Jump to content
Dogomania

REVOLUTION

Members
  • Posts

    833
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by REVOLUTION

  1. A jak to jest z kontaktami psów sportowych z innymi psami? Często widzi się że psy startujące w różnych konkurencjach wręcz nie tolerują innych psów - czy to problem z brakiem socjalu?
  2. Natrafiłam ostatnio na innym forum na temat odnośnie trzymania psów sportowych, ich życia na co dzień, trochę mnie zaintrygował, jak różne i skrajne opinie mogą mieć ludzie, teraz bądź tu mądry i napisz wiersz:P
  3. To też chyba dużo zależy od czasu poświęcanego psu niezależnie od trzymania w domu czy na zewnątrz. Tyle że w domu jakoby pies jest pod stałą kontrolą. Właśnie chodziło mi o to, czy bycie psa w ciągu dnia np. w ogrodzie poza zasięgiem właściciela gdzie pies może mieć okazję np. do oszczekiwania może utrudniać szkolenie?, choć myślę że kontrola wtedy też jest możliwa lecz trudniejsza. Raczej obserwuje się, że psy sportowe są albo w mieszkaniach albo - to niestety w kojcach.
  4. A_niusia, fajnie wygląda, naprawdę kozacko.
  5. Z Waszego doświadczenia, jakie są zazwyczaj warunki życia psów sportowych - klatka, osobne pomieszczenie w domu, ogród do dyspozycji czy w mieszkaniu/domu z właścicielem i ma to jakiś wpływ na szkolenie?
  6. Fajną smycz można zrobić samemu, np. z linki żeglarskiej, tania i solidna:)
  7. Zakup klatki i przeprowadzenie odpowiedniego treningu klatkowego, stopniowe przyzwyczajanie psa do zostawania samemu przez dłuższy czas, zostawianie konga.
  8. Na szczęście są osoby, które udowadniają, że psa ze schroniska można dobrze wychować a nawet startować z nim w zawodach. Co do psa z pseudo - czy masz pewność w jakich warunkach pies był trzymany, czy był i jak socjalizowany? Po jakich jest rodzicach i jaki mieli charakter? Pewności też nie masz.
  9. W schroniskach często są psy młode, w typie, więc ja też nie rozumiem po co pseudo, skoro nie ma się pieniędzy można udać się do schronu, też kilkakrotnie, wziąć psa na spacer, przemyśleć.
  10. Bez przesady z tymi schizami u psów ze schronisk, znam mnóstwo takich psów i niewiele z poważnymi problemami, większość do ogarnięcia z problemami jakie posiada duża część niewychowywanych psów jak ciągnięcie na smyczy czy dożywianie się na spacerach, wiadomo boją się często z pozoru niestrasznych rzeczy bo tego nie znają, ale jeśli więź z właścicielem jest silna to wszystko można pokonać.A ja znam kilka psów z pseudo bardzo lękliwych! Co do chorób to wiadomo, że kundelki są zwykle najbardziej odporne na różne choróbska:)
  11. Moim zdaniem pseudohodowle to bardzo zły wybór, w schroniskach jest tyle psów także w typie, jeśli nie stać kogoś na rasowego. Im dłużej będziemy dawać takim osobom zarobić, tym dłużej będziemy borykać się z tym problemem.
  12. Szkoda że z kolcami, bo materiał super:) Też je widziałam ale mój pies dziwnie by w niej wyglądał:)
  13. Beatrx ze wszystkim się zgadzam. Jednak uważam, że ludzie za często popadają w skrajności albo zbyt uczłowieczają psy - to nie może, tamtego nie może bo się ubrudzi i nabrudzi itd. potem psiaki są takie delikatne i chorowite i nieszczęśliwe - mój pies uwielbia być brudny:P a z drugiej strony Ci którzy zostawiają psy w kojcach, ciężko zrozumieć po co te psy brali, bo nie zawsze to jednak jest tak, że starszy pies idzie w odstawkę lub sprawia problemy więc na łańcuch, czasem ludzie biorą psa i od razu zamykają w kojcu, pytanie po co im ten pies. Znam ludzi którzy mają na podwórku z pięć małych psów na łańcuchach i jednego biegającego labradora.Najgorsze, że często ludzie naprawdę myślą że nic złego nie robią i że temu psu wystarczy jedzenie i buda...a czasem nawet tej budy nie ma albo byle jaka zbita z kilku desek. A teraz niektóre dostępne budy wyglądają jak pałace:) Beatrx, często jest też tak, że w danej chwili to nam potrzeba tej obecności pieska - pogłaskać, bo smutno albo pobawić się na rozweselenie i to jest super:)
