porterin Posted June 27, 2007 Share Posted June 27, 2007 [B][COLOR=#003366]Majitelka otce-Sharoc Fr. Red Boy-ODMÍTÁ DALŪÍ TESTY!!!!!!!!!!!!!!!!! Já s malou Nienkou mohu na Re-Test KDYKOLI! Moje fenka Nio má všechny klin. přêznaky včetně záchvatů! Test to potvrdil! I přez to půjdu ráda znovu na test! Zdravêm a děkuji Stejskalová[/COLOR][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asztir Posted June 27, 2007 Share Posted June 27, 2007 [quote name='Nela'][FONT=Comic Sans MS]Asztir - ja doskonale rozumiem twoja postawe - bronisz pani Simony jak lwica - ale co tu sie dziwic - czekasz na szczeniaka po Sharocku - ale ja jej nie oskarzam - tylko naprawde dziwne wydaje mi sie to ze nie chce powtorzyc badan.[/quote] [/FONT][FONT=Comic Sans MS]Zacznijmy od tego, że żadnego ze znanych mi hodowców bym nie podejrzewała o coś takiego! I mając przesłane od nich badania broniłabym go tak samo. Faktycznie biore szczeniaka po Sharoku i dokładnie też mi zależy na tym właśnie aby te badania były prawdziwe - to chyba zrozumiałe! Wiec to chyba ja w panice powinnam lecieć do hodowcy aby jescze raz robiła badania!!! Nie mówiąc o tym, że takie stawianie sprawy i mnie może kiedyś postawić w dziwnej sytuacji! Chożby z tego wzxględu, że mój Cartman jest Clear, ale jak większość już wie jego matka nie. Więc co mam niby robić? jeszcze ra badania powtarzać bo może AHT się pomyliło :-o To zakrawa już do absurdu. [/FONT][FONT=Comic Sans MS] [/FONT] [FONT=Comic Sans MS][quote]Idea hodowli to dazenie do idealu i eliminacja wad exterieru - charakteru - i oczywiscie chorob genetycznych - a widze ze co niektorych po prostu to nie obchodzi - jasne jest ze calkowita eliminacja jest niemozliwa - ale lepiej jest wiedziec na czym sie stoi niz liczyc na szczescie !![/FONT][/quote] jasne a świstak siedzi ;) skoro wszyscy chcą wszystko wyeliminować to może do hodowli w ogóle nie powinno się dopuszczać suk i psów carrier i robić wszelkie badania jakie się tylko da. Oczywiście nie oczekuję na odpowiedź nikogo... ale za to miło jest pomyśleć, że miotów byłoby w Polsce o połowe mniej bo zanim wszyscy by takie badania porobili to ludzie by się po szczeniaka w kolejkach ustawiali. [quote name='Nela'][FONT=Comic Sans MS]Najlepsze jest to ze w tym temacie jest wszystko wyjasnine - tylko ze jest tak "zanieczyszczony" klotniami i bezsensownymi gadkami ze az mnie cos trafia ..[/quote] nie nalepsze to jest to, że to Ty zaczęłaś drążyć ten temat i go rozpoczęłaś. Tak to bym żyła w błogiej nieświadomości co do uszustw nie wiadomo już kogo. tak dla przypomnienia : [/FONT][quote name='Nela'][FONT=Comic Sans MS]Witam !! [/FONT] [FONT=Comic Sans MS]wlasciwie to nie wiem jak zaczac ...wszyscu juz podobno i tak wiedza ... tylko jakas taka cisza na ten temat ....[/quote] Nadal bardzo współczuje właścicielce chorej suczki bo to jest po prostu straszne. Nadal też wierze w uczciwych hodowców, w ludzi po prostu. I mam nadzieje, że wszystko się wyjaśni. ps. wystarczy, że ktoś inny przebada swojego psa po Sharoku i jakiejś suczce która była carrier i jak wyjdzie mu clear to pies na pewno też jest clear - przecież w tą stronę to też idzie sprawdzić. [/FONT][B][FONT=Comic Sans MS] [/FONT][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
