tripti

przepraszam za off, ale to schronisko jest w pobliżu ostatniego miejsca zamieszkania psa, który poszedł do adopcji i słuch o ludziach i o psie zaginął, tu jest wątek na zaginionych i zdjęcia psa, może ktoś z Was widział gdzieś przez przypadek: [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/228209-ZAGIN%C4%84%C5%81-pies-BONO-du%C5%BCy-czarny-w-typie-flata-i-kontakt-z-lud%C5%BAmi-ok-Wroc%C5%82-Dzier%C5%BConi%C3%B3?p=19229581#post19229581"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/228209-ZAGINĄŁ-pies-BONO-duży-czarny-w-typie-flata-i-kontakt-z-ludźmi-ok-Wrocł-Dzierżonió?p=19229581#post19229581[/URL]

przepraszam za off, ale to schronisko jest w pobliżu ostatniego miejsca zamieszkania psa, który poszedł do adopcji i słuch o ludziach i o psie zaginął, tu jest wątek na zaginionych i zdjęcia psa, może ktoś z Was widział gdzieś przez przypadek: [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/228209-ZAGIN%C4%84%C5%81-pies-BONO-du%C5%BCy-czarny-w-typie-flata-i-kontakt-z-lud%C5%BAmi-ok-Wroc%C5%82-Dzier%C5%BConi%C3%B3?p=19229581#post19229581"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/228209-ZAGINĄŁ-pies-BONO-duży-czarny-w-typie-flata-i-kontakt-z-ludźmi-ok-Wrocł-Dzierżonió?p=19229581#post19229581[/URL]

przepraszam za off, ale to schronisko jest w pobliżu ostatniego miejsca zamieszkania psa, który poszedł do adopcji i słuch o ludziach i o psie zaginął, tu jest wątek na zaginionych i zdjęcia psa, może ktoś z Was widział gdzieś przez przypadek: [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/228209-ZAGIN%C4%84%C5%81-pies-BONO-du%C5%BCy-czarny-w-typie-flata-i-kontakt-z-lud%C5%BAmi-ok-Wroc%C5%82-Dzier%C5%BConi%C3%B3?p=19229581#post19229581"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/228209-ZAGINĄŁ-pies-BONO-duży-czarny-w-typie-flata-i-kontakt-z-ludźmi-ok-Wrocł-Dzierżonió?p=19229581#post19229581[/URL]

przepraszam za off, ale to schronisko jest w pobliżu ostatniego miejsca zamieszkania psa, który poszedł do adopcji i słuch o ludziach i o psie zaginął, tu jest wątek na zaginionych i zdjęcia psa, może ktoś z Was widział gdzieś przez przypadek: [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/228209-ZAGIN%C4%84%C5%81-pies-BONO-du%C5%BCy-czarny-w-typie-flata-i-kontakt-z-lud%C5%BAmi-ok-Wroc%C5%82-Dzier%C5%BConi%C3%B3?p=19229581#post19229581"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/228209-ZAGINĄŁ-pies-BONO-duży-czarny-w-typie-flata-i-kontakt-z-ludźmi-ok-Wrocł-Dzierżonió?p=19229581#post19229581[/URL]

[quote name='mysza 1']O matko :( koniecznie trzeba ich odnaleźć. A adres meldunkowy z dowodu jest na umowie? To ten, pod którym ich nie ma?[/QUOTE] tak, ten :( założyłam wątek na zaginionych: [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/228209-ZAGINĄŁ-pies-BONO-duży-czarny-w-typie-flata-i-kontakt-z-ludźmi-ok-Wrocł-Dzierżonió?p=19229571#post19229571[/url]

