stzw

A taką miała "wypasioną" chatę: [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images65.fotosik.pl/675/a5bb2cebd9721e40med.jpg[/IMG][/URL]

Hera została podrzucona pewnej pani na ogródek dwa lata temu. Pani postawiła 'budę" i Hera sobie w niej mieszkała. Pewnie żyłaby tam do dzisiaj ale ktoś zauważył, że suka ma guzy na brzuchu. Przy współpracy dziewczyn z Pro Animali Hera została zabrana. [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images61.fotosik.pl/672/5c431e904cfaa53fmed.jpg[/IMG][/URL]

Tak. I przesuń go do działu: w nowym domu :-))))))

No, eozynofile. Wyniki udało sie wkleić na fb. Tutaj z pdf niewiele widac :-(

Wiem anett, że jest Ci przykro, bo jak trzeba pomagać to inni. Ale musisz nauczyć się z tym żyć.

Od razu zaprzyjaźnił się z wszystkimi. Dzisiaj pierwszy raz nie miał biegunki :-))))) [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images63.fotosik.pl/673/690234d5afd6314dmed.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images64.fotosik.pl/675/986346f7c0e22d80med.jpg[/IMG][/URL]

Nunuś przyjechał kilkanaście dni temu. Taki gruby: [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images62.fotosik.pl/674/ddda6bd9e432fc7amed.jpg[/IMG][/URL]

To będzie wątek Nunusia. Żeby miał coś swojego i żeby coś po nim zostało jak już go nie będzie z nami. Nunuś ma 11 lat i białaczkę. Nie ma zębów, więc wiek jest szacowany "na oko". Nunuś jest jednym z najmilszych psów na świecie. Kocha wszystko i wszystkich. Podobno kiedyś miał jakiś dom. Teraz nie ma. Ma za to kolegę Kacperka :-) Nunuś nie zasłużył na chorobę, ale musi z nią żyć... Nunuś nie szuka domu, nie błaga o deklaracje, nie ocieka krwią. Jest zwyczajnym, chorym, starym psem. [URL="http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=ddda6bd9e432fc7a"][URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images61.fotosik.pl/672/0d162bed6acba499med.jpg[/IMG][/URL][/URL]

To będzie wątek Nunusia. Żeby miał coś swojego i żeby coś po nim zostało jak już go nie będzie z nami. Nunuś ma 11 lat i białaczkę. Nie ma zębów, więc wiek jest szacowany "na oko". Nunuś jest jednym z najmilszych psów na świecie. Kocha wszystko i wszystkich. Podobno kiedyś miał jakiś dom. Teraz nie ma. Ma za to kolegę Kacperka :-) Nunuś nie zasłużył na chorobę, ale musi z nią żyć... Nunuś nie szuka domu, nie błaga o deklaracje, nie ocieka krwią. Jest zwyczajnym, chorym, starym psem. [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images61.fotosik.pl/672/0d162bed6acba499med.jpg[/IMG][/URL]

Zrobiłam wczoraj Zębowi morfologię. Z taką głupią nadzieją, że skoro teoretycznie miał nie żyć a żyje to jest zdrowy a poprzednie wyniki były spowodowane schronem. Niestety, przeliczyłam się. Porównałam z pierwszymi wynikami i dalej nie jest OK. Norma jest od 0,04 do 0,6 a Ząb ma 2,39 czegośtam. Czyli przekroczone o prawie 400% :-( Procentowo to nawet jest gorzej niż było, bo było 13% a jest 18,7%. Pozostałe wyniki są w normie. Zepsuty jednak ten Ząb... wyniki przesyłam monika55 bo są w pdf-ie i nie umiem wstawić

Dostałam zdjęcia i informację, że Falko spokojnie poradził sobie z owczarkiem rodziców. Zwrotu nie będzie - Falko okazał się psem idealnym.

U Zęba w porządku ale po kastracji ma jakiś mega-apetyt i trochę się upasł. Dosyć wielkie brzuszysko mu się robi. Jak nie dostaje jedzenia albo uważa, że dostał za mało to wpada w furię i demoluje wszystko, co mu wpadnie w mordę. Najedzony Ząb = szczęśliwy Ząb.

Ponieważ dokumenty Cindy są moimi prywatnymi dokumentami nie zostaną wstawione na wątek ani w żaden inny sposób opublikowane. Mogę je przesłać pocztą.

Widzieliśmy się ostatnio w pracy - wygląda zjawiskowo, ale atakuje wszystkie inne psy. Mojemu też się oberwało :-)

Wieści z nowego domu: "Emiś dzielnie znosił wszystko i do dziś nie spaprał nam się w domku, dzielny psiak, normalnie mnie budził jak nie umiał wytrzymać;-)jest złoty po prostu aniołek psi, a jak śpi z nami w łóżku to na samym brzegu zeby miejsca za duzo nie zajmować" "on nawet przez cały spacer macha ogonem....albo jak je...hahahhaha jeszcze czegoś takiego nie widzialam"

anett, podaj mi proszę Twój adres do korespondencji

Puszka [IMG]http://i41.tinypic.com/2vulkwy.jpg[/IMG] Dywan [IMG]http://i44.tinypic.com/15qf5lw.jpg[/IMG] Foch [IMG]http://i43.tinypic.com/vo3mef.jpg[/IMG]

Ja bym te zdjęcia mogła przyciąć tak, żeby zostały same zdjęcia psów, ale nagrodę dla tego, kto cokolwiek zobaczy.

[quote name='Ada-jeje']To jakas nowosc dla mnie, ale jednak cieszy.[/QUOTE] Mam nadzieję, że nie zawiedziesz - zwrócisz się pisemnie i uzyskasz kolejny dowód :-)

[quote name='Till']jak już Pani wie ja w każdej chwili moge zeznawać, dowodów tam na miejscu nie zbierałam bo nie wchodzę tam od kilku lat, za pozostałe osoby jeżdżące do O. nie mogę decydować, ale na przestrzeni lat można było zauważyć nieudolność w zbieraniu dowodów i brak organizacji, choć trzeba dodać, że tam warunki też temu zbytnio nie sprzyjają. Natomiast temat zbierania dowodów i sposobów na to nie jest tak na forum. prawda jest taka, że jest ich za mało, a moze nie tyle za mało co dla naszego nieudolnego sądu nie są one wiarygodne- żenada....[/QUOTE] Może jednak udałoby się przekazać madziakato dokumentację medyczną Pandory? Diana i jej matka to nie są jakieś drewniane kołki, które nie rozumieją problemu. A mimo to przekaz był jasny: pies czuje się lepiej i spadaj.

Wygląda na to, że te ostatnio wyłapane są przynajmniej w części w Chorzowie. Może wolontariuszki chorzowskie mogłyby wpisywać miejsce wyłapania, zapytam.

[quote name='AgusiaP']nic nam nie zdradzisz ;)[/QUOTE] Niewiele wiem :-) Tylko zawiozłam. Na razie Pani nie dzwoniła z jakimś problemem, więc najwyraźniej go nie ma :-D madziakato ma nr tel i obiecała, że sprawdzi co i jak

Od teraz osobą do 'informowania" o dalszych losach Robina jest madziakato.

[IMG]http://i42.tinypic.com/hsjfqh.jpg[/IMG]

[IMG]http://i39.tinypic.com/1128yet.jpg[/IMG]