Istar19

Spróbuj przekonać rodziców, żeby udostępnili część domu, albo garażu dla psów. Albo może kotłownia, jeśli jest? Wiatrołap? Szkoda starszej psinki. Spanie na zimnie, w tym wieku szczególnie, może doprowadzić szybko do kłopotów ze zdrowiem. Reumatyzm chociażby, choroby pęcherza...kto potem będzie płacić za leczenie? Może kwestia finansowa przemówi rodzicom do rozumu i pozwolą spać psom w jakimś ogrzewanym i zamkniętym pomieszczeniu. A co do spania poza budą - koce i kołdry nie są dobre na wyściółkę, szczególnie zimą. Szybko namakają, a wolno wysychają, przy mrozach, takie wilgotne legowisko jest gorsze nieraz od gołych desek. Najlepszą wyściółką do budy jest słoma - oczywiście wymieniana i uzupełniana co jakiś czas. Może buda jest za duża/za mała? Buda nie może być za mała - pies musi mieć możliwość w niej stanąć i obrócić się, ale nie może być też za duża - bo się psiak w takiej budzie nie ogrzeje i czy śpi w za dużej budzie, czy poza nią, to jak wybierać spać w deszczu, albo pod rynną. No i jestem zdania -a dużo psów miałam, czy swoich (obecnie sztuk 5), czy tymczasowych...każdy pies przywyknie do spania w domu, w cieple, obok człowieka. To, że to typowe kundelki, nie umniejsza ich zdolności do mieszkania wewnątrz, tuż obok człowieka.

Jak można szczeniaki trzymać w takich warunkach :( Szczenna suka w brudnym kojcu i w budzie? Koszmar! Mam nadzieję, że psy oddają, a nie sprzedają to raz, a dwa to biedne kundelki zasługują na dobre domy, ale z maltańczyka raczej nie będą mieć nic. I jeszcze jedne - maltańczyki, jak KAŻDY pies, mają sierść, sierść a nie włos...nie mają podszerstka, ale ich futro to nadal sierściaste futro ;)

szczeniaka na wściekliznę szczepi się w 3 miesiącu życia, nie w 7....bez szczepienia nie przewieziesz legalnie psiaka przez granicę niestety. Co więcej wiele krajów ma również wymaganą kwarantannę poszczepienną, która trwa 4 tyg od szczepienia więc w praktyce można przewieźć szczeniaka dopiero 4 miesięcznego (o ile został zaszczepiony w wieku 3 miesięcy). Młodsze szczenięta (przed 3 miesiącem) przewozić można tylko jeśli szczenięta jadą z matką. Co w sumie jest dziwne, bo wtedy i tak nie są szczepione...ale no, takie jest prawo. Chyba, że coś od zeszłego roku się zmieniło, ale chyba nie.

Gwiazdka? ta szczeniorka? http://przygarnijpsa.pl/szczeniakpaz2018 czy jakaś sunia mi umknęła? jutro zaktualizuje stronę, dziś Janek nie daje mi dojść do kompa na dłużej niż 5 minut...oj maruda czasem z niego straszny :) Napiszę tylko, że z Lalki to taki Bies, nie pies, co każdego do zabawy potrafi zachęcić...ostatnio tak nakręciła moją Holi do zabawy, że meble razem przestawiały :D Tak się goniły i podgryzały...a rozkręcić Holusię nie łatwo, bo ona tylko zabawki ma w głowie, a nie gonitwy z psimi siostrami...byłam w szoku, a bawią się coraz częściej :) a to Lichotka, która "ukradła" Jankowi kukurydzianego chrupka i chciała jeszcze ;) -> Chrupek Jankowi wypadł z rączki...nawet 2 sek nie poleżał na podłodze bo zniknął w lichotkowym brzuchu Licho aniołek, a w tle Pestka pieszczoch :) a dzień, po spacerze, spędzają najczęściej tak ;) moje dwie słodkie mordki ;)

nie mogę inaczej pomóc niż dać 10 zł stałej, jak Misio gdzieś trafi :( Jakbym miała choć 5 m2 więcej to bym go wzięła, ale no...ciasno, a moje stado + Janek zajmują każdy cm kwadratowy i każdą minutę czasu. Pytałam nawet kuzynki/sąsiadki,czy by nie wzięła go na DT, ale ich psiak, już ponad 12 letni, jest ślepy od prawie roku i ma cukrzyce i nie chcą teraz przysparzać mu "kłopotów". heh No na siłę ich psiakiem nie uszczęśliwię. Mam nadzieję, że gdzieś znajdzie się dla niego miejsce, choć na chwilę, a potem będzie się myśleć dalej :(

