ClaudiaAnna

Dziękujemy bardzo :D dziś jak co wolontariat Czester był na spacerku i poznał nową koleżankę - amstafkę ;) bardzo się polubili. Poza tym Czester powoli uczy się chodzić na luźnej smyczy co nie jest łatwym zadaniem bo wszystko dookoła go interesuje. Ciągnie do innych psów, ludzi i wszystkiego co się rusza lub fajnie pachnie. Ale pwoli też robi postępy, super skupia się na opiekunie, nauczył się komendy siad, łapa i przychodzi na zawołanie czyli komenda do mnie. Oczywiście nadal jest bardzo chudy, gdy się go głaszcze czuć pod palcami wszystkie kości... ;/ Było kilka domów chętnych ale jak narazie nic konkretnego, jedna Pani z Zabrza ma się jeszcze odezwać i może w sobote przyjedzie poznać Czestera.

Mam dziś dobrą wiadomość dla wszystkich którzy odwiedzają ten wątek :) Otóż Shaggy dziś rano poszedł do nowego domu :D Więc teraz wszyscy trzymajmy kciuki żeby mu się udało i już nigdy nie wrócił do schroniskowego boksu ! Zamieszka ze swoim nowym Panem w domu z ogrodem w Siemianowicach Śląskich. Pan podobno ma teraz dużo wolnego czasu i chce mieć towarzysza :) Dom podobno fajny ale jak narazie nie chce zapeszać więc zobaczymy za kilka dni co będzie jak zadzwonie do Pana od Shaggiego :)

[quote name='MagdaB']Jestem. On jest piękny. Warto mu zrobc wątek na forach dla miłośników TTB. Szkoda, żeby mu coś się stało. Astki są mimo wszystko delikatnymi psami, choć stwarzają pozory twardzieli. Zima dla niego w schronie może równać się z wyrokiem.[/QUOTE] Jak narazie ma wątek na forum fundacji AST i kilka ogłoszeń. Później będę działać dalej i go ogłaszać. On jest taki kochany, jak aniołek nie wiem jak ktoś mógł skazać go na taki los... Ciekawe czy jakby były " właściciel" go teraz zobaczył to czy by go to coś ruszyło czy jest narpawdę takim sk*rwielem bez serca...

Zapraszam do Czestera [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/248019[/url] [IMG]http://images64.fotosik.pl/292/4399564148719c30.jpg[/IMG]

