Jump to content
Dogomania

Search the Community

Showing results for tags 'mały pies'.

  • Search By Tags

    Type tags separated by commas.
  • Search By Author

Content Type


Forums

  • Ogólne
    • REGULAMIN FORUM
    • DOGOMANIA ON FACEBOOK
    • Wszystko o psach
    • Hodowla
    • Media
    • Pielęgnacja
    • Prawo
    • Sprzęt i akcesoria
    • Weterynaria
    • Wychowanie
    • Wypoczynek
    • Wystawy
    • ZKwP
    • Żywienie
    • Tęczowy Most
    • Foto Blogi
    • Shopping center
    • Off Topic
    • Administracja
  • Psy w potrzebie
  • Sport - praca
  • Rasy
  • Inne zwierzęta
  • Dogomania.com

Find results in...

Find results that contain...


Date Created

  • Start

    End


Last Updated

  • Start

    End


Filter by number of...

Joined

  • Start

    End


Group


AIM


MSN


Website URL


ICQ


Yahoo


Jabber


Skype


Location


Interests


Biography


Location


Interests


Occupation

Found 5 results

  1. Cześć jestem Rudy ! szukam domu . Rudy 5-6 lat Rudy ma za sobą pięć wiosenek , które niekoniecznie były dla niego szczęśliwe . Dlatego też z dystansem podchodzi do ludzi , czas jest lekiem na wszystko również w jego przypadku. Po bliższym poznaniu nabiera zaufania do ludzi.Rudy to pies słynący ze spokoju dlatego też szuka właściciela który okaże mu dużo miłości .Nie jest on zwolennikiem gwałtownych ruchów .Psiak dobrze czuje się w towarzystwie dzieci jeśli podchodzą one do niego ze spokojem .Nie odczuwa lęku jeśli chodzi o samochody .Spacer z nim to sama przyjemność ,ponieważ neutralnie reaguje na inne psy (brak agresji) .Rudy szuka domu pełnego spokoju i miłości ,domu w którym niem będzie pełnić funkcji psa obronnego ponieważ nie jest do tego stworzony . Duża ilość parówek , które są jego głównym przysmakiem na pewno zdobędzie jego serce . :) Kontakt w sprawie adopcji : 782 193 489 Maria Gotszalk
  2. Lazar przebywa w Miejskim Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Katowicach. Jego numer to 359/12. W schronisku jest od 2 kwietnia 2012 roku. Lazar to trzyletni pies ważący 7,3 kg i mający 36 cm w kłębie piesek szukający domu. Jest bardzo przyjazny, nie ciągnie na smyczy, nie warczy na inne psy. Jest przyjazny dla dzieci, pozawala się przytulać, głaskać i ciągnąć za uszy. Ma krótką, łatwą do pielengnacji sierść. Dopiero rozpoczyna naukę podstawowych komend. Opiekunką Lazara jest Oliwia. W sprawie adopcji prosimy o kontakt : [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL], 503-364-290 Oliwia: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] 505-287-232 Zdjęcia: [URL]https://picasaweb.google.com/118380588009733343934/Lazar359123Lata73Kg36CmOliwiaKurowska?gsessionid=4ShbhQtiG8zvPrAt38aqGw[/URL]# [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-tF2tnBL80v8/T5QfWBTFjCI/AAAAAAAB9TA/ipCpXhCjhHI/s576/_MG_6391.jpg[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-jGqD4D5USV8/T5QfWBXPE3I/AAAAAAAB9TE/DIxr6I8v1vU/s512/_MG_6392.jpg[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-Yx7chwa45Qg/T5KuxZlomXI/AAAAAAAB8YI/rQ0_zkTBKO4/s576/IMG_0176.JPG[/IMG]
