dzodzo Posted October 11, 2007 Posted October 11, 2007 zapraszam na bazarek dla ND i na transport piesków do Gorzowa-wystawiłam startery POP z bardzo łatwymi numerami, może ktoś poztrebuje:) [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=88821[/URL] Quote
dzodzo Posted October 11, 2007 Posted October 11, 2007 dostałam kolejnego maila od Mateusza, nowego właściciela Bruno-i znów same superlatywy!!! wklejam ku pokrzepieniu serc: [INDENT][SIZE=1]Hej![/SIZE] [SIZE=1]Bruno, Bruno...powiem tak, trudo o.... mądrzejszego psa! Jest naprawde pełen niespodzianek.[/SIZE] [SIZE=1]Dla przykładu, mam balkon zamurowany do połowy i stół na balkonie, pewnego dnia wchodzę na [/SIZE] [SIZE=1]balkon, a pies się wygrzewa na słońcu:), jeszcze nie miałem takiego psa co by spał na stole![/SIZE] [SIZE=1]Pies jest naprawde kochany, strasznie enegriczny, potrafi się bawić całymi dniami, nie jest [/SIZE] [SIZE=1]agresywny wobec ludzi, zwierząt.[/SIZE] [SIZE=1]Co to tych jego zabaw (tj gryzienia), potrafi czasem uszczypnąć tak porządnie:), ale zna swój [/SIZE] [SIZE=1]umiar, nie odgryzie mi palca czy też ręki, mam sposób, że go od razu rozkładam na plecy i jest[/SIZE] [SIZE=1]bez radny:), prawde powiedziawszy to trudno o lepszy "prezent" uważam, że lepiej adoptować[/SIZE] [SIZE=1]psiaka ze schrnoniska, który jest już ułożony jak od szczeniaka.[/SIZE] [/INDENT][INDENT][SIZE=1]Jest to mój 3 dobreman i 3 ze schroniska, psy są naprawde mądre i kochane.[/SIZE] [SIZE=1]Przybrał już na wadze, bo był chudziutki jak patyk, a propo jego wagi...[/SIZE] [SIZE=1]Jak jest głodny, czy chce mu się pić, potrafi przyjść do pokoju z miską:), czegoś takiego[/SIZE] [SIZE=1]jeszcze nie widziałem![/SIZE] [SIZE=1]Mój poprzedni Doberman na początku nie tolerował papugi, szczekał na nią ale z czasem[/SIZE] [SIZE=1]się o swoił i papuga potrafiła po nim chodzić, z tym jest inaczej.[/SIZE] [SIZE=1]Możne nie tyle co ją nietoleruje ale...przez klatke potrafi tzn chce ją polizać, papuga szaleje[/SIZE] [SIZE=1]i nie puszczam jej przy nim, nie wiem czy mi się zdaje ale ten pies potrafi czasami przynieść[/SIZE] [SIZE=1]zabawke pod klatke papugi, jedzenie pod klatke papugi (jest na wysokości około 1 metra) i[/SIZE] [SIZE=1]zostawić, jakby chciał ją nakarmić:).[/SIZE] [SIZE=1]Co mi się troszkę nie podoba to, to, że jak puszcczę papugę w 2 pokoju, pies zaczyna piszczeć [/SIZE] [SIZE=1]za nią i skacze na drzwi, ale tak to już czasami jest.[/SIZE] [SIZE=1]No i naprawde ten pies potrafi się bawić, najbardziej mnie bawi jak pies zaczyna wyć, coś wspaniałego![/SIZE] [SIZE=1]Jeszcze na końcu powróce do podgryzania podczas zabaw, ktoś go musiał w dzieciństwie tym drażni.[/SIZE] [SIZE=1]wystarczy tak podnieś ręce i już pokazuje zęby, ja się tego oczywiście nie boje, ale ktoś go źle tego nauczył.[/SIZE] [SIZE=1]Mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że mogę z nim zrobić wszystko i on ze mną:).[/SIZE] [SIZE=1]Mam go jakieś 2 tygodnie a znam go od podszewki, jak będe miał jakieś zdjęcia to podeśle.[/SIZE] [SIZE=1]Mam nadzieje, że reszta dobermanów również znajdzie dom(y).[/SIZE] [SIZE=1]pozdrawiam[/SIZE] [SIZE=1]Mateusz[/SIZE][/INDENT] Quote
