Jump to content
Dogomania

Koszmaria

Members
  • Posts

    1084
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    1

Everything posted by Koszmaria

  1. tak jak mój pies-nie lubię obcych dzieci. poza tym jak już ochrzaniałam babcię,to ta się tłumaczyła że bachor miał tłumaczone,że trzeba pytać-więc jak tu nie myśleć że dziecko jest głupie..? pies był na smyczy i siedział koło mojej nogi...nawet gdyby go nie było,poprosiłabym o wzięcie dziecka z dala ode mnie. myślę że oprócz właścicieli zwierząt trzeba edukować także rodziców...pogadanki w szkołach kiedy przychodzi dobrze wyszkolony pies nie powinny być tylko dla dzieci.
  2. kiedyś bachor zaszedł[po cichu!] od tyłu mnie i koleżankę by pogłaskać mojego psa z którym byłyśmy na spacerze.mój pies ma wprawdzie mordkę ładną i sympatyczną,ale to nie jest pies do głaskania przez obcych na ulicy.nie lubi tego i może upie...ć-ale zjechałam babcię bachora... a gdybym nie zauważyła tego dziecka a ono by podeszło i próbowało go pogłaskać?mój pies by je na pewno upie...ł,bo obcych dzieci nie lubi. i to że bachorowi się zachciało pieska głaskać ja i mój pies mielibyśmy przesrane.bo dziecko głupie i rodzice też bo nie nauczyli że do psa się bez spytania właściciela nie podchodzi.paranoja.
  3. i nie podobają mi się wystawowe owczarki niemieckie. ani trochę nie podoba mi się w nich to że ciorają pupą po ziemi.spadzisty zad to nie jest to. nie podobają mi się egzemplarze rasy,których wygląd sugeruje że są chore- a więc nie podobają mi się ekstremalne chow-chow,shar-pei,boksery,pekińczyki...ich pyski nie wyglądają najlepiej...tak niezdrowo...
  4. ech,szkoda że w okolicy nie mieszka więcej tych pięknych psów,można na nie patrzeć i patrzeć!
  5. szkoda że Twój pies nie miał takiej przygody,że jadł coś-a potem np.wymiotował. gdyby to się stało teraz,to mogłabyś wmówić rodzince że to przez szynkę/kanapki/kiełbasę/przyprawione jedzenie czy co oni tam mu dają.myślę że w takim wypadku by sobie dali siana z dokarmianiem...
  6. nie lubię psów ekstrawertycznych,a takie z reguły są blabladolki,boksery.nie lubię też szczeniąt.jeśli chcę pogłaskać jakiegoś psa na ulicy,to pytam właściciela czy mogę,nie chcę by pies sam z siebie do mnie podlatywał... wizualnie nie podobają mi się niektóre kundelki. rottweilery mi się podobają z daleka,czuję spory respekt przed tymi psami[przez to że miałam kilka niemiłych spotkań z niewychowanymi przedstawicielami tej rasy].tak samo kaukazy,ale to dlatego że mają taki nieprzystępny i surowy wyraz pyska[nie śmiać się proszę!:P]
  7. Koszmaria