Niestety jest problem z Bono - słuch o ludziach i o psie zaginął, giselle4 nie udało się na nich trafić wcześniej, w ostatnim czasie namierzeniem psa zajmowała się fiorsteinbock, niestety wieści są złe - ludzi i psa pod adresem gdzie został wyadoptowany nie ma, telefon nie odpowiada, mail również, wywiad wśród sąsiadów wskazał, że u tych ludzi była rotacja psów. Najbliższe schroniska to Uciechów, Dzierżoniów,ale też Wałbrzych, Jelenia Góra i Wrocław... z tymi schroniskami kontakt to podstawa. Czy ktoś ma pomysł co jeszcze w takiej sytuacji można zrobić? [quote name='malvaaa'][SIZE=4][B]W NOWYM DOMU.[/B][/SIZE] [SIZE=3][U]Bono, bardzo towarzyski, kontaktowy psiak, ok.3 letni, zamieszkał w okolicach Wrocławia, powodzenia. [/U][/SIZE] [IMG]http://plixy.pl/img.php?id=40313[/IMG][/QUOTE]

ja nic nikomu nie wysyłałam.

jaka ona szczerbata :) jak można mieć tak czyste ściany przy więcej niż jednym psie na terenie...

też jakiś pomysł, ale teraz w mediach to od dobrej strony pokazują to schronisko, są widoczne zmiany na lepsze i ludzie poszli pomagać gdzie gorzej, nawet Vivie jest ciężko zebrać fundusze czy znaleźć domy, adopcji jest naprawdę niewiele.

co racja to racja...

z tego co widać na pierwszej stronie to z fb jedna wpłata: [B]+ 15zł - p. Marta O. z FB [/B]no właśnie tytuł rzeczywiście masz rację... nie do znalezienia.

a ci "właściciele" mają dzieci?

ten z boksu nr 35? kolorystycznie podobny do Kimiego, ale to Toluś z naszego dawnego wątku, jest znacznie wyższy od Kimiego, pies niesamowity, przylepka, stęskniony kontaktu z człowiekiem.

a wiadomo jak Brutus zachowuje się do innych psów/kotów? małych dzieci? ta agresja lękowa to już przeszłość?

przedostatnie były z imieniem Milka, nie wiem dlaczego ale teraz na topie zdaje się być imię Sasza, bo nawet ludzie zmieniają po adopcji. Poza tym w ogłoszeniach adopcyjnych trochę tych "Milków" spotyka się. Milka kojarzy się z fioletową krową, czyli ze statecznością, spokojem i "zdolnością do poruszania" (czy czego tam), Saszka taka bardziej zadziorna jest. Co do pisania o problemach - nie da się tego opisać krótko i tak, aby nie zrazić ludzi. Wpisanie słowa nie zsocjalizowana z ludźmi i psami od razu ją skreśli, a to jest głębszy temat i niewykluczone jakby dostała jeszcze te dwa tygodnie to byłaby normalnym psem. Potrzebne jest konkretne 5 fotek.

ogłoszenia na: woj. mazowieckie, miasto Warszawa. [B] SASZA - mała suczka o ciekawej urodzie[/B] Sasza na tym świecie jest króciutko - [B]ma roczek z małym kawałeczkiem[/B], jest mała - [B]waży ok 9 kg[/B]. Niestety życie jej nie rozpieszczało, kilka miesięcy temu wraz z siostrą zostały podrzucone pod bramy zamkniętego schroniska w Korabiewicach. W schronisku była wtedy straszna bieda, brakowało jedzenia, pracowników i wolnego boksu dla suczek. Udało się zebrać pieniążki i suczki trafiły do hotelu dla psów. Siostra Saszki znalazła już domek, a ta bidulka nadal czeka. Jest w pełni gotowa do adopcji - [B]zaszczepiona na choroby wirusowe, na wściekliznę, odrobaczona, odpchlona i wysterylizowana, utrzymuje czystość w domu i nie niszczy. [/B]Adopcja jest bezpłatna, warunkiem jest zgoda na wizytę przedadopcyjną oraz podpisanie umowy adopcyjnej. Zachęcamy do kontaktu i poznania Saszki, która przebywa w hotelu dla psów 25 km od centrum Warszawy: tel.:........ mail: ............ czekam na poprawki, wybieramy fotki i wysyłamy do obraczus87. Imię zmieniłam, Crazy źle mi się kojarzy i nie przyniosło jej szczęścia, a imię Milka nie pasuje do niej. [B]Zbieramy też deklaracje, na razie jest tak:[/B] tusinka22 - 30 zł; magdajedral - 20 zł; tripti - 10 zł; -------------------- 60 zł stałych, brakuje 180/188 zł ......

