Jump to content
Dogomania

Agata Hanel

Members
  • Posts

    428
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Agata Hanel

  1. Podjęliśmy jednak decyzję o sterylce przed adopcją. Suka jest tak piękna i (prawie) rasowa że pseudohodowcy się gromnie uruchomili. Ale są już potencjalne domki, trzeba tylko sprawdzić ludzi i po sterylce suczyna moze jechać do nowych opiekunów. Jutro Bila zmienia DT, ponieważ u mnie nie może już dłużej przebywać. Ogromnie mi jej szkoda, ale ze względu na sytuację w domu nie moge jej dłużej trzymać. A urok ma zabójczy!!!
  2. Ze sterylką trzeba by zaczekac aż odregenruje się suczysko. Zajmie tio co najmniej 2-3 tygodnie. Osobiście też wolę oddawać do adopcji suki wysterylizowane, ale jak Bila miałaby tak długo czekac w DT (a nie jest to dom tylko kojec), to lepiej jak sterylka odbędzie się u nowych opiekunów jeśli takowi godni się znajdą. Suczyna dała sobie bez problemu wyczyścić uszy:loveu: Nasz okoliczny darczyńca ofiarował się pokryć nie tylko koszty sterylki ale też operacji kolana:p. Wydaje mi się że lepiej kontaktowac się bezpośrednio ze strażą, bo lepiej jak adopcja jest kontrolowana z jednego miejsca, żeby uniknąć nieporozumień.
  3. Ciesze się że Bila wzbudziłą takie zainteresowanie. Na początku porozpuszczalam wici w znajomych srodowiskach, ale widzę że łancuszek daleko poszedł w Polskę.:cool3: Oficjalnie pieczę nad Bilą przejęła Straż Ochrony Zwierząt z Zielonej Góry. Wszelkie szczegóły adopcji prosze załatwiać z nimi: [URL="http://www.sozzg.pl/"]sozzg.pl[/URL] (mój program antywirusowy wyrzuca mnie stamtąd, ale nie widziałm ogłoszenia o Bili..). Po wizycie u weta: tatuażu brak, chipa brak, 35 kg. Wiek określił na około rok, z biodrami w porzadku, uszy są w trakcie leczenia (chociaż stan zapalny nie jest silny). Pojawił się problem z silnie wypadającą rzepka kolanową w jednym kolanie. Wet twierdzi że przy tej wielkości suki konieczna będzie operacja przez dobrego ortopedę, bo moze to prowadzić do zwyrodnienia. Ale jest to jak najbardziej do wyleczenia i nie jest to sprawa nagła. Na razie trzeba zaczekać aż odzyska kondycję. Odpchlona i odrobaczona; szczepienia później, ma założoną książeczkę. Jeśli chodzi o charakter suki to cały czas potwierdza swój wspaniały temperament. W aucie trochę naświergoliła na początku, ale potem się położyła; przelazła oczywiście z paki na tylne siedzenie gdzie się wygodnie rozmościła; zaś w drodze powrotnej zaczęła nawet chrapać. Nie ma choroby lokomocyjnej. U weta dała sobie wszystko zrobić, obejrzeć, potem gdy rozmawiałam z wetem to się położyła. W poczekalni grzeczna chociaż troche niecierpliwa, ale to zrozumiałe. Kota na smyczy zlekceważyła. Przetrenowałam ja jeszcze na moich psach, więc z moją terierką później się zaczeła bawić, nie reagowała na kłapiącą paszczą borderkę, nawet przy misce. Suka była chyba trzymana w domu i znała smycz, bo już 3 razy siadała na widok smyczy i pozwalał ją sobie założyć. Za to przy sytym brzuchu ma pewne opory z wchodzeniem do kojca, nawet na pachnące jedzenie. Suczyna na dworze zachęca z braku innych opcji, moją kozę do zabawy:evil_lol:. Bila w mojej ocenie jest bardzo zrównoważoną suką pod względem charakteru. To tyle nowości;) Bezpośrednie info o suce to u mnie: 609-733-819, ale szczegóły adopcji ze strażą: 665-36-37-07
  4. Wysłałam też wici na adopcje cc. Jest też na forum molosów. Dzisiaj jadę z nią do weta. Do psów nie jest agresywna, przetrenowałam ją na osobnikach małych, dużych i kłapiących paszczą:cool3:. Zachowuje się najzupełniej normalnie.
  5. Bila błąkała się od ponad tygodnia u mnie we wsi. Udało mi się ją złapać. Jest to albo cane corso albo mastifka ale na pewno molos;). Ma około roku lub nawet mniej, wychudła dość porządnie, ma trochę zapyziałe uszy i zamiata trochę tylnymi nogami. Może to być objawem problemów z biodrami lub efekt młodego jeszcze wieku. We wtorek biore ją do weta więc dowiem się szczegolów odnośnie zdrowia i wieku. Suka jak dla mnie jest przeurocza. Nie jest agresywna, ale jak jej się coś nie spodoba to zapobiegawczo zaburczy. Mogłam jej mieszac w misce, nie reagowała. Na dworze biega ze szczenięcym zapałem, a z radości ładuje się z łapami na człowieka. W tej chwili przebywa u mnie w boksie stajennym, ale nie jest to odpowiednie miejsce dla niej bo widzę ze bardzo przeżywa osamotnienie i siedzi ze spuszczoną głową. Potrzebuje w takim razie szybkiej zmiany DT lub najlepiej od razu DS. Warunkiem adopcji będzie podpisanie umowy adopcyjnej i późniejsza sterylizacja na koszt naszego lokalnego stowarzyszenia. A oto cudna Bila: [COLOR=black][FONT=Verdana][IMG]http://img258.imageshack.us/img258/4783/dsc0002p.jpg[/IMG][/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana][IMG]http://img687.imageshack.us/img687/1791/dsc0005p.jpg[/IMG][/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana][IMG]http://img441.imageshack.us/img441/88/dsc0011p.jpg[/IMG][/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana][IMG]http://img22.imageshack.us/img22/4011/dsc0018p.jpg[/IMG][/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana][IMG]http://img22.imageshack.us/img22/7906/dsc0020pr.jpg[/IMG][/FONT][/COLOR]