Czester to 4letni pies średniej wielkości (ma ok. 45-50 cm w kłębie), w typie amstaffa o pięknym pręgowanym umaszczeniu. Jego sieść jest krótka i łatwa w pielęgnacji. Dla bohatera tego wątku dzień 13.09.2013 stał się pechowy, był to początek męki w małym, zimnym boksie, zdala od ukochanych ludzi i wolności... Wydarzenie to, które niestety nadal trwa odbiło się na jego psychica... Z tęsknoty Czester przestał jeść, jego organizm jest wyniszczony, teraz wygląda jak kościotrup z wielką głową... Jak długo jeszcze wytrzyma? Tego nikt nie wie... Jak długo jeszcze da radę czekać na kogoś, kto podaruje mu odrobinę miejsca w ciepłym domu i swoje serce...? Czester po wyjściu z boksu jest świetnym towarzyszem do spacerów dla ludzi aktywnych, lubiących spędzać czas na łonie natury. Na początku mocno ciągnie na smyczy, chce rozładować nagromadzoną energie, jest ciekawy świata. Lubi zabawę, bieganie - każdego rodzaju aktywność. Człowiek jest dla niego najważniejszy, uwielbia pieszczoty, a za przysmak jest w stanie nauczyć się niemal wszystkiego czego opiekun od niego wymaga :) Wystarczy że przyszli właściciele poświęcą czas na jego szkolenie a będzie psem idealnym ! Do innych psów Czester jest raczej nastawiony neutralnie, nie przeszkadzają mu na spacerach. Ale gdy pies podejdzie zbyt szybko i nachalnie lub chce go zaatakować potrafi się bronić. Na pewno powinien trafić do domu, który zna się na rasie, gdzie opiekunowie będzią konsekwentni i zapewnią mu odpowiednią dawkę ruchu. Idealnym domem dla Czestera byłby dom z ogrodem gdzie mógłby swobodnie sobie pobiegać. Do adopcji zostanie wydany wyłącznie po akceptacji nowego domu. Warunkiem adopcji jest możliwość przeprowadzenia wizyty przed i po adopcyjnej oraz podpisanie umowy adopcyjnej. Kontakt [email protected]<script type="text/javascript"> /* */ </script> 503951596 798076713 Tutaj widać jaki jest chudy... Więcej zdjęć OGŁOSZENIA http://alegratka.pl/ogloszenie/pregowan ... 61367.html http://www.kupsprzedaj.pl/o/pregowany-a ... ku/3101415 http://www.psy.pl/adopcje/art17223,czester.html http://www.przygarnijzwierzaka.pl/oglos ... 77244.html http://polskastrefa.pl/401731-pregowany ... u-katowice http://www.ojej.pl/ http://animalia.pl/ogloszenia.php?ogloszenie=54296 http://www.cafeanimal.pl/ogloszenia/odd ... ster,98076 http://www.gumtree.pl/cp-psy-i-szczenie ... -537742024 http://www.eoferty.com.pl/pregowany_ams ... 26846.html http://www.rozglos.net/ogloszenie-448956.html http://katowice.olx.pl/pregowany-amstaf ... -561043025 http://zwierzeta.hiperogloszenia.pl/psy ... u--oferta/ http://wszystkotujest.pl/Zwierzeta/Do_a ... 22800.html http://www.e-ogloszenia.com/index.php?a ... od=adverts http://katowice.kokosy.pl/zwierzaki/psy/88203.html http://www.pineska.pl/?id=129691 http://www.pajeczyna.pl/katowiceslask/S ... ester.html http://tablica.pl/ http://www.petworld.pl/ogloszenie/psy/p ... isku/64427 http://www.wegetarianie.pl/classifieds- ... -3321.html http://www.adopcjapsa.pl/adopcja-psa-pi ... ,Lw==.html http://www.najpewniej.pl/anons.php?nr=179438 http://tlenek.pl/ogloszenie/pregowany-a ... nisku.html http://www.neeon.pl/1024000-pregowany-a ... nisku.html http://owi.pl/ogloszenie/Pregowany_amst ... ...,912494 http://www.adin.pl/ogloszenia/210265.html http://www.morusek.pl/ogloszenie/198222 ... chronisku/ http://katowice.lento.pl/pregowany-amst ... 52739.html http://cwirek.pl/ogloszenie/pregowany-a ... nisku,VPTN http://ogloszenia.wp.pl http://twoje-ogloszenia.pl/ http://www.szybko-sprzedam.pl/index.php ... ronisku.... http://www.naslasku.com/ http://www.wstawaj.pl/ogloszenia.html?p ... &Itemid=11 http://www.dajogloszenie.pl/szczegoly.php?og_id=111850 http://freecf.pl/ http://www.slaskatablica.pl/ http://e-zwierzak.pl/pl/ogloszenie/6230 ... nisku----/ http://www.oglaszamy24.pl/ogloszenie/15 ... nisku.html http://www.neobazar.pl/Zwierzeta/Oddam_ ... _4679.html http://www.slaskieogloszenia.pl/oglosze ... nisku.html http://4katowice.pl/florafauna/zwierzet ... 1596/19300 http://www.katowickie-ogloszenia.pl/ogl ... hp?id=3323 http://www.mixogłoszenkatowice.pl/ http://gablota.com/slaskie/sosnowiec/zw ... nisku.html http://www.katowiczak.pl/ogloszenie_kat ... chronisku_ http://www.katowiceinfo.pl/ogloszenia-k ... -43011.htm http://bazar.katowice.pl/?results/ad-de ... ilter,C:11

