daga_27 Posted March 1, 2007 Posted March 1, 2007 jessooo jak tablica u okulisty:crazyeye: :evil_lol: Quote
karusiap Posted March 1, 2007 Posted March 1, 2007 [quote name='daga_27']ja mam pana chetnego na mloda suczke w Stargardzie Szecinskim. jutro do niego zadzwonie i jesli zgodzi sie na spotkanie przedadopcyjne to bede szukala kogos z tego rejonu. Jest to bezdzietne malzenstwo, ktore mieszka w bloku. maja 6,5-letnia dobcie. miesiac temu odeszla matka tej dobci i teraz panstwo jak i suczka sa w depresji. szukaja mlodszej suni, co wprowadzi troche zycia do tego domu na nowo. poki co to charakterek bede obserwowala, bo postanowilam nie oddawac jej do hotelu, tylko zatrzymac u siebie.[/quote] twemu panu chyba naprawde bardzo zalezy ,martwi sie depresja swojej suni:(Dagus masz dla niego kogos?? Quote
daga_27 Posted March 1, 2007 Posted March 1, 2007 [quote name='karusiap']twemu panu chyba naprawde bardzo zalezy ,martwi sie depresja swojej suni:(Dagus masz dla niego kogos??[/quote]no mam Sally:lol: Quote
Dobermania Posted March 1, 2007 Posted March 1, 2007 Karusiapie, wysłałam plakat Misi na stronę sklepu koło mnie. Wiem, że to W-wa, ale może ktoś dojrzy, zadzwoni do rodziny w krk i będzie cud :roll: :roll: :roll: Quote
karusiap Posted March 1, 2007 Posted March 1, 2007 [quote name='Dobermania']Karusiapie, wysłałam plakat Misi na stronę sklepu koło mnie. Wiem, że to W-wa, ale może ktoś dojrzy, zadzwoni do rodziny w krk i będzie cud :roll: :roll: :roll:[/quote] dziekuje:loveu:ja juz jedna dobke wydalam do warszawy i ma najlepiej na swiecie...u laciatej:loveu:a ciotka na miejscu do sprawdzenia domku,moze moze...a krakow byloby wogole super!! Quote
karusiap Posted March 1, 2007 Posted March 1, 2007 [quote name='daga_27']no mam Sally:lol:[/quote] no to super!!!ja sie gubie juz po prostu,podziwiam Was ze nadazacie...daga pewnie juz pisalas o tym ale jak bedziesz miala chwilke to napisz mi,moze byc na gg,czy to juz pewnie i wogole.... Quote
dobka Posted March 1, 2007 Posted March 1, 2007 dziewczyny widziałyscvie to!! [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?goto=newpost&t=47836"]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?goto=newpost&t=47836[/URL] Quote
daga_27 Posted March 1, 2007 Posted March 1, 2007 [quote name='dobka']dziewczyny widziałyscvie to!! [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?goto=newpost&t=47836[/URL][/quote] nasza Beata bedzie w weekend w Swinoujsciu chyba, wiec moze zajrzy tam??? ale wiem, ze jesli tam bedzie to bedzie bardzo zajeta, ale moze znajdzie chwile:p Quote
aisaK Posted March 1, 2007 Posted March 1, 2007 Oj, Beatka, proszę!!!!!Tam trzeba szybko zadziałać!!! Po co takim imbecylom psy!!!! Dagus, bardzo się cieszę i trzymam kciuki za domek (napiszcie o sterylce w umowie adopcyjnej, prosze...) Quote
Karilka Posted March 1, 2007 Posted March 1, 2007 Mam kandydata na właściciela dobermana Znam goscia osobiście - ma sklep ''metalowy'' jakieś 100m od mojego mieszkania;). Zapytał sie czy mój pies nie jest na sprzedaż:angryy:...za chiny ludowe! I zaczęła sie gadaka. Ma 2 owczarki niemieckie(sunie) - starowinki, mają po 15lat...to o czymś świadczy no nie? ALE! pies mieszkałby w budzie (ocieplana styropianem podobno i w ogóle ) i mysle że to pewnie byłaby czysta samowolka na podwórku - na 100% gość by sie nie bawił ani nic:shake: ale psy u niego są cały czas luzem... Jedzenie to kasza z warzywami +co jakiś czas mięso surowe i karma (pewnie siajs tescowy albo coś w tym stylu)... Nie wiem co mam o tym myśleć... Krzywda wielka by sie nie działa ale... no nie wiem:oops:. Byłabym zawsze w pogotowiu i nachodziłabym co jakiś czas ten domek itp itd... Co o tym myśleć? Quote
aisaK Posted March 1, 2007 Posted March 1, 2007 Ja nie jestem specem ani właścicielem tych dobermanów, ale nie wydałabym dobermana na podwórko...Takie moje zdanie... Quote
Karilka Posted March 1, 2007 Posted March 1, 2007 No tak... ale to nie jest drewniany kloc schroniskowy tylko CIEPŁA BUDA, 2x dziennie ciepłe jedzonko i koleżanki do towarzystwa, teren do biegania, człowiek, który powie ciepłe słowo i pogłaszcze po głowie:razz:. Dla mnie lepsze to niż schronisko. Quote
aisaK Posted March 1, 2007 Posted March 1, 2007 Dla mnie doberman to kanapowiec...ale niech wypowiedzą sie wszyscy... Quote