[quote name='DONnka'] Link do wydarzenia już działa :multi: [URL]http://www.facebook.com/events/226928797416853/[/URL][/QUOTE] przypomnę wydarzenie, ktoś też zrobił aukcję cegiełkową na allegro: [url]http://allegro.pl/show_item.php?item=2374527501[/url]

na dobrze odżywioną wygląda i tak wydoroślała. Crazy na pewno potrzeba nowości w życiu, co Natalia będzie starała się jej zapewnić w miarę możliwości. Szkolenie zewnętrzne nie wchodzi w grę przynajmniej na razie. Na pewno potrzeba jej deklaracji, na razie jest tak: tusinka22 - 30 zł; magdajedral - 20 zł; tripti - 10 zł; -------------------- 60 zł stałych, brakuje 180/188 zł ...... Może na początek na szybko tekst z samymi suchymi danymi? szkoda tracić czas, a ludzi zweryfikuje się przez telefon.

no właśnie Natalia mi mówiła :( z tekstem trzeba się zastanowić i go jakoś zmodyfikować, rozważyć czy w ogłoszeniach wskazywać jakiego domu szuka - z mieszkaniem w bloku i małymi dziećmi nie ma chyba co ryzykować.

[quote name='mysza 1']Ale wieści :( A ta behawiorystka to sprawdzona, znacie ją czy ta pani sama znalazła?[/QUOTE] sprawdzona, ze szkoły dogmasters, z polecenia, pracuje z psami schroniskowymi np na paluchu, generalnie doświadczona i pewnie ma rację, Crazy potrzeba nowych bodźców. Co do socjalizacji to chodziło o nowe psy i nowych ludzi, a nie te mieszkające razem. A na razie to Crazy zbiera deklaracje i dziękuje za dotychczasowe.

[quote name='mala_czarna']No tak. Wyjdzie na to, że Astaroth zamykała ją na co dzień w ciemnej komórce, wypuszczała na krótkie spacery, nie dopuszczała do innych psów i ludzi. Sory, ale to jakaś totalna żenada, tym bardziej, że jak czytam powyższe o jej spokojnym zachowaniu podczas ostatniego spaceru to mi tu wszystko mocno nie gra.[/QUOTE] spokojne zachowanie podczas ostatniego spaceru mogło wyjść stąd, że Crazy zaczynała się już powoli oswajać z tym ogromem wszystkiego nowego co ją ostatnio spotkało, pies nie musi być wcale nigdzie zamykany czy separowany, żeby zachowywać się tak jak Crazy w nowym miejscu i absolutnie nawet nikt nie myślał/myśli w tym kierunku. Crazy żyła do tej pory w spokojnych miejscach - Fiera, Aldonika, Astaroth, na chwilę była w bloku w Markach, ale nie wyszło i teraz tutaj w Warszawie.

może nie aż taka dziwna ta diagnoza, inaczej pies się zachowuje w miejscu gdzie czuje się bezpiecznie, gdzie zestaw psów jest w zasadzie stały a jak pojawiają się nowe to dołączają do pozostałych (więc zmiana nie jest aż tak odczuwalna, większość stada jest stała), nie ma co chwila nowych ludzi i jest spokojnie. Trzeba jej szukać innego dt - w mieście/bloku, nawet na chwilę na próbę, Natalia nie ma nawet z nią jak pracować, bo tam nie występują żadne z niepowołanych zachowań. Nie ma możliwości zabrania jej na spacer w miejsce uczęszczane przez ludzi, bo tam w okolicy takiego nie ma, poza tym są jeszcze inne psy pod opieką, które nie mogą zostać same. Potrzebne jest miejsce gdzie każdego dnia i przy każdym spacerze Crazy będzie widziała nowych ludzi, nowe psy, nowe bodźce, żeby zakodowała sobie, że jest to normalne i nie trzeba się bać, bo to zachowanie najpewniej wynika ze strachu przed nieznanym.

jakie te zdjęcia piękne, takie pozytywne i ciepłe...

poczekajmy co powie ta behawiorystka, Crazy nie dostała czasu na aklimatyzację w nowym miejscu, nie wiem może te zachowania nie są aż tak straszne jak zostały przedstawione.

mnie na t można pominąć, czuwam :)