Jump to content
Dogomania

Paulina94

Members
  • Posts

    1387
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Paulina94

  1. Na początku karm psa tą karmą, którą dostał od hodowcy - zmiana otoczenia plus nagła zmiana karmy mogłaby się skończyć "sensacją" żołądkową. Te karmy, które wymieniłaś są podobnej jakości, więc ciężko wybrać która jest lepsza a która gorsza. Zresztą pozostaje kwestia tego, ze to co odpowiada jednemu psu nie musi odpowiadać Twojemu i odwrotnie - my szliśmy po prostu metodą prób i błędów ;) P.S. Pochwal się psiakiem w dziale "Fotoblogi" :)
  2. U mnie też chłodniej, ale ja akurat się cieszę :P Nie lubię upałów :P
  3. Z racji tego, że pozostała część domowników nie przepada za psami to weź pod uwagę ewentualne konflikty z nimi... Mimo że pies będzie u Ciebie w pokoju to: po pierwsze może szczekać co będzie denerwowało współlokatorów, może też być trochę sierści poza Twoim pokojem i też będą się denerwować. Niestety jak ktoś nie lubi zwierząt to zazwyczaj wszystko mu przeszkadza :/ Więc pogadaj z nimi jak oni to widzą, a jeśli będą marudzić to... wynajmij inne mieszkanie, z ludźmi którzy lubią zwierzęta :P Druga sprawa to te godziny pracy. Codziennie od 7 do 20 nie ma Cię w domu, tak? Tym bardziej namawiam Cię na zmianę mieszkania/lokatorów, bo jeden spacer przed 7 i drugi po 20 to za mało. A już zwłaszcza dla szczeniaka, który jeszcze nie potrafi zapanować nad swoim pęcherzem. Po prostu przydałaby się osoba, która Ci tego pieska wyprowadzi na spacer w ciągu dnia. Natomiast na początku super by było, gdybyś wziął możliwie długi urlop i zajął się szczeniakiem - nauczył takich podstaw jak właśnie załatwiania się na spacerze czy stopniowo przyzwyczajał do zostawania samemu w domu.
  4. Mój je Briantos Sensitive jagnięcina i ryż. Tania i dobra :)
  5. Może po prostu coś go przestraszyło pod Twoją nieobecność... Pewnie za kilka dni wszystko wróci do normy ;)
  6. Jeśli weterynarz mówi, ze nie masz czego się obawiać to nie masz czego się obawiać ;)
  7. Ania, to spoko tam masz :P To w sumie dość długo miałaś umowę zlecenie, nie? Ja jak wcześniej szukałam pracy to chciałam złożyć CV na wyspę z biżuterią, bo kiedyś idąc do pracy zawsze mijałam tę wyspę i całkiem spoko się wydawało - dziewczyna siedzi sama, także nikt jej nie brzęczy nad uchem, jak są klienci to im sprzedaje, jak nie ma klientów to robi biżuterię więc się nie nudzi, ale niestety dowiedziałam się, że mają tam umowę zlecenie i na 3/4 etatu a nie na cały. A mi akurat zależy na umowie o pracę :P Spotkałam się jeszcze z czymś takim, że biorą osobę na okres próbny np. na miesiąc na zlecenie, a potem dają umowę o pracę - to jeszcze spoko, miesiąc na zleceniu a potem umowa o pracę może być :P
  8. To jeszcze niecały miesiąc :D A obróżki słodkie :)
  9. Super :) Zwłaszcza Blu mi się mega podoba :) Ciężko jest z jego pielęgnacją? Nigdy nie miałam szorstkowłosego psa :P
  10. Jakie słodziaki :) Kiedy Quincy będzie już u Ciebie?
  11. Ja ogólnie pracę w sklepie lubię ;) Tylko takie skakanie wokół klienta to nie dla mnie - jak klient sam mnie o coś poprosi to spoko, mogę pomóc, doradzić, żaden problem. Ale narzucać się, wyręczać w szukaniu rozmiaru czy zanoszeniu rzeczy do przymierzalni, traktować klienta jak jakieś bóstwo nie zamierzam :P W sumie ja sama jak robię zakupy to wybieram takie miejsca gdzie mogę się sama rozejrzeć co mają, na spokojnie przymierzyć (o, właśnie, tutaj jeszcze jest tak, ze jak klient jest w przymierzalni to nie dasz mu w spokoju przymierzyć tylko musisz podejść i zapytać "I jak? Przymierzyła pani? Pasuje czy podać inny rozmiar?" a jak klientka wyjdzie to musisz powiedzieć "Ooo, no super pani w tym wygląda!"). Pracowałam w dużym sklepie sportowym, gdzie obsługi klienta nie było w ogóle - było na tyle dużo pracy na sklepie, że nie wymagali od nas obsługi klienta. Zresztą wszystko było wystawione, więc mogli się sami obsłużyć :P Pracowałam też w dwóch małych sportowych, gdzie było wystawione po jednym bucie z modelu i jak klient coś chciał to mu się przyniosło, ale to byli tacy konkretni klienci, którzy sami do Ciebie podeszli i mówili, ze chcą kupić np. Superstary albo Air Maxy. Nie trzeba było się im narzucać. A ten butik odzieżowy... nie, nigdy więcej :P jolkablaszczyk, o Żabce sporo się nasłuchałam, że są kiepskie warunki pracy... Ania, a Ty pracujesz na wyspie z torebkami i portfelami czy coś się zmieniło :P ?
  12. Paulina94

