Jump to content
Dogomania

zakonna

Members
  • Posts

    1230
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    1

Everything posted by zakonna

  1. ja właśnie nie rozumiem jak spanie w łóżku ma się do posłuszeństwa psa, a na przestarzałą teorię stada i hierarchii to chyba mam alergię
  2. masz rację, pozytywnie oczywiście rzutuje :)
  3. komplikacje przy sterylce to rzadkość. Sukę należy wysterylizować i nie ma co na ten temat filozofować.
  4. podnoszę, pójdę na FB jak już będzie, może są jakieś fundacje terierów takie jak labków i spanieli, które mogą pomóc?
  5. wklejam z FB Jutro Misia faktycznie wraca do schroniska ..Do izolatki,rzecz jasna,czyli do ciasnego pomieszczenia za kratami i bez naturalnego światła...Wizja eutanazji jest w jej przypadku jak najbardziej realna ,ponieważ również doktor Sterna powiedział,że kalectwo Miśki jest podstawą do jej uśpienia...I nie chodzi tu o to,że psica jakoś specjalnie cierpi,po prostu-nie można jej w żaden sposób pomóc i ...mamy pat! Największym dramatem całej tej sytuacji jest to ,że Misia w żadnym wypadku nie sprawia wrażenia psa,który chciałby się już za ten Tęczowy Most wybrać! Psica biega,skacze,poszczekuje tubalnym głosem,jest ciekawa świata ,pogodna,żywiołowa! Kocha jeść,lgnie do człowieka. Gdyby miała kochający dom,prawdopodobnie nikomu spośród jej ludzi nie przyszłoby do głowy odbierać jej życia tylko dlatego,że zwieracze suni nie pracują ...Prawdopodobnie dostosowaliby warunki domowego życia do potrzeb takiego pieska ,a jeśli zrobiliby to mądrze,kalectwo Misi nie utrudniałoby im życia na co dzień. Bo czego ten pies potrzebuje? W zasadzie-niewiele :domu z ogrodem lub po prostu podwórkiem ,miejsca do spania w jakimś pomieszczeniu typu garaż lub kotłownia,by nie marzła ,pieluch ,jeśli mogłaby wejść do mieszkania ,by pobyć tam ze swoją Rodziną...Tylko tyle i aż tyle! Czy to naprawdę tak dużo? No i znowu muszę się odezwać w tak zwanym "głównym" :) poście...Bom jest wzruszona -Waszą postawą oraz oraz postawą naszej szefowej Stowarzyszenia...:) Zadzwoniłam do Niej przed chwilą,żeby przedstawić pomysł Anieli! I co usłyszałam? Ano to ,że jestem guuuupia! I że zwariowałam chyba...! :) Dlaczego? Bo: -po pierwsze:to jest "nasz" pies ,ma gdzie mieszkać i za hotelikowanie Misi żadnych pieniędzy schronisko nie weźmie, -po drugie:nikt jej nie uśpi,bo u nas nie usypia się psów,które chcą żyć ...:) (To akurat wiem od dawna! :)), -jeśli ktoś chce coś Miśce przysłać (na leki,lepszą karmę,podkłady itd.)-przyjmiemy chętnie :), -gdy znajdzie się dla Misi dt,schron będzie szczęśliwy nad wyraz ,dlatego SZUKAJMY ,ale musi to być dt nie gorszy od warunków w BP...:) No i co Wy na to? :)
  6. mój namiętnie rozdaje całuski, nie raz udało mu się językiem trafić prosto w moje usta, żyjemy i ja i pies od 4 i pół roku razem w dobrym zdrowiu :D
  7. o czym wy piszecie dziewczyny jakie badania, jaka legalna hodowla. po prostu bezmyślne rozmnażanie i produkcja kolejnych kundelków czyli dokładanie się do wszelkiego psiego nieszczęścia w naszym kraju
  8. spanie w łóżku nie rzutuje na relacje z psem, nie wiem co to znaczy, że ma znać swoje miejsce w szeregu. Moje tylko muszą słuchać poleceń, ale nie pokazuję im, że są na szarym końca
×
×
  • Create New...