Shaggy wczoraj się wyszalał na spacerze ale jak zywkle było mu mało wolności i do boksu nie chciał wracać... Gdy mamy przy sobie odpowiednie smaczki Shaggy potrafi na chwilę zapomnieć o bieganiu i idzie ładnie przy nodze, wykonuje podstawowe komendy ;) Uwielbia zabawe w piachu i wodę, wtedy szaleje jak szczeniak. Może jak znajdzie dom to nowi właściciele zabiorą go na wakacje nad morze, to byłby raj dla niego ;) [IMG]http://images64.fotosik.pl/292/eca6ee41ff7fc258gen.jpg[/IMG] Jesienny Shaggy [IMG]http://images65.fotosik.pl/292/8a06d0b159098752.jpg[/IMG] a na koniec słodka mina ;) i jak tu się w nim nie zakochać ? [IMG]http://images63.fotosik.pl/292/6e4673d5aac8e8dbgen.jpg[/IMG]

Junior jest już w nowym domu. Trzymajmy kciuki aby ten dom był dla niego już do końca życia domem idealnym :)

Junior [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/247897[/url] [IMG]http://images61.fotosik.pl/278/376e234cd787764d.jpg[/IMG]

Więcej zdjęć Juniora będzie w czwartek.

[CENTER][U][B][COLOR=#000080][SIZE=3]JUNIOR[/SIZE][/COLOR][/B][/U] [SIZE=2]to psiak średniej wielkości, ma ok. 40-45 cm w kłębie[/SIZE], jest młodziutki ma około roku. Już raczej nie urośnie, tylko nabierze masy, ma krótką, łatwą w pielęgnacji sierść. Jest typowym wesołym szczeniakiem, przyjaźnie nastawiony do świata. Uwielbia kontakt z ludźmi, lubi zabawę, do innych psów jest nastawiony przyjaźnie, nie szuka konflitków, uległy. Ładnie chodzi na smyczy i jest posłuszny. Poprzedni właściciele Juniora niestety nie potrafili się nim odpowiednio zajmować. Pomimo tego, że ma już rok i mieszkał w mieszkaniu najprawdopodobniej nie jest nauczony utrzymywać czystości w domu. Ale jest to pies bardzo inteligentny i zapatrzony w człowieka, szybko się uczy więc ułożenie go nie będzie trudne jeśli poświęci się na to trochę czasu. [/CENTER] Do adopcji zostanie wydany wyłącznie po akceptacji nowego domu. Warunkiem adopcji jest możliwość przeprowadzenia wizyty przed i po adopcyjnej oraz podpisanie umowy adopcyjnej. Kontakt [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] 503951596 798076713 [CENTER][IMG]http://images61.fotosik.pl/278/376e234cd787764d.jpg[/IMG][/CENTER]

[quote name='MagdaB']Jestem u pięknisia. W sumie to mi on bardziej przypomina bulteriera, niż asta.[/QUOTE] Trochę z pychola podobny do bulteriera ;) zmienie w tekście

zapraszam na wydarzenie [url]https://www.facebook.com/events/1407804782783140/?context=create&ref_dashboard_filter=upcoming[/url]