strumyk Posted June 27, 2007 Share Posted June 27, 2007 [quote name='Asztir']ps. wystarczy, że ktoś inny przebada swojego psa po Sharoku i jakiejś suczce która była carrier i jak wyjdzie mu clear to pies na pewno też jest clear - przecież w tą stronę to też idzie sprawdzić. [/quote] niestety nie, bo w tym przypadku moga wyjsc zdrowe, nosiciele i chore (bo zakladamy ze sharoc tylko nosiciel?); bo jezeli chory to tylko nosiciele i chore Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asztir Posted June 27, 2007 Share Posted June 27, 2007 Strumyk zgubiłam `Twój tok myślenia, nie wiem co chciałaś dokładnie napisać. Ja w każdym razei pomyślałam o czymś takim: Sharok clear + suca Carrier = zdrowe i chore psy - skoro zdrowe tzn że pies zdrowy. ale spojrzałam na tą ich tabelke z tym dziedziczeniem genów i tam pisze tak : carrier + carrier = 25% clear ( i tu wysiadam z genetyki bo nie rozumiem jak z dwóch nosicieli może być takie wymieszanie genów, że dadzą na nowo zdrowe geny? ) 25% affected, 50% carrier. Więc nawet gdyby się okazało, że żle zrobili badnia (innej opcji nie zakładam) i pies jest carrier a jakiś szczeniak byłby z tego miotu clear to generalnie jest to możliwe... zastanawia mnie jednak inna możliwość - czy na przestrzeni czasu te geny mogły np zmutować? i czy jednak z biegiem czasu może stać się tak że dwa psy clear dadzą nagle psa carrier? bo to byłoby nie wesołe... ale ja tak sobie tylko gdybam ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
strumyk Posted June 27, 2007 Share Posted June 27, 2007 [quote name='Asztir']Ja w każdym razei pomyślałam o czymś takim: Sharok clear + suca Carrier = zdrowe i chore psy - skoro zdrowe tzn że pies zdrowy.[/quote] problem jest taki, ze moze byc nosiciel genu, czyli pies bez objawow ja bardzo krotko i mam nadzieje, ze Amfi mnie nie utlucze za takie skroty myslowe i resztki pamieci ze szkoly :) geny sa dominujace (A) badz recesywne (a) od kazdego rodzica dostajemy po jednej kopii danego genu to jest choroba ujawniajaca sie przy homozygocie (takie same geny) recesywnej (aa) wiec zdrowy ma [B]AA[/B], nosiciel [B]Aa[/B], a chory [B]aa[/B] czyli jezeli zdrowy pies [COLOR=Red][B]AA[/B][/COLOR] i zdrowa suka [B][COLOR=Blue]AA[/COLOR][/B] to szczeniaki [COLOR=Red][B]A[/B][/COLOR][COLOR=Blue][B]A [/B][COLOR=Black]czyli oba geny dominujace, czyli to co piszemy genetically clear jezeli chory [COLOR=Red][B]aa[/B][/COLOR] i chory [COLOR=Blue]aa[/COLOR] to szczeniaki [COLOR=Red][B]a[/B][/COLOR][B][COLOR=Blue]a [/COLOR][/B][COLOR=Blue][COLOR=Black]czyli recesynwe i choroba sie ujawnia, a tu mozna wtedy napisac genetically affected[/COLOR][/COLOR] [/COLOR][/COLOR]ALE jezeli nosiciel ([B][COLOR=Red]Aa[/COLOR][/B]) i nosiciel ([COLOR=Blue][B]Aa[/B][/COLOR]) to zdrowe ([B][COLOR=Red]A[/COLOR][COLOR=Blue]A[/COLOR][/B]), nosiciele ([B][COLOR=Red]A[/COLOR][COLOR=Blue]a[/COLOR][/B] lub [B][COLOR=Blue]A[/COLOR][COLOR=Red]a[/COLOR][/B]) lub chore ([B][COLOR=Red]a[/COLOR][COLOR=Blue]a[/COLOR][/B]) jezeli zdrowy [COLOR=Red][B]AA[/B][/COLOR] i nosiciel [COLOR=Blue][B]Aa[/B][/COLOR] to moze byc AA lub Aa czy zdrowe ([COLOR=Red][B]A[/B][/COLOR][B][COLOR=Blue]A[/COLOR][/B]) i nosiciele ([B][COLOR=Red]A[/COLOR][COLOR=Blue]a[/COLOR][/B]) (i wlasnie te tzreba badac, bo moze wyjsc roznie) wiec niemozliwe jest aby pies zdrowy i nosiciel dali chore potomstwo, bo moga dac tylko zdrowego lub nosiciela, ale juz jak sie trafi jest przypadkowe [quote]carrier + carrier = 25% clear ( i tu wysiadam z genetyki bo nie rozumiem jak z dwóch nosicieli może być takie wymieszanie genów, że dadzą na nowo zdrowe geny? ) 25% affected, 50% carrier. [/quote]to jest tylko jak sie moze rozlozyc, a w rzeczywistosci przy szczesciu moga byc same zdrowe lub przy nieszczesciu same chore - genetyka juz niejednemu splatala figla [quote]Więc nawet gdyby się okazało, że żle zrobili badnia (innej opcji nie zakładam) i pies jest carrier a jakiś szczeniak byłby z tego miotu clear to generalnie jest to możliwe... [/quote]tzn czy