Jump to content
Dogomania

afox

Members
  • Posts

    52
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by afox

  1. [quote name='Andźka']hihi suńka odkrywa swoja sexualność :razz: bardzo sie cieszę że nastał z dawna wyczekiwany spokój ! gdyby tak moja Briana chciała dać pospać do 10.30 :crazyeye: ale niee... o 7.30 upomina sie o jedzenie i nie ma siły która by ja powstrzymała bo oba kocha jeść :loveu: a po jedzonku to juz jest rozochocona do brykania[/quote]Sorry,ale wstrzeliłem się nie tam,gdzie trrzeba!Jak zwykle zresztą.Możesz przekierować mnie na właściwą stronę????Dzięki z góry i pozdrawiam!!!Chciałem odpowiedzieć na na prywatną wiadomość,wyszło inaczej!!!!!
  2. Witam Panią!Parę miesięcy temu pisałem do Pani o ksążkach,które miała Pani wydać.Obiecała wtedy Pani ,że da znać o nowych :wydaniach:-i co???I nic-zapomniała Pani o swoich wielbicielach.Moja Siostra,która uwielbiała Pani[I]ą zmarła-a ja czekam-i nie wiem,na co??????Pozdrowienia[/I]
  3. Witaj.Wiesz,musisz wykazać trochę cierpliwości i tolerancji.Na siłę nie zmusisz jej do" robienia" swoich potrzeb na zewnątrz.Powoli.Najpierw pozwól jej na "wszystko" w domu,ale na gazetach.Kładż je coraz bliżej drzwi.Nie krzycz na nią,tylko cierpliwie dąż do wyprowdzenia jej na zewnątrz-jeżeli zrobi to na zewnątrz,nagrodz ją przysmakiem!Skutkuje,miałem ten sam problem i w ten sposób nauczyłem swoją kundelkę tego!!!Pozdrawiam i życzę powodzenia
  4. Witam i przepraszam,że piszę akurat do Ciebie.Pisałem na pod-fora "kundelki",ale było jakoś brak zainteresowania.Dlatego wszedłem na stronę "psy w potrzebie".Mam sunię,19 miesięcy,lubi sporty,probowała agility i z powodzeniem,ze względów bardzo osobistych muszę ją oddać,ale w dobre ręce.Do kogoś,kto będzie ją kochał,tak jak ja!!!Ona je tylko Eukanubę,zobowiązuję się dostarczać co miesiąc zapas.A jestem zmuszony szukać pomocy u Was,ponieważ przynajmniej 2 razy w roku muszę wyjeżdżać i ciężko znależć mi opiekuna.Ona jest bardzo "naładowana" energią-u mnie w bloku nie ma najlepiej,chociaż chodzę z nią regularnie na codzienne spacery.Pomożesz?????Dzięki i bardzo sorry=Andrzej Foks
  5. [quote name='Formica']najperw coś takiego muszę namierzyć- tzn kaltką i to najlepiej na raty:cool1: ale zauważyłam ze Dasza najchetniej w nocy śpi pod schodami i zaczęłam sie zastanawiac czy nie dałoby rady jej tego miejsca zabezpieczyć jakoś tak zabudować, musze tz wciągnąc coby pomysłał. dzięki wszystkim za rad :p[/quote]Jeżeli lubi bywać pod schodami,to jest to świetne miejsce!!Tylko nie zabuduj jej,Broń Boże,całkiem!!Ona musi widzieć,co się dzieje w około!A klatka kosztowała mnie 140zł,ale uważam,że miejsce pod schodami jest bomba!Wystarczy płotek z listewek,odpowiedniej wysokości,no i musi sunia mieć trochę luzu.Powodzenia!!!
  6. [quote name='puli']Ale jak jest z powodu choroby niewyżyta i roznosi ją energia,to w klatce gotowa zwariować i znienawidziec ją dozywotnio.A demolki będzie uprawiała w dzień.....[/quote]Myślę,że "drobnymi kroczkami" można nauczyć ją akceptowania kojca,nie musi być to klatka! wystarczy wygospodarować i oddzielić kawałek miejsca w domu,nie izolować jej od razu na stałe,ale stopniowo,o różnych porach dnia i po trochu.Przy pomocy przysmaków,zabaw,pieszczotek.Moja Frikka jest typowym psem sportowym,tzw. żywczyk-bez przerwy jest niewybawiona i ruchliwa,uwielbia psie sporty,ma za sobą próbę agility.