Istar19 Posted December 6, 2011 Author Share Posted December 6, 2011 to tez powiedziałam Pani od Bariego ... że potrzebuje czasu ... :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madzia.uje93 Posted December 6, 2011 Share Posted December 6, 2011 No napewno jak już upewni się, że to domek na stałe to się uspokoi:)Dużo psów teraz adoptowanych ma taki problem:) A tak wgl to super wieści, myślałam że Bari w domu to będzie taki łobuziak, a tu proszę jaki grzeczny pies:D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
smillea Posted December 6, 2011 Share Posted December 6, 2011 Ludzie mówią - psy szczekają, to ich sposób porozumiewania się, "informowania" i wyrażania emocji. Nie ma w tym nic złego. A szczęśliwy Bari chce wszystkim zakomunikować, że ma SWOJĄ rodzinkę i będzie jej bronił przed obcymi :evil_lol:.... a jakby taka sąsiadka chciała mu zabrać panią, albo chciała być dla pani ważniejsza niż on Bari :watpliwy:.... trzeba reagować póki czas :diabloti:. Bądźmy dobrej myśli :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
saphira18 Posted December 7, 2011 Share Posted December 7, 2011 na pochwałe zasługuje że Bari sam w domu siedzi przez tyle godzin;) bez żadnych zniszczeń:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Perełka1 Posted December 7, 2011 Share Posted December 7, 2011 Czemu Wy się tu dziwicie. każdy pies od Marzeny jest grzeczny i dobrze wychowany;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Istar19 Posted December 7, 2011 Author Share Posted December 7, 2011 oj nie każdy Kasiu nie każdy .... pamiętam co Juki wyprawiała w domu na początku:mad: a właśnie od Juki nie mam za dobrych wieści :( jest kochana i już nie agresywna (zazwyczaj) ale ma problemy z kręgosłupem :cry: z tego co zrozumiałam są chwile w których wogóle nie potrafi chodzić, leczą ją na Brynowie, wszędzie muszą nosić :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Perełka1 Posted December 7, 2011 Share Posted December 7, 2011 [quote name='Istar19']oj nie każdy Kasiu nie każdy .... pamiętam co Juki wyprawiała w domu na początku:mad: a właśnie od Juki nie mam za dobrych wieści :( jest kochana i już nie agresywna (zazwyczaj) ale ma problemy z kręgosłupem :cry: z tego co zrozumiałam są chwile w których wogóle nie potrafi chodzić, leczą ją na Brynowie, wszędzie muszą nosić :([/QUOTE] To ten czarny labrador (latem miała takie fajne zdjęcia w muszelce od Soboz4) ? Niedobrze:-( A wiedzą dokładnie co jej dolega? Czy to przepuklina międzykręgowa czy jakieś porażenie? Z tym noszeniem to jest ogromny kłopot, ja to miałam z Fartem przez prawie 4 lata. Ostatnio widziałam taki wózek-platformę, niskopodłogową, która doskonale nadawałaby się do transportu psa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Istar19 Posted December 7, 2011 Author Share Posted December 7, 2011 nie, labradorka to Sesi była i z tego co wiem ma się świetnie (często ja widuje) Juki to sunia mała, rudawa, która opiekowałam się w zeszłą zimę, przed Sznapim. znaczy mała, waży koło 14 kg, rozmawiałam krótko z jej właścicielami, wiem tylko tyle że na Brynów z nia jeżdżą, jakieś preparaty dają na wzmocnienie, witaminy itp. Przez ponad pół roku było ok ze zdrowiem, wcześniej dwa lata w schronie tez było ok i nagle przestała chodzić - potem się poprawiło, ale nie do końca, eh Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
saphira18 Posted December 7, 2011 Share Posted December 7, 2011 Juki? a ja jeszcze z miesiąc temu ją widziałam... na własnych łapkach:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Istar19 Posted December 7, 2011 Author Share Posted December 7, 2011 no właśnie wiem, a kilka dni później nie mogła wstać, ni miała żadnego wypadku ani nic, nie było sygnałów że coś jest nie tak ... na szczęście teraz jest troszkę lepiej, ale jak będzie się to powtarzać... ale chyba robimy offtop u Bariego^^ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Istar19 Posted December 11, 2011 Author Share Posted December 11, 2011 Bari się chyba nie obrazi :) zapraszam na wątek Saby :) [url]http://www.dogomania.pl/threads/219313-Saba-m%C3%B3wi%C4%85-%C5%BCe-si%C4%99-zgubi%C5%82am-ale-nikt-mnie-nie-szuka-wi%C4%99c-ja-poszukam-nowego-domu!?p=18183250#post18183250[/url] [img]https://lh5.googleusercontent.com/-OXzk0P4nyM8/TuR3Ho6m-MI/AAAAAAABbQI/zKcGyguzLfI/s640/IMG_1462.JPG[/img] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.