jest mozliwe ze szczeniak jest clear po nosicielu? tak - zreszta sama masz takiego psa :) [quote] zastanawia mnie jednak inna możliwość - czy na przestrzeni czasu te geny mogły np zmutować? [/quote]nie wiem i tez sie nad tym zastanawiam [quote]i czy jednak z biegiem czasu może stać się tak że dwa psy clear dadzą nagle psa carrier? bo to byłoby nie wesołe... [/quote]to fakt, ale przyznam, ze nie mam zielonego pojecia :) z innej beczki genetycznej o ile odbrze pamietam, to np dlugi wlos u ONow jest tez przy homozygotach recesywnych czyli Aa jest krotkowlosy, ale moga dac szczeniaki dlugowlose (aa) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
porterin Posted June 27, 2007 Share Posted June 27, 2007 na temat ponownej mutacji pisała już tutaj AMFI, ale znaleźć tu cokolwiek... Mam nadzieję że nie przekręcę sensu jej wypowiedzi, ale napisała, że powstanie identycznej mutacji jest bardzo mało prawdopodobne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asztir Posted June 28, 2007 Share Posted June 28, 2007 Strumyk ja rozumiem o co chodzi z przekazywaniem genów, pmyliłam się pisząc miało być clear + carrier = 50% carrier i 50% claer i tak się stało przy Cartmanie który jest czysty i to rałkiem rozumiem, ale nie potrafie pojąć tego, że przy dwoch carrier wychodzą też zdrowe psy. Nie mówiąc już o tym, że przy tylu (choć nie znam dokładnej liczby) kryciaach suk carrier jest to dopiero pierwszy przypadek choroby, czyżby inni mieli po prostu szzczęście - wszyscy inni, że takie chore szczenie się nie urodziło. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
porterin Posted June 28, 2007 Share Posted June 28, 2007 Asztir, ja myślę, że jest to możliwe jeżeli nosiciele są Aa. Ale myslę też, że za wcześnie stwierdzasz, że Sharrock jest carrier. Ja nie mam pojęcia ile i jakich suk pokrył i co się komu urodziło, ale naprawdę jedynym wyjściem żeby rozwikłać tę zagadkę jest przebadanie obojga rodziców łącznie z testem na ojcowstwo. Ponieważ tu nie tylko zachodzi podejrzenie pomyłki w badaniach, ale jeżeli Sharrock zostanie potwierdzonym ojcem a okaże się że nie było pomyłki w jego wyniku, to pada teoria dziedziczenia choroby. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
strumyk Posted June 28, 2007 Share Posted June 28, 2007 [quote name='Asztir'] ale nie potrafie pojąć tego, że przy dwoch carrier wychodzą też zdrowe psy. [/quote] no i dlatego kolorkami zaznaczylam geny rodzicow i jak to sie rozklada, zebys mogla sobie to wyobrazic :) [QUOTE] Nie mówiąc już o tym, że przy tylu (choć nie znam dokładnej liczby) kryciaach suk carrier jest to dopiero pierwszy przypadek choroby, [/QUOTE] pamietaj, ze jest to pierwszy znany przez nas (taki, ktory jest naprawde blisko, tuz obok, u znanego psa, i niemalze dotyka nas osobiscie) a tak naprawde nie wiemy ile jest osob, ktore maja fafiki, nie korzystaja z forum, a wet zdiagnozowal te chorobe jako np. padaczke Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
strumyk Posted June 28, 2007 Share Posted June 28, 2007 [quote name='porterin']Asztir, ja myślę, że jest to możliwe jeżeli nosiciele są Aa.[/quote] no tak tylko wyglada nosiciel [QUOTE]Ale myslę też, że za wcześnie stwierdzasz, że Sharrock jest carrier.