[B]Też,chociaż ma 14 miesięcy,wygryza wszystko,co się da-kanapy,krzesła,pufy,dywany.[/B]Nie potrafi zająć się sama jakąś zabawką-kulę,w którą wsadza się przysmaki,przy turlaniu jej wypadają one i to powinno psa zainteresować.Owszem,zainteresowało ją to,ale nie toczenie i wyjadanie przysmaków,tylko wygryzienie dziury w kuli-i zrobiła to!Ale mimo tego kojec jest jej przystanią,miejscem relaksu.Spróbuj parę razy dziennie,chociaż na chwilę umieścić ją tam,ale nic na siłę!!Potrzeba cierpliwości i umiejętności zainteresowania psinki nową sytuacją!!!Będzie ciężko,ale warto spróbować!Powodzenia!
  7. Moja Frikka,rasa "kujawsko-pomorska" jada eukanubę adult,polaną yogurtem,albo posypaną białym serkiem.[B]Nie jada nic innego,[/B]no chyba,że na spacerku chapnie kawałek podrzuconego dla ptaków chlebka czy bułeczki-i wcale nie żebrze,kiedy jem obiad lub karmię koty.Nie pogardzi oczywiście niczym,co spadnie na podłogę!
  8. [quote name='coztego']Nie tylko doraźnym rozwiązaniem. Jeśli pies nie ma okazji rozrabiać, nie nagradza się sam zjadając meble, to z czasem zapomni jakie to przyjemne i nauczy się, że w nocy się śpi.[/quote]Właśnie,klatka nie może być karą dla psa,a raczej jego miejscem do odpoczynku i spania.Nasza pieska ma od 3-go miesiąca życia ,jako swoje miejsce,zwykłą ,dużą klatkę dla królików z "oponką" dla kotów.Ma zwyczaj "chodzić" spać ok.21.30,gdy zdaży mi się zasiedzieć dłużej przy tv,sama człapie do klatki,robi hop i czeka,aż zamknę ją.Traktuje klatkę jako swoją sypialnię.Od 22-ej do 6-ej rano jest spokój!nie szczeka w nocy,chociaż i na klatce schodowej i na zewnątrz jest hałaśliwie.Mało tego,są jeszcze dwa koty,które właśnie wtedy mają dużo do roboty w kuchni (klatka stoi w kuchni).Mała zupełnie nie reaguje na nie,no chyba,że prowokacyjnie podchodzą blisko do niej i zaglądają-wtedy szurnie.Rano,wstaję po 5-ej,karmię koty,robię śniadanie,kręcę się po kuchni,a mała nic!Nie domaga się,abym ją wypuścił-czeka cierpliwie do 6-ej,a to czekanie polega na tym,że przekłada się z boku na bok i dosypia,trochę sobie powzdycha.[B]Ale od 3-go miesiąca była przyzwyczajana do tego na zasadzie nagród,nigdy przymusu i kar!!![/B]Klatka nie musi być wcale dorażnym rozwiązaniem problemu-może być stałym i miłym miejscem dla psa.A wabi się Frikka,ma już rok i dwa miesiące!
  9. [quote name='coztego'][COLOR=Red][SIZE=1][B]afox[/B], korzystaj z wyszukiwarki, zanim założysz nowy temat. Mod[/SIZE][/COLOR] Frontline chroni przed kleszczami przez 4 tygodnie, więc zakroplony 9 czerwca- już nie działa na kleszcze :cool1: Skoro urwałeś kleszczowi tyłek to już jest martwy i nie zagraża Twojej suni, ale jeśli miał ją czymś zarazić to mógł to zrobić wczesniej- obserwuj psa uważnie, czy nie nastąpi jakieś pogorszenie stanu zdrowia. Zdezynfekuj miejsce po kleszczu (a raczej miejsce z kleszczem ;) ). Na pewno do jutra nic suni nie będzie. Jak przejrzysz kilka stron tego tematu to dowiesz się, że taki kleszczowy łeb można w psie zostawić, wyropieje po kilku dniach jak drzazga :p[/quote]Sorry,wpadłem w panikę,dlatego "otworzyłem" temat,na przyszłość będę działał ,jak ostygnę.Ale weterynarz kazał zgłosić mi się do powtórnego popsikania frontline po [B]5-ciu tygodniach[/B],czyli nie przekroczyłem terminu wg weta,byłem pewny,że to działa jeszcze!!!!