  3. Cześć! Jestem tu nowa więc wybaczcie mi jeśli nie zamieściłam pytania w odpowiednim dziale. Mój kundel ma 12 lat i sięga mi głową do kolan. Rozpieszczony i zadziorny, czasami nawet miał problem z zaakceptowaniem szczeniaków (tak wiem, to moja wina). Mój chłopak kupił sobie szczeniaka malamuta, mój pies go polubił. Malamut ma teraz 5-6 miesięcy więc jest dużo większy niż mój kundel i zastanawiam się kiedy kończy się zabawa. Wiem że starszy pies powinien zasygnalizowac kiedy go boli lub ma dość i czasem tak robi, ale często kiedy młody na niego siada, kładzie się lub mocno gryzie jak zabawkę, starszy na mnie patrzy takim wzrokiem jakby prosił "no weź go k*** ode mnie" ale tak jakby bal się warknąć na niego. Co jest bardzo dziwne, bo kiedyś kiedy miał kaganiec pogonił psa rozmiarów owczarka niemieckiego... Dodam że nie mieszkamy razem więc psy widzą się głównie weekendami. Więc chciałam zapytać czy to jest normalne czy trzeba interweniować i w jakiś sposób skarcic młodego?
  4. Kilka tygodni temu, wraz z narzeczonym, przygarnęliśmy psiaka, aktualnie 11-sto tygodniowego. Niewielki kundelek (urośnie do jakichś 7-10kg) o przeszłości mocno zamglonej. Miał około 6-ciu tygodni gdy do nas trafił - wiadomo było jedynie, że ktoś go próbował utopić, ktoś inny uratował. Rośnie szybko, zdaje się być bardzo bystry. Szybko załapał, że nie lubimy gryzienia, że chwila bez naszej uwagi nie oznacza, że całkowicie go porzuciliśmy. Dopiero od kilku tygodni możemy go wyprowadzać na dwór (wcześniej nie mogliśmy ze względu na szczepienia), zbiegło się to z wyprowadzką. Przez 6h podróży był naprawdę kochany, cierpliwy wobec nas - właściwie, większość drogi przespał :). Chwilowo pomieszkujemy u rodziny (i NIESTETY, każdy tu ma własny pomysł na wychowanie psa - w rodzaju "kochany piesek, nie zabraniajcie mu wspinać się do mnie po krześle... O NIE, GŁUPI PIES, UGRYZŁ! WON!" nie jesteśmy w stanie do końca na to wpłynąć, jako, że to reakcje osoby wiekowej, której nie da się już tego przetłumaczyć - mamy jedynie wielką nadzieję, że nigdy nie zastosowała wobec niego przemocy w czasie nieobecności, jako, że nie raz mówiła, że go uderzy) i w psa wstąpił diabeł. Ma coraz więcej energii i coraz więcej chęci na zabawę. Nie mielibyśmy nic przeciwko temu, gdyby nie forma owej zabawy. Polega ona na gryzieniu nas w każde możliwe miejsce, coraz bardziej boleśnie. Niby to mały psiak, ale czasem to naprawdę piekielnie boli. Szaleje, biega i nie odpuszcza. Po jakimś czasie człowiek ma wręcz ochotę usiąść i się rozpłakać. Zaś w nocy śpi z nami, grzeczny i kochany. Nie popieram tresury psów, za co pewnie zostanę skrzyczana, nie popieram również teorii dominacji, więc nie zamierzam go powalać na ziemię by okazać, że to ja tu jestem alfa. Nie uczymy go reakcji na słowa „siad” i tym podobne, ale nauczyliśmy go, że jeśli przygryzie i usłyszy krótkie „nie!” - odpuszcza. Kilkakrotnie w takiej sytuacji zamykałam go w oddzielnym pokoju – popiszczał, uspokoił się. Po jakimś czasie wypuszczałam go, chwila spokoju i… tak, grajmy dalej! Wybiegać również tu go ciężko, teren ściśle zabudowany, a biedak się po kilku minutach telepie z zimna. Miałam już w życiu psa naprawdę sporych rozmiarów wilczurowatego. Byłam dość mała gdy się pojawił (i on również był dość mały:)), ale nigdy mnie nie skrzywdził. Nie był również tresowany, ani nic w tym stylu, po prostu żył z nami i po jakimś czasie rozumiał właściwie wszystko. Zastanawiamy się też, czy może mieć to jakiś związek z zabawką "szarpanką" - czyli tym sznurem, który człowiek trzyma a pies ciągnie. Przestaliśmy go używać, jest sporo negatywnych opinii o nim, choć zapewne połowa z palca wyssana. Ach, i jeszcze jedzenie - wszyscy się wtrącają w kwestie żywieniowe ("bo tak chodzi i szuka, biedne to takie..."). Pod tym względem czekamy do końca miesiąca, na wyprowadzkę do samodzielnego mieszkania - tłumaczymy, prosimy, zakazujemy, ale i tak każdy wie lepiej.