[CENTER] [IMG]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/60e6faa49afd286c.html[/IMG][IMG]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/60e6faa49afd286c.html[/IMG][IMG]http://images61.fotosik.pl/274/60e6faa49afd286c.jpg[/IMG] Sympatyczny, bardzo energiczny, młody (1,5 roku) psiak średniej wielkości, ma ok. 45-50 cm w kłębie. [SIZE=4][COLOR=#008000][B]Shaggy[/B][/COLOR][/SIZE] młody mix bulteriera/amstaffa niestety nie zaznał dużo szczęści w życiu... Dnia 27.09.2013 trafił do schroniska już po raz TRZECI. Najgorsze w tym wszystkim jest to że Shaggy nie zrobił niczego złego aby zasłużyć na takie traktowanie! Trzy razy trafił do schroniska przez ludzi którzy uważali się za odpowiednich opiekunów dla niego...[/CENTER] Po raz pierwszy w schronisku wylądował ponieważ właściciel wyjechał za granicę i tam nie znalazł już miejsca dla psa... Został adoptowany ale jego szczęście nie trwało zbyt długo ponieważ opiekunowie nie potrafili zapewnić mu odpowiedniej opieki, nie umieli dać sobie rady z jego energicznym charakterze, nie mieli na tyle czasu aby choć trochę poświęcić go psu i nauczyć jak żyć... Zamykali w małym pokoju na całe dni... Ale znaleźli się kolejni ludzie którzy zakochali się w ślicznym psie niestety ich miłość nie trwała długo i Shaggy wylądował sam na ulicy skąd z powrotem trafił do schroniska... Shaggy to bardzo energiczny psiak o wesołym usposobieniu. Szuka odpowiedzialnego właściciela, który zapewni mu sporą dawkę ruchu i zajęcia. Najlepiej będzie czuł się w domu z ogrodem, gdzie będzie mógł swobodnie pobiegać a jego właścicielem powinna zostać naprawdę aktywna i konsekwentna osoba. Pies jest jeszcze bardzo młody, potrzebuje ułożenia. Jest jednak inteligentny, chętny do pracy z człowiekiem i szybko się uczy, dlatego jeśli tylko właściciel poświęci mu czas ułożenie go nie będzie trudne. Bardzo przyjacielski w stosunku do ludzi i dzieci, lubi być głaskany i rozdawać całusy wszystkim dookoła. Szybko przywiązuje się do opiekuna, który jest jego oczkiem w głowie ; ). Inne psy akceptuje choć czasem próbuje je zdominować. Obecnie szukamy dla niego odpowiednich i bardzo odpowiedzialnych opiekunów którzy naprawdę będą świadomi potrzeb psa! Chcemy, żeby kolejny dom był tym na zawsze! Pies prawdopodobnie ma lęk separacyjny, wiec przyszły opiekun będzie musiał z nim pracować, lecz w warunkach schroniskowych nie jesteśmy tego w stanie na 100 % sprawdzić. Do adopcji zostanie wydany wyłącznie po akceptacji nowego domu. Warunkiem adopcji jest możliwość przeprowadzenia wizyty przed i po adopcyjnej oraz podpisanie umowy adopcyjnej. Kontakt [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] 798076713 [CENTER][IMG]http://images64.fotosik.pl/275/eddd727a4c10f9d7gen.jpg[/IMG] [IMG]http://images64.fotosik.pl/275/24b051aa6cfa086a.jpg[/IMG] [IMG]http://images63.fotosik.pl/275/b084176750b65c02.jpg[/IMG] [URL="https://plus.google.com/photos/118380588009733343934/albums/5931983234673135153?banner=pwa&gpsrc=pwrd1"][I][U][B]więcej zdjęć[/B][/U][/I][/URL] OGŁOSZENIA [URL]http://tablica.pl/oferta/shaggy-energiczny-przyjaciel-juz-po-raz-trzeci-szuka-swojego-czlowieka-ID3WZw3.html[/URL] [URL]http://www.gumtree.pl/cp-psy-i-szczenieta/katowice/shaggy-energiczny-przyjaciel-juz-po-raz-trzeci-szuka-domu-534409252?Guid=141cb9b7-c010-a20b-2722-1599fffe202a[/URL] [URL]http://www.cafeanimal.pl/ogloszenia/oddam-zwierzaka-do-adopcji/psy/SHAGGY,97512[/URL] [url]http://alegratka.pl/ogloszenie/shagy-energiczny-przyjaciel-juz-po-raz-23044371.html[/url] Naszemiasto.pl Ogłoszenia.wp.pl[/CENTER]

[quote name='Izabela124.']Też mam taką nadzieję. Trzeba zrobić bazarek dla Rustiego, bo jego fundusze są na minusie..... Ktoś ma jakieś fanty? Jak będę robiła nowy bazarek dla Nensi to zrobię razem dla Rustiego.[/QUOTE] jeśli chodzi o fanty na bazarek to ja mam troche tego... chcialam sama zrobic bazarek ale niestety nie mam na tyle czasu... :/ jeśli zrobisz bazarek rzeczy chetnie podaruje :)

[quote name='soboz4']z tego co wiem siedzi nadal w schronisku, jego opiekunka niestety w tym roku była tylko 1 raz...[/QUOTE] Niestety tylko raz bo mam prace a w weekendy szkole wiec nie jest to mozliwe abym przyjezdzala do schroniska a z tego co wiem jest duzo innych wolontariuszy przyjezdzajacych czesciej niz ja...

zapisuje. :)

