Jump to content
Dogomania

mru

Members
  • Posts

    17663
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by mru

  1. DEXIU Nigdy nie poznamy historii Dexa, ale jego blizny mówią same za siebie... Dex musiał przejść dużo, musiał być wiele razy gryziony przez inne psy i na pewno przez większość swojego życia był głodny... Latami Dex mieszkał w boksie, w którym kompletnie nie było go widać! Ostatnio musiał zostać przeniesiony i tak oto ukazał się światu! Dex, mimo wielu śladów po pogryzieniach, zachował bardzo przyjazny stosunek do innych psów. Jest bardzo miłym psem w średnim wieku i jest dosyć spokojny, nawet w warunkach schroniskowych, gdzie psy bardzo się pobudzają. Mieszka w boksie z czterema innymi psami różnej wielkości i płci i bardzo je lubi! Kiedy człowiek wchodzi do boksu, Dex nie pcha się na siłę, ale pokornie czeka na swoją kolej... z daleka patrzy na ludzi i czeka na sygnał. Kiedy się go zawoła biegnie uradowany, ale trochę nieśmiały i podstawia główkę do głaskania... w jego zachowaniu, a przede wszystkim w jego oczach, widać jak bardzo potrzebuje kontaktu z człowiekiem. Dex jest średnim psem, wazy około 25 kg. Czeka tylko na Ciebie i kawałek miejsca w Twoim domu! Poznaj Dexa i zabierz go ze schroniska... kontakt: 504 563 306 ; [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] [CENTER] [IMG]http://i1059.photobucket.com/albums/t432/viva_int/KORdexiu/IMG_0222.jpg[/IMG] [IMG]http://i1059.photobucket.com/albums/t432/viva_int/KORdexiu/IMG_0262.jpg[/IMG] [IMG]http://i1059.photobucket.com/albums/t432/viva_int/KORdexiu/IMG_0224.jpg[/IMG] [IMG]http://i1059.photobucket.com/albums/t432/viva_int/KORdexiu/IMG_0268.jpg[/IMG] [IMG]http://i1059.photobucket.com/albums/t432/viva_int/KORdexiu/IMG_0271.jpg[/IMG] [/CENTER] Dexiu też na razie ma ogłoszenia
  2. Amelka zwana też Klapką - to dorosła sunia o oczkach proszących o choćby chwilę uwagi... Szara i "nijaka" na ogólnych boksach wtapiała się w tłum proszących o głaskanie psiaków... Aż któregoś dnia zobaczyliśmy na szyi Amelki ranę. Tak Amelka trafiła do schroniskowego szpitala i, to okrutne - ale właśnie wtedy stała się "jakaś". Okazało się, że to przeurocza, łagodna i spragniona ludzi sunia. Amelka jest zdrowa a rana na jej szyi ładnie się goi. Czy ktoś ją pokocha, zanim znów trafi na ogólne schroniskowe wybiegi i zniknie w tłumie? Prosimy o dom dla Amelki! To średniej wielkości, bardzo grzeczna i czysta sunia! Widać, ze życie jej nie oszczędzało, na pyszczku ma ślady po danych pogryzieniach... Ale jej oczy mówią wszystko - weź mnie, zabierz mnie stąd a pokocham Cię jak nikt inny... kontakt: 504 563 306 ; [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] [CENTER] [IMG]http://i1059.photobucket.com/albums/t432/viva_int/KORamelka/2.jpg[/IMG] [IMG]http://i1059.photobucket.com/albums/t432/viva_int/KORamelka/4.jpg[/IMG] [IMG]http://i1059.photobucket.com/albums/t432/viva_int/KORamelka/5.jpg[/IMG] [IMG]http://i1059.photobucket.com/albums/t432/viva_int/KORamelka/6.jpg[/IMG] [IMG]http://i1059.photobucket.com/albums/t432/viva_int/KORamelka/1.jpg[/IMG] Amelka ma na razie ogłoszenia [/CENTER]
