-
Posts
24275 -
Joined
-
Last visited
-
Days Won
2
Everything posted by AnnaEwa
-
Gdzie go umieścicie?
-
Nara już w domku, Aragon odszedł na zawsze 16.03.2015
AnnaEwa replied to Alla Chrzanowska's topic in Już w nowym domu...
[quote name='tu_ania_tu']pamiętaj o wściekliźnie ;)[/QUOTE] Młody tak się bronił, jakby na wściekliznę było już za późno;) U Nary bez zmian. Tuli się do Pani Grażynki, smutna trochę ciągle. -
[B]Aniu_tu[/B] przeklejam z molosowego wątku Nary pytanie Moniki Gluci, bo ono raczej do Ciebie: "Ania wy adoptowałyście do Kędzierzyna czarnego psa? Dawno temu."
-
Nara już w domku, Aragon odszedł na zawsze 16.03.2015
AnnaEwa replied to Alla Chrzanowska's topic in Już w nowym domu...
Będę dziś w hoteliku w sprawie Fundacji, to zajrzę do Nary i podpytam Panią Grażynkę. -
Nara już w domku, Aragon odszedł na zawsze 16.03.2015
AnnaEwa replied to Alla Chrzanowska's topic in Już w nowym domu...
Dopisałam jeszcze, że Nara jest wysterylizowana, bo jest, prawda? Tak wynikało z rozmowy o ewentualnym domu w Krakowie. A teraz lecę na szczepienia, tym razem dla odmiany z dzieckiem:) -
To prawda:)
-
Nara już w domku, Aragon odszedł na zawsze 16.03.2015
AnnaEwa replied to Alla Chrzanowska's topic in Już w nowym domu...
Allu, zerknij proszę, czy opis suni Wam odpowiada. Nie pisałam, dlaczego psy są do oddania. -
Nara już w domku, Aragon odszedł na zawsze 16.03.2015
AnnaEwa replied to Alla Chrzanowska's topic in Już w nowym domu...
[quote name='tu_ania_tu']Aniu ja też przez lata nie byłam członkiem. Zostałam nim w zeszłym roku z przyzwoitości ;) Nie członek o człowieku świadczy :D Jeśli masz ochotę to jak najbardziej. A już Nara to obowiązkowo, bo ona w dużym stopniu na twojej głowie[/QUOTE] [quote name='Alla Chrzanowska']Popieram Anię w całej rozciągłości. Jeśli możesz się tym zająć, będzie super. Ja też zaglądam na molosy i coś tam skrobnę. Poza tym możesz spokojnie skopiować to, co znajdziesz na dogo i tylko nadać temu szlif.[/QUOTE] OK Kobitki. Założę wątek Nary. Jak nie będziecie ze mnie zadowolone, zmienicie mnie na sprawniejszą obsługującą. (a głosującym pięknie dziękuję:) ) -
Nara już w domku, Aragon odszedł na zawsze 16.03.2015
AnnaEwa replied to Alla Chrzanowska's topic in Już w nowym domu...
[quote name='Alla Chrzanowska']Aniu Ewo! Ja też nie... Będziemy ogromnie wdzięczne i doże bidy też!!![/QUOTE] Allu to zdecydujcie, proszę, z dziewczynamli i dajcie znać :) -
Nara już w domku, Aragon odszedł na zawsze 16.03.2015
AnnaEwa replied to Alla Chrzanowska's topic in Już w nowym domu...
Jeśli mnie to nie przerośnie i nie znajdziecie nikogo innego, mogę spróbować pomóc. Tylko że ja nie jestem członkiem Stowarzyszenia. -
POMOCY!!! Od miesiąca koczuje przy drodze...
AnnaEwa replied to Nette's topic in Już w nowym domu...
Allu, ja jutro coś wpłacę, bo dziś miałam straszne zamieszanie. -
Nara już w domku, Aragon odszedł na zawsze 16.03.2015
AnnaEwa replied to Alla Chrzanowska's topic in Już w nowym domu...
Allu, on był bardzo dumny z tego zadania:) ps. Dziewczyny zakładacie jej wątek na molosach? -
Nara już w domku, Aragon odszedł na zawsze 16.03.2015
AnnaEwa replied to Alla Chrzanowska's topic in Już w nowym domu...
