Agata Hanel

[quote name='Karena']Na świnkach jest testowana czystość leków weterynaryjnych, mają też podawane wapno. Ludzie [COLOR=red]PILNE[/COLOR] ogłoszenie z cavia.pl [COLOR=red][B]GORZÓW WIELKOPOLSKI[/B][/COLOR]: [URL]http://forum.cavia.pl/viewtopic.php?f=4&t=1312[/URL][/quote] Ja moge zadzwonić i dać DT. Tym bardziej że mogą dowieźć bliżej mnie. Dzwonić czy jest ktoś z Gorzowa?

My się też zgłosimy!

Cieszę się z takich dobrych wieści! Cóż, Poker swój urok osobisty ma nieodparty.

Zwierzątka Greven prześliczne!! KOtka szylkretka superowa i ta koziarnia:diabloti:. Capa chyba nie wymiziałyście, co:cool3:?

Powodzenia dla wszystkich!! Czekamy na relacje i FOTKI!!! Ja z przyczyn naturalnych odpuściłam...

:placz:Bounty- strasznie mi przykro!! Dla Zygfryda [']

Hala- świetne wieści. Jeszcze się trochę hasiory pobzykają:diabloti: ale niedługo powinien być spokój. One ustalają hierarchię. Psy pólnocy mają dość mocno rozbudowany instynkt stadny. Inaczej ani rusz.

Łoooo matko, co się dzieje? Zygfryd koniecznie musi trafić do weta! Zygfrydku trzymaj się!!

Ale super u Greven! Hala trzymamy kciuki za pogodzenie się psiaków. Daj im czas. One muszą sie zapoznać, Sonia musi jeszcze poznać dom i otoczenie, wasze zwyczaje. Będzie dobrze. Psy nie gryzą tak suk. Może jedynie się skonczyć ewentualną gonitwą. Sonia czuje się niepewnie na nowym gruncie a i Cortez stracił grunt. Jestem pewna że wszystko się wkrotce unormuje!

Wydaje mi się że z Soni trzeba jakoś ten imregnat zmyć. To są same środki chemiczne! Mogą jej poważnie zaszkodzić.

Dla Lukierka [']

Mrówka jest po prostu ujmująca! I żadna tam pospolita, jest piękna jak na damę w jej wieku przystało. Swietnie że wyciągnęłyście ją ze schronu, bo ona potrzebuje uwagi i troskliwości. Jestem pewna że w domu (chociaz tym tymczasowym) ubędzie jej kilka lat i zacznie się po psiemu uśmiechac.:loveu:

[quote name='Elurin']Piękne trusie! Gdybym już nie wybrał świniątek, pewnie bym miał królisie. Chociaż kto wie...może jeszcze zajmę się zajęczakami:evil_lol: Agato, długo szukasz im domu? Jeśli masz ogłoszenie, podeślij - wywieszę w znajomych lecznicach. Transport zawsze się znajdzie:lol:[/quote] Zorro I Kołnierzyk mają plakaty ale trochę niekatualne. Pogonię trochę ludziska to beda świeże dla wszystkich ucholi i ci podeślę. Dzięki Szanowny Swiński Królu:evil_lol:!