  3. Karolcia to sunia niezwykła. Od miesięcy, a może i lat mieszka w schronisku w Korabiewicach... w betonowym boksie przeżyła cudem ostatnią zimę. Malutkie ciałko, wiek już niemłody, rany na karku... i jedno oczko - Karolcia mieszkając w swoim boksie chowała się w budzie i za nic nie chciała wychodzić... Kiedy zabieraliśmy ją do lekarza, nie chciała dać do siebie podejść... Dziś Karolcia mieszka przy lecznicy i wiedzie spokojne życie psa w trakcie leczenia. Takie psy mają o tyle lepiej, że człowieka mają na co dzień. Karolcia z demona mówiącego ciągle "nie podchodź do mnie" zmieniła się w sunię, która zaskakuje nas coraz częściej! Wchodzi na kolana, wita się z ludźmi, cieszy się na nasz widok... Niestety, lata spędzone w boksie, lata lęku, brak oczka i nieznana nam historia suni, sprawiły, ze Karolcia wciąż miewa lęki i potrzebuje mądrego właściciela. Właściciela, który rozumie zwierzęta, który nie patrzy na wygląd psa (chociaż dla nas Karolcia jest najpiękniejsza...) i który da jej ciepło, spokojny tryb życia i kącik w sercu. Właściciela, który lubi psy nietuzinkowe, śliczne wewnętrznie, z charakterem :) kogoś wyjątkowego... zapraszamy do zapoznania się z Karolcią! Ona przywiązuje się do ludzi, chociaż wydaje się, że nie pokazuje uczuć to ma ich w sobie całe mnóstwo! Pomóżmy Karolci, sunia jest zdrowa już po sterylizacji i lada dzień musi ustąpić miejsca innym... jeśli trafi w mniej uczęszczane przez ludzi boksy ogólne - cała praca socjalizacyjna pójdzie na marne... to jest jedyny moment na pomoc jej! Jedyna szansa, żeby Karolcia w końcu opuściła Korabiewice... pomocy! Karolcia to spokojny psiak, całe dni śpi na słoneczku, jest typem odludka, ale nie atakuje innych psów... kontakt: 504 563 306 ; [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] [CENTER] [IMG]http://i1059.photobucket.com/albums/t432/viva_int/KORkarolcia/370a.jpg[/IMG] [IMG]http://i1059.photobucket.com/albums/t432/viva_int/KORkarolcia/374a.jpg[/IMG] [IMG]http://i1059.photobucket.com/albums/t432/viva_int/KORkarolcia/40a.jpg[/IMG] [IMG]http://i1059.photobucket.com/albums/t432/viva_int/KORkarolcia/38a.jpg[/IMG] [IMG]http://i1059.photobucket.com/albums/t432/viva_int/KORkarolcia/DSC07570.jpg[/IMG] [/CENTER] Karolcia na razie ma ogłoszenia
  4. Pola to cudowna młoda sunia w typie bernardyna, ale o wiele mniejsza, bo waży tylko około 30 kg.! Jak tak śliczna sunia znalazła się w schronisku? Nie wiemy, wiemy, że była bardzo wycofana i kiedy wchodziło się do niej do boksu, nie podchodziła prawie do ręki... Dziś Pola to zupełnie inna suczka, zabraliśmy ją na sterylizację i kilka dni spędziła przy lecznicy! Pokochała ludzi! Dziś na widok człowieka wychodzi z siebie, jest bardzo łagodna, zabawowa, lubi inne psy (w boksie mieszkała w dużym samcem). Niestety, Pola musi wrócić na boksy ogólne... tam kontakt z człowiekiem jest znacznie ograniczony... pomocy! To taka grzeczna słodka i młoda dziewczyna! Może Ty ją pokochasz i zabierzesz do domu? kontakt: 504 563 306 ; [EMAIL="[email protected]"][email protected] [/EMAIL][CENTER] [IMG]http://i1059.photobucket.com/albums/t432/viva_int/KORpola/IMG_9221.jpg[/IMG] [IMG]http://i1059.photobucket.com/albums/t432/viva_int/KORpola/pola5.jpg[/IMG] [IMG]http://i1059.photobucket.com/albums/t432/viva_int/KORpola/pola3.jpg[/IMG] [IMG]http://i1059.photobucket.com/albums/t432/viva_int/KORpola/IMG_9934.jpg[/IMG] [IMG]http://i1059.photobucket.com/albums/t432/viva_int/KORpola/IMG_9916.jpg[/IMG] [/CENTER] Pola na razie ma ogłoszenia!
