Jump to content
Dogomania

sleepingbyday

Members
  • Posts

    23762
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    3

Everything posted by sleepingbyday

  1. no kurka, małe to, myszoniowate ni wiadomo co, a nawet paweł dostał syndromu gniazdowania i ojcostwo mu sie włączyło. ech...
  2. nie spodziewalam się, że tak się przejmę, wiecie? ile ja z nim czaus spędziłam, 3 godziny, to tyle. ale naprawde zrobił na mnie wrażenie! szkoda myszonia. no cóż, czekamy na info, o co poszło.
  3. co???? o nie, kuźwa, nie! ja się z nim już zdążyłam emocjonalnie związać!!!! zróbcie sekcje zwłok, chcę wiedzieć, co poszło nie tak, bo tam jeszcze nie raz jakis chomik się pojawi (to juz drugi był w przeciagu 2 tygodni - pierwszy został wywalony luzem i jakiś pies upolował). on był taki pełen zycia! szlag by to... :-(
  4. alfred, jka moja ciotka chciała go wziąć do rękui, stanął na tylnych łapach, zaczał jej wygrażać ze skrzekiem ia potem odwrócił sie tyłem i zastygł obrazony . czadowy jest!
  5. to było jasne od poczatku, ze wahlowa będzie dalej zbierać. dlaczgeo niby miała by przestać? przez nia przemawia nerwica natręctw, niestety. słuchajcie - tzreba się znów zmobilizować. o.sz. znów zgłoszona do ankiety krakwetu. wiem, z ewakacje, ale tzreba doprowadzić do wygrania o.sz. na wewnętrznej ankiecie dogo - wtedy mamy poparcie miau i dogo w głosowaniu krakvetowym. [URL]http://www.dogomania.pl/threads/105760-KrakVet-gt-Pani-Zofia-z-Wrocławia-i-Bezdomne-Koty.Bardzo-prosimy-o-głosy!?p=14986366#post14986366[/URL] prosze was, zaktywizujcie, się, reklamujcie głosowanie, nie zapomnijcie głosowac, a potem - nie zapomnijcie głosowac na krakvecie!! ja niesttey na wakacje wybywam i nie ogarne tego!!! aha - biała podlaska obeicała nam pomoc, więc naprawdę mamy szanse. [B]@marlenka[/B] - nie bądź taka przemądzrała, bo ci baraka zabiorę i zostaniesz z samą obamą... a od hipcia mi wara. no dobra, dziewczyny - jak sie będzie nazywał dupel? co u rawianina?
  6. u kaukazów biafry ;-), czyli boguszyckie kuzynostwo... [URL]http://www.dogomania.pl/threads/105760-KrakVet-gt-Pani-Zofia-z-Wrocławia-i-Bezdomne-Koty.Bardzo-prosimy-o-głosy!?p=14986366#post14986366[/URL] zgłoszona jest po raz drugi ostatnia szansa do krakvetu 0 teraz trzeba się zmobilizowac i głososwać na o.sz., żeby wygrała i została poparta na krakvecie przez dogo i miau. nie zapomnijcie!
  7. cześć wam. tak niesmiało przypominam, z etzreba głosować na o.sz. na krakvetowy fundusz. najpierw głosujemy o zdobycie przez o.sz. wystawienia fundacji do ankiety krakvetu. [URL]http://www.dogomania.pl/threads/105760-KrakVet-gt-Pani-Zofia-z-Wrocławia-i-Bezdomne-Koty.Bardzo-prosimy-o-głosy!?p=14986366#post14986366[/URL] reklamujcie i głosujcie - ja wyjezdżam na awkacje i nie ogarnę! pamiętajcie, ze biała podlaska obiecała nam poparcie w tym miesiącu :-)
  8. to co mru, zostawiacie sobie myszonia? wypełni pustkę po jeżym... aha, ja nie wiem, czy można dodawać towarzyszy chomikom, które zaznały przyjemnosi kanibalizmu. alfred ma te doświadczenia za sobą, widziałam na własne oczy. kanibal nekrofil. nawiał pzrez klatkę w wiadomym celu - polałby sie woda i z puchatego słodziaka zamienił w gremlina i zeżarł wszystko w domu, łacznie z domownikami.
  9. duzy on jeszcze urośnie?? - ten martwy był wielkości połowy mojego małego paluszka 9od dłoni). a juz był porosnięty włosiem. ten jest wielkości mirabelki. d;aej mały i młody, ale i tak ze 4 razy wiekszy od martwego - to jak on jeszcze ma rosnąć???? gryzonie sa dziwne ;-). mru - nie szalej, co wy się tak mojej ciotki boicie?? on jest tam bezpieczny. odbierzcie go w niedziele i spokój, żadnego pzresuwania zobowiązań.... ja bym tam ciotce powierzyła wszystko, co żywe. instynkjt ma, tyle zwierząt przez nia przeszło, że nawet, jka nie wszytsko wie, to wszystko u niej dobrze sie miewa.