  14. Dlatego pisałam, że nie każdy pies się nadaje do życia na zewnątrz - niektóre z racji okrywy włosowej, inne charakteru, choć tak naprawdę pies wiele zaakceptuje - nadmiar czułości przy minimalnych wymaganiach, czyli czułości prawie za nic, rozpieszczanie jak i życie w kojcu. Często nie jest zapewnione to minimum przebywania i pracy z człowiekiem. Psy spędzają całe dni samotnie - czy to na podwórku czy w domu, choć w domu psiak przynajmniej czuje obecność człowieka. Chyba z dwojga złego lepszy kaukaz w domu niż ONek na podwórku. Choć w domu często trudno ustalić konkretne zasady.
  15. Ostatnio przy rozmowie z koleżanką wyszło przypadkowo, że jej nowy szczeniak sprawia problemy, jednym z nich jest piszczenie, szczekanie i wiercenie się w klatce oraz niszczenie tam włożonego kocyka. Koleżanka nie wiedziała co to trening klatkowy, myślała, że wystarczy kupić klatkę i zamknąć w niej psiaka, taka prosta sprawa.
  16. Dla mnie nie tragedią jest trzymanie psa na zewnątrz np. w budzie czy w jakimś pomieszczeniu, np. w altanie w domu, ale zamykanie psa na całe dnie w kojcu czy przywiązywanie na łańcuchu do budy, nie poświęcanie odpowiedniej ilości czasu na spacery, wybieganie, aktywność umysłową. Czasem te pieszczochy domowe też nie mają idealnego życia, znam rodzinę, która psy mieszkające w bloku wyprowadza dwa razy lub raz dziennie, razem około 30 minut na siku przed blok, choć nie wiem jak w tym sens jak i tak głównie załatwiają się na matę, a służą za przytulanki. Choć wiadomo nie każdy pies nadaje się do trzymania na zewnątrz, o czym ludzie często zapominają! Choć nad psem w domu ma się zdecydowanie większą kontrolę no i pies czuje tą bliskość swoich ludzi:) Byle nie był zagłaskiwany na śmierć:) Ludzie często zapominają, że pies musi mieć swój azyl i oburzają się na klatki dla psów w domach a to fajne rozwiązanie:)
  17. Ja też mieszkam na wsi, widzę że u nas podejście do psów się zmienia, na szczęście o takich okrucieństwach raczej nie słychać, ale nadal powszechne są psy w kojcach, często wypuszczane tylko na noc lub nawet nie.
  18. A ja nadal czekam na obrożę od dogstyle zamówioną w ddd, mam nadzieję że dojdzie przed świętami:)
  19. A ja kiedyś w Poznaniu spotkałam Pana, który spacerował z pieskiem ze schroniska, widać że skromny Pan, a piesek widać było zadbany, Pan mówił że sam nie zje tyle a pieskowi da, bo tak słodko patrzy:) Cudowny team, czasem nie liczą się zasoby a chęci i właśnie ten stosunek do zwierząt jest najważniejszy.
  20. Przesada w żadną stronę nie jest dobra, bo niektórzy zaczynają traktować psy jak ludzi, ubranka, wymyślne uczesania, ubrudzić się nie może, zamoczyć się nie może bo się przeziębi...
  21. Jak w temacie, szukam dobrej szkoły / szkoleniowca - na prośbę wuja - ma wyżła niemieckiego, około 8 miesięcy, dotąd nie uczęszczali na szkolenie..
  22. A ktos może posiada szelki od zerodc lub tańsze sali? Julius nie bardzo, bardziej coś w typie guardy
  23. A ja jeszcze dopytam jakie szelki polecacie, nie handmade, lepszej firmy, bardziej sportowe?
  24. :) to jaką firmę handmade najbardziej polecacie? szczególnie chodzi mi o łatwość czyszczenia czy odporność na zabrudzenia
×
×
  • Create New...