wtatara

podaj link do wątku

poproszę o tekst i które zdjęcia

gdzie ona się znajduje

gdzie miał ogłoszenia

zrobię kilka ogłoszeń

do ogłoszeń potrzeba więcej danych. Czy byłaś z nią u weterynarza?

w Sylwestra odeszła nasza kochana Tabi,była z nami 10 lat [IMG]http://lh6.google.com/kasiekwach/RvdphNmKKwI/AAAAAAAADUw/q250IdNrxPU/S5002452.JPG?imgmax=576[/IMG]

zapraszam na ten wątek

z bazarku- 25 zł drugi bazarek 43 zł będzie na kolorowe plakaty dla małej i ogłoszenia

[quote name='Lidan']Wcale mnie to nie dziwi. Tam się nic nie zmienia od wielu lat! Nadal psy po operacji wydawane są przed wybudzeniem i zamiast czekać w ciepłym miejscu na właściciela leżą w przeciągu na korytarzu. Pamiętam gdy w latach osiemdziesiątych chodziłam tam z konieczności bo innych lecznic w okolicy nie było. Wtedy były tam kolejki i czekało się na przyjęcie nawet 2-3 godziny. Teraz korytarze świecą pustkami a oni nie robią nic, żeby przyciągnąć klientów.[/QUOTE] mieszkam obok,ale tam nie chodzę. Byłam 2 razy- raz gdy piesek wpadł pod samochód i uspili go nie dając mu szansy Drugi raz gdy moja sunia już rodziła w nocy- nie wiedziałam że jest w ciązy bo dopiero ją adoptowałam. Sunia żyje ale szczeniaczkowi nie dali szansy

[quote name='AgaG']Liceum Pijarów ul Akacjowa w Krakowie (blisko reala) organizuje zbiórkę ksiązek polskich dla dzieci i młodzieży mieszkajacej na Białorusi. Potrzebne są książki polskch autorów (zwłaszcza klasyka) i podręczniki do historii. Jeśli ktoś ma zbędne i może pdarować, proszę o kontakt na pw. lub np. dostarczrenie do bibioteki Pijarów znajdujacej się w liceum[/QUOTE] do kiedy zbierają

jest śliczna, a ogłoszenia poszły

piesek nadal bez domu kupię mu pakieciki ogłoszeń, może to coś pomoże mam prośbę może ktoś mi zrobi zrobi plakacik

trzymam kciuki

[quote name='tamb']W tym momencie jeszcze nie trzeba. Jest osoba, z którą jutro mam porozmawiać. Być może będzie pomoc.[/QUOTE] to by było super

biedny piesek, no to zbieramy na hotelik

szukamy domku

. Piesek w wieku ok 3 - 4 lat. Bardzo spokojny, pozbawiony agresji. Został znaleziony przy drodze jakieś dwa tygodnie temu. Na razie przebywa w domu tymczasowym, ale niestety zbyt długo tam pozostać nie może. Stosunek do dzieci idealny. Bardzo grzecznie pozostaje sam. Gości wita spokojnie, nie skacząc, po prostu przychodzi i merda spokojnie ogonkiem. Grzecznie chodzi na smyczy. Reaguje na każde zawołanie, bardzo karny. Nie kastrowany. [URL="http://www.iv.pl/viewer.php?file=59320651916983759926.jpg"][IMG]http://www.iv.pl/index.php?module=thumbnail&file=59320651916983759926.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.iv.pl/viewer.php?file=50623122386190795794.jpg"][IMG]http://www.iv.pl/index.php?module=thumbnail&file=50623122386190795794.jpg[/IMG][/URL]

poszło XI, XII ja- 20 zł X, XI Roland-de 30 zł

niestety nie mogę nic pisać

zaglądam- wejdę na FB

na razie zapisuję i postaram się pomóc

no właśnie taka cisza

jutro wszystko uzupełnię

niestety, zadzwoniłam aby zapytać co u niego i usłyszałam że nie żyje. Popłakałam się że nie mogłam mu pomóc. Mogłam sama jechać do tej Nysy i go przywieźć. Dlaczego niektórzy ludzie chcą mieć wszystko podane na talerzu.