[IMG]http://img17.imageshack.us/img17/5429/z3si.jpg[/IMG] [IMG]http://img13.imageshack.us/img13/4392/dyqa.jpg[/IMG] No i zdjęcie z moją Kiką: [IMG]http://img441.imageshack.us/img441/2665/09v4.jpg[/IMG] -
Nara już w domku, Aragon odszedł na zawsze 16.03.2015
AnnaEwa replied to Alla Chrzanowska's topic in Już w nowym domu...
Byłam u Nary. Wygląda w pierwszym kontakcie na słodką sunię, ale też taką, za którą stoi kilka pokoleń pseudo. Taka "minipseudodożynka". Ale delikatna i spokojna. Pani Grażynka z hoteliku mówi, że sunia nie umie załatwiać się na spacerach - robi to tylko w ogródku. Może to oznaczać, że po prostu na spacery raczej nie chodziła. A to znów trochę wyjaśnić by mogło jej ucieczki. Ale to tylko gdybanie. Na smyczy nie ciągnie, więc umie na niej chodzić. Pani Grażynce nie ucieka, ale też nie jest zostawiana bez kontroli. Już się do niej przytula, choć ciągle jest trochę smutna i zgaszona. Bardzo pozytywnie zareagowała na Kacpra. Bez euforii, i dobrze, bo w końcu go nie zna. Ale bez cienia lęku czy agresji. Samej suni trudno zrobić zdjęcie, bo się chowa za panią Bożenkę albo ucieka do domu. Więc jest sesja (kiepska, bo i sprzęt kiepski) z moim dzieckiem, bo przy nim jakoś stała. Aaa, Pani Bożenka ma kota, na którego Nara nie reaguje, mimo, że oboje są na dworzu blisko siebie. Syn Pani Bożenki obiecał, że zrobi suni ładne zdjęcia i podeśle mi na maila. Prześlę je wtedy Tobie Allu. A póki ich nie ma, są moje. Żebyście zobaczyły, jak się sunia wyglądem i gabarytami ma do doga na koniec zdjęcie Kacpra z Kiką, która ma ok 72-74 cm, więc kolosem nie jest. A teraz słodka Nara: [IMG]http://img189.imageshack.us/img189/4509/9yw9.jpg[/IMG] [IMG]http://img855.imageshack.us/img855/4453/r4ba.jpg[/IMG] -
Anusia! :) No to witaj na Mazowszu! Koniecznie daj znać, jak już będziesz.
-
POMOCY!!! Od miesiąca koczuje przy drodze...
AnnaEwa replied to Nette's topic in Już w nowym domu...
Też czekam na numer konta:) -
Nara już w domku, Aragon odszedł na zawsze 16.03.2015
AnnaEwa replied to Alla Chrzanowska's topic in Już w nowym domu...
Mogę jutro po przedszkolu, w którym przechowuję młodego w wakacje, podjechać z nim do Nary. Ale zdjęć dobrych, do ogłoszeń raczej nie zrobię. Nie mam takiego sprzętu. -
Nie, Aniu, u mnie klasycznie, na chęciach się skończyło. Może za rok...
-
Domku, przybywaj! :)
-
Ok, to przetrzepię szafę :)
-
[quote name='Alla Chrzanowska']Oj, to dobrze Danusiu, bo i fanty powoli się kończą...[/QUOTE] Allu chcesz trochę ciuszków na bazar?
-
POMOCY!!! Od miesiąca koczuje przy drodze...
AnnaEwa replied to Nette's topic in Już w nowym domu...
[quote name='Norel']Ja przez kolejnego podobnie jak sunia wywiezionego-mam już 5.... granica obłędu osiągnięta.... :([/QUOTE] To masz jak ja - dziecko, jak wynika z moich oserwacji robi za dwa psy.... Allu, trzymam kciuki. Jakoś ją utrzymamy przecież. -
POMOCY!!! Od miesiąca koczuje przy drodze...
AnnaEwa replied to Nette's topic in Już w nowym domu...
Serce się kraje, ale nie mam jak pomóc. Sama mam w domu 3 psy. -
A mnie jednak trochę żal ;) Już TZ-towi zdążyłam opowiedzieć, że Kika wreszcie będzie się miała z kim bawić tak jak lubi. Wiem, to trochę samolubne z mojej strony:)
-
O masz... A ja się już tak cieszyłam na wspólne spacery. No ale niech wygra lepsze. Dla Ciebie:)