  5. hej czy ktoś mógłby pomóc ogłaszać korabiewickie bidy? zdjęcia i teksty robimy w sumie sami, jesteśmy na miejscu niemal codziennie. na razie wrzuca je w ogłoszenia jedna osoba i zaraz będzie miała za dużo na głowie. nie wiem, czy ten wątek jest odpowiedni, żebym tu wrzucała foty i opisy, chyba nie... jest może inny?
  6. Perzyk już się u nas zadomowił na dobre. Chyba dobrze mu u nas, jest coraz mniej zagubiony ;) Strasznie lubi chodzić na spacery i jest wtedy panem podwórka. Wybiega z klatki szczekając i niby szuka zaczepki :P Ale jak już podejdziemy do innego psa to chce się z nim bawić... Dogaduje się z resztą naszych chłopaków, tylko jak chce się z nimi bawić to za bardzo nie wiedzą o co chodzi, więc sam tarza się w dywanie albo zaczepia nas... :cool3: Perzyk uwielbia bawić się piłeczką! To ostatnio jego ulubiona rozrywka:] Chce żeby mu rzucać a później przynosi i tryka nas nosem i tak w kółko. :roll: Niestety nadal nie daje nic przy sobie zrobić, pracujemy nad nim, przekonujemy, że nie będzie mu się działo nic strasznego, ale zdjęcie szwów po kastracji graniczyło z cudem:P obraził się na nas strasznie. :razz: A w nocy pakuje się do łóżka i wchodzi pod kołdrę. Jest kochany i strasznie słodki:] Patrzy na nas tymi swoimi wielkimi oczami jakby chciał coś powiedzieć i nie sposób mu wtedy niczego odmówić;] [CENTER][IMG]http://i1059.photobucket.com/albums/t432/viva_int/Perzoslaw/p1.jpg[/IMG] [IMG]http://i1059.photobucket.com/albums/t432/viva_int/Perzoslaw/p2.jpg[/IMG] [IMG]http://i1059.photobucket.com/albums/t432/viva_int/Perzoslaw/p3.jpg[/IMG] [IMG]http://i1059.photobucket.com/albums/t432/viva_int/Perzoslaw/p5.jpg[/IMG] [IMG]http://i1059.photobucket.com/albums/t432/viva_int/Perzoslaw/p5.jpg[/IMG] [/CENTER]
  7. Ola, myślę ze by taki był! tylko muszę pomyśleć i jutro zrobię foty i podeślę, może któryś się spodoba. czyli samiec w tym typie, najlepiej taki sam ;) do 3 lat a jak on duży był? tak ze 20 - 25 kg? no chyba, ze kogoś oświeci i ma fotę takiego podobnego jakiegoś :)
  8. w weekend nie było praktycznie nikogo :( a działo się! zapraszamy do Korabiewic, jest MNÓSTWO roboty :lol: my z Warszawy jeździmy i czasem mamy miejsce :) a nóż nie bierzemy klatek lub jedziemy sami, pisz do mnie na maila (w podpisie)
  9. oraz oraz...! [CENTER][IMG]http://i927.photobucket.com/albums/ad118/mru_int/perzyk/6a-1.jpg[/IMG] [IMG]http://i927.photobucket.com/albums/ad118/mru_int/perzyk/7a-1.jpg[/IMG] [IMG]http://i927.photobucket.com/albums/ad118/mru_int/perzyk/8a-1.jpg[/IMG] [IMG]http://i927.photobucket.com/albums/ad118/mru_int/perzyk/9a-1.jpg[/IMG] [IMG]http://i927.photobucket.com/albums/ad118/mru_int/perzyk/10a-1.jpg[/IMG] [/CENTER]
