Jump to content
Dogomania

AngelsDream

Members
  • Posts

    4810
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by AngelsDream

  1. Na tę chwilę mogę tylko podnieść. Nie znam nikogo, kto mógłby się podjąć opieki nad takim psiakiem.
  2. Krótki post na temat, jak łatwo zweryfikować chętnych: - czy pies będzie mieszkał wyłącznie w kojcu? (jeśli odpowiedź twierdząca, ja bym psa nie wydała) - czy wykastrują państwo swojego psa? (jeśli nie, ja bym psa nie wydała) - czy będą państwo poświęcać przynajmniej godzinę na spacery z psem? (to absolutne minimum) - czy mają państwo w okolicy sprawdzonego weterynarza? - co państwo wiedzą o socjalizacji szczeniąt, czy użyliby państwo siły i przemocy, żeby wychować psa? - co pies będzie jadł? (jeśli resztki, to nie ma w ogóle tematu do rozmowy) Umowa adopcyjna to dokument, w którym ustalasz obowiązki Twoje i nabywcy szczeniaka, które musi on wypełnić. Zwykle podstawowe warunki utrzymania psa, leczenie, kastrację i zawiadomienie Ciebie, jeśli szczeniak zachoruje lub umrze lub też wystąpi konieczność oddania go.
  3. W USA można także zakupić pierwsze pokolenie po krzyżówce dzikiego wilka i amstaffa - powodzenia w hodowli.
  4. To chyba bardziej głupota, ale w sumie... Idę z samym Baajem, pies grzeczny, smycz luźno, wesoło człapiemy do domu, mimo tego, że się na nas rzucił bajgelek, ale Baaj wysiedział komendę, a suka na smyczy, więc się sama skarciła, dusząc. Chodnikiem skośnym idą panie z dziewczynką bodajże i yorkiem z taką śmieszną, małą flexi. York wyrwał do przodu z jazgotem, nie wiem na co, może na Baaja? Osobie, która go trzymała ten mały uchwyt wypadł z ręki, walnął o chodnik i uciszył psa. Baaj nawet uchem nie zastrzygł, bo takie rzeczy go nie interesują. Za to, jeśli pies wpadnie na pomysł molestowania Celara [częsty niestety], to Baajowe nie jest już takie olewcze i kilka psów wraz z właścicielami dostało zawału, chociaż Baaj NIE JEST psem agresywnym do psów. Jednak mentalność jest taka, że z Celarem pies może zrobić, co chce, ale to wilczaste bydlę to pewnie zabije samym spojrzeniem i nagle właściciel zaczyna myśleć.
  5. [url]http://baaj.pinger.pl/[/url] Jakby ktoś nas szukał.
  6. [IMG]http://i842.photobucket.com/albums/zz344/beriet_baaj_2/2010-03-04%20Spiulkanie/10-03-04-001.jpg[/IMG] [IMG]http://i842.photobucket.com/albums/zz344/beriet_baaj_2/2010-03-04%20Spiulkanie/10-03-04-002.jpg[/IMG] [IMG]http://i842.photobucket.com/albums/zz344/beriet_baaj_2/2010-03-04%20Spiulkanie/10-03-04-003.jpg[/IMG] [IMG]http://i842.photobucket.com/albums/zz344/beriet_baaj_2/2010-03-04%20Spiulkanie/10-03-04-004.jpg[/IMG] Lepiej? Drzemka popołudniowa.
  7. Wpadłam na dogo, to przy okazji nadrobiłam zaległości. :D
  8. U mnie to 67 ;) Doginka ma rację, to bardzo trudna rasa - do tego niewyrównana. Również, jeśli chodzi o wygląd. Dzięki temu można sobie fajnie dobrać szczeniaka, ale można też się naciąć, jak w przypadku wszystkich psów, zresztą. Nie radzę wierzyć w bajki, że wilczak to pies do wszystkiego, tylko jak wilk wygląda. Po pierwsze nie zawsze przypomina choćby owczarka, po drugie zdarzają się sztuki: wybitnie strachliwe - to widać ładnie na wystawach - ogony pod sobą, skulone, podduszane ringówkami; wybitnie agresywne do psów - to też widać na wystawach; nieufne do ludzi, etc. Przy tym są wilczaki (w Polsce) w dogoterapii, jedna suczka frisbuje, są trzy ze zdanym PTT-1, PT też się często zdarza. Są psy naprawdę pewne, łagodne, stabilne. Od razu powiem, że moim zdaniem Baaj to średniak, ale ma to, co chcieliśmy, żeby miał. Ładną głowę, jasne oko, ciemniejszy kolor - jest niehodowlany, ale wielu osobom się podoba. Co do usposobienia - do pracy fajny, łatwo się nakręca, szybko uczy, mało czego się boi, ale jeszcze wciąż zbyt łatwo się rozprasza i nie jest typem psa, który kocha cały świat. Dla mnie to ostatnie jest zaletą, ale wiem, że wielu osobom jednak by to zawadzało.
