Tusia&NN

Mam wolne miejsca w samochodzie na CACIB Kraków 16.06.2013r. z Dolnego Śląska - Legnica, Wrocław, Kłodzko i okolice :)

Rozumiem, że strony dogadują się w sprawie rat, jak szczeniak jest do odebrania np. za tydzień, a kupujący ma tylko część potrzebnej kwoty. Ale nie wiem po co płacić hodowcy w ratach całą kwotę jeszcze przed odebraniem szczeniaka i to hodowcy na drugim końcu Świata? [B]Paatrycja[/B], możesz mi powiedzieć dlaczego nie możesz zapłacić zaliczki jak szczeniak się urodzi, a resztę zbierać do skarpety czy na koncie i przy odbiorze/przed wysłaniem szczeniaka do Ciebie zapłacić całą resztę? Dla mnie Twój sposób to komplikowanie sobie życia ;) Ok, sama zapłaciłam za szczeniaka całą kwotę jak się tylko urodził, choć hodowca prosił tylko o zaliczkę, ale hodowca to mój dobry znajomy, poza tym czekałam na szczeniaka ponad rok, więc kasa już dawno czekała na koncie i nie było dla mnie różnicy czy czeka u mnie czy już u hodowcy. Tylko tak jak mówię - to mój dobry znajomy i gdyby się okazało, że szczeniak nie spełnia moich oczekiwań, to nie było by problemów z tym co dalej. A tu chodzi o zapłatę całej kwoty (pewnie niemałej) w ratach obcej osobie przed odbiorem szczeniaka zamiast uzbierać i zrobić jeden przelew.

Osoby zrezygnowały, dlatego oferta aktualna i możemy zabrać nawet 3 osoby z psami :)

Mamy wolne miejsce dla jednej osoby z małym/średnim psem lub bez z Wrocławia/Legnicy i okolic :) na sobotę. Proszę pytać na PW

[quote name='Ewa&Duffel']Ceny są raczej podobne, czasem trochę opuszczą jeszcze jak się dużo kupuje,no i odpada koszt przesyłki jednak ;)[/QUOTE] Widzisz... A ja cały czas myślałam, że tam dużo drożej jest i tylko oglądałam i to jeszcze często artykuły bez cen na metkach, więc nawet nie pytałam o nią. Dzięki :)

Zastanawiam się, czy cena obroży/smyczy na stoiskach podczas wystaw jest dużo wyższa niż w sklepach internetowych? Tyle razy byłam na wystawach, ale jakoś nigdy nie miałam czasu się przejść i na spokojnie przeanalizować czy dużo przepłacę.

A półzaciskowe Hamiltony to gdzie? Bo na Canifel nie widzę, a chcę tę zieloną półzacisk :(

Na allegro to widziałam tylko u tego jednego sprzedawcy, od którego masz obroże Wolters, co są Hamiltonami ;) a za Canifel dzięki - spodobał mi się ten zielony komplet :D

Marchewkowy, gdzie kupiłaś te komplety? W którym sklepie internetowym dostanę Hamiltony najtaniej (albo w którym w ogóle)?

Dziwne z tymi kupami, bo moje potwory robią 3 razy dziennie. A żarcia to one na głowę dostają więcej, niż Wasze razem wzięte. Wyniki wszystkie bardzo dobre, no i kupy super się sprząta. Na suchej karmie w ciągu 2-3 dni miałam cały ogródek zawalony :/ A zamrażalka na kluczyk świetna sprawa - moje niestety same sobie potrafią otworzyć i poczęstować :P

Chcesz zapłacić 1000zł za kundelka? :crazyeye: który będzie wyglądać jak seter, ale tym seterem nie będzie :shake: wygląd to nie wszystko. Już pomijam to, że ojciec w cale tym ojcem być nie musi :cool3: już Ci wyżej napisano jakie choroby są możliwe w rasie - a Ty świadomie decydujesz się zapłacić za "kota w worku". Jeszcze gdybyś go brał za darmo, to ok. Ale płacić 1000zł za być może chorego psa? Poczytaj wątki tu na forum typu "mam psa z pseudo - ma dysplazję, nosówkę i inne, pomocy". Teraz pomocy, a wcześniej się nie myślało :shake: Nie życzę Ci, ale i Ty możesz potem taki wątek założyć. Po czym oczywiście stwierdzisz, że żałujesz, że wydałeś 1000zł za chorego psa, niezsocjalizowanego, z fobiami... Tragedia, tyle ludzi się nacięło na pseudo, a inni zamiast uczyć się na cudzych błędach, to robią to samo... :shake: A wiesz, że w prawdziwych hodowlach są też tzw. psy niewystawowe, które kosztują dużo mniej? Pomyśl, skoro nie jest jeszcze za późno.