aisaK Posted October 11, 2007 Posted October 11, 2007 Ale super ma ten nasz Bruno!!!Pozdrów pana od nas wszystkich i niech wysle zdjęcie Bruna a może damy go w nasze historie na stronie nadziei? Quote
dzodzo Posted October 11, 2007 Posted October 11, 2007 zdjęcia będą na pewno-bo Mateusz zajmuje sie zawodowo obróbka zdjęc i na dodatek pracuje w domu, więc Bruno ma opiekę całodobową.Ja się cieszę, ze trafił swój na swego,człowiek, który wie jak poradzić sobie z rozbrykanym dobkiem na psa, który potzrebował własnie takiego Pana.Trzymam kciuki zeby dalej były takie maile! Szkoda, ze wieści o Czekoladce sa mniej rózowe.:shake: Jest w kiepskim stanie fizycznym i niemniej kiepskim stanie psychicznym, dobrze że znalazła się w DT. Quote
Klementynkaa Posted October 11, 2007 Posted October 11, 2007 [quote name='dzodzo']Szkoda, ze wieści o Czekoladce sa mniej rózowe.:shake: Jest w kiepskim stanie fizycznym i niemniej kiepskim stanie psychicznym, dobrze że znalazła się w DT.[/QUOTE] :placz::placz::placz: a coś bliżej? co się dzieje? Quote
dzodzo Posted October 12, 2007 Posted October 12, 2007 bliżej będzie cos wiadomo jak ja obejrzy porządnie weterynarz, ma jechac na USG.No i okazało się, że musiała miec nielekkie zycie dotychczas:-(, jest nieufna i potrzeba pracy, żeby ją wyprowadzić. jest pod dobra opieką na szczęscie, u osoby znającej rasę, więc musi byc dobrze Quote
aisaK Posted October 12, 2007 Posted October 12, 2007 Asiu, pisz jak tylko bedziesz cos wiedziała :( Biedna czekolada... Quote
aisaK Posted October 12, 2007 Posted October 12, 2007 Słuchajcie: mamy kogos w Gorzowie Wlkp.? Na początku przyszłego tygodnia przyjedzie tam doberman i trzeba byłoby go przetrzymac do 20.10....POMOCY!!! Quote
BeataJ Posted October 12, 2007 Author Posted October 12, 2007 [quote name='aisaK']Słuchajcie: mamy kogos w Gorzowie Wlkp.? Na początku przyszłego tygodnia przyjedzie tam doberman i trzeba byłoby go przetrzymac do 20.10....POMOCY!!![/quote] Albo transport Szczecin-Gorzow na 20.10 na ok 12:00 Beata Quote
BeataJ Posted October 12, 2007 Author Posted October 12, 2007 [quote name='BeataJ']Niezla cisza po moim poscie :-) Ja moge byc, postaram sie w miare mozliwosci sledzic na biezaco. Kasia czyli aisaK zglosila sie jako druga. [B][SIZE=3][COLOR=red]Jesli ktos sie nie zgadza z tym wyborem, ma inne propozycje, inne uwagi - cokolwiek - PISZCIE! To ma byc wybor nas wszystkich.[/COLOR][/SIZE][/B] [COLOR=black]Musimy to ustalic aby znow moc korzystac z naszej skarpety.[/COLOR] Moze ustalmy, ze do 15.10 sobie myslimy i kazdy pisze swoje zdanie, OK? Beata[/quote] Zostal jeszcze weekend na glosowanie. Drodzy, prosze wypowiedzcie sie, nie chcemy potem jakis niepotrzebnych dyskusji i watpliwosci. Beata Quote