  9. Witamy, witamy! Piękno - rzecz względna. ;) Ja wilczaki polecam poznać, pooglądać, decydować się po głębokim namyśle. Nie odradzam, nie namawiam.
  10. Zależy. Polecam lekturę wzorca. Średnia dla suk to bodajże 62-63 cm, dla psów 68-69 cm. Samiec nie powinien być mniejszy niż 65 cm, a suka 60 cm. Górnej granicy nie ma.
  11. O ile się nie sklonowały, to mówimy o jednym. ;)
  12. On ogólnie jest psem dosyć łagodnym, tylko czasem ma korby i trzeba z nim umieć postępować. To taki różowy granat z lekko obluzowaną zawleczką, we wzorki z psiej karmy.
  13. Z dwojga złego lepsze to niż zostanie obsikanym. Mi na PM pieski próbowały już obsikać nogę, a raz skutecznie załatwiły plecak przy radosnej aprobacie właścicielek - za czwartym podejściem do obsikania pies oberwał w zadek i przestało to ludzi bawić, niesamowite...
  14. Na jednym spacerze dziś widziałam rottkę bez smyczy i odwołania, ale olewającą psy, a przynajmniej Baaja. Małego psa podnoszonego przez właścicielkę za skórę na plecach, bo piesek jest wredny [maluch skowyczał], staruszkę ze sforą psów, nad którą nie panowała, luzem puszczonego psa bez żadnego dozoru i małego podbiegaczo-oszczekiwacza (tego najbardziej nie lubię). Na dokładkę jedna pani wydarła mi się na psa, że biega po śniegu: zrobił kupę, zbierałam ją - widząc tą panią, na wszelki wypadek zawołałam psa na "trawnik" (teraz to bardziej śnieżnik) - jak widać podjęłam słuszną decyzję, bo potem byłoby, że pies agresywny a chodnik za wąski jak w tendencyjnym artykule z innego psiego serwisu, a na parterze jeden z lokatorów kłócił się z windykatorem/komornikiem... Nie wiem jak Baaj to zniósł, ale z całego bajzlu zareagował jakkolwiek (szczeknięcie, kiedy gwałtownie został wybity z trybu pracy) jedynie na panią, która spytała najpierw jedną osobę o to, gdzie są tramwaje, a potem powtórzyła pytanie do mnie, stosując taktykę przyczajonej staruszki, ukrytego za krzakiem smoka... Kiedyś potrzebowałabym godziny, żeby dojść do siebie po takim spacerze, dziś się cieszyłam, bo to taki mniej przewidywalny, ale jednak plac szkoleniowy. A wieczorem mijaliśmy młodego labradora, który został odwołany i zapięty na smycz! :) Krzepiący widok. Co do SM - ja podziwiam wezwanie i uważam, że taką postawę należy chwalić, a to, że ludzki debilizm jest nieskończony nie powinno nikogo zniechęcać. Ile razy już słyszałam, że pies sam wróci, że tak ma, że to... * * - tu wstawić nazwę rasy Czasami ręce kompletnie opadają, a czasem serce rośnie. Ot, życie.
  15. [IMG]http://i842.photobucket.com/albums/zz344/beriet_baaj_2/2010-02-04%20u%20gassiry/2010-02-04-001.jpg[/IMG] [IMG]http://i842.photobucket.com/albums/zz344/beriet_baaj_2/2010-02-04%20u%20gassiry/2010-02-04-006.jpg[/IMG] [IMG]http://i842.photobucket.com/albums/zz344/beriet_baaj_2/2010-02-04%20u%20gassiry/2010-02-04-020.jpg[/IMG] Gasska nie wyszła nam na większości zdjęć. :(
  16. Niestety, mogę już tylko tymi, które były... Nasze stadko w całości za TM.
  17. [QUOTE][url]http://i1015.photobucket.com/albums/af274/Angelika_Roser1/DSC02816.jpg[/url][/QUOTE] Target? ;)
  18. Wilczaki mają osiągnięcia w obi. :) Dla nas trochę za wcześnie na to, ale nie wykluczamy. Na razie musimy uporać się z innymi rzeczami.
  19. Posłuszny, chętny do pracy, ale swoje jazdy ma... Czasem mogłabym go udusić. Niekoniecznie z radości.
  20. Absolutnie nie zamierzamy traumować nowej koleżanki - była zdecydowanie zbyt cudowna, żeby ją narażać. ;)
×
×
  • Create New...