Jump to content
Dogomania

REVOLUTION

Members
  • Posts

    833
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by REVOLUTION

  1. Pies wie o co chodzi, reaguje na te komendy, nie wiem tylko czy nagradzanie okazjonalnie zabawą znaleziskiem wchodzi w grę, dzisiaj ćwicząc nagradzałam inną zabawką:-) książkę mam nadzieje zakupie w sierpniu, jak będę w Poznaniu. Hessa-skupiam się na obi, a tropienie dla funu, choć nie wiadomo co z tego wyniknie. Chciałabym by pies umiał zarówno przeszukiwać jak i pracować na śladzie:-)
  2. Witajcie, zaczęłam z psiakiem tropienie na poważnie, wprowadziłam komendy: zguba, szukaj i trop, pracuję według zaleceń znalezionych w książkach i artykułach Mrzewińskiej. Po przemyśleniach nie wiem, czy nie popełniam błędu, gdy co jakiś czas w nagrodę za znalezienie zabawki na śladzie lub podczas rewirowania nagradzam przeciąganiem się tą znalezioną zabawką?
  3. Berek, to nie jest tylko jedna osoba i nie skupianie się, chciałam zacząć luźną dyskusję, nie dążyłam do zdobycia konkretnej wiedzy.
  4. Fakt też - dla mnie było przesadzone, poza tym wydawało mi się niepoprawne, nie było pochwały po poprawie zachowania, a karcenie nieczytelne, takie gadanie nie hasło np. ŹLE.
  5. Tematów o gryzieniu jest mnóstwo, poczytaj. Prostej metody nie ma, na oduczenie składa się wiele czynników. Sama oduczałam gryzienia i skakania sporego psa ze schroniska, były siniaki i dziury. Dużo czytania, pytania, oglądania, myślenia. Jeśli nie dasz rady - szkoleniowiec.
  6. Mojemu psiakowi zdarza się szczekanie jedynie w nocy i jedynie na inne psy lub w ciągu dnia jak ktoś przychodzi to daje znać.
  7. Co ja zauważyłam, nie wiem czy tak musi być, ale często osoby trenujące psie sporty mają bardzo konkretne podejście do psa. Spotkałam kilka, którym z łatwością przychodziły krzyki i nawet klapsy - co mnie zdziwiło. Sowa - tak zrobię, właśnie biorę się za szlifowanie PT:) Może poinstruujecie mnie jak zgłosić się na egzamin?
  8. Witajcie, ja dopiero zagłębiam się w tą tematykę, a już słyszę negatywne opinie. Czy rzeczywiście wiele osób uprawiając psi sport skupia się na tym na tyle, że zaniedbuje wychowanie? Czy jest rzeczywiście tak, że ludzie dążąc do sukcesu nie biorą pod uwagę potrzeb psa, zaniedbują więź? I troszkę z innej beczki, jakie zauważacie przesady w regulaminach psich sportów, szczególnie interesuje mnie obi - np. chodzenie cały czas na kontakcie, blisko nogi (nie licząc oczywiście przejść między ćwiczeniami). Dziękuje z góry za udział.
  9. Brakuje ważnych informacji - jak spędzacie czas z psem, czy uczycie komend. Co ja zauważyłam - pies nie powinien mieć zostawianych zabawek, którymi bawisz się z nim, nagradzając czy ucząc, np. trzymania, puszczania, przynoszenia. Możesz zostawiać jakąś zabawkę do gryzienia. Ile szczeniak zostaje sam? Czy był uczony zostawania samemu? Może warto kupić klateczkę i nauczyć zostawania w niej? Nie wystarczy krzyknąć, jak szczeniak robi coś źle, trzeba wskazać, jak ma się zachowywać, straszenie raczej nie jest dobrym pomysłem. Jeśli pies gryzie stopy - przekieruj uwagę na zabawkę, ucz szacunku do ciała ludzkiego, nie trzeba przerywać zabawy, a na pewno nie ma sensu zostawianie zabawki. Polecam przeczytać wszystkie artykuły z linków: http://www.dogomania.com/forum/topic/147697-artuku%C5%82y/ oraz wszystko, co znajdziesz autorstwa pani Mrzewińskiej.
  10. Klaki91, masz rację na razie jestem na etapie pochłaniania wiedzy i ciągłych wątpliwości, staram się powoli wyluzować. Spike1975 dzięki za wyczerpującą odpowiedź:)
  11. A czy Wy zabieracie psiaki na noc do domu? Moja psinka ma w nocy szczególne tendencje do chodzenia bez celu i żaden spacer nie pomaga - próbowałam wybiegać, ćwiczyć, jeszcze na podwórku ćwiczyłam, nic. Czy to przyzwyczajenie można jakoś zmienić?
  12. Wiem, Berek:) Jednak chcę spróbować jak najwięcej nauczyć psiaka sama, tym bardziej że nie mamy jakiś poważnych problemów, z wieloma się już uporałyśmy. Tylko ja lubię sobie wymyślać różne kwestie do obgadania, lubię dyskutować z innymi pasjonatami psiaków:) Na pewno znajdę szkoleniowca dla siebie, z jednym już się spotkałam kilka razy, a planuje też semi:)