[/QUOTE] prawda, takie domysly niewiele wnosza, a jak juz to tylko powoduja plotki i duzo zlego, a mam nadzieje, ze chcemy po prostu poznac prawde [QUOTE] Ja nie mam pojęcia ile i jakich suk pokrył i co się komu urodziło, ale naprawdę jedynym wyjściem żeby rozwikłać tę zagadkę jest przebadanie obojga rodziców łącznie z testem na ojcowstwo. [/QUOTE] wlasnie i mam prosbe, bo raczej nie docieraja do mnie rozne takie plotki, daj znac jak sie cokolwiek dowiesz - jest to conajmniej dziwna sprawa i bardzo chetnie poznam rozwiazanie tej zagadki zreszta mysle, ze nie ja jedna :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nela Posted June 28, 2007 Share Posted June 28, 2007 [SIZE=3][B][FONT=Comic Sans MS][COLOR=red]Strumyk - brawo 5+ z genetyki !!!!!!!!! Rewelayjnie to wyjasnilas !!!![/COLOR][/FONT][/B][/SIZE] [SIZE=3][B][FONT=Comic Sans MS][/FONT][/B][/SIZE] [SIZE=3][B][FONT=Comic Sans MS]Ja dodam od siebie ze pies posiada 78 chromosomow - jednak lepiej jest mowic o parach chromosomow czyli – 39 par chromosomow. Chrmomosomy grupuje sie w pary – w jednej parze chromosomy wygladaja identycznie i nazywa sie je homologicznymi. Jeden z tych chromosomow homologicznych pochodzi od ojca a jeden od matki.[/FONT][/B][/SIZE] [SIZE=3][B][FONT=Comic Sans MS]W procesie powstawania komorek rozronczych dochodzi do podzialu redukcyjnego czyli 78 dzielimy na dwa – w kazdym plemniku czy komorce jajowej zostaje 39 chromosomow aby potem w proczsie zaplodnienia odtworzyc charakterystyczna dla psow liczbe 78 chromosomow. Komorki rozrodcz nazywamy haploidalnymi – dlatego ze posiadaja nieparzysta liczbe chromosomow i kazdy pochodzi z innej pary.[/FONT][/B][/SIZE] [SIZE=3][B][FONT=Comic Sans MS]Zaplodnione jajeczko jest juz diploidalne – diploidalna zygota – 78 chromosomow..[/FONT][/B][/SIZE] [SIZE=3][B][FONT=Comic Sans MS]I teraz cytuje : <<W hodowli zwierzat zasadnicza role odgrywa przypadek. Kazdy plemnik zawiera 39 chromosomow, po jednym z kazdej pary, ale jest sprawa przypadku to, ktory z dwoch chromosomow danje pary znajdzie sie w konkretnej komorce. Tak samo rzecz ma sie z komorka jajowa. Podczas zaplodnienia dwie komorki lacza sie rowniez calkowicie przypadkowo. >>[/FONT][/B][/SIZE] [SIZE=3][B][FONT=Comic Sans MS]Dlatego wlasnie jest calkiem mozlize ze z dwoch osobnikow carrier urodzi sie czysty szczeniak.[/FONT][/B][/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wfh85 Posted June 28, 2007 Share Posted June 28, 2007 i dlatego właśnie te procentowe układanki typu 50% carrier 50% clear nie mają sensu. carrier x clear mogą byc równie dobrze wszystkie clear co wszystkie carrier. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nela Posted June 28, 2007 Share Posted June 28, 2007 [B][FONT=Comic Sans MS]Nie no bez przesady to juz by byl calkowity lud szczescia..!!!![/FONT][/B] [B][FONT=Comic Sans MS]To tak jakby kobiecie ktora ma wszystko regularnie w czasie - spozniala sie miesiaczka o 3 miesiace - i robiac test ciazowy mialaby nadzieje ze to tylko jakies zapalenie i test wyjdzie negatywny [/FONT][/B] [B][FONT=Comic Sans MS]ale przyklad walnelam ..[/FONT][/B] :lol: :lol: :lol: :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asztir Posted June 28, 2007 Share Posted June 28, 2007 ok rozrysowałam sobie wszystko na karteczce i faktycznie przy takim mieszaniu mogą być zdrowe z dwóch psów carrier. Co do zakładnia u Sharoka nosicielstwa to absolutnie tego nie zakładam, podaję tylko możliwość taką. Daleka jestem od zakładania czegokolwiek. Jednakże w związku z takimi przypadkami to byłabym wręcz za tym aby wprowadzono również w Polsce nakaz badania psów i suk przeznaczonych do hodowli. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asztir Posted June 28, 2007 Share Posted June 28, 2007 [quote name='Nela'][B][FONT=Comic Sans MS]Nie no bez przesady to juz by byl calkowity lud szczescia..!!!![/FONT][/B] [B][FONT=Comic Sans MS]To tak jakby kobiecie ktora ma wszystko regularnie w czasie - spozniala sie miesiaczka o 3 miesiace - i robiac test ciazowy mialaby nadzieje ze to tylko jakies zapalenie i test wyjdzie negatywny [/FONT][/B] [B][FONT=Comic Sans MS]ale przyklad walnelam ..