    DINGO w domu

    [quote name='chicken']:crazyeye: Matko! Naprawde? Nie wiedzialam o tym...[/QUOTE] niestety,Karl Hagenbeck dzięki któremu zaczęto reformować ogrody zoologiczne[zrezygnowano z ciasnych,wilgotnych i gorących pomieszczeń<no bo zwierzątka tropikalne> na rzecz wielkich wybiegów] w swoim ogrodzie miał LUDZKIE eksponaty-ludzi z wysp Samoa i Nubjczyków.pierwsze Basenji były sprowadzone z Kongo do zoo...bodaj berlińskiego. husky były np.w Anglii w zoo Whipsnade.mieli je jeszcze w czasie wojny[krótka relacja z zajmowania się husky w tym zoo jest w książce Geralda Durrella "zapiski ze zwierzyńca"...] tak więc,skoro basenji i husky były eksponatami jak teraz dingo,to czemu dingo nie mógłby być obecnie uznany jako rasa?
  8. w chappi i pedigree nie ma nic wartościowego-sztuczne aromaty,konserwanty,mnóstwo soli by pies wypił dużo wody i karma mu napęczniała w żołądku i by mu to dało uczucie sytości. poczytaj składy tych karm.pies to względny bo względny ale jednak mięsożerca i 4% mięsa w diecie zdrowego psa bez alergii pokarmowych to zdecydowanie za mało.
  9. psy mają umysł nieporównywalny z ludzkim i brak słoniowej pamięci.zbiłeś psa szmatą za nic,wyładowałeś jedynie swoją frustrację.brawo.
  10. u mnie sąsiad[upośledzony lekko umysłowo] wywala przez okno różne rzeczy "dla gołąbków"-skóry z kiełbasy,folie z parówek,kości i skórę z kurczaka,raz przed wejściem do kamienicy znalazłam stos łbów z szprotek.sprzątaczka albo któryś z sąsiadów to potem sprząta. na skwerki po drugiej stronie ulicy różne dobre dusze wywalają dla tych ptaszorów ziarno albo chleb.przy okazji na te skwerki chodzą ludzie 'wysikać' swoje piesy...także nauka nie jedzenia z ziemi znalezisk,nie tylko qpsk,jest u tutejszych psów wskazana :D a ananasa w sumie nie wiem jak przemycić,ja swoim kotom bym po kawałeczku malutkim przemycała w takim kabanosie vitakraft w którym można zrobić dziurę nożyczkami...może Twoj pies ma jakiś smakołyk który kocha tak jak moje koty ten kabanos-że nie ważne co majstrowałam z nim przed podaniem,one i tak zjedzą...:)
  11. ras nie wybrał przypadkowo. słodkie,biszkoptowe labradorki,trochę tańsze["bo ja nie będę wystawiać"] będą miały wzięcie jeszcze przez kilka lat.że z dysplazjami wszelkich możliwych stawów i pokręconą psychiką-who cares?przecież kupiliśmy taniej,a w Polsce ceni się ludzi którzy umieją dorwać okazję.nie z jakiegoś cwaniactwa czy nikczemnych i niskich cech charakteru-po prostu. psy "ras" miniaturowych też mają coraz większe wzięcie.po pierwsze słodkie i trendi po drugie na utrzymanie takiego psa może sobie pozwolić absolutnie każdy,nawet kupując takiemu psu holendarnie drogiego RC. facet to biznesmen co się zowie.jego sąsiad hoduje owce kameruńskie i świnki wietnamskie,a on psy.dla nich biznes is biznes.
  12. podobno jeśli doda się do psiej diety ananasa,to własne odchody nie będą tak atrakcyjne. ananas to metoda na jedzenie swoich odchodów,żeby nikt nie pomyślał że daję tu złoty środek na koprofagię w każdej postaci ;)
  13. niedaleko mnie mieszka Lorelei[chyba nie pokręciłam] z Peronówki :D co jakiś czas spotykam ją jak wychodzi na spacer-ostatnio zlizała mi perfumy z nadgarstka,podobno to fenomen że jest przyjazna w stosunku do obcych ludzi...
  14. nie wiem czy kojarzycie,ale np.me or my dog był odcinek w którym był pies nothern inuit dog-wielkie,masywne bydle.pooglądałam potem w sieci zdjęć tych psów i saarlos albo masywny czw przypomina mi właśnie nothern inuit.
  15. czy ktoś się z nią zetknął? natknęłam się na nią na stronie krakvetu: [URL="http://www.krakvet.pl/karmy-podzial-firm-araton-c-23_25_390.html"]http://www.krakvet.pl/karmy-podzial-firm-araton-c-23_25_390.html [/URL] cenowo wypada b.korzystnie,jeśli chodzi o skład to nie jest to odpowiednik Orijen czy Acany,ale składu jak marketówki też nie ma. ktoś zna,ktoś coś wie?
  16. chyba kondycyjnie najlepiej wypada wilczak czechosłowacki. ma większą wytrzymałość niż ON,szybciej od ONów regenruje siły... na forum wolfdog.org ktoś czeweczki podpina do zaprzęgu(:
  17. pies rasowy ma miec wygląd zgodny ze wzorcem-farbowanie mu włosa na pewno nie jest z nim zgodne.mam nadzieje że tego się na wystawy nie praktykuje[swoją drogą ciekawe jakiej jakości jest sierść pieska po farbowaniu?] jeśli o mnie chodzi,to jeśli natura by koniecznie chciała różowo-odblaskowe psy totalnie nie przystosowane do zadań do których zostały stworzone[jak niby np.kuvasz by bronił w takim wypadku stad owiec?]-to by je stworzyła...ciekawe ile taki piesek by przetrwał gdyby rasa wykluła się np.w XVIII wieku... co innego że taki pies jest nieestetyczny:roll: rozumiałabym-końcówki włosów delikatnie na jakiś kolor. ale na zdjęciach psy mają poporostu...sraczko-buraczkowy mix-max.:roll:
  18. Koszmaria