  5. [CENTER][SIZE=4][COLOR=red][B]GOSIA I MAGDA ZAKOCHAŁY SIE W PELE I POSTANOWIŁY PRZYGARNĄĆ GO NA STAŁE!:)[/B][/COLOR][/SIZE] [B][SIZE=4][COLOR=#ff0000]WIELKIE DZIĘKI DZIEWCZYNY![/COLOR][/SIZE][/B] [B][SIZE=4][COLOR=#ff0000][/COLOR][/SIZE][/B] [B][SIZE=4][COLOR=#ff0000]DZIĘKUJE WSZYTSKIM ZA POMOC, ZA UDZIAŁ W BAZARKU.[/COLOR][/SIZE][/B] [B][SIZE=4][COLOR=royalblue]PIENIĄDZE Z BAZARKU PELEGO PRZEJDĄ NA INNEGO PSIAKA. PROSZE WSZYSTKICH KUPUJACYCH O POMOC W WYBORZE BIDULKA!:)[/COLOR][/SIZE][/B] [SIZE=4][COLOR=magenta][/COLOR][/SIZE] [SIZE=4][COLOR=magenta][/COLOR][/SIZE] [SIZE=4][COLOR=magenta]Zapraszam na bazarek dla Pelego![/COLOR][/SIZE] [URL]http://www.dogomania.pl/threads/205831-NA-LECZENIE-PELEGO!-książki-komiksy-firmowe-ubrania-ringówki-i-inne!-ZAPRASZAM!-)?p=16673020[/URL][/CENTER] [CENTER]i na jego wydarzenie na facebooku: [URL]http://www.facebook.com/event.php?eid=176429882407486&index=1[/URL][/CENTER] [CENTER][B]Witam![/B][/CENTER] [CENTER][COLOR=red]SZUKAM DOMU STAŁEGO DLA PRZEUROCZEGO PSIAKA - [B]PELEGO[/B]![/COLOR][/CENTER] [CENTER]W środę (30.03.2011) rano znaleźliśmy go na naszym osiedlu. Został odwieziony do schronika. [COLOR=black]Od dzisiaj (10.04.2011) Pele przebywa w domu tymczasowym.[/COLOR][/CENTER] [CENTER][COLOR=magenta]Pele ma świetny charakter[/COLOR] - jest wesoły, lubi ludzi i psy, miał własną piłeczkę, którą ślicznie się bawił i aportował:)[/CENTER] [CENTER]Ponoć maluch błąkał się od 3 dni w okolicach placu zabaw na osiedlu kuźniki, bawił się z dziećmi, tam też go wypatrzylismy (a raczej nasza suczka Frania go wypatrzyła) - chyba czekał na dzieciaki, żeby z nimi poprzebywać:) [/CENTER] [CENTER][B]Niestety jego skóra jest w złym stanie (Pele cierpi na nużycę) - jest zaczerwieniona i swedząca, a sierść jest bardzo przerzedzona. [/B] [SIZE=4][COLOR=darkorchid][B]Potrzebna jest pomoc finansowa na leczenie psiaka![/B][/COLOR][/SIZE][/CENTER] [CENTER][COLOR=magenta]Pele jest młodziutki - ma około roku. jest wielkości jamnika (może wazyć ok 9 kg).[/COLOR][/CENTER] [CENTER]Jest bardzo przyjacielski, wesoło podbiega, gdy się go zawoła, lubi głaskanie (przytula się do dłoni). nadaje się do domu z dziećmi i innymi (nieagresywnymi) psami. [B][COLOR=black]PELE UTRZYMUJE CZYSTOŚC W DOMU, ZAŁATWIA SIE ŁADNIE NA DWORZE:)[/COLOR][/B][/CENTER] [CENTER][SIZE=4][COLOR=red][B]POMÓŻCIE ZNALEŹĆ MU DOM! DZIEKUJĘ![/B][/COLOR][/SIZE]:)[/CENTER] [CENTER]oto on:[/CENTER] [CENTER][IMG]http://img405.imageshack.us/img405/9363/fotka001resize.jpg[/IMG][/CENTER] [CENTER][IMG]http://img692.imageshack.us/img692/8578/fotka002resize.jpg[/IMG][/CENTER] [CENTER][IMG]http://img20.imageshack.us/img20/4969/fotka003resize.jpg[/IMG][/CENTER] [CENTER][IMG]http://img692.imageshack.us/img692/1959/fotka004resize.jpg[/IMG][/CENTER] [CENTER]oto filmik, popatrzcie jaki zdolny!:)[/CENTER] [CENTER][video=youtube;hzaJlJ5W2P4]http://www.youtube.com/watch?v=hzaJlJ5W2P4[/video][/CENTER] [CENTER]prawda, ze przeuroczy?:)[/CENTER] [CENTER][SIZE=4][COLOR=red]JESZCZE RAZ PROSZĘ O POMOC W OGŁASZANIU PSIAKA I SZUKANIU MU DOMU! WIELKIE DZIEKI!:)[/COLOR][/SIZE][/CENTER] [CENTER]Bardzo proszę o reklamowanie bazarku:)[/CENTER]
×
×
  • Create New...