[/FONT][/B] :lol: :lol: :lol: :lol:[/quote] Pisząc to chyba myślałaś o mnie :roll: :-( bo wyszedł negatywny ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nela Posted June 28, 2007 Share Posted June 28, 2007 [B][FONT=Comic Sans MS]yyy absolutnie nie[/FONT][/B] :shake: [B][FONT=Comic Sans MS]A nakaz badan powinien juz dawno byc i powinien dotyczyc L2HGA , HC i dysplazji tez - w przypadku innych ras !!!!![/FONT][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asztir Posted June 28, 2007 Share Posted June 28, 2007 [quote name='Nela'][B][FONT=Comic Sans MS]yyy absolutnie nie[/FONT][/B] :shake: [/quote] nie no żartuje przecież ;) ale to tak a propo "szczęścia" ;) [quote name='Nela'][B][FONT=Comic Sans MS]A nakaz badan powinien juz dawno byc i powinien dotyczyc L2HGA , HC i dysplazji tez - w przypadku innych ras !!!!![/FONT][/B][/quote] Innych ras nie posiadam i wole się skupić n staffikach. Zdaje sobie sprawe z tego, że jest to drogie badanie, ale wole nie myśleć o ludziach którzy równie sporo dali za staffika ukochanego a potem muszą żyć z jego chorobą :( Żal w tym momencie i psa i tych ludzi! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
strumyk Posted June 28, 2007 Share Posted June 28, 2007 [quote name='Nela'][B][FONT=Comic Sans MS]To tak jakby kobiecie ktora ma wszystko regularnie w czasie - spozniala sie miesiaczka o 3 miesiace - i robiac test ciazowy mialaby nadzieje ze to tylko jakies zapalenie i test wyjdzie negatywny [/FONT][/B] [B][FONT=Comic Sans MS]ale przyklad walnelam ..[/FONT][/B] :lol: :lol: :lol: :lol:[/quote] a tu sie nie zgodze, bo testy to robia tylko te co chca zajsc, a cala reszta idzie sie leczyc na rozniste choroby powodujace nieregularne cykle, od miesniakow macicy i zespolu policystycznych jajnikow poczawszy na zwyklych cyklach bezowulacyjnych konczac :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nela Posted June 28, 2007 Share Posted June 28, 2007 [B][FONT=Comic Sans MS]o rany Strumyk - juz nie bede podawac "takich" przykladow..[/FONT][/B]:lol: [B][FONT=Comic Sans MS]a dodam jeszcze ze we Fracnji hodowca ma obowiazek poinformowac przyszlego wlasciciela o mozliwych chorobach szczeniaka - jezeli tego nie zrobi - wlasciciel moze zadac zwrotu kosztow leczenia psa lub "wymiany" psa - sprawa moze sie skonczyc nawet w sadzie - i odnosi sie to rowniez do ukrytych chorob genetycznych o ktorych hodowca moze wiedziec[/FONT][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
porterin Posted June 28, 2007 Share Posted June 28, 2007 Nikt nikomu nie utnie głowy dlatego, że ma psa/sukę nosiciela. Ale trzeba też myśleć o przyszłości rasy. Podobno ;) , w żadnym kraju badania nie sa obowiązkowe, ale jednak Anglicy chyba od listopada 2005 stosują taką metodę: [B][U][FONT=Arial]Recommendations[/FONT][/U][/B][SIZE=2] [FONT=Arial][B]1)[/B] All breeding stock should be DNA tested for both L-2 Hydroxyglutaric Aciduria (L-2HGA) and Hereditary Juvenile Cataract (HC) before they are bred from, unless they are from parents shown to be hereditarily clear. (See note 1).. [B]2)[/B] Identified carriers should not be mated to an untested dog, or to another identified carrier or to an affected dog. [B]3)[/B] If identified carriers are mated, it should only be to a DNA tested clear dog or a dog that is proven to be hereditarily clear.