Mido Posted October 12, 2007 Posted October 12, 2007 Właśnie dostałem odpowiedź w sprawie chorzowskich dobków, a więc jest tylko jeden (nowy) doberman, ma ok. 8 lat i został przywieziony 9 października z Siemianowic. Reszta znalazła domy. link do zdjęcia pieska(obecnego w schronie): [URL]http://www.ambit.cyberdusk.pl/schronisko/zdjecia/pieski/819.jpg[/URL] [IMG]http://www.ambit.cyberdusk.pl/schronisko/zdjecia/pieski/819.jpg[/IMG] Quote
zasadzkas Posted October 12, 2007 Posted October 12, 2007 Napiszę tu, bo tylko z Asią piszę: dogrywamy sprawę skierniewickiej dobci. Najprawdopodobniej zabierze się z łódzkimi psiakami, do Niemiec. Jeszcze kilka technicznych spraw mi zostało. Wet z chipem przyjedzie do schronu (fajnie, bo suka by się stresowała jeżdżeniem po mieście). Tylko bardzo potrzebne klatki do busa, bo psów jest dużo. Quote
Dea Posted October 13, 2007 Posted October 13, 2007 [quote name='BeataJ']Zostal jeszcze weekend na glosowanie. Drodzy, prosze wypowiedzcie sie, nie chcemy potem jakis niepotrzebnych dyskusji i watpliwosci. Beata[/quote] A o co chodzi, nie mogę się dokopać:-o Quote
dzodzo Posted October 13, 2007 Posted October 13, 2007 [quote name='BeataJ']Zostal jeszcze weekend na glosowanie. Drodzy, prosze wypowiedzcie sie, nie chcemy potem jakis niepotrzebnych dyskusji i watpliwosci. Beata[/quote] AAAAaaaaaabsolutnie jestem za..! Quote
karusiap Posted October 13, 2007 Posted October 13, 2007 [quote name='Dea']A o co chodzi, nie mogę się dokopać:-o[/quote] chodzi o wytypowanie dwoch osob,ktore beda jakby uprawnione do pobierania lub pisania dla kogo maja pojsc pieniazki ze skarpety ND...propozycja jest BeataJ i aisaK ale chodzi o to by kto moze wypowiedzial sie by potem nie bylo niedomowien:) Quote
Dea Posted October 13, 2007 Posted October 13, 2007 Rozumiem. No jasne, tak na pewno będzie łatwiej kontrolować sytuację:p Jestem za! Quote
zasadzkas Posted October 13, 2007 Posted October 13, 2007 Nie wiem, czy pamiętacie moją podopieczną z Korabiewic, zaginioną dobermankę z Katowic? Chciałam napisać, że po wielu długich miesiącach została odnaleziona. Szczęśliwe zakończenia się zdarzają, warto mieć nadzieję: [I]Suka jakiś czas temu odnalazła się na pewnej wsi ale ze względu na to iż była tam juz jakiś czas i zdążyła się oswoić została tam. Odwiedziłam ją i jestem w stałym kontakcie z ludźmi u których mieszka. Jestem pewna że jest jej tam dobrze. Tam jest kilka psów. To jest takie gospodarstwo agroturystyczne, ośrodek jeździecki. Jest tam kilka psów które biegają w dzień po podwórku a w nocy śpią w domu. Jednak drzwi do domu są otwarte więc w dzień jeżeli chcą to też wchodzą do domu.Tak jak napisałam jestem w stałym kontakcie z P. Justyną więc Lara ma się dobrze i napewno jest szczęśliwa. To są ludzie którzy kochają zwierzęta więc na szczęście wszystko dobrze się skończyło.[/I] Quote
dzodzo Posted October 13, 2007 Posted October 13, 2007 niezła historia ale cieszę się, ze takie zakończenie szczęśliwe!!!! Quote
