lizka

[quote name='Romka']Lizka,właśnie rozmawiałam z moją sąsiadką,która obiecała mi,że zabierze swoje 2 dziewczynki 9 i 12 lat i pojedzie wyprowadzić Neo na spacer.Pojedzie bez wolontariuszy,będzie sama z dziećmi,jest dla Neo obca.Będą zdjęcia.Najpóźniej w środę będą informacje i zdjęcia. Jej dziewczynki mają ferie,w domu jest słodka spanielka.Lubią psy i znają się na ich zachowaniu.[/QUOTE] Romka bardzo, bardzo Ci dziękuję :) Co prawda Neo jest mody i "do ułożenia" ;) ale lepiej dmuchać na zimne.

Piękne psiaki :D Tak. Jestem zainteresowana i zdecydowana. Rozumiem też, że Neo potrafi się zachować w stosunku do dzieci??

Dziewczyny, czy możecie zajrzeć do tej Suni?? Dopiero założyłam wątek na prośbę DT (Sunia ma wydarzenie na fb) Myślę, że nawet najmniejsze wsparcie ze strony Skarpety by się przydało. Mieli być DT tylko do końca stycznia, niestety nie znalazł się dom chętny na adopcję a oni nie mieli serca by odwieźć panienkę do schroniska.. Nawet wsparcie w postaci leków na stawy.., nie wiem czy Sunia je suchy pokarm, wiem że jej gotują by miała ciepły posiłek w ciągu tych mroznych dni DT ma się odezwać na wątku [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/250571-Sunia-on-13-lat-szuka-swojego-kawałka-podłogi?p=21812530#post21812530[/URL]

Historia Suni jest smutna a jednocześnie taka, jakich wiele.. Przez wiele lat służyła swojemu człowiekowi tak, jak najlepiej umiała. Wierna, gotowa oddać życie jak to na typowego ON przystało. Lata mijały, z rozkosznego szczeniaka stała się dorosłym, dostojnym psem a kiedy starość zapukała do drzwi stała się zbędnym śmieciem który tylko zawadzał. Właściciel postanowił pozbyć się tego balastu i uśpić psa. Na szczęście trafił pod zły adres - weterynarz stanowczo mu odmówił i Sunia ostatecznie trafiła do DT (tu wielki ukłon w stronę osoby, która ją przygarnęła) Ta osoba mam nadzieję pojawi się wkrótce na wątku :) Póki co w jej imieniu i w imieniu Suni proszę o DOM STAŁY dla panienki. Jest zima, psiak mieszka w ocieplanej budzie, DT z własnej kieszeni opłaca karmę ale przydałoby się (z tego co pamiętam) dodatkowe ocieplenie budy watą szklaną (?) mam nadzieję że nic nie pomyliłam myślę że jakieś leki na stawy też by się zdały ;) Pomóżmy panience znaleźć TEN kawałek podłogi by ostatnie lata swojego życia mogła spędzić w cieple i u boku swojego człowieka

Ja już napisałam wcześniej KRAK-VET mają laboratorium na miejscu ale TYLKO dr Orzeł (bo jego jestem pewna, wspaniale wyprowadził mi psa z podobnego stanu) Arka na u.Chłopskiej dużo droższa ale są świetni specjaliści Tyle ode mnie.