[quote name='soboz4'][URL]http://www.przystanekschronisko.org/joker[/URL] nie mam Twojego telefonu, ten który mam to nie wiem czy jest aktualny... pododawałam trochę przecinków[/QUOTE] wysłałam PW do Ciebie ;)

Zapraszam na wątek Jokera - psa który wrócil z adopcji przez to że się boi... teraz siedzi w koncie boksu i boi się zostać zauważonym przez ludzi... [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/238025[/url]

[CENTER][IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-dh1ZGHaM-dk/UGec-c1A-uI/AAAAAAACRa4/1AjX9pkSxTg/w535-h803-p-k/Custom-name-22831.jpg[/IMG] Historia w której głównym bohaterem jest mały, czarny piesek nie należy do wesołych, śmiesznych, zwyczajnych - jest po prostu tragiczna, bolesna... Dlaczego? Bo innymi bohaterami tej histori są osoby podobne do człowieka jedynie z wyglądu bo swoim zachowaniem i postępowaniem skazali małe, niewinne stworzenie na cierpienie, zniszczyli jego psychike tak bardzo że starcił wszelkie chęci do życia... Całość zaczyna się jednak wesoło. Na świat przychodzi piękny, mały czarny szczeniaczek. Zakochuje się w nim rodzina która zabiera go do swojego domu, obiecuje że nigdy nie skrzywdzi, zawsze będzie obok- przecież pies jest taki kochany :) Mijają dni, miesiące, lata a historia zmienia się na coraz gorszą. Pies rośnie i codzień staje się bardziej zbędny... Niepotrzeby bo czasem zrobi coś nie tak jak "właciciele" chcą, spotyka go za to kara niosąca ból. Z każdym ciosem pies coraz bardziej boi się ludzkich rąk... Po 3 latach w których więcej było cierpienia niż szczęścia pies ląduje w jednym z najgorszych miejsc dla niego. Zostaje zupełnie sam na zimnym betonie, za schroniskowymi kratami. Z każdym dniem staje się coraz bardziej wycofany... Nie podchodzi do krat gdy przychodzią ludzie żeby się z nimi przywitać, nie zależy mu żeby go zauważono... Boi się wyjść z bosku, boi się smyczy, obroży, boi się nawet jeść... Po wielu próbach pokazania mu że nie wszyscy ludzie są tak źli, nie wszystkie ręce niosą ból i nie tylko dostaje się kary ale również nagrody Joker powoli zaczyna mi ufać, zaczyna się cieszyć gdy jest głaskany, uczy się komend wzamian za jedzenie. Wtedy do schroniska przychodzą ludzie i zakochują się w Jokerze. Zabierają go do domu, zapewniają że nie skrzywdzą, będą z nim pracować. Ale i tym razem życie pokazuje jak potrafi być okrutne - Joker po kilku tygodniach wraca do zimnego boksu. Dlaczego ? Bo ludzie jednak nie chcą mu poświęcić trochę czasu żeby nauczyć go że życie może być kolorowe, jak powinien zachowywać się w domu, nie chcą dać mu czasu żeby zaufał im... Nie potrafili zrozumieć tego że Joker jest nieufny i potrzebuje cierpliwości, czasu którego oni nie mają... Przez to Joker starcił już wszelką chęć do życia... Minie trochę czasu aż otworzy się na ludzi, jak narazie jest kłębkiem strachu, wymaga pracy i cierpliwości - wymaga po prostu POMOCY PRAWDZIWYCH LUDZI którzy podejmą się opieki nad nim. CIERPLIWOŚĆ I MIŁOŚĆ czy to naprawdę tak dużo ? w schronisku ciężko jest mu pomóc.. Dlatego szukamy dla Joker odpowiedniego DT/DS aby mógł czuć się jak szczęśliwy pies już do końca życia... Joker to mały (35 cm w kłebie, 9kg) 3 letni pies. Ma śliczną, gęstą, czarną sierść która wymaga regularnego szczotkowania. W schronisku jest bardzo wystraszony. W pierwszym kontakcie boi się ludzi, woli ich unikać lecz gdy widzi że nic mu nie grozi ze strony człowieka powoli zaczyna się otwierać. Jego opiekunami powinni zostać ludzie którzy mają wiele cierpliwości i podejmą się pracy nad psem. Joker musi na nowo nauczyć się ufać człowiekowi. W przeszłości był bity przez co boi się gwałtownych ruchów, podniesionej ręki, krzyków. Jest bardzo mądry i szybko się uczy. Lubi spacerować, nie przeszkadza mu towarzystwo innych psów, jest w stosunku do nich uległy. Gdy wie że ze strony człowieka mu nic nie grozi lubi być głaskany. Joker jest po prostu takim małym, słodkim, nieśmiałym pieszczochem który będzie świetnym towarzyszem rodziny gdy tylko dobrze pozna i zaufa jej członkom :) [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-bXFZrZh1nr0/UGnuHXxWTDI/AAAAAAACRxU/J403IlBl2nM/s640/DSC01911.JPG[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-g_fV_H_oWqk/UGnuJQ9zkTI/AAAAAAACRxw/gH-KqPXIBZk/s640/DSC01919.JPG[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-J6ymsZvrnuY/UGnuQRrzMnI/AAAAAAACRy0/gscaZM7GmI4/s640/DSC01968.JPG[/IMG] [/CENTER] kontakt [email][email protected][/email] Klaudia Tomsia opiekun/wolontariusz