:razz:Ja się tak trochę wepchnę w wątek świnkowy, ale jestem pewna że świnki się nie obrażą:loveu:. U mnie na tymczasie mam 5 króliczków szukających domu. Wszystkie pochodzą z poznańskiego schroniska, a niektóre naprawde długo czekają na prawdziwy dom. Oto one: Pan Kołnierzyk- samiec, wysterylizowany; miły, towarzyski; uciekał kiedyś przed ręką ale teraz juz lubi głaskanie. Kołnierzyk czeka już od lutego tego roku.:roll: [IMG]http://img504.imageshack.us/img504/4995/kolnierzyk1forfx6.jpg[/IMG] Katarina- samica, wysterylizowana; odważna zadziora; potrzebuje doświadczonego opiekuna bo jest trochę agresywna'; pracuję nad nią ale to wymaga trochę czasu:cool3: [IMG]http://img164.imageshack.us/img164/5739/katarinaid7.jpg[/IMG] Zorro- samiec, niekastrowany; praktycznie identyczny jak Katarina ale ma białą plamkę na nosie; kiedyś był identyczny w zachowaniu jak Katarina (nie wiem czy te wszystkie uszate czarnuchy tak mają:diabloti:)- agresywny i niedotykalski; teraz jest to mój ulubiony królik tymczasowy; uwielbia pieszczoty:multi:; może być już w trochę starszym wieku. Gdzieś zapodziałam jego zdjecie ale jest kropka w kropkę (oprócz białej kropki nosowej) jak Katarina. Z zabawnych rzeczy: Dwa dni po tym jak przywiozłam nowych lokatorów Katarina przeskoczyła siatkę i wylądowała u Zorro. Takze małżeństwo dwóch czarnuchów zostało zawarte:evil_lol: i od tej pory mieszkają razem. Diego- młody, samczyk; przytulaśny słodziak; ma bielmo na oczku ale nie wymaga ono leczenia i nie przeszkadza mu w życiu; Urodził się biedak w schronisku:roll: bo ktoś oddał Katarinę w stanie błogosławionym.:shake: [IMG]http://img164.imageshack.us/img164/8291/diego1bd3.jpg[/IMG] [IMG]http://img164.imageshack.us/img164/4489/diego2ob9.jpg[/IMG] Czacza- baranek, chyba samica; ciekawski łakomczuch:razz: [IMG]http://img101.imageshack.us/img101/6200/czaczadu7.jpg[/IMG] To tyle uszatych szukających swoich domów. Jakbyście ktoś oprócz świnkoosób chciał też uchole to dajcie mi znać!!

Ciekawe jakie świnki będą tym razem. Czekamy na zdjęcia i szczegółowe opisy.

Super jest ten haszczak! Pychol uśmiechniety mówi sam za siebie. Tez muszę przyznac że to imię jakoś do niej nie pasuje;)

[quote name='Hala']Agata..a kiedy teraz będziesz w Szczecinie? Może jednak uda się przywieźć Sonię?[/quote] Czyli ten mały rozczochrany świń to dziewczynka? Będę w Szczecinie 13-14 pażdziernika. Do Poznania mam tylko 100 km więc i tam by rozczochraniec mogł dojechac. Hala- chcesz ją wziać na Dt czy DS??

Wysłałam ale nie wiem czy dobrze.

[quote name='Hala']Kto będzie w Szczecinie ? I czy wraca przez Poznań? Może moją husie mi podrzuci? Elurin! Ja chcę tą świnkę....wiesz którą.[/quote] Jak ja ją odbiorę to z podrzuceniem do Poznania nie będzie kłopotu bo często tam jeżdżę.

Ludek- dzieki za filmiki Rejki. Ło matko, ale ja wolno biegam a za mną mój pies. Czeka nas jeszcze duuuużo pracy.

[quote name='pucka69']Agato - jak będziesz w Szczecinie - to zabierz świnię - jakbyś mogła - i jeśli ktoś jej wcześniej nie weźmie. ja mogę dać jej tymczas[/quote] Jadę dopiero za 2 tygodnie. Jak świń nadal bedzie w schronie to go wezmę. O tymczasie pomyślimy później.

Jakby co to jade na zawody za 2 tygodnie do Szczecina...

Dałam cynk do SPK w sprawie króla.

[quote name='pucka69']popieram bebebe!!! musicie je dac razem i NIE ZABIERAĆ - chyba ze poleje sie krew. Jak ktoś kogoś dziabnie - to jeszcze krew się nie leje, przypominam![/quote] Najlepiej złączyć świnie w nowej lub wyczyszczonej klatce, bo jak włożysz jednego do klatki drugiego, to ten drugi czuje się panem na włościach i atakuje intruza. Ja właśnie w taki sposób złączam króliki. Zapoznanie na neutralnym gruncie, potem świeżutka i czysciutka klatka oraz wiele smakołyków w srodku, że króle nawet nie zauważą że są razem. A jak zauważą to mają praktycznie dużo wspólnego zapachu, potem najczęściej jest gonitwa i małe skubanie które szybko się kończy i jest względny spokój. Powodzenia w złączaniu świniorków!!

Paskuda-Bandzior dzięki serdeczne za fotki!! Nawet Melba się załapała! A tu mały off. W ostatnią środę stoję w korku na rondzie Rataje w Poznaniu, a tu widzę że mignął mi border. Chce rodzinie go pokazać, a tu wyłania się nie kto inny tylko Wena z pańcią. TYle borderów w Poznaniu a ja trafiłam na jednynego ktorego znam;)))