Sunia grzeczna, przyjazna, kochana i spokojna. Dziś tylko tak na szybko kopiuję z FB, jutro będzie więcej. 13 lat to nie wyrok, mój ONek dożył 16 lat ;) dajmy jej szansę, dziewczynka za TM się nie wybiera i nie ma zamiaru chce jeszcze poszaleć;) Sunia- bo tak jej na imię, ma ok 13 lat... znamy jej historie, wiemy co się działo, ale teraz najistotniejsza jest ona i na tym się skupmy! Ma 13 lat, jutro tj. 10.12.2013 ma zabieg mastektomii i usunięcia dwóch guzów wielkości pięści...w lecznicy może zostać kilka dni, potem do nowego roku mamy DT..za karmę... co dalej? Czy znajdzie swoje nowe podwórko na resztę swoich dni? Sunia jest fajna, bardzo kontaktowa i łagodną sunią! Całe życie żyła w ogrodzie. szukamy dla niej dobrego domu.. Sunia przebywa w rejonach Wieliczki/Krakowa. Kontakt w sprawie adopcji: 509188082 Więcej o Suni: [URL]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.485091241605305.1073741953.259591640821934&type=3&uploaded=5[/URL] Wydarzenie Suni: [URL="https://www.facebook.com/events/1376019519320327/?source=1"]https://www.facebook.com/events/1376019519320327/[/URL] Zobacz więcej[URL="https://www.facebook.com/photo.php?fbid=485091318271964&set=a.485091241605305.1073741953.259591640821934&type=1"][IMG]https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/p526x296/558068_485091318271964_423776458_n.jpg[/IMG] [/URL][URL="https://www.facebook.com/photo.php?fbid=485091301605299&set=a.485091241605305.1073741953.259591640821934&type=1"][IMG]https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-frc3/t1/p128x128/1230029_485091301605299_287836554_n.jpg[/IMG] [/URL][URL="https://www.facebook.com/photo.php?fbid=485091311605298&set=a.485091241605305.1073741953.259591640821934&type=1"][IMG]https://scontent-b-cdg.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/t1/p128x128/1497650_485091311605298_1636044184_n.jpg[/IMG] [/URL][URL="https://www.facebook.com/photo.php?fbid=485091608271935&set=a.485091241605305.1073741953.259591640821934&type=1"][IMG]https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/t1/p128x128/1476120_485091608271935_862235050_n.jpg[/IMG] [/URL][URL="https://www.facebook.com/photo.php?fbid=485091598271936&set=a.485091241605305.1073741953.259591640821934&type=1"][IMG]https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/t1/p128x128/541517_485091598271936_359745285_n.jpg[/IMG] [/URL]

[quote name='Jara']Lizka ja nie mówię o sprawdzeniu Ciebie, ale o tym, że był dom chętny na Neo i Romka szukała kogoś do wizyty PA.[/QUOTE] Ups, no to mi akurat musiało gdzieś umknąć..

Jestem, jestem :) To prawda szukam ONka (w ubiegłym roku odszedł za TM Borys-w awatarze) [b]Jara[/b] jeśli chodzi o wizytę PA to nie ma najmniejszego problemu :) Borys był adoptowany z dogo wiele lat temu, bywałam też domem tymczasowym, nie mam nic do ukrycia :) Wypadałoby by psiak akceptował dzieci (w domu 9-letnia panna ;) nie mamy domu z ogrodem mieszkamy w bloku ALE obok duży park, 10min spacerkiem dalej ogromne łąki a 3 przystanki autobusem spod domu...LAS!! (obrzeża K-wa) A że szczęśliwy ON to zmęczony ON.. :D To tak po krótce o mnie ;)

Ok, nie ma co wprowadzać nerwowej atmosfery w wątku i robić personalnych wycieczek. Bądzmy ponad to. Konkrety: W tym momencie chodzi JEDYNIE o pobranie Azirowi krwi na miejscu, w domu by zminimalizować stres. I wysłanie próbki do laboratorium. Namiary zostały podane, Doda zaoferowała dodatkową pomoc. To proste badanie może wiele wyjaśnić, nie ma się co obruszać tu nie chodzi o nas ale o psa. Nikt nie każe go nigdzie wozić, nikt nie wysyła pod nóż ani na tamten świat :/ Nie rozumiem tego oburzenia dziwi mnie też wzbranianie się przed tak prostym i szybkim badaniem.