  10. dobra, to Wam pokażę Perzyka o paskudnym imieniu, skoro tu taki ruch ;) [CENTER][IMG]http://i927.photobucket.com/albums/ad118/mru_int/perzyk/1a-1.jpg[/IMG] [IMG]http://i927.photobucket.com/albums/ad118/mru_int/perzyk/2a-1.jpg[/IMG] [IMG]http://i927.photobucket.com/albums/ad118/mru_int/perzyk/3a-1.jpg[/IMG] [IMG]http://i927.photobucket.com/albums/ad118/mru_int/perzyk/4a-1.jpg[/IMG] [IMG]http://i927.photobucket.com/albums/ad118/mru_int/perzyk/5a-1.jpg[/IMG] [/CENTER]
  11. eee nieźle:) poczyna już sobie zupełnie odważnie! na spacerach jest żywy, łażę z nim z dużymi jak mam jakąś pomoc bo to łącznie 4 sztuki ;) Kasię lubi wyjątkowo, jest grzeczny - nabrudził w domu parę razy, ale nie dziwie się mu - to nowe warunki, obce miejsce, nowe godziny spacerów itd:)
  12. no ale imię się samo stworzyło :) takie są najlepsze! ja nie pisałam nic, bo wcale nie byłam pewna czy go dostaniemy ;)
  13. wybaczcie, ze tak późno, ale miałam długi dzień ;) początek był filmowy :lol: [CENTER][IMG]http://i927.photobucket.com/albums/ad118/mru_int/perzyk/IMG_8546.jpg[/IMG] [IMG]http://i927.photobucket.com/albums/ad118/mru_int/perzyk/IMG_8549.jpg[/IMG] [IMG]http://i927.photobucket.com/albums/ad118/mru_int/perzyk/IMG_8553.jpg[/IMG] [IMG]http://i927.photobucket.com/albums/ad118/mru_int/perzyk/IMG_8555.jpg[/IMG] [IMG]http://i927.photobucket.com/albums/ad118/mru_int/perzyk/IMG_8562.jpg[/IMG] [LEFT]a dziś Kasia wzięła grzebień i... Perzyk się cały zaperzył ;) trzeba będzie z nim powoli popracować... ale jest dobrze, śpi w łóżku, już chyba się odperzył :) [/LEFT] [/CENTER]
  14. no, dobra, koniec oszukiwania ;) na dogo! ;) byliśmy wczoraj u Faziego i... od dziś mieszka sobie u nas spokojnie w naszym stadzie, do którego powoli przywyka :) nie mając żadnych ale. stado w razie co barykaduje się na moim łóżku i bacznie go obserwuje ;) Fazi jest mojej siostry i teraz ma na imię... właśnie :) wciąż nie wiem czy Lesio czy Perzyk! mieszkamy na razie z siostrą razem, więc jakby będę miała go na oku :) Fazi jest bardzo grzeczny, raczej cichy, potulny :) tam może raz ugryzł TZta siostry i siostrę wczoraj w podróży, ale nie dziwimy mu się, bo to była dłuuuuga i męcząca podróż :) fotorelacja będzie później, bo mam teraz tylko moment a foty został na aparacie pewnie jeszcze :) ogólnie Fazi jest na razie niepewny, ale daje radę :) jakby kto nie wiedział my mamy u siebie: Gacka z Orzechowców, Diego zgarniętego z ulicy, Hazmata z Palucha oraz Karola z Dymin :) Karol jest w wieku Faziego pewnie, jak nie lepiej: [URL]http://www.dogomania.pl/threads/201493-Karol-Karol-stary-wredniak-co-mu-si%C4%99-du%C5%BCo-wydaje-%29-staruszek-z-Dymin-ju%C5%BC-u-mnie[/URL]. ostatnio Kasi (siostrze) odszedł Skrzek, wzięty 3 lata temu ze schroniska w Łodzi... [URL]http://www.dogomania.pl/threads/112056-Szcz%C4%99%C5%9Bliwy-pieso-w-dobrym-i-kochaj%C4%85cym-domku-%29/page25[/URL] to tak w skrócie :) o nas. mamy też 2 koty z ulicy, 2 szczury z laboratorium i królika, który mi właśnie strasznie choruje :( mam jeszcze pytanie o papiery wet. Perzyka, czy możemy je jakoś dostać nawet na maila? wiem, że miał kilka rzeczy robionych, fajnie by było to mieć żebym mogła pokazać naszemu wetowi :) szczególnie krew (czytałam tylko, to co pisała Ania i Kropka ogólnie o krwi) i co wyszło z tej neurologicznej konsultacji? bo tył ma faktycznie taki dziwny, może coś by się dało zaradzić? :)