  6. [quote name='Domik']Napisałam do nich e-maila jakieś 2 tygodnie temu i nic nie odpisują... :/ :([/quote] Emalie sa zdecydowanie bezosobowe i mało poważne. Trzeba zebrać zgraną grupę, która będzie wiarygodna w oczach związku. Trzeba zacząć od ludzi a nie od przeszkód.:razz:
  7. [quote name='narisowa']rumunia jest w unii, wjedziesz na dowód bez problemu :)[/quote] Dopiero później znalazłam:oops: Dzięki!
  8. Mam pytanie do osób które już były na wystawie w Rumunii. Jak restrykcyjna jest odprawa na węgiersko-rumuńskiej granicy? Chodzi mi szczególnie o ludzki paszport (mój w tym miesiącu się przeterminował:cool1:, a bardzo chciałam jechac na tę wystawę).
  9. Ogłoszenie na króliczym forum [url=http://forum.kroliki.net/topics9/6082.htm?sid=66eca6f97e11b009c8ab89a0f0b7b5fb]Forum o królikach :: "Peruwiańczyk" z reklamówki :((([/url]
  10. Witajcie! Moja znajome, zapalone zwierzoluby, w ciągu nieomalże tygodnia znalazły trzy porzucone psy.:placz: Jeden psiak ledwo trzymał się na nogach, wyszedł na środek jezdni i tam się położył. W tej chwili ma się coraz lepiej i ten ma właściwie zapewniony dom tylko musi się odregenerować. Drugi psiak to 4-5 miesięczny szczeniak, taki typowy kundelek do kolana, czarny z krawacikiem. Suczka była bardzo przestraszona, do znajomej podchodziła czołgając się. Znaleziona była wczoraj, więc o niej niewiele więcej wiem. Trzeci psiak to duża sunia, zadbana, bardzo miła. I tu jest moja prośba. Moje znajome są w stanie zapewnic im DT, tylko kto by pomógł w szukaniu im domów?? Znając ich "szczęście" na tej trójce się nie skończy, wiec zależy mi na dosyć efektywnym działaniu. Dzisiaj dostanę foty psiaków i je tu wrzucę. Proszę o pomoc!
  11. Tak, na Leszka mozna liczyć:loveu: Ja pomogę na ile będę mogła, ale mieszkam 40 km od Zielonej i nie jestem w stanie zorganizowac ewentualnego placu do szkoleń, bo chyba w tej chwili to jest główny problem. Nie, głównym problemem jest znalezienie aktywnej osoby która zgromadzi chętnych :cool1: i zorganizuje grupę:mad:. Na początek wystarczy kilka hopek i tunel i trening cotygodniowy gotowy... Mozna (ponownie:roll:) ogłosić spotkanie w związku, ale sugeruję termin powakacyjny. Ja ze swojej strony moge odezwać się do naszej starej ekipy z zeszłego roku.
  12. [quote name='Margo']ZKwP Zielona Gora jest gotowy wylozyc pieniadze na zakup sprzetu JESLI zostanie utworzona AKTYWNA grupa osob zainteresowanych tym sportem... Jak dotad co jakis czas pojawiaja sie jakies osoby, ale na deklaracjach sie konczy... :cool1::p[/quote] Ja jestem nadal chętna. Jeśli nasz związek chce nam sprezentować przeszkody to chwała mu za to:multi:. Pozostaje tylko :mad: kwestia znalezienia odpowiedniego terenu, na którym owe przeszkody mogłyby spoczywac w spokoju. Trochę u nas jest kiepsko ze znalezieniem trenera, ale do tego można dojść później. Zresztą swego czasu Leszek Kalisz z Wrocławia oferował się nam pomagać.
  13. Z forum króliczego dwie świnkoosoby do oddania Świnki są do odbioru [COLOR=#bf0000]OSOBIŚCIE w Gorzowie WLKP.[/COLOR] [B]Istnieje możliwość dowozu w woj. lubuskim i częściowo dolnośląskim.[/B] Więcej na [B]PW[/B] i mailem [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]
  14. Czy jedzie ktoś na wystawę do Berlina z Zielonej Góry lub z Sulechowa/Wolsztyna? Mam wielką ochote jechać, ale będzie to moja pierwsza wystawa zagraniczna i nie chcę jechac sama.:oops: Mam sukę w transporterze, grupa 3.
  15. Dzięki. Szukam psiaka dla kuzynki. Podnoszę w miedzyczasie kruszynki, nie zapominając o ON-ku.:loveu:
  16. Podnoszę maluchy! i Onka. czy mozna poprosić na fotkach oddzielnie szczeniory, który chłopiec, a który dziewczynka?
  17. [quote name='Magd@']jak to tak :cool1:???[/quote] Zabrakło osoby z Zielonej na tyle zapalonej żeby pociągnąć dalej sprawę. Na ostatnim spotkaniu stanęło na zadaniu szukania terenu pod plac ćwiczeń bo do mnie dojeżdżać jest daleko a moje przeszkody popzostawiają wiele do życzenia, ale nikt tego nie podchwycił. Niestety. Bo zrzucać wszystko na pogodę też nie można:razz:
  18. Cieszę się ogromnie że ta historia zakończy się szczęśliwie. I tak szybko:multi:
×
×
  • Create New...