Jak ja go kocham :D piękny dostojny Pan Owczar nareszcie "na swoim" :)) Zima mu nie straszna, jest podszerstek jest zabawa :P

[quote name='konfirm13']Trzymam kciuki. Było - "Ludwiku - do rondla"!(pamięta to ktoś jeszcze?). A ja wołam - [B]Neo, do domu![/B] :)[/QUOTE] Tak siedzę i gdybam.. A może by tak [b]Neo, do ciotki lizki do Krakowa??[/b] ;)

Na ósemce powalają mnie jej "usteczka" - jakby pociągnięte błyszczykiem tak od niechcenia heh ;)

[quote name='Malgoska']wklejam najnowsze zdjecie Azira [IMG]https://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/208/rfy1.jpg[/IMG][/QUOTE] Kochany dziaduszek!! :) Ok, czyli rozumiem że ostatecznie wybrana Arka i nie muszę jechać/dzwonić do Krak-Vetu czy tak? Jest w ogóle jakaś odpowiedz w sprawie Azira co do propozycji badań (krew) ?

Zdjęcia 6, 7, 8 plus fotka "budy" :D To moje typy ;)

Doda dziękuję, rano doładuję konto i będę dzwonić, do krak-vetu mogę osobiście podjechać nawet bo wybieram się do mamy a to po drodze. Napisz mi proszę na PW NAJWAŻNIEJSZE informacje nt Azira do przekazania wetom (jestem na wątku niejako przez przypadek z zaproszenia na bazarek) więc na pewno coś mogło mi umknąć a nie ukrywam że wątek nie jest krótki do przejrzenia jesteś z tego co widzę na bieżąco [quote name='Doda_']lizka, jesli bys mogla to bardzo prosze-zadzwon, a na pw mi podaj nr telefonu to ja Ci doladuje jeszcze dzisiaj . Chyba ze mój jak wieczorem wróci z pracy to zadzwoni, tylko nie wiem w jakich godz wet czynny, zaraz zajrze. Ale on w temacie nie jest.. . . z wetem trzeba porozmawiać . . .wiedzieć troche o psiaku . .[/QUOTE]

Są jakieś nowe wieści?????? :)

Jeśli chodzi o Kraków proponuję spróbować tutaj [URL]http://www.krakvet.eu/[/URL] (najlepiej zarejestrować się do dr Orła - przyjmuje kilka razy w tygodniu) bardzo dobry specjalista, mojemu ONkowi podarował dodatkowe 2 lata życia a też w pewnej chwili pies leżał i robił pod siebie - dr Orzeł ładnie go wyprowadził. Mają laboratorium na miejscu, wyniki zawsze były tego samego dnia. Ewentualnie klinika wet. Arka [URL]http://www.arka-vet.pl/[/URL] też b.dobrzy specjaliści!! ale jak dla mnie ceny zaporowe (porównując z Krak-vetem) Jeśli nikt nie będzie chętny mogę jutro podzwonić i popytać (dziś mam ZERO na koncie) jutro doładuję dajcie znac

Śpijcie spokojnie :)

Haha z tym piciem to jest coś na rzeczy :D Borys też pił, nagle o czymś sobie przypominał, odchodził od miski a woda z pyska nadal się lała w ślad za nim ;) Potem wracał dopijać resztę i tak w kółko.

Ktoś ją na pewno pokocha :) (ona jest "tylko" zarośnięta, Borys przyszedł do mnie z łysym plackiem na grzbiecie/ grzybicą w trakcie leczenia więc wiesz.. będzie dobrze ) Może po wyczesaniu/kąpieli dama z Amsterdama będzie się lepiej prezentowała? A tak szczerze to taka "rozwichrzona" sierść dodaje jej uroku :D

Bliss - jaka ONa piękna :D

Ale to wszystko jest przewrotne - na wątku Maxa (pamiętam jak dziś) napisałaś, że nie byłaś i nie zamierzasz być DT ;) A tu proszę, nigdy nie mów nigdy :) Nieustannie trzymam kciuki !!

[quote name='Nutusia']A wgląd do dzienniczka ucznia też będziemy mieli? ;)[/QUOTE] Pewnie to będzie zależało od ilości uwag w dzienniczku Maxa :P

Kciuki zaciśnięte!!!

[quote name='betka']Lizka - a Ty już wybrałaś pieska?[/QUOTE] Niestety jeszcze nie :(