od 10 dni jest u mnie w DT!!! Wiem barkelonko, że masz słabość do dużych psiaczków, i dlatego bardzo ciepło zapraszam:) Quote
Barkelona Posted November 30, 2011 Author Posted November 30, 2011 marra, ojoj, dziękuję za miłe słowa :) nie omieszkam zajrzeć na bazarek :) [quote name='Sarunia-Niunia']I ja odwiedzam mojego Ulubionego Heniusia:):):) A przy okazji zapraszam Henia i Jego Panią i Pana na wątek do dobermanki, która od 10 dni jest u mnie w DT!!! Wiem barkelonko, że masz słabość do dużych psiaczków, i dlatego bardzo ciepło zapraszam:)[/QUOTE] Sarunia już lecę na wątek! a oto obiecane fotki, jeszcze ze schroniska, z koleżanką Sarą [IMG]https://fbcdn-sphotos-a.akamaihd.net/hphotos-ak-snc6/228351_2055690758256_1424210976_2379377_3471194_n.jpg[/IMG] [IMG]https://fbcdn-sphotos-a.akamaihd.net/hphotos-ak-snc6/248179_2072234491839_1424210976_2403118_5674946_n.jpg[/IMG] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.