(See note 1) [B]4)[/B] If breeders choose to mate a DNA tested carrier dog to a DNA tested clear or hereditarily clear dog (See note 1), then they must undertake to DNA test the resultant puppies to identify their genetic status. The breeder has two options here: [B](a)[/B] All the puppies are DNA tested prior to re-homing, the identified carriers should then be endorsed by the breeder, “Progeny not eligible for registration”. (See note 2) Or : [B](b)[/B] All puppies from such a mating should be endorsed “Progeny not eligible for registration” until such time as they are DNA tested, after which time puppies identified DNA tested clear can have the endorsement lifted by the breeder. (See note 2) [B]Note1[/B]. Hereditarily clear means that a dog has been bred from parents that are either (a) both DNA tested clear, or (b) parents that are registered as hereditarily clear . [/FONT][/SIZE] [LEFT][FONT=Arial, Helvetica, sans-serif][SIZE=2][B]Note 2[/B]. Endorsements should be placed using the following guidelines[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][/FONT] [URL]http://www.staffords.co.uk/sbtbc/bcdnause.htm[/URL] z czego najważniejsze według mnie jest, że hodowca, który zdecydował się pokryć Carrier X Clear ma dwa wyjścia: 1. przebadać szczenięta przed oddaniem i te, które okażą się nosicielami są not eligable for registration, czyli nie mogą być zarejestrowane w Kennel Clubie - nie dostają rodowodów 2. sprzedać szczenięta z wpisem not eligable for registration, który zostanie usunięty jeśli nowy właściciel przebada psa i okaże się byc clear. Szczerze mówiąc wątpię żeby to był nakaz, jak widać napisane jest Recomendation, czyli zaleca się stosować taką praktykę. Ale ten i jeszcze parę innych krajów to takie dziwne zjawisko, że coś nie jest obowiązkowe, ale wszyscy to robią. A ta część Europy to takie dziwne zjawisko, że wszystko musi być obowiązkowe, inaczej nikt tego nie robi, no bo przecież nie musi. [/LEFT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asztir Posted June 28, 2007 Share Posted June 28, 2007 Wszytko OK tylko jednej sprawy nie rozumiem. Skoro ja przebadam dorosłą sukę i jest carrier i ją pokryje czystym psem i wykonam badania na szczeniakach to dlaczego ja mogłam pokryć sukę czystym psem, ale już nabywca szczenięcie ma go jako niehodowlany? Zrozumiałabym to gdyby z hodowli usunięto w ogóle psy carrier, ale w przypadku takim jak powyżej to jest to dziwne - bo niby tak, ale jednak nie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
porterin Posted June 28, 2007 Share Posted June 28, 2007 Na początku, nad reccommmendations jest to wyjaśnione. Długofalowe zdrowie rasy to jedno, a branie pod uwagę psa jako całości to drugie. Nagłe wycofanie nosicieli oznacza gwałtowne skurczenie się puli genowej. Więc jeżeli uważasz że pies carrier jest wartościowy to nim kryj, ale szczenięta carrier z tego miotu nie będą hodowlane. Współpraca hodowli z nauką po prostu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
porterin Posted June 28, 2007 Share Posted June 28, 2007 Nauka ma pomóc, a nie "załatwić" hodowcę. To oczywiście nie dotyczy naszego kraju i tak jak mówię, nie jest obowiązkowe, z tego co wiem. To jest po prostu jedyny sposób na stopniową eliminację nosicieli z hodowli. Można tez oczywiście tego nie robić i AHT będzie mieć dozgonną robotę. Mnie osobiście wydaje się , że każdy w miarę możliwości powinien starać się do eliminacji nosicieli z hodowli dążyć, a nie zabijać kto ma więcej carrierów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Eventing Star Posted June 28, 2007 Share Posted June 28, 2007 [quote name='porterin']Nikt nikomu nie utnie głowy dlatego, że ma psa/sukę nosiciela. Ale trzeba też myśleć o przyszłości rasy. Podobno ;) , w żadnym kraju badania nie sa obowiązkowe, ale jednak Anglicy chyba od listopada 2005 stosują taką metodę: [B][U][FONT=Arial]Recommendations[/FONT][/U][/B] [SIZE=2][FONT=Arial][B]1)[/B] All breeding stock should be DNA tested for both L-2 Hydroxyglutaric Aciduria (L-2HGA) and Hereditary Juvenile Cataract (HC) before they are bred from, unless they are from parents shown to be hereditarily clear. (See note 1)..