  10. mru, to zadzwoń w trakcie dnia do mojej ciotki, żeby sie upewnić, że wieczorem ok, dobrze?
  11. jestem! miałam latanie dzis... myszoń dostaje vita kraft dla chomików. moja ciocia, u której jest, ma chomika, wiec ogarnia jako tako sprawe, zwłaszcza w porównaniu ze mną :-). ciocia mu sprzątneła mu (w kupach po kolana mieszkał, pewnie nie sprzątalia mu od wieków ci co go wywalili), dostał dodatkowo domek w pudełeczku po lekarstwach, gdzie może się schowac i zagrzebać w tych farfoclach, co to one się zagrzebują (nie wiem, porwane gazety, wata, specjalna ściółka?). jest baaaardzo rezolutny, skubaniec, żywotny, b. dobrze sie czuje - własnie rozmawiałam z ciocią. zachowuje sie jak zdrowy, zadowolony cwaniak i ogarnia kuwetę doskonale :-). jabłka nie chciał, olał. wode ma na spodeczku, wczoraj pił. Mru - ciocia jutro przed 9 jedzie na działkę, wracaja ok 20.00, więc w kwestii odbioru chomika weźcie to pod uwagę. ale ciocia mówi, ze on może u niej zostac, bo i tak codziennie jej córka (a moja przyjaciółka), będzie przychodziła zając się psem, chomikiem cioci i rybami. więc mimo wyjazdu on moż eu niej czekac na dom. ale to zdecydujcie. na pewno łatwiej będzie jakąkolwiek logistykę ogarniac, jak myszuń będzie u pawła, no ale paniki nie ma. kurczę, ciekawe, co to jest.... w ogóle spodobał mi się z charakteru, niezły jest. a zośka to szłąu dostała, o małeo ze skóry nie wyszła, jego 10 minut u nie w domu to była adrenalina, ze hej!
  12. UFFF!! Aga, mam objaw taki, ze sie bałam wejść na wątek.... uściskaj ode mnie i wymiziaj babcie queennie.
  13. kurczę, ten jork to temat dla beaty... ale nie teraz raczej...
  14. alicjazar, jak nie zrobisz na działce pożegnalnego grilla, to uruchamiam swoje znajomości w strazy granicznej i was nie wypuszczą !! ;-) strasznie zabrzmiało to o rozdzieleniu chłopaków, wiecie? zmżal mi się ich zrobiło... :-( . Z tego, co opowiadałas, to bardzo się zżyli...
  15. o rany, dupel w ds! ciekawe, jak n teraz będzie miał na imię, bo chyba nie dupel, nie ;-)? wszystkie zdjęcia hipcia prosze podpisywac prawidłowo, czyli "Hipcio sbd" ;-). a własnie, miałam spytać - co u rawianina????
  16. aga, straszysz mnie. boje si e od jakiegoś czasu, że to kryzys jest. cholera.
  17. a kropencja się kąpie gdzieś, ma okazje? bo jak raczej nie, to może raz a dobrze obróżką załatwimy kleszcze?
  18. no tak, rzecz nie zaczęła się wczoraj. dobrze, z ejest lepiej, oby ten stan sie utrzymal!
  19. a no nic innego nie ma co pisać. teraz dokładnie zrozumiałam, o co cho - że inne leki juz były próbowane. kurza dupa.....
  20. jako dzieciak miałam objawy podręcznikowe zespołu "szojermana" (nie pamiętam, jak to się pisze), lekarz był przeszczęśliwy, bo o podręcznikowym zespole objawów nie słyszał od lat, w jego oku widac było zarys pracy habilitacyjnej, artykuły w lancecie i wiele branzowego szacunku.... ale badania nie potwierdziły. też się cieszę, ale troszku mi żal, tak rozbudziłam nadzieje.... nie, no josi, kiedyś foty tam pokażesz. nie na wczoraj, ale przy okazji - nie wierzę, zeby do końća świata fot stada nie było ;-)
  21. a czy to holenderskie siano nie jest aby... rozweselające ;-)?
  22. Aga, cholera jasna - nie pisz, ze te nowe leki to ostatni pomysł na queenie. dlaczego? poza tym - może zadziała? niech jej tylko dobiorą dobrze leki. czy po tych kilku dniach widzisz róznicę? zaczynaja się upały, to na pewno nie pomoże. zxastanawiam się - może ja ogolić? każdy drobiazg może jej choć ciut pomóc - jak myslisz?
×
×
  • Create New...