Krawaciorek Posted October 13, 2007 Posted October 13, 2007 [quote name='zasadzkas']Nie wiem, czy pamiętacie moją podopieczną z Korabiewic, zaginioną dobermankę z Katowic? Chciałam napisać, że po wielu długich miesiącach została odnaleziona. Szczęśliwe zakończenia się zdarzają, warto mieć nadzieję: [I]Suka jakiś czas temu odnalazła się na pewnej wsi ale ze względu na to iż była tam juz jakiś czas i zdążyła się oswoić została tam. Odwiedziłam ją i jestem w stałym kontakcie z ludźmi u których mieszka. Jestem pewna że jest jej tam dobrze. Tam jest kilka psów. To jest takie gospodarstwo agroturystyczne, ośrodek jeździecki. Jest tam kilka psów które biegają w dzień po podwórku a w nocy śpią w domu. Jednak drzwi do domu są otwarte więc w dzień jeżeli chcą to też wchodzą do domu.Tak jak napisałam jestem w stałym kontakcie z P. Justyną więc Lara ma się dobrze i napewno jest szczęśliwa. To są ludzie którzy kochają zwierzęta więc na szczęście wszystko dobrze się skończyło.[/I][/quote] tak .,.znalazła sie dobka ;) ja bym Krawcia nie zostawiła w innym domu !! jego dom jest koło mnie i szukam nadal Krawcia :( i znajde Go !! Quote
zasadzkas Posted October 13, 2007 Posted October 13, 2007 Ale Lara w tym drugim domu była dłużej niż w pierwszym i rodziny wspólnie tak ustaliły. Sama raczej bym się nie zdecydowała, ale mam Milwę 2 lata, nie kilka miesięcy. Najważniejsze, że wiedzą, że suka ma się dobrze, jest zadbana, kochana. Quote
Ania+Milva i Ulver Posted October 14, 2007 Posted October 14, 2007 Super ,że się znalazła i wszytko jest ok, bo najgorsza jest ta nie pewnośc co z psiakiem sie stało.... Super,że trafiła do super domku!!! Zasadzkas-a myślałam,ze tylko ja byłam na tyle dziwna aby swojej sunie dac na imie Milva:)Czyzby tez z Sapkowskiego? Quote
t_kasiek Posted October 14, 2007 Posted October 14, 2007 fajnie ze sie odanalzla i na dodatek ma domek !!!!!!!!! Quote
zasadzkas Posted October 14, 2007 Posted October 14, 2007 Aniu, tak, mąż ją nazwał, bo była bardzo chuda i miała wiele łuków żebrowych na wierzchu, więc dostała imię łuczniczki ;) Quote
Ania_i_Kropka Posted October 14, 2007 Posted October 14, 2007 Od czwartku w Olsztynie jest nowy dobek.:-( Został przyprowadzony przez faceta, który znalazł go na ulicy. Psiak jest młodziutki, nie ma jeszcze roku. Jest strasznie towarzyski i kochany. Cieszy się na widok każdego.Siada na komendę. Bez problemu można mu grzebać w misce. Jest w dobrej kondycji, jedynie ma lekką niedowagę. Do adopcji zostanie oddany po kwarantannie, szczepieniach i kastracji. Oto Junior [IMG]http://img337.imageshack.us/img337/1228/img3874ko5.jpg[/IMG] [IMG]http://img140.imageshack.us/img140/2402/img3878wl9.jpg[/IMG] [IMG]http://img140.imageshack.us/img140/562/img3880fu7.jpg[/IMG] [IMG]http://img140.imageshack.us/img140/249/img3881qn3.jpg[/IMG] [IMG]http://img140.imageshack.us/img140/6579/img3883dc7.jpg[/IMG] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.