Zmieniłam. Przepraszam za pomyłkę, coś musiało mi się poplątać.

Uf :) moze podwójna zmiana adresu email była formularzowi potrzebna do resetu po tych zawirowaniach z domenami :) oby już teraz wszystko działało :D

Zmieniłam spowrotem adres mail na Twój ([email protected]) i wysłałam wiadomość przez stronę, zobacz czy Ci się normalnie otworzy.

może to przez to, że strona wciąż jest w trakcie tego ustawiania, bo nic w formularzu kontaktowym nie zmieniałam od dobrych kilku lat. spróbuj podesłać mi te wiadomości w takim razie. Spróbuje zmienić w forularzu adres mail na mój i zobaczę czy będę mogła sama sobie wysłać wiadomość ;) a potem zmienię spowrotem na Twój adres EDIT: Mi przychodzą normalnie wiadomości...wyglądają tak: Wiadomość od użytkownika Twojej strony: http://przygarnijpsa.pl/kontakt Odebrane x [email protected] przez web.manifo.pl 19:56 (0 minut temu) do ja Witaj, otrzymałeś wiadomość od użytkownika Twojej strony: http://przygarnijpsa.pl/kontakt. Wysłano następujące dane: - Imię i nazwisko: Marzena Frątczak Bremer - Adres e-mail: [email protected] - Numer telefonu: 503642596 - Wiadomość: raz dwa trzy próba

a oto Janek wraz z Lichotką pozdrawiają ciocię Edytę ;) Liszka jest bardzo czuła względem Janka i bardzo na niego uważa. Ale wiadomo - tak bliski kontakt tylko pod naszą kontrolą...bo Licho nie śpi :D Wszystkie moje piesy stają na wysokości zadania, jak na razie, żeby Jankowi nic nie zrobić...oby tak zostało, jak mały zacznie się bardziej po domu ruszać samodzielnie :)

Nie masz za co dziękować :) Psiaki mają prezent...taki już ma święta :D A rzeczy są od moich znajomych i ode mnie, nowe kupione zostały za grosze na bazarkach i na wyprzedaży w Pepco, przez te kilka miesięcy, co paczkę wysyłałam, udało się trochę tego nazbierać :) Cieszę się, że się podabają. Szkoda trochę, że większość na małe psy....ale dla dużych psiaków w niskiej cenie trudniej dostać :( A wszyscy moi znajomi mają małe psy, więc i większych akcesori brak. Powiedz mi jeszcze czy czarna sunia w typie labradora ma imię ? :)

Kochana strona znów działa. Na razie na zasadzie przekierowania (tak jak kiedyś przy zmianie nazwy strony) ale za max kilka dni wróci wszystko do porządku :) najwazniejsze że chętni do obejrzenia strony znów mogą na nią wejść. Dziękuję za kontakt do właściciela domeny, błyskawicznie ustawił to, co wymagało ustawienia na nowo, pomoc z manifo również bardzo szybko rozwiązała problem. Miejmy nadzieję że już nam więcej strona nie wywinie psikusa. Co do szczeniaków - wierzę, że dasz SOBIE radę :D

Edytko paczka została dziś przekazana do doręczenia, więc mam nadzieję, że wkrótce do Was dotrze :) Co do strony, dostałam błyskawiczną odpowiedź, ale niewiele z niej wynikło, bo sami nie wiedzą, co się stało. Sprawdźcie jak możecie tą płatność za domenę...ja mogę jedynie spróbować przywrócić stary adres strony (przytulisko-lisów.manifo.com, czy jakoś tak jej szło), ale boje się, że potem będzie znów problem ze zmianą w drugą stronę. Jeśli domena jest faktycznie opłacona, to będą od strony manifo szukać problemu, ale zasugerowali wpierw sprawdzenie tej płatności, zanim zacznie się grzebać głębiej :)