Karilka Posted March 1, 2007 Posted March 1, 2007 Ja też tak uwazam... chrapiacy na mojej kanapie kanapowiec... Quote
BeataJ Posted March 1, 2007 Author Posted March 1, 2007 [quote name='aisaK']Oj, Beatka, proszę!!!!!Tam trzeba szybko zadziałać!!! Po co takim imbecylom psy!!!! Dagus, bardzo się cieszę i trzymam kciuki za domek (napiszcie o sterylce w umowie adopcyjnej, prosze...)[/quote] Jak dostane namiary gdzie to dokladnie jest to postaram sie dotrzec tam i sprawdzic. Ale 25 lutego osoba, ktora watek zalozyla pisze tak: "Nie wiem czy te telefony pomogły i czy była interwencja ale pieska nie ma. Mam tylko obawę czy nie został przez zwyrodniałych właścicieli gdzieś wywieziony do lasu." :placz: Mam nadzieje, ze sie do mnie odezwie. Beata Quote
BeataJ Posted March 1, 2007 Author Posted March 1, 2007 [quote name='Karilka']Ja też tak uwazam... chrapiacy na mojej kanapie kanapowiec...[/quote] Na podworko sie nie nadaje, na 100% nie na caly dzien i caly rok. Ale na kanape....albo nie wypowiadam sie :cool3: Beata Quote
Mido Posted March 1, 2007 Posted March 1, 2007 Nio i chyba jest 2 dobek we wałbrzychu co szuka domku [URL]http://www.allegro.pl/item171495570_doberman_w_dobre_rece.html[/URL] Co do Sally to mam nadzieje że domek wypali, tylko czy ta starsza dobka zaakceptuje inną i w dodatku obcą dobkę to że mieszkała już z inną dobką nie przesądza że zaakceptuje Sally. Trzymam kciuki żeby jedak się dogadały, żeby udało się za pierwszym razem. Quote
karusiap Posted March 1, 2007 Posted March 1, 2007 [quote name='BeataJ']Na podworko sie nie nadaje, na 100% nie na caly dzien i caly rok. Ale na kanape....albo nie wypowiadam sie :cool3: Beata[/quote] na podworko caly rok sie nie nadaje,tez tak sadze, a z drugiej strony sadze ze cieplo,pewne jedzenie i milosc jest lepsze niz schroniskowy boks,,,,,ciezka sprawa...a czy ten Pan wogole psow do domu nie wpuszcza? Quote
majafaja Posted March 1, 2007 Posted March 1, 2007 [quote name='Karilka']No tak... ale to nie jest drewniany kloc schroniskowy tylko CIEPŁA BUDA, 2x dziennie ciepłe jedzonko i koleżanki do towarzystwa, teren do biegania, człowiek, który powie ciepłe słowo i pogłaszcze po głowie:razz:. Dla mnie lepsze to niż schronisko.[/quote] jesli tak, to wdg mnie nie jest zle!! a moze te dwa dobki od razu? beda mialy siebie jak cos i juz:) bede szcesliwe w cieplej budzie:) z kolezankami. zgadzam sie, ze to lepsze niz schron;) Quote
majafaja Posted March 1, 2007 Posted March 1, 2007 wazne jes to, ze masz kolesia pod okiem i jakby cokolwiek - to masz kontrole, a to duzo Quote
Klementynkaa Posted March 1, 2007 Posted March 1, 2007 taka mała uwaga Karilka - jak dla mnie pomysł trzymania dobcia na podwórku w ciepłej budzie przy zachowaniu serdecznej opieki jest do zrobienia ALE!!! z mojego doświadczenia wiem, że człowiek, który przez ostatnie kilkanaście lat mieszka z ONkami może przeżyć szok bo doberman zachowuje się "nieco" inaczej niż ON, trzeba też pomyśleć o fakcie, że mieszkanie w budzie/kojcu ma nie tylko wymiar fizyczny (temperatura itp) ale też psychiczny! i tu widziałabym nawet większy problem, dobek może mieszkać w kojcu ale pod warunkiem, że będzie miał zapewnioną rozrywkę i to w znacznie większej ilości niż ONki :( piszę to po to żeby tego Pana uprzedzić, porozmawiać czy jest tego świadomy! Quote
daga_27 Posted March 1, 2007 Posted March 1, 2007 co do Sally, to pan jest przekonany, ze z ta starsza dobcia zadnych problemow nie bedzie. zobaczymy. jak nie sprobujemy, to sie nie dowiemy. [B]Kasia,[/B] Ty mnie nie czytasz widze:cool3: Sally bedzie wysterylizowana jeszcze u mnie i pojedzie do domu juz po zdjeciu szwow i jak bedzie wiadomo, ze jest po zabiegu wszystko ok. Dobek na podworko, do kojca czy budy??? Nigdy w zyciu!! Takie od jednych wykupujemy, a innym bedziemy dawali?? to po co my tutaj jestesmy?? Quote
Dobermania Posted March 1, 2007 Posted March 1, 2007 No, ale ten facet: [LIST] [*]ma doświadczenie w prowadzeniu psów (fakt ON to co innego, ale...) [*]jest pod okiem Beaty!!! [*]karmiłby je, głaskał, miałyby ciepło... zimą, jeśli będą mieć ocieplone budy i słom, to sobie poradzą - w schroniskach leżą na betpnie przez cztery pory roku i żyją...[/LIST] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.