    Czarny Wilk

    hm.we wzorcu maść czarna jest dopuszczalna... ...i w sumie to czemu nie hoduje się tylko czarnych ONów? widziałam kilka mieszańców ONowatych całkiem czarnych i w sumie bardziej mi się podobają niż 'wilkowate' uups weszłam na linki które dała ayshe pikniejsze czarniejsze ;)
  19. z jakiej hodowli jest sunia? wiem że to anty-reklama,ale ludzie powinni wiedzieć skąd nie brać psów jak ja sobie przypomnę swojego szczeniaka...przyszedł taki wypieszczony,ukochany do nas od włascicieli jego mamy i porównuję z Twoją sunią,to zgroza...jak można psu coś takiego zrobić:-( trzymajcie się wszycy w domu,cierpliwości życzę...
  20. łancuch jest po pierwsze po to żeby chronić psy przed sobą. to nie pieski,które ustalą sobie hierarchię i jest spokój-każdy jeden ma korbę na psa,jaki by nie był.przy trzymaniu większej ilości tych psów,łańcuch to konieczność. a duży jest nie tylko dlatego,żeby nie zerwał,ale żeby jeszcze ćwiczył mięśnie szyji;) a to że taki pies jest "chudy",to dobrze,bardziej wytrenowany pit po 'domowemu' waży ok.27kg,wyćwiczony jakieś 18.
  21. Koszmaria

    DINGO w domu

    cóż,kiedyś to husky i basenji były trzymane głównie przez ogrody zoologiczne,teraz raczej żaden ogród by nie pomyślał o takich okazach:cool3:
  22. biegać. poprostu,on w ruchu jest szczęśliwy.teraz ma słabą kondycję i szybko się męczy,ale ruch mu sprawia największą radość. miał strasznie smutny pysio,jak miał paraliż łapek tylnich i nie mógł robić tego co kochał najbardziej... ma dwie ulubione zabawki;kiełbaskę i piłeczkę[takie właśnie dla piesów specjalne i PISZCZĄCE] potrafi sporo czasu poświęcić na rzucanie i tarmoszenie jednej albo drugiej w legowisku. to jest dopiero pokaz:lol: rzuca się,warczy,jęczy,chrapie,szczeka:evil_lol: jak był młodszy,to szukał. robiłam mu "trop"[np.brałam psie ciastko i nim szlajałam po ziemi żeby był zapach] i szukał,lubiał to,teraz jak nie znajdzie po 5min,to odchodzi<;
  23. są "białe" dobermany[bo nie są białe jak DA albo samoyedy,tylko albinosy z problemami z racji albinizmu.a ludzie jeszcze je rozmnażają:-( ] i długowłose whipetty,to są też białe chow-chow,nie wiedzieliście:cool3: ?
  24. Fokus(: ale najczęściej wołamy na niego Foki,Fokusik(: mój pierwszy pies i to bardzo podobny do mnie w zachowaniu.też nie lubi ludzi:loveu: czasem jak się z nim 'rozmawia' to się mu dziwne przezwiska wymyśla:cool3: np.Fokisław-Mieczysław... albo Psiurek-Ogórek:lol:
×
×
  • Create New...