Kurcze nie wiem kiedy zmieniła się domena :( nie pamiętam jaki to był miesiąc. No nic, napiszę jutro maila do manifo z prośbą o pomoc, miejmy nadzieję, że ktoś tam będzie pracować. Jak nie to w poniedziałek pewnie doczekam się odpowiedzi dopiero :( . Ostatni raz stronę sprawdzałam/aktualizowałam 27 i wszystko działało. Do 30 października były również wejścia na stronę, więc też powinna działać. Heh. Zawsze coś musi się psuć...za dobrze by było, ale naprawi się ;) A teraz dobrej nocy! Ps. Paczka powinna być jutro...bo wedle poczty polskiej jest już w Morawicy.

kurcze nie wiem, co ze stroną :( strona jest opłacona w Manifo.pl na prawie cały rok jeszcze, a czy opłaciliście domenę przygarnijpsa.pl? Pewnie tak, ale się upewniam Nie zmieniałam nic w ustawieniach strony od strony administracyjnej, więc nie wiem skąd ten błąd...jak się nic nie poprawi, to napisze jutro maila do biura obsługi klienta z manifo i mam nadzieję, że będą mogli pomóc i szybko odpiszą...bo strona jest (nic nie zniknęło) ale dla mnie, czyli administratora, a nie dla postronnych...pierwszy raz coś takiego się zdarzyło. Teraz idę usypiać Janka i sama idę spać. Nie zazdroszczę szczeniaczków :( Biedne maluchy, ale dacie radę! Słodkie nowe psice. A jak Telma? Widzę, że już chyba lepiej ;)

No to widzisz - za rok zbieraj i susz lipę ;) na gardło zawsze dobra, a i odporność wzmocni. Może na większe choroby nie pomoże, ale zawsze warto na start spróbować ;). Biedna Telma. Mam nadzieję że w końcu uda się jej dobrać antybiotyk i zacznie jej się wszystko ładnie goić. Drzwi masz teraz bardzo...nowoczesne, heh. Że też te psiska potrafią tak psuć, nie zazdroszczę, wiem co to znaczy... Wysłałam dziś paczkę do ciebie, nie wiem czy dojdzie do wszystkich świętych, ale jak nie to w przyszły poniedziałek będzie u ciebie na 100%, choć powinna być w środę. Tam jest reklamówka z niewypranymi ciuszkami dla psiaków - sweterek, derka i coś chyba jeszcze...na śmierć zapomniałam wyprać a już chciałam w końcu paczkę posłać. One są po mojej Maszy, więc chorób nie przenoszą ;) to albo je sobie wypierz albo wyzuć, albo ubierz kogoś, a ubranko się doniszczy do końca i wtedy wyrzucisz. Zrobisz jak będziesz chciała :) jest tam trochę nowych rzeczy, niech psiaki mają coś "swojego" nie tylko użytki :D

Szrek zdjęty, FIl dodany, biedny psiak :( Opis Telmy zaktualizowany. Ja idę szykować dom, goście dziś przyjeżdżają, będą do poniedziałku, więc jakby co, to dopiero w pon mogę coś na stronie porobić, jak będzie co ;) A Ty nie choruj! Nie wolno Ci! Musisz chyba się cieplej ubierać i uważać co by Cię nie przewiewało ;) Jak Cię zaczyna choróbsko brać, polecam herbatę z lipy (ale najlepiej jak się ma własny susz z lipy...ale jak nie masz gdzie lipy pozbierać, to i taki z apteki jest dobry ;)) Ochłodzoną i z na chłodno dodanym miodem...pycha i mi przynajmniej na wszelkie przeziębienia pomaga ;)

Skoro Nida w swoim domu, to jej wyróżnione ogłoszenie (które miało ponad 1300 odsłon!) zamieniłam z Maxelem. Więc teraz Maxel ma wyróżnione ogłoszenie do piątku, co się będzie wyróżnienie "marnować" :) Nidę ściągnę ze strony jak wrócę do domu, teraz czas na spacer w ten ziiiimny dzień. Z Luckym się wstrzymam w takim razie, daj znać kiedy go zdjąć. Czy do Nili zmienić kontakt na DT, napisać, że jest we Wrocławiu? Jak jej stan zdrowia? Bo jej akurat nie ogłaszałam, bo nie wiedziałam, co napisać.