  13. Rozumiem, dziękuje za udział, zauważyłam że wśród szkoleniowców jest to chyba dosyć drażliwy temat i opinie są podzielone. Macie racje że dużo zależy od charakteru psa.
  14. Witajcie, ciekawa jestem jaki jest wśród Was, doświadczonych psiarzy stosunek do korekt w szkoleniu. Czy je stosujecie i w jakich sytuacjach? Rzeczywiście potrzeba dużego doświadczenia by korekta była krótka, natychmiastowa i w odpowiednim momencie nagrodzone właściwe zachowanie? Jakiego rodzaju korekty stosujecie - głosowe, kolczatka, OE, smycz? Dziękuje.
  15. Beliis_perennis, masz rację, więcej luzu i radości mi potrzeba a mniej ciągłego wypatrywania wyników i zastanawiania się co jest nie tak, dzięki za trafne podsumowanie;)
  16. Jeśli psiak nie zareaguje na fe i weźmie znalezisko to mówię źle i wyciągam z pyszczka, nie muszę wprowadzać dodatkowej komendy typu wypluj?
  17. Racja, dzięki. Czyli praca nad odległością ale początkowo może być więcej zabawy? Dzisiaj psinka pierwszy raz ćwiczyła w grupie psów i poszło jej dobrze:)
  18. Dzięki, psina wykonuje komendy bez smaków, na to bardzo uważam, mamy hasła oznaczające przedłużanie komendy i koniec pracy, gorzej jak pojawia się inny pies, na smyczy to jeszcze, ale luzem - gorzej, wtedy tylko zachęcenie do zabawy odwraca uwagę - czy to źle? Po przywitaniu z psem i chwili zabawy, psina jest mniej zainteresowana psiakiem i bardziej chętna do pracy, dopóki się nie przywita, jest ciężko, czy jest w tym błąd?
  19. Beatrx, tak właśnie robię, tylko zastanawiam się jak odwracać uwagę psa w trudnych warunkach. http://zofia-mrzewinska.blog.onet.pl/2011/04/12/nic-za-darmo/ Przeczytanie tego artykułu skłoniło mnie do przemyśleń, czy nie za często przekupuje psa. Ale jak inaczej zmotywować psa do pracy, szczególnie przy innym psie? Jak zacząć pracę z własnym psem przy obcym psie? Macie doświadczenie, pracujecie w grupach psów, może podpowiecie jak zacząć. Na razie na spotkaniach z psami pozwalam na przywitanie i chwilę zabawy, następnie głównie nagradzam spontaniczne powroty i przywołuje. Czy robię jakieś błędy i jak przejść do ćwiczeń?
  20. Dopytam się, czy ćwiczenia typu, rozkładam jedzenie na trawie i pies obojętnie przechodzi obok niego z kontaktem wzrokowym w celu nauki niepodejmowania jedzenia z ziemi nie ma sensu? Jest to związane z tym, że psu nie można obrzydzać niczego co pachnie właścicielem? Więc jedzenie powinien rozkładać ktoś nieznajomy?
  21. Halucynowaa, zapytaj.pl to nie jest dobre źródło informacji, dobrze że trafiłaś tutaj, jest tu wielu specjalistów, którzy bezinteresowanie pomagają i mają ogromną wiedzę, ich porady są bezcenne.
  22. Brezyl, dzięki za zrozumienie i poradę. Tak wiem, zadaje dużo pytań, mam mnóstwo wątpliwości - na forum już chyba jestem z tego znana:P, ale zaczynam, stąd to się bierze. Myślę, że seminaria, spotkania ze szkoleniowcami też bardziej mi rozjaśnią sytuację. Z tą zabawą, pytanie wzięło się stąd, że z jednej strony zasada: nic za darmo, z drugiej: zmotywowanie psa. Ja lubię nagradzać psa za to, że po prostu wybiera mnie, w rozpraszających warunkach, gdzie dużo zapachów, ruch itp. Chodziło mi o to czy zawsze przed zabawą muszę wymagać wykonania jakieś komendy? Czekunia, ze schematami masz rację, ale czego najbardziej się boje to notoryczne błędy, choć człowiek się na nich uczy:)
  23. Witajcie, jak przeprowadzacie sesję treningową na spacerze? Najpierw zabawa w celu zwiększenia pobudzenia, czy zabawa zawsze dopiero po ćwiczeniu jako nagroda?
  24. Berek, właśnie moja babcia ostatnio bardzo się dziwła, gdy wychodziłam uciszyć szczekającego psa - pies musi szczekać, za to dostaje jedzenie. Wytłumaczyłam babci, że tak nie jest:) Czy właśnie takie zachowanie na podwórku/w domu, nie jest po czasie przenoszone na zewnątrz? Zresztą moim zdaniem takie zachowanie się nasila, jeśli właściciel nie ingeruje. Najgorzej jeśli jest to jedyne zajęcie psa. Nie powinno być tak: pies daje znać, że ktoś stoi, ale jak pojawia się właściciel, pies przestaje szczekać.
×
×
  • Create New...