Jump to content
Dogomania

stzw

Members
  • Posts

    2579
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by stzw

  1. [quote name='missiaa'] powiedział, że psy przyjeżdzają do P. z jakiegoś schroniska... jak nikt ich nie adoptuje to wracają z powrotem do tego schroniska.. i wiele psów było tylko przez miesiąc i później znikało. [/QUOTE] A nie były to te same psy? Wypuszczane po kwarantannie i wypuszczane ponownie w celu kolejnego odłowienia za kasę?
  2. [quote name='Alojzyna']dostałam taką wiadomość na fb: [I]Witam, ostrzegam przed hotelikiem dla zwierząt w Rokitnie Szlacheckim kolo Zawiercia w razie pytań mozna kontaktować się ze mna ewentualnie z Fundacja Jamniki Niczyje niestety była tam nasze psy.Dzwonia po fundacjach i proponuja hotelik dla psow prosze uważać na tych ludzi jakiś czas temu chodziło po fb ostrzeżenie co do tych ludzi[/I][/QUOTE] Egradska dała ich na czarne kwiatki pół roku temu. Na dogo to nick basiura a na fb Olka Szwed albo Barbara Montak. Dobrze, że FJN się uaktywniła ale dlaczego dopiero teraz?
  3. [quote name='madziakato']A Pani z DT podtrzymuje swoją decyzję, tak?(fajnie by było)[/QUOTE] Tak, sterylka zaraz po Nowym Roku, potem zdjęcie szwów i może jechać. Chyba, że zeżre mi kota. Wtedy nie pojedzie.
  4. Chciałam sprawdzić, jak u niej z kotami, ale mój kot się masakrycznie pochorował. Spróbuję po Nowym Roku. Zresztą Cindy to teraz najlepsza koleżanka Tomka - próbował ją przemycić do domu pod moją nieobecność. Pewnie doszedł do wniosku, że nie zauważę plączącego się po domu psa wielkości cielaka. Na razie wynegocjował, że okres po sterylce będzie w domu. Ciekawe, co zrobią koty.
  5. Wykastrowany. Musiałam mu dać mega wielki kołnierz, bo z mniejszym dosięgał szwów. Z tym kołnierzem oczywiście normalny pies nie będzie chodził więc odmówił wychodzenia na spacerek. Dopiero przed chwilą go wyciągnęłam na siłę. Albo pies otwiera drzwi i jest źle, albo psa ma wcale nie być... Nie chce mi się komentowac.
  6. Nie jest absolutnie agresywny w stosunku do zwierząt. Ale intensywnie zaczepiany potrafi się odgryźć. Do ludzi jest raczej bojący - nie podejdzie, cofa się, dopóki się nie przyzwyczai do osoby. Jutro będzie kastrowany, jest odrobaczony, zaszczepiony i ma czipa. Zaczął szczekać po kilkunastu dniach. Od kilku dni wydziera się w nocy - prawdopodobnie na koty, bo nikt nie chodzi a mam w sąsiedztwie dwa takie futrzaki, które nie boją się psów. Mieszka w kojcu, ale zachowuje czystość więc po kilku dniach treningu w domu powinien się ogarnąć. Fajnie chodzi na smyczy, nie ciągnie. Nie ma też skłonności do demolek - nie kombinuje przy ogrodzeniu, nie zjada posłania. Nawet wędzone kości nie są jakość wybitnie atrakcyjne i po kilku godzinach przestaje się nimi interesować. Nie umie aportować. Na większość komend reaguje wywaleniem się ma plecy. Nie potrzebuje jakiejś wyjątkowo dużej dawki ruchu - puszczony swobodnie raczej truchta, nie szaleje. Sam wraca do kojca bez problemów. Co do reszty to już niech się wypowie madziakato. Moim skromnym zdaniem nowa pani powinna po niego przyjechać ( bo co będzie, jak go zobaczy i stwierdzi: nie, takiego to ja nie chcę) albo pokryć w 100% koszty transportu ( jeżeli jej na to nie stać to znaczy, że nie stać ją na psa - powietrzem się nie używi, a słońce go nie wyleczy).
  7. [quote name='bela51']Nie ma psów idealnych.[/QUOTE] Mój jest! :-D
  8. [quote name='beataczl'] na co?[/QUOTE] Na [FONT=tahoma]nosówkę, zakaźne zapalenie wątroby, zapalenie gardła i krtani, parwowirozę, parainfluenzę, leptospirozę i wściekliźnę.[/FONT]
  9. Zeżarł dno termosu do przewożenia szczepionek, Wesołych Świąt. I smacznego jedzenia :-D
  10. Szila koszmarnie ciągnie na spacerach. Nie ma możliwości puszczenia jej luzem - to jednak centrum miasta. Więc drepcze na smyczy. Jak dla mnie to chyba lepsza byłaby dieta MŻ.
  11. Dzisiaj "tetryki" się bawiły ze sobą. Co prawda krótko i nawet nie zdążyłam telefonu wyjąć :-( Fajnie by było, gdyby ktoś ich przygarnął razem - śpią przytuleni w jednym koszyczku, żarcie razem kradną ( ostatnio łażą do Cindy, jak jej nie ma ) i zajmują w życiu jakieś 70cm2 łącznie. Emiś jest bardziej towarzyski a Falko to introwertyk. Emiś to raczej pomysłodawca i jak on coś robi, to Falko też się przekonuje.
  12. Ogłaszamy. Moja przyjaciółka to tymczas - ledwo wiąże koniec z końcem. Na początku była przerażona - nie ma samochodu, mieszka na z***piu a taki pies swoje zje. Dopiero jak ją zapewniłam, że madziakato karmę ogarnie to odetchnęła. Miała wizję targania autobusem ryżu, mięcha, makaronu itp i wymiękła. Nie jestem przekonana, że zdecydowałaby się dobrowolnie na psa wielkości cielaka :-D
  13. Cindy pojedzie do Myszkowa, jeżeli zaakceptuje kota. Tam jest taki kot domowo-podwórkowy, przyzwyczajony do psów. W Święta wezmę mojego kota i zobaczę, co owczarkowa mu zrobi.
  14. Ja myślę, że już można. Wyniki krwi ma ok, została zaszczepiona. Zanim się znajdzie chętny to będzie już wysterylizowana.
  15. Tu też jest ogłoszenie: [url]http://www.chorzow.schronisko.com/ogloszenia/zagubione.php[/url]
  16. Może to jakaś nowa rasa a my tak siedzimy w tych kundlach, że nie zdajemy sobie sprawy?
  17. [quote name='Zofija']Wstawiam zdjęcia z domku:) [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images61.fotosik.pl/462/73516b8d4abff0f6med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images65.fotosik.pl/463/0f56413bd9ba46fcmed.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images65.fotosik.pl/463/7e3ba284f03533a7med.jpg[/IMG][/URL][/QUOTE] Na pierwszym zdjęciu lewituje. Pewnie z radości ;-)
  18. Za 6 dni mija rocznica śmierci mojego psa. Teraz jest mi smutno podwójnie :-(
  19. Ja zaprosiłam wszystkich znajomych zwierzolubnych. Więcej nie mam :-(
×
×
  • Create New...