-
Posts
8714 -
Joined
-
Last visited
-
Days Won
1
Everything posted by Dorothy
-
DRENIU-Kerry Blue Terrier! Już w NOWYM DOMKU!!! :)
Dorothy replied to mosii's topic in Już w nowym domu
niesamowite, a gdzie "kerrakowy" charakterek sie zapodzial :cool3: ja tez czekam na zdjecia.... -
Kto pokocha psie dziecko?-Kropeczka umarla w nowym domku...
Dorothy replied to Tigraa's topic in Tęczowy Most
slodka kropeczka! Jutro ja pokaze znajomym... -
>ESSA< juz w swoim WSPANIAŁYM DOMU!!!! odeszła za TM..............
Dorothy replied to mosii's topic in Tęczowy Most
Moze ten piszczacy maluch ktory wrocil "stamtad" to taki znak, Mosii, zebys nie rezygnowala z walki o ich zycia.... -
>ESSA< juz w swoim WSPANIAŁYM DOMU!!!! odeszła za TM..............
Dorothy replied to mosii's topic in Tęczowy Most
MOSII ...... ja tez jestem z Toba. -
KRAKÓW-MAZAK-kochany zawsze zostanie w naszej pamięci i sercach
Dorothy replied to AgaG's topic in Tęczowy Most
Mazior zwiedza ze mna znajomych, chce go troche rozruszac, zeby wiedzial ze jak idziemy dokads to WRACAMY stamtad, w co do konca jeszcze nie wierzy. Dzis u znajomych pilnowal drzwi jak nie wiem co, a jak zniknelam w lazience to rozpoczal popiskujacy koncert :-) Pieszczoch :-) Ja tez chce film z Mazaczkiem, Pani Magda mi obiecala... dostane?? -
a ja nie radze sobie kompletnie z zoltymi brodami u moich bobtaili. Caly pies czysty, leb bialy, ale chocbym na glowie stanela broda zolta. Nie moge go traktowac zadna ciezka chemia bo przy myciu dostaje sie do pyska!!!! I co zrobic?? :shake: D
-
>ESSA< juz w swoim WSPANIAŁYM DOMU!!!! odeszła za TM..............
Dorothy replied to mosii's topic in Tęczowy Most
mosii :glaszcze: :glaszcze: :glaszcze: :glaszcze: trzymaj sie...... i tak jestes bardzo dzielna..... :-( -
B JAK BORDIE - sterylna panna robi "koo" na srodku chodnika - co robic?
Dorothy replied to YBOT's topic in Już w nowym domu
Bomba pomysl! Ybotki trzymacje sie.... -
KRAKÓW-MAZAK-kochany zawsze zostanie w naszej pamięci i sercach
Dorothy replied to AgaG's topic in Tęczowy Most
Hehe, ZIMA NAS ZASYPALA!!! :evil_lol: biedni niemcy nie wiedza co robic, szkoly pozamykali w niektorych miejscowosciach.....na drogach biala breja, ludzie jezdza 5 na godzine, wieje polarny wiatr i wciaz sniezy.... A JA SIE CIESZE!!! Bo mozna na koniach poszalec, wreszcie nie ma problemu z zamarznietym podlozem, no i PSY SIE CIESZA! Mazak szaleje... Szczeka, biega, podskakuje, ryje nosem w sniegu na spacerach. Potem kicha z takim osniezonym ryjem, huehue, tarza sie, jednym slowem jest zachwycony. Biegamy troche na smyczy, zeby sie zaczal wiecej ruszac, niz tylko spacerki czlapu czlap, puszczac go nie moge na dluzej bo niestety nie slucha i sie oddala w sposob niekontrolowany. Chyba uwaza ze to ja powinnam za nim leciec...:razz: W domu jest okropnym pieszczochem, wciaz sie nadstawia do glaskania i drapania, i jest niesamowita gadula, ma caly repertuar dzwiekow, od cienkiego piszczenia przez postekiwanie, piszczace posapywanie az do szczeku, gdy cos chce zakomunikowac, a komunikat jest glownie taki MNIE