Maxel jest śliczny ! Zaraz podmienię mu zdjęcia w ogłoszeniu i dodam je na stronie

Wielkie gratulacje :D ! Emi jest cudowna ! Och taki maluszek ;) ile waży i mierzy ? Albo z jaką wagą się urodziła, bo teraz już pewnie waży więcej ;). Dużo szczęścia! A Mela na pewno przekona się do malutkiej, musicie tylko poświecic jej trochę czasu też, ale to na pewno wiesz ;). moja Holi przez ponad 2 miesiące w ogóle na Janka nie zwracała uwagi ..jakby go nie chciała widzieč, ale teraz już raczy na niego czasem spojrzeć czy go polizać ;)

Zelda jest piękna! Nie tylko przez oczy...ma w sobie to coś ;) ogłoszenia są na Kraków, Kielce i Katowice - po 10 ogłoszeń na miasto, tak, że wszystkie psiaki mają jedno ogłoszenie. W każdym ogłoszeniu zamiast 8 zdjęcia jest grafika zbiorowa, na której mieści się większość obecnych Słodkopsiaków, a w tekście ogłoszenia jest wzmianka, że są inne psiaki do adopcji również. Trzy ogłoszenia wypromowane na 7 dni za 11,69. Poszło to z konta bazarkowego. (wyróżnienie midi + 7 dni na stronie głównej) - po jednym ogłoszeniu na miasto. Wyróżnione ogłoszenia: Katowice: https://www.olx.pl/oferta/slodki-czekoladowy-psiak-delik-szuka-domu-CID103-IDx7wpF.html Kraków: https://www.olx.pl/oferta/corin-sliczna-niesmiala-sunia-w-typie-beagle-szuka-domu-CID103-IDx7vf8.html Kielce: https://www.olx.pl/oferta/nida-mix-owczarek-niemiecki-szuka-domu-CID103-IDx7vr3.html co złego to nie ja ;) Idę teraz zająć się synem bo coś za cicho siedzi...to podejrzane :D Edit: no Janek zarządził sobie jakąś Joge...chyba razem z nim powinnam zacząć ćwiczyć i się rozciągać :P

zębów wciąż w paszczy szuka, ale jak narazie nic ;) ale u nas w rodzinie zęby dość późno się pojawiają :) strona zaktualizowana :) teraz pora na spacer.

Ślicznie psiaki ;) Delik jest cudowny ! Szybko powinien znaleźć dom. Ja się postaram w piątek zrobić ogłoszenia na olx o ile mój Ancymonek da mi wejść w rozsądnej porze na komputer. Złote to moje dziecko, uśmiechnięte i grzeczne, ale jak jestem blisko niego o zwracam na niego uwagę...bo jak próbuje się zająć czymś innym niż Jankiem to jest krzyk ;) . Mój kochany maminsynek ;) No a jak już zaśnie na jakąś drzemkę, to się okazuje, że piesy domagają się uwagi :P I tak dni mi mijają, a ja nawet nie wiem kiedy minęło już 5.5 miesiąca... Jutro dodam zdjęcia na stronę i zdejmę owczarkę, dobrze że się znalazła :)

może jutro uda mi się napisać co u nas...bo brak czasu i sił :D ale jesteśmy wszyscy w komplecie ! A 5.5 miesięczny Chmurnooki Janek pozdrawia ;)

Przepraszam Edytko, miałam Ci powiedzieć o tych butkach z bazarku, ale wyleciało mi z głowy...jak się czegoś nie zrobi od razu to potem się zapomina... zaraz dodam nowe, śliczne piesy, na stronę. czy Lucky i Mala są już w domach? Czy ktoś jeszcze ma dom?