Syla

Edek powiedział by tak: masz syna z niepełnosprawnością  znaczną i zrób dla niego dobrze.Bardzo się lubili z Maurycym.

 

Prawie 8 lat bez 3 miesięcy. Maurycy wychodził codziennie, ja sporadycznie i też to lubiłam, ale dla mnie to była przyjemność.Dla syna codzienność.

 

Bardzo brakuje nam Edka, mnie i synowi.Lorcia, to nie to samo.

Czy da się tutaj kogoś zablokować?

Pytam teoretycznie.

Nie mam pojecia.

Tak mi przykro.. przesylam same dobroci.

 

Nie wiedziałam, że to jest ogólnodostępne.

Hm tez nie wiem czy jest ogolnie.

Przeczytałam, że likwidacja schroniska.Jak macie kogoś tak biednego, jak kiedyś Edek...

Kocham śleputki i po Edim,też będę miała starego śleputa.Mój Edi to taki palant, że już dawno powinien, nie żyć.Żyje, ma się dobrze.

Leży kołami do góry...

Mam nadzieje ze bedzie :)

 

F.B jest trudne, bo nie ma watkow itp i trudno cos znalezc. Pokazuje nam to co ma ochote.

Witaj Szarotko.Wiem to wszystko, ale taka już jestem, że jak mi coś nie pasuje, to mówię to głośno.Wysyłam kilka stówek, miesięcznie, na biedne zwierzęta, ale tutaj, z dogo i na zwierzęta z gazet też.Mam koleżankę, która jest zafascynowana FB, ale to młoda osoba i nie wie,jak to było przed FB, jak było na dogomanii, na forum, że człowiek czuł się jak w rodzinie.Już się nie dowie, bo dogomania umiera.Umiera już kilka lat, ledwo zipie, ale cieszę się, że jeszcze żyje.Zostanę tutaj do końca.Pozdrawiam serdecznie.Jak potrzeba kasy to napisz do mnie.Zawsze coś znajdę.Szczególnie dla babcinek i dziadków.Pa.Sylwia.Na FB jestem Sylwia G-c.

Droga Sylu :)

Kasy nie potrzeba natomiast potrzeba wsparcia moralnego i jakiegokolwiek, bo mam w tej chwili na tymczasie Terriego. Musze mu znalezc dom, bo bede wracac do domu i nie moge go wziac ze soba z wielu wzgledow.  Terri jest w typie Terriera Walijskiego. Ma ok 2 do 3 lat.  Jest fajny, ale to terrierek, wiec zywotny itp. Poszukam Cie na f.b. Ja na f.b jest pod swoim nazwiskiem. Wyslalam Ci zaproszenie. No wiec, teraz mam misje znalezienia domu dla Terriego, najlepiej gdzies blisko Krakowa lub w samym Krakowie. Terri znaleziony na wsi z krowim lancuchem, oddany z adopcji, bo nie wszyscy daja rade z terrierkami :) jest mily, ale nie mozna mu dac sobie wlezc na glowe, bo wlezie a jednoczesnie jest wrazliwy na krytyke :) 

Pozdrowienia :)

Tak samo traktuję dzieci i zawsze wiedzą stąd...dotąd.Jeszcze nie miałam reklamacji.Wręcz przeciwnie.

Jakoś tego kiedyś nie było i my byliśmy.

Co to znaczy, że mam 0 punków ostrzeżeń.Domyślam się, ale nie całkiem.

To oznacza, ze komus sie podobalo to co napisalas :)

O to kiepsko. Ja znalazlam te watki w ktorych uczestniczylam ostatnio

 

Nie potrafię znaleźć nigdzie jego wątku.

Spróbuję inaczej, ale nie jest to fajne.Szukanie wątku od własnego, osobistego psa....jest u mnie ponad 7 lat i ja się tam nie odzywałam jakiś czas.

 

Mam stąd psa, tzn. On ma tu swój wątek, jak to szukać?

Odejdę z FB, to już mam postanowione, nigdy go nie lubiłam i już nie polubię.Numery kont już mam na pieski, na które tam wpłacam.Zrobi mi to ktoś inny, ja nie potrafię.

 

 

 

 

 

 

 

Kasę wpłacam na konto, a reszta mne wali i powiewa

Nie bywam tutaj często i czasami się gubię.Jeszcze raz Cię przepraszam.

A o co wogole chodzi ??

Chodzi o nową funkcję na Dogomanii - prostokąt u góry, zielone tło, nazwa "Reputacja" :)

Ale przeciez to nie ma zadnego znaczenia ..

Jak mam tu przestać bywać....z powodu reputacji, to nie mam ochoty tu bywać...wcale

Żegnam

Powtarzają się posty, wklejają się czyjeś zdjęcia, nie moje....czy to normalne?Swoich zwierząt mam dosyć, po co mi inne i jeszcze cudze?Wkurzyłam się wtedy, ale miałam i mam tu jeszcze coś do uregulowania i wyjaśnienia.

 

Już odpisałam.

Pewnie tak już mamy,  że od czasu do czasu zaglądamy na dogo. Ja ostatnio bardzo rzadko, nadal drażni mnie to, że trudno jest cokolwiek znaleźć. Uściski :)

Mnie też to wkurza, nie lubię zmian, rzadko bywają na lepsze.Pozdrawiam, jak zawsze, serdecznie.

 

Czasem kasę wysyłam ale wkurzam się, bo dale, nic tu nie kumam.

Nikuś to fajny facet i przywozi z całej polski.

Jak potrzeba 20, 30 zł, to dla mnie nie problem

Mój śleputek Eduś dalej żyje, mam 3 koty, jutro pewnie 4 i papugę.Rodzina mi się powiększa hihihihi

 

Piszcie...co Wam się Tu nie podoba, bo mnie sporo.