GLASKAJCIE MNIE JA TU JESTEM Dalej wklada sie we wszystkich kojcach po kolei wprawiajac moja sunie w frustracje totalna, ale noce spedza w swoim nowym kojcu w ksiezyce i sloneczka, chyba wykombinowal po zapachu ze ten jest dla niego, bo nowy. Tuxman jest wlasnie w drodze do Polski ale wzial laptopa i obiecal napisac cos wlaczajac ostatnie zdjecia, ja nie umiem :-( Ale wiecie co, musze sie do czegos przyznac.... :oops: MAZAK JEST BOSKI (mam nadzieje ze moje bobtaile tego nie czytaja) oraz UWIELBIAM GO (ciiiiiicho..............!!!!) i wciaz go pieszczocham, a on poplakuje jak tylko sie oddalam. Mazak jest zrownowazony, spokojny, mily, grzeczny, kochany, przytulasny, nie brudzi w domu, nie halasuje, dzieci moga z nim wszystko, inne psy tez, jeszcze nie wiem jak koty, ale pewnie to samo, poza tym jest taki UUUUUCH super.:roll: :roll: :roll: Kocham go jak nie wiem:razz: . Ale cicho bo on jest Tuxmana.:cool3: I nikt nie wierzy ze on jest ze schronu. :o Taki BOSKI pies. usciski od Mazaczka psa idealnego..... :iloveyou: :bye: :kiss_2: -
co za kretyn..... fajne myszki, ta druga straszny bidulek, rzeczywiscie, nie wiem czy mimo mycia bedzie inna, moja tez taka.... ten typ tak ma... za to kocha jak zaden
-
[quote name='g_o_n_i_a']Wydaje mi się, ze bedziesz miala niedlugo okazjie zaadoptowac innego, starszego psiaka. ;) Dzisiaj ja widzialam u Diodaka jakby lekko podniesioną wargę, ale moze po prostu tak pokazywał ząbki.[/quote] o, to on ma zwyczaj pokazywac zabki? Lobuz jeden maly! To co beda nastepne wirtualne?? D
-
Kto pokocha psie dziecko?-Kropeczka umarla w nowym domku...
Dorothy replied to Tigraa's topic in Tęczowy Most
Gucio Ty sie przyznaj ze o to Ci chodzilo.....:lol: to szukac domku czy nie?;) -
Ale moze on nie jest zlosliwy? Bo moja sunia ma juz pare lat taki nowotworowy przerost gornej szczeki, zeby pokrzywione i taka bule. Ale to nie rosnie, i lekarz stwierdzil ze to chyba nie zlosliwe(biopsji nie robilam, bo sunia jest juz wiekowa i po tragicznych przejsciach, nawet jakby byl zlosliwy nie fundowalabym jej traumy wyciecia polowy szczeki, niech by sobie dozyla...) No i nie jest chyba bo dwa lata nic sie nie dzieje, sunia je zyje i jest szczesliwa. Jak dlugo Diodaczek to ma? Ile juz jest w schronisku?
-
[quote name='esperanza']Plan miałam taki, by ich zaskoczyć naszym przyjazdem i sprawdzic, czy o 13 bedzie juz rozpalone. w sumie było, bo 40 minut przed pojawieniem sie przed schroniskiem, dałyśmy znać pracownikowi, że będziemy. Rozpalone było i owszem, ale woda w miskach była zamarźnięta :-( a w jednym z boksow wiało, bo porzedniego dnia szyba wypadła i pracownik jeszcze jej nie umieścił w ramach.[/quote] beznadziejni sa, naprawde...:shake: az sie cos czlowiekowi robi:mad: :mad:
-
senior Labek z Mysłowic u Mosii - NA ZAWSZE :)))))))))))))))))))))))
Dorothy replied to HebaNova's topic in Już w nowym domu
[SIZE=6][B]BOSKIE ZDJECIA!!!!!![/B][/SIZE] [SIZE=6][/SIZE] [SIZE=4]Boska gromadka, i Ty tez jestes boska mosii.[/SIZE] [SIZE=4]A Labek, no poprostu cudowne stworzenie. Milosc w oczach...[/SIZE]