  10. Moja mała "złapała" pierwszego kleszcza,prawdopodobnie przedwczoraj,zauważyłem go dzisiaj,bo zdążył się już trochę napić.Przy próbie wyjmowania go wyrwałem tylko odwłok,bo z moją małą nie jest łatwo zrobić cokolwiek!Jutro idę do weta,ale czy istnieje prawdopodobieństwo,że jak zniszczyłem 3/4 bydlaka (nie chcący!),to już nic nie zagraża małej????Nerwy mnie zjadają,a tu cała noc przede mną!!!Była spryskana frontline 9 czerwca i ma założoną obróżkę przeciwkleszczową,a jednak.....
  11. Hej,dostałem od Was post w niedzielę i nijak nie mogę dostać się do niego!!!!Zdjęcia przecudowne!!!Mój adres e-mail to [email][email protected][/email]-tu można pisać,a nie wiem zupełnie,jak dostać się do poczty dogomanii!!!Pozdrawiam i czekam na kontakt!!!
  12. [quote name='Ania i Salma']Ostatnio widzialam na spacerze psa w rewelacyjnym kagańcu - był jakby krzyżówką metalowego i plastikowego. Niestety nie wiem jak on sie fachowo nazywa :oops: Czy możecie powklejać tu zdjęcia kaganców, byle nie skórzanych, metalowych i materialowych? Moze wypatrze wsród nich ten jedyny :eviltong:[/quote]Hej,mieszkamy we Włocławku,nasza sunia ma kaganiec cały z plastiku!Są takie i to w rożnych rozmiarach!Nie mam,niestety, zdjęcia,ale kaganiec jest super,lekki,zgrabny i pies nie wygląda w nim jakby był urodzonym zagryzaczem!!!
  13. [quote name='zaba14']Hej wam :-) co tam u was ? Ja troszke chora jestem, ale jakoś żyje, dziś ide do fryzjera w koncu :P :P Mikuś lata z sukami, ja za Mikusiem.. a tak na serio to zartuje ;) musi chodzić na smyczy :)[/quote]żYCZę DUżO ZDROWIA!!!!
  14. Witam na Forum!Cieszę się,że jeszcze jedno żyjątko(8!!!!) znalazło miłość!!!
  15. [quote name='waldi481']Nie rozumiem Afox Jeśli masz coś do mnie to od tego jest PW waldi481[/quote]Przepraszam,ale nie miałem nic złego na języku.Jestem w dołku,dużym dołku,bo 19 maja zmarła moja Siostra.Mieszkałem 18 lat w Szwecji,przyjechałem do Niej,by razem spędzić naszą starość.Padło!!!Nie chcę nikogo skrzywdzić ani obrazić.Moja sunia była miłością mojej Siostry,teraz ja mam ją i tak samo kocham.I nie rozumiem,czemu obraziłaś się na mnie???? Czy napisałem coś,co dotknęło Cię?Wytłumacz mi,co to było takiego??????Jeżeli uraziłem Cię,to bardzo sorry!!!!!
  16. [quote name='boksiedwa'] [*] tam juz nie cierpią[/quote]ALE MY CIERPIMY!!!!!
  17. [quote name='waldi481']Oby krzywda bezbronnych nie została zapomniana,zagadana.rozwleczona w niekończących sie dyskusjach.!!!!!!!!!! Śpijcie spokojnie,a ludziom podłym,małym pozbawionym sumienia wybaczcie jesli jest to możliwe! waldi481[/quote]Wybacz,ale jest to tekst bardzo poetycki-jestem na tyle niedouczony,że nie bardzo rozumiem.Czy masz do mnie żal,.ze wskoczyłem w bardzo przygnębiający temat?Ja po prostu przeżywam,przeżywam osobistą tragedię-czyżbym uraził Cię czymś?Jeżeli tak,to bardzo przepraszam.A ludziom,którzy krzywdzą zwierzaki-czy to szczurki,chomiki albo inne gatunki,nie potrafię wybaczyć!!!!I nawet to,co przeczytałem(przypuszczam,że to cytat!)nie przekonuje mnie,żeby wybaczać !!!