Ja również :)

[quote name='rodzice']efekt krycia 4 dni po skoku progesteronu [IMG]http://imageshack.us/a/img189/5958/p1140434s.jpg[/IMG][/QUOTE] WOW, nawet to bujne futerko nie zdołało ukryć brzuszka :D Trzymamy kciuki!!!

Bardzo Wam przepraszam za mały off, ale tutaj widzę dużo studentów wet, a jak uzyskam odpowiedź mogę skasować swój post. Potrzebuję porady jaką książkę nabyć, w której jest o anatomii krowy, i którą polecacie. Może być na PW, będę ogromnie wdzięczna!

[quote name='kate_m.']Możesz wstawić, gdzie chcesz. Zdjęcia są już podpisane, więc prosiłabym o zachowanie tego podpisu.[/QUOTE] Dziękuję pięknie!!!

[quote name='kate_m.']Zdjęcia z soboty, przede wszystkim charty - whippety i charty polskie, plus jeden borzoj i jeden jamnik :-) [URL="https://picasaweb.google.com/charciewystawy/CACIBWrocAw2012#"]ALBUM WROCŁAW 2012[/URL][/QUOTE] O, haha, mogę wziąć piękne zdjęcie? Mogę wstawić na fejsa i stronę? Jak podpisać? :)

[quote name='Nikon']Owczarek rumuński[/QUOTE] Niby pasuje, ale nie ma go w katalogu... Więc mógł przyjść tylko towarzysko.

Moja sunia wczoraj skończyła Championat Polski, więc jestem bardzo dumna ;) Potrzebuję pomocy - niedaleko naszego ringu przechodziła kobieta z psem : bardzo duży (rasa olbrzymia), biały, bardzo podobny do jużaka, z dokładnie taką samą sierścią, ale bez grzywki (sierść na głowie równo przycięta) i sporo od jużaka wyższy. Sprawdzałam w katalogu - była tylko jedna jużaczka, suczka, więc pewnie to nie ona. Bobtail też to nie był - cały biały, a wszystkie na wystawie były z czarnym płaszczem (czy jak to się nazywa). Nie mam pomysłów co to za pies - a katalog cały przejrzałam. Macie jakieś pomysły?

Rewelacyjny sędzia! Oceniał mojego psa w klasie baby. Opisane mam właściwie wszystko w karcie ocen. Bardzo dokładnie ocenia psy, moim zdaniem bardzo sprawiedliwy, nie wchodzi w układy i układziki. Jak pies ma wady, to będzie to wpisane w kartę ocen. Zalety oczywiście też ;) Ocenia charakter psa, z czym niestety nie spotykam się zbyt często. Na pewno w dużej mierze również dzięki niemu mój pies żyje, bo jako jedyny rozpoznał u niego chorobę i kazał natychmiast udać się do konkretnego specjalisty. Więc wiedzę moim zdaniem ma i uważnie przygląda się psom, przykłada się do sędziowania. Z wielką ochotą udam się do niego jeszcze raz!

"Wyśpię się teraz, żeby we wrześniu polować na taksowy bazarek :evil_lol:" Czyli moje dziecko kochane w taksówce :) [IMG]http://i46.tinypic.com/28a47if.jpg[/IMG]

I my też będziemy :) mam nadzieję, że się nie spóźnimy tak jak w tamtym roku... :evil_lol:

[quote name='Dardamell']Ja sie z Tobą zgadzam, że co innego jest wychowanie a co innego panowanie fizyczne. Ja pracuje z psem od samego początku jak jest u mnie i na spacerach nie ma z nia żadnego problemu. Zwyczajnie nie zgadzam sie, ze nie da rady panować nad psem na smyczy. Są sytuacje, że wychowanie można sobie wsadzić tam gdzie słońce nie dochodzi, np. sarna, zając, dzik... i wtedy nie pozostaje nam nic innego jak utrzymanie psa na smyczy.[/QUOTE] Z jednej storny prawda, ale z drugiej... gdyby tak było, to bym nie mogła wychodzić sama, bez męża, z psami na spacery, bo ja ważę 40kg, a moje pieski 80kg, 80kg i 40kg, a wychodzę i... żyję ;) dodam, że mieszkamy na wsi i sarny/zające nam nie obce.

Co to za szkoleniowiec? Możesz mi napisać na PW, jeśli nie chcesz tutaj. Rozglądam się pomału za przedszkolem dla szczeniąt. W Wałbrzychu jest podobno dwóch szkoleniowców, wiem jeszcze o takim z Mieroszowa. Ale do Mieroszowa dzwoniłam przy poprzednim szczeniaku i jak usłyszałam odpowiedzi na moje pytania, to szybko podziękowałam :shake:

Zagłosowałam, udostępniłam i dodałam instrukcję obsługi na fejsie :) Oby Ci się udało! Trzymam kciuki z całej siły! :)