elik

Wielgachne dzięki Agatko

Zrobione 🙂

Bardzo dziękuję Agatko Zrobisz kiedy będziesz mogła, nie pali się 🙂

Na zdjęciach widać, że jest szczęśliwy 🙂 Przy problemach z brzuszkiem dieta jest bardzo ważna, a gryzaki na pewno nie pomagają.

Kiedyś śledziłam wątek Gucia, a jak zrobił się prawie domowy, to przestałam wiedząc, że ma super. Inaczej nie zostawiłybyście go tam. Guciu jeszcze młody, śliczny psiaczek. Co mu może być? Biedaczek 😞

Bardzo, bardzo serdecznie dziękuję Kasiu

Nerunia ma podawany ten lek od 10 dni codziennie i jak na razie poprawa utrzymuje się więc teraz będzie dostawała co drugi dzień. Byłoby wspaniale gdyby poprawa nadal się utrzymała.

Agatko, może pomimo wielu bardzo rozmaitych obowiązków zechciałabyś zrobić dla malutkiej bazarek imienny? No bo , Pchełerczka, cóż to za imię dla tak uroczej istotki??? Plissssss

To bardzo miłe, że rodziny informują o psiaczkach i przysyłają piękne zdjęcia 🙂

Na którąś z kolei prośbę Kasi, wetka wystawiła fakturę za dotychczasową opiekę weterynaryjną. Część opisową wetka obiecała przysłać w terminie późniejszym. Nie wiem czy fakturę wysłano także do Fundacji. Zapytam jutro Kasie. Jeśli nie, to podeślę. EDIT Kasia prosi, żebym wysłała tą fakturę do Fundacji. Robi sie Kasiu 🙂

O mamo, jaka to miła wiadomość ❤️ Bardzo dziękuję Martusiu

Faktycznie malutka jest śliczna i bardzo kontaktowa 🙂 Wydaje się, że nie będzie długo czekała na domek 🙂

Pchełeczka jest rozkoszna ❤️

Bardzo proszę zrób jej te testy najprędzej, jak będziesz mogła. Nie ma sensu, żeby sunia cierpiała, jeśli można będzie jej pomóc.

Pchełeczka jest roześmiana. Radosna z niej sunia ❤️ 🙂 Widać, że kontakt z człowiekiem sprawia jej ogromną radość 🙂

Bardzo serdecznie dziękuję Eluniu i także życzę zdrowia.

Super czyta się takie dobre wiadomości 🙂 Oby tak dalej. Czekamy w takim razie na foteczki Pchełeczki.

Dziękuję i także pozdrawiam 🙂

Boguniu kochana, bardzo dziękuje za wspieranie Rewuni

Już zaczął się dla mnie sezon wędrówek 🙂 Podam Ci Boguniu adres na PW.

Boguniu oczywiście chcę i z góry bardzo dziękuję 🙂 Będę musiała robić dużo bazarków dla Neruni. Mam też już obiecane fanty 🙂 Będzie dobrze, musi być 🙂

Możesz wpłacić Eluniu na konto Fundacji ZEA z zaznaczeniem w tytule, że to dla Neruni, albo na moje konto, wtedy podam Ci numer na PW.

Eluniu, bardzo serdecznie, ogromnie dziękuję Zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby Nerunia mogła dostawać Apoquel w miejsce sterydów. Po zaciągnięciu opinii wetki, uzgodniłyśmy dzisiaj z Kasią, że będzie podawała Neruni ten lek, co drugi dzień i będzie obserwować czy zmniejszona dawka leku także należycie chroni Nerunię przed nawrotem choroby, bo takie właśnie działanie ma Apoquel. Gdyby okazało się, że dawka jest wystarczająca, kuracja tym środkiem byłaby cenowo porównywalna z kuracją sterydami. Dotychczasowe leczenie Naruni wetka wyceniła na ponad 2 tysiące. Ma w najbliższym czasie wystawić fakturę.

Dziękuję Kasiu za wspaniałą opiekę nad Nerunią i szczegółowe przedstawienie sytuacji stanu jej zdrowia. Nieciekawej sytuacji 😞 Smutne to bardzo 😞 Sterydy ratują jedne, ale rujnują inne organy 😞 Są leki, które pozwalają zachować poprawę stanu zdrowia, ale ich koszt to dla nas góra lodowa 😞 Miesięczny koszt hotelu 650 zł + Apoquel 420 zł to kwota ponad tysiąc złotych, a mamy deklaracje na kwotę 510,00 zł. Są zaskórniaki, z których uzupełniam brakującą kwotę do należności za miesiąc hotelu 140 zł. Trudna decyzja, bo Nerunia raczej poczeka na DS, ale myślę, że dopóki są pieniądze Nerunia powinna dostawać korzystniejszy lek. A może znajdą się Dobre Duszyczki, które wspomogą finansować leczenie Neruni

Nieźle nastraszył Kasię.