  18. [quote name='Folen']Kolejny czwartek minął.. bez Ciebie.. 16 czerwca jadę zobaczyć się z Astrą, może ona odbierze kawałek mojego serca dla siebie.. Słońce Moje.. to było jak krótki sen.. ['][']['][/quote]Smutno mi,kiedy jestem na tej stronie,mam opory żeby czytać o Waszych tragediach.Ja też przeżywam swoją-mam sunię,trochę ponad rok.Była to miłość mojej Siostry,teraz jest tylko moją.Moja Siostra zmarła 19 maja,a wszystko,co mogę zrobić dla Niej,to kochać naszą,a teraz moją sunię.Jestem w dołku,ale żyję tylko dlatego,że mam Frikkę,suczkę rasy mix,o oczach "foczki",kiedy coś chce ode mnie.A jest to cudowne!!!Oczywiście ulegam!Sorry,może nie jest to miejsce o zwierzaniu się,ale chciałbym wszystkich,chociaż przez takie martwe urządzenie,jakim jest komputer,pocieszyć.Znajdziemy jeszcze jakąś radość w tym naszym,jakże skomplikowanym życiu!Trzymajcie się dzielnie Wszyscy,jestem cały czas myślami z Wami!!!
  19. [quote name='rebellia']dla bezimiennych :-( ['][/quote]Zawsze miałem opory,aby wejść na tę stronę.Czytam opsinach i cierpię,cierpię dla tego,że chciałbym pomóc wszystkim psinom,ale wiem,że jest to niewykonalne.Zawsze,kiedy kupuję jedzenie dla mojej sun,wrzucam do puszki na schronisko działkę.Ale zauważyłem,że mało kto,przynajmniej przy mnie,robi to.Serdecznie współczuję wszystkim,którzy stracili swoich ukochanych.Smutno mi bardzo,ale będę częściej na tej stronie.:-(
  20. [quote name='justynia']Kocham, kocham, kocham :loveu:, a ona mnie jeszcze bardziej :evil_lol: Masz rację afox, psiska są przekochane, a ta nasza to nam się naprawdę udała :lol: Jak ją wzięliśmy to miała jakieś 6-7 miechów. Jest przytulasta, pieszczocha, posłuszna, nauczyła się szybko samej zostawać w domciu bez pisków i żalenia się, uwielbia jeździć samochodem (oj, ile już kilometrów z nami zrobiła:cool3:). Nawet mąż, dla którego niegdyś pies powinien być w budzie, teraz zmienił zdanie :eviltong: A propo kanapy, to pierwsze, co zrobiła jak ją przywieźliśmy ze schronu, to właśnie na kanapę wskoczyła :evil_lol: Ps. Co to jest kurs PT? Posłuszeństwa?[/quote]PT to skrót od przyjaciel i towarzysz.Uczy się tam psa na zasadzie "przysmaków,czyli nagród" za wykonywanie podstawowych komend.Bez przemocy,bez krzyków,bez krzywdzenia psa.Polecam!Moja suczka jest bardzo żywiołowa,atakuje samochody najbardziej-ale po takim kursie jestem w stanie przywołać ją do siebie,na spacerach jest prawie cały czas wyczulona na moje komendy.A prócz tego jest jeszcze coś takiego,jak agility-czyli psie sporty,wejdżcie na stronę agility.Psy uwielbiają robić różne zadania,nawet moja kurdupelka przepada za tym!Taki kurs jest nie tylko dla komfortu pana,ale też dla zapewnienia bezpieczeństw psu!!!Mam parę zdjęć właśnie z takich zajęć z moją Frikką,jeżeli chcecie,moę wysłać!A na PW podam stronę,gdzie jest coś o kursach dla psiaków-nie mogę zrobić tego w tym miejscu,bo jest to wbrew regulaminowi!Chcecie????Pozdrawiam
  21. Witam.Chciałem poradzić się Was,co stosujecie przeciwko meszkom i komarom?Moja mała jest węcz przykryta na spacerach tymi paskudztwami.Już olejek gożdzikowy nie wystarczy!Jest coś lepszego????:placz:
  22. [quote name='justynia']Tamcię mam ze schroniska- wiedziałam, że jeśli się zdecyduję na psa, to będzie to tylko psiak ze schroniska. Wypatrzyłam wieczorem na stronie schroniska i na drugi dzień już była u nas :multi:[/quote]Cieszę się,że jeszcze jedna psina jest szczęśliwa!!!!Kochaj ją,a ona odda Ci to wszystko z nawiązką!!!Ja mam roczną suczkę,po kursie PT,ALE WłAśNIE ZACZYNA LUBIć SPANIE NA KANAPIE,BLISKO MNIE!!!!I wcale nie gniewam się za to na nią!!!
  23. afox