[/FONT][/SIZE] [SIZE=2][FONT=Arial][B]2)[/B] Identified carriers should not be mated to an untested dog, or to another identified carrier or to an affected dog.[/FONT][/SIZE] [SIZE=2][FONT=Arial][B]3)[/B] If identified carriers are mated, it should only be to a DNA tested clear dog or a dog that is proven to be hereditarily clear.(See note 1) [/FONT][/SIZE] [SIZE=2][FONT=Arial][B]4)[/B] If breeders choose to mate a DNA tested carrier dog to a DNA tested clear or hereditarily clear dog (See note 1), then they must undertake to DNA test the resultant puppies to identify their genetic status. The breeder has two options here:[/FONT][/SIZE] [SIZE=2][FONT=Arial][B](a)[/B] All the puppies are DNA tested prior to re-homing, the identified carriers should then be endorsed by the breeder, “Progeny not eligible for registration”. (See note 2)[/FONT][/SIZE] [SIZE=2][FONT=Arial]Or :[/FONT][/SIZE] [SIZE=2][FONT=Arial][B](b)[/B] All puppies from such a mating should be endorsed “Progeny not eligible for registration” until such time as they are DNA tested, after which time puppies identified DNA tested clear can have the endorsement lifted by the breeder. (See note 2)[/FONT][/SIZE] [SIZE=2][FONT=Arial][B]Note1[/B]. Hereditarily clear means that a dog has been bred from parents that are either (a) both DNA tested clear, or (b) parents that are registered as hereditarily clear . [/FONT][/SIZE] [LEFT][FONT=Arial, Helvetica, sans-serif][SIZE=2][B]Note 2[/B]. Endorsements should be placed using the following guidelines[/SIZE][/FONT][/LEFT] [LEFT][URL]http://www.staffords.co.uk/sbtbc/bcdnause.htm[/URL][/LEFT] [LEFT]z czego najważniejsze według mnie jest, że hodowca, który zdecydował się pokryć Carrier X Clear ma dwa wyjścia: 1. przebadać szczenięta przed oddaniem i te, które okażą się nosicielami są not eligable for registration, czyli nie mogą być zarejestrowane w Kennel Clubie - nie dostają rodowodów[/LEFT] [LEFT]2. sprzedać szczenięta z wpisem not eligable for registration, który zostanie usunięty jeśli nowy właściciel przebada psa i okaże się byc clear.[/LEFT] [LEFT]Szczerze mówiąc wątpię żeby to był nakaz, jak widać napisane jest Recomendation, czyli zaleca się stosować taką praktykę.[/LEFT] [LEFT]Ale ten i jeszcze parę innych krajów to takie dziwne zjawisko, że coś nie jest obowiązkowe, ale wszyscy to robią.[/LEFT] [LEFT]A ta część Europy to takie dziwne zjawisko, że wszystko musi być obowiązkowe, inaczej nikt tego nie robi, no bo przecież nie musi.[/LEFT] [/quote] Podpisuję się pod tym obiema rękoma. Tutaj w UK wśród hodowców jest jasne jak słońce, że badania są robione. Kupując teraz szczeniaka w metryczce mam wpis o badaniach DNA obojga rodziców, oprócz tego na stronie Kennel Clubu jest wykaz wszystkich psów zarejestrowanych i wyniki badań łącznie z datami. A te, które nie mają badań lub clear nie mają wpisu do Kennelu i kropka. Selekcjonowanie psów tutaj przez to wygląda "porządniej". Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
porterin Posted June 29, 2007 Share Posted June 29, 2007 Dzięki Eventing Star za wiadomości z pierwszej ręki :lol: Czyli jednak jest jakiś kraj na świecie, gdzie badania genetyczne w tej rasie są obowiązkowe. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.