-
Posts
33709 -
Joined
-
Last visited
-
Days Won
1
Everything posted by *Magda*
-
Tora może pływać w wodzie pół godziny, potem wyjdzie, wytrzepie się i nie wygląda w ogóle, żeby była w wodzie :D
-
Znalazł sobie cwaniak rozrywkę na stare lata :D Ja się jeszcze nie spotkała z psem, który AŻ tak boi się kotów! Choć, z tego co widzę, to Gutek ogólnie jest straszny cykor :(
-
Aga znowu ślepa :D Żeby ten pies się nie bał kota, to byłoby super :) A Lumpek cwaniak, już zajarzył, że pies się go boi i ją specjalnie denerwuje :/ Gutek leży na kanapie, to Lumpek się czai cichaczem i w ostatniej chwili jest atak! Dziś go pogoniłam w ostatniej chwili, bo przecież Gutek zejdzie przez niego na zawał :D
-
Proszę bardzo ;)
-
Lepiej uważaj :D
-
Marta, tu masz ciekawy artykuł na ten temat: http://www.kocie-abc.pl/dieta/woda-karma-i-kocie-nerki/
-
Urodziłaś mu syna, to już Cię nie potrzebuje :D :P
-
I mi to samo przyszło do głowy :/
-
Ojoj :( Przykro mi :(
-
Napiszę Ci czym ja karmię swoją ONkę ;) -kurczak, wszystko co jest dostępne w sklepie -indyk, również wszystko co znajdę w sklepie -wieprzowina, czyste mięso, kości ze schabu, ogony wieprzowe, czasem nogi -wołowina, czyste mięso, ogony wołowe, wątroba, serce itp. -kaczka, jeśli akurat znajdę w sklepie, to też całość -do tego olej z łososia, jaja, czasem nabiał ;) Najczęściej kupuję mięso/kości, które mają koniec gwarancji przydatności do spożycia ;) Cena wtedy niższa, a ja w domu tylko porcjuję i wrzucam do zamrażarki ;) Kiedyś próbowała podać królika, ale 2x kupiony, wylądował w śmieciach, bo moja suka królika jeść nie chciała :( Jeszcze co do wieprzowiny, to zdarzy mi się podać psu podroby wieprzowe ;) I dla tych co zaraz naskoczą, odpowiadam: Nie, nie boję się Choroby Aujeszkyego!
-
Gutek jest zestresowana i klei się do każdego kto jest na kanapie ;) Póki co, tylko na kanapie czuje się pewnie :) Tak naprawdę, to na imię ma Gucci ;) Ale jej pan, woła za nią Gutek i tak już zostało :D Pierwsza noc za nami. Gutek zestresowana i trochę płakała wieczorem :( Więc tę noc, spędziłam śpiąc na kanapie, a Gutek razem ze mną :D Nie ma mowy, żeby spała w kuchni z Torą i Lumpkiem :/ Wczoraj, została sama w pokoju, bo ja poszłam do kuchni. W tym czasie, do pokoju wszedł Lumpek. Gutek tak zaczęła piszczeć, jakby ktoś ją bił albo obdzierał ze skóry :/ Wpadam do pokoju, a tak Gutek na kanapie i kot na podłodze, a ona piszczy :D
-
I tyle :P Jutro pewnie coś zrobię na spacerze, ale będą monotematyczne, bo nie będę Gutka spuszczać ze smyczy :/
-
Oto Gutek :) Theoś też się załapał ;)
-
A on pełnojajeczny? Jak Dora przyjęła współlokatora?
-
Hej łamAgo :D :D :D
-
Póki co, zdjęć brak :P Ale jak do mnie zawita, to fotki będą ;)
-
Ja ciągle słyszałam "Gutek, Gutek, Gutek..." Więc jak zobaczyłam wczoraj suczkę, to byłam w szoku :D
-
Aguś, zawsze możesz tak nakręcić Sebka, żeby zapomniał o gumce :D
-
Cześć :) Oj tak, dziś czuję się jak przeładowana ciężarówka :/ W środę wieczorem przyjeżdża do nas Gutek, bo tak ma na imię owa suczka :) Dziś poznała się z Lumpkiem i śmiechu było co nie miara :D Najpierw się obserwowali na odległość. W pewnym momencie Lumpek nie wytrzymał i podbiegł do Gutka sprawdzić, co to za nowy kolega :D A Gutek ogon pod tyłek i w nogi :) Bała się później wejść do domu, bo wiedziała, że tam jest "ten dziwny zwierz". A już potem, to jak widziała kota, to omijała go szerokim łukiem :D
-
Hej Marta :) 2-letnia kundelka, nieco większa od Lumpka :)
-
Mogę się pochwalić, że pod koniec tygodnia, Tora będzie miała towarzyszkę na około 2 tygodnie :) Dziś było pierwsze spotkanie i obie dziewczyny zachowywały się wzorowo :) Jeszcze tylko poznanie z Lumpkiem. Jeśli nie będzie agresji, to będę miała 2 psy do wyprowadzania :D
-
Słabsze, ale nadal mam mdłości :/ Aguś, skoro planujesz drugie dziecko, to nie sprzedawaj ciuszków :P