    kliker

    [quote name='Mrzewinska']Afox, ciesze sie ze poradniki sie przydaly, dam znac, jesli cos napisze jeszcze:lol: JinnyAl, moze warto - zanim sie zdecydujesz na wybor metod szkoleniowych - poznac ksiazke p. Cezarego Marchwickiego, swietnego speca od ukladania psow mysliwskich? Jesli Twoj pies ma polowac jasne. Zajrzyj na strone [URL="http://www.labrador.org.pl/"]http://www.labrador.org.pl/[/URL] tam sa informacje o konkursach tropowcow takze. Zofia[/quote]Mam chandrę po śmierci mojej Siostry.Też można coś znależć na to???Kochała naszą Frikkę ,ja też kocham ją,ale jak odnależć się????Nauczyła mnie wszystkiego-a Pani książki są przekazywane do ludzi mieszkających na wsi-dla nich pies to pies!gryzie,szczeka,ginie pod kołami samochodu-będzie następny!!!!Teraz jest inaczej-uczą się z Pani książek i działa to!!!!NIE JEST TO KRYPTOLEKRAMA!!!Ja m,ieszkałem 18 lat w Szwecji,napatrzyłem si.e no kontakty pies-pan,NIE WIDZIAłEM NIGDY PSA W KAGAńCU!!!!!!!!Ale woreczki na kupy to mieli wszyscy,przyczepione na wszelki wypadek do smyczy-i zbierali!!!!!!Ja robię tak,ale wszyscy,co widzą to,uważają mnie za porąbanego!!!
  24. afox

    kliker

    [quote name='anabelka']Nie!. To, co masz na mysli, jest pod tekstem ktroy napisala APSA. Jej banery zostaly usuniete przez modow, a w to miejsce zostawili jej taki tekst (do przemyslenia):evil_lol: to nie bylo do Ciebie w zadnym razie, to pojawia sie przy kazdym poscie wysylanym przez APSE i inne osoby ktroym usunieto banery. Pozdrowienia.[/quote]Dzięki,bo już myślałem,że piszę same bzdury,a bardzo lubię Forum i Was wszystkich!!!Też pozdrawiam!!!
  25. afox

    kliker

    [quote name='APSA']Jeżeli nie masz problemu z przekonaniem jej do swojej koncepcji spaceru, to ja osobiście nie widzę problemu. Jak chodzę ze swoją suką na smyczy, to często podążam za nią, to ona prowadzi. Ale nie ma problemu, kiedy ja chcę iść gdzie indziej, albo trzeba wracać. Drugiej suce z kolei zdarza się odmówić spaceru - siada i czeka. Wtedy albo jej ustępuję (szczególnie jak jest gorąco), albo ją wołam i idziemy. To Ty ustalasz, jakie suka ma prawa, jeżeli Ci nie przeszkadza, że ona wybiera trasę, to ok. [COLOR=LightBlue].[/COLOR][/quote]Przepraszam,że się się odezwę,ale czy uwaga o podpisach i poprawności pisania była skierowana do mnie?Staram przestrzegać się poprawności stosowania języka polskiego,często zastanawiam się nad tym,co piszę,a błedy są po prostu kwestią stuknięcia w klawiaturę!A co ma do tego podpis??????Mam psinkę,2 koty,nie powinienem,myślisz,tego ujawniać????
×
×
  • Create New...