Jump to content
Dogomania

Obama

Members
  • Posts

    1092
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Obama

  1. Jehowi jak Jehowi,ale to katolicy mają niezłą propagandę. Wszędzie. A co gorsza? Mocno to upolitycznione. Jehowi może wciskają gazetki, ale katolicy jak już ruszą tyłek do wierzących...to zawsze po kasę:diabloti: Ci pierwsi starają się rozmawiać o człowieku, wierze, ci drudzy jedynie o kasie:evil_lol: Niestety, katolicyzm w wydaniu krajowym to jest wielka sekta, która sprzedaje się w mediach i coraz częściej wypruta jest z jakichkolwiek aspektów duchowych. W moim odczuciu, jedną z wad naszego kraju jest właśnie to,że nie jest świecki.
  2. Obama

    Bull Reaktywacja

    [quote name='Pani Profesor']ale fantastyczne :crazyeye: choć ceny trochę porażają... za naszych czasów trochę ciężko było o takie super szmatki, wszystko na jedno kopyto :diabloti: u mnie było tak, że jak na jakimś bazarze wypuścili wzór bluzki, to cała klasa w podstawówce nosiła tą samą w różnych wersjach kolorystycznych :diabloti:[/QUOTE]Mnie się podobają ciuchy uniwersalne, nie tam róże i błękity. Ciekawe zabawki i akcesoria robią również w : [url]http://art-madam.pl/[/url] Chcę kupić taki mega kocyk w sówki i może jeszcze jakąś ciekawą maskotkę? I książke dla mamy pisaną z żartem i jajem:lol:
  3. Obama

    Bull Reaktywacja

    a mnie się podobają, choć po swoim kundlu przyzwyczailam sie do psa przylepy. Zmieniając temat, przymierzam się do prezentu