    Zapalenie uszu

    Jak ma już stan zapalny to pomóc może tylko weterynarz. A żeby zapobiegać zapaleniu czyść psu uszy co kilka dni specjalnym preparatem - ja dla mojego springer spaniela ma Vetoquinol.
  13. Kiedy on tak urósł :D Przecież jeszcze chwilę temu był taki malutki :P A bransoletka ze zdjęciami psów... super :)
  14. To moze jakieś zdjęcie dzielnego seniora ;) ?
  15. Z tych, które wymieniłaś każda wydaje się w porządku :)
  16. Akurat trafiłam na taką pracę gdzie jest bezpośrednia obsługa klienta i to taka bardzo nachalna... Takie typowe "Klient - nasz pan", a dla mnie klient to tylko klient :P Ogląda ciuchy - masz podejść i zapytać jakich ubrań szuka, jaki rozmiar mu znaleźć itp. Przecież jak jest wystawione to chyba może sobie sam znaleźć rozmiar. Trzyma ciuchy w ręku - masz podejść i powiedzieć "O, to ja to zaniosę pani do przymierzalni". A coś jej się stanie jak sobie sama zaniesie? Coś robisz, ale jak wejdzie klient to masz przestać i iść narzucać się klientowi. Do tego wciskanie ludziom innych produktów - chce kupić sukienkę, ale co tam, Ty musisz jej jeszcze sprzedać T-shirt albo koszulę, bo jedna rzecz na paragonie to za mało. Wkurza mnie takie świrowanie na punkcie klienta, bo nie lubię się przed nikim płaszczyć :P Poza tym sklepem pracowałam jeszcze w trzech innych, z czego w dwóch była obsługa klienta (a jeden samoobsługowy), ale nie było aż takiego skakania wokół klienta jak tutaj. Jedyne czego mi szkoda to ekipa, bo naprawdę przesympatyczne dziewczyny tu pracują i dobrze się z nimi dogadywałam :)
  17. Nie sądzę, żeby to była wina karmy... Gdyby ta karma powodowała włókniaki u każdego psa to na pewno zostałaby wycofana.
  18. Śliczny :D Nigdy nie widziałam na żywo psa tej rasy :P
  19. Ja też lubię flexi, Edi również - ma więcej swobody :)
  20. Ty to wymiatasz z ilością zdjęć - super :D Aż mi wstyd, że ja moim zwierzakom tak mało zdjęć robię :P
  21. Hej hej :) Miło, że o nas pamiętacie ;) Jakoś nie miałam głowy do forum... Zwolniłam się z pracy, dzisiaj jestem ostatni dzień :P Potem do końca czerwca robię sobie wolne i od lipca zacznę szukać nowej pracy :P
  22. Piękny rudzielec :)
×
×
  • Create New...