Śliczny pies :loveu: zapisuje .

może fundacja AST cos pomoże w sprawie astki, informowal ich ktoś ?

Śliczna sunia :)zapisuje wątek i trzymam kciuki zeby szybko super dom znalazla bo juz zbyt dlugo zyla z nadzieja ze jej "pan" wroci...

[quote name='kimiji']Coś mi się zdaje, że poszedł do swojej opiekunki ze schroniska, ale nie jestem na 100% pewna ;)[/QUOTE] Tak :) Bąbel ma wymarzony dom i taki na zawsze :D

jestem u ślicznotki :) mam nadzieje że szybko znajdzie super rodzine :) PS fajne imie :D i pasuje chyba do większości labradorów, moja sunia też czasem jak się gdzieś zapatrzy to wejdzie w śmietnik albo w drzewno :P

Cisza tu straszna u Ciapka na wątku... Niestety muszę przekazać złą wiadomość odnośnie Ciapka :( Ostatnio zauważyliśmy że Ciapek unikał siadania i nie poruszał ogonem, gdy ja próbowałam dotknąć jego ogona piszczał z bólu... Poszliśmy do weta ale myśleliśmy że Ciapek się gdzies udeżył podczs zabawy z psami albo w domu gdy się cieszy jak ktoś przychodzi. Niestety po prześwietleniu lekarz postwaił straszna diagnozę- Ciapek ma zespół końskiego ogona... Choroba polega na tym, że ostatni kręg lędźwiowy zrasta się z kością krzyżową co Powoduje ucisk na nerwy rdzeniowe no i oczywiście ból. Nieleczona choroba może spowodować nawet problemy z poruszaniem się czy doprowadzić do tego że pies nie będzie się mógł ruszać... u Ciapka na szczęście udało się wykryć chorobe w miare wcześnie więc jak narazie problemów z poruszaniem się nie ma tylko z ogonem. Codziennie musi dostawać zaszczyki żeby zatrzymać postęp choroby. jak długo będzie musiał je dostawać jeszcze nie wiadomo... Lekarz powiedział też że Ciapek nie ma tej choroby od kilku dni a już od dawna... :( Nie wiedzieliśmy o tym bo choroba ujawniła się dopiero teraz tzn. wcześniej również mogły występować jakieś objawy ale wszystko wskazuje na to że albo zostały zlekceważone przez poprzednich "właścicieli" albo właśnie dlatego Ciapek znalazł się na ulicy- bo prościej było go wyrzucić niż leczyć... Jak myśle o tych ludzich którzy tak poprostu wyrzucili chorego psa na ulice to się we mnie gotuje... Jakby chociaż przyprowadzili go do schroniska i powiedzieli że jest chory to teraz nie musiałby tak cierpieć... Mam nadzieje że to leczenie przyniesie szybką poprawe bo inaczej chyba czeka nas operacja ;(