  15. i jeszcze kilka... [CENTER] [IMG]http://i927.photobucket.com/albums/ad118/mru_int/klarcia/IMG_1753.jpg[/IMG] [IMG]http://i927.photobucket.com/albums/ad118/mru_int/klarcia/IMG_1755.jpg[/IMG] [IMG]http://i927.photobucket.com/albums/ad118/mru_int/klarcia/IMG_1759.jpg[/IMG] [IMG]http://i927.photobucket.com/albums/ad118/mru_int/klarcia/IMG_1760.jpg[/IMG] [/CENTER]
  16. widzę, ze nikt nie wrzucił, zatem wrzucam ja :) [CENTER] [IMG]http://i927.photobucket.com/albums/ad118/mru_int/klarcia/IMG_1738.jpg[/IMG] [IMG]http://i927.photobucket.com/albums/ad118/mru_int/klarcia/IMG_1746.jpg[/IMG] [IMG]http://i927.photobucket.com/albums/ad118/mru_int/klarcia/IMG_1749.jpg[/IMG] [IMG]http://i927.photobucket.com/albums/ad118/mru_int/klarcia/IMG_1747.jpg[/IMG] [IMG]http://i927.photobucket.com/albums/ad118/mru_int/klarcia/IMG_1750.jpg[/IMG] [/CENTER]
  17. dzięki paulina :( przejrzałam cały wątek i te wszystkie foty... jezuuuu :( tak dziś płakał, w usg masakra... w sobotę bodajże było już lepiej, wyniki miał lepsze, ale wszystko na łeb na szyję poleciało... :(
  18. ze Skrzekiem słabo, jest w lecznicy w szpitalu :( ma zapalenie trzustki, zapalenie wątroby, coś na śledzionie zdaje się i kamienie w woreczku żółciowym :( trzymajcie kciuki...
  19. sama nie wiem. myslalam, ze spoko można rozłączyć. być może można, ale kurde żal jakoś ;) anyway, jakby kto chciał jedno na DT niech się odzywa, pomyślimy! nie mówię nie. ale nikt nie dzwoni. zauważyłam, ze Jacuś to taki kombinator a Agatka to jego cień ;) taka lepsza połowa Jacuś kombinuje, Agatka patrzy, ale ma minę jakby chciała powiedzieć - Jacusiu! nakryją nas Jacuś się kręci, Agatka patrzy za nim, ale zerka też na nas z niewinną miną Jacuś kombinuje, jak tu przejść do bagażnika ;) Agatka patrzy za nim, też próbuje. kiedy się odwracam Jacuś nic sobie z tego nie robi a Agatka patrzy z miną mówiąca "o nie! widzieli nas!" w końcu Jacuś przechodzi cudem do bagażnika (!) a Agatka po chwili niepewności gubi łapki i leci za nim... ;)
  20. i jeszcze kilka... [CENTER][IMG]http://i927.photobucket.com/albums/ad118/mru_int/ciech/IMG_8379.jpg[/IMG] [IMG]http://i927.photobucket.com/albums/ad118/mru_int/ciech/IMG_8385.jpg[/IMG] [IMG]http://i927.photobucket.com/albums/ad118/mru_int/ciech/IMG_8380.jpg[/IMG] [IMG]http://i927.photobucket.com/albums/ad118/mru_int/ciech/IMG_8381.jpg[/IMG] [IMG]http://i927.photobucket.com/albums/ad118/mru_int/ciech/IMG_8384.jpg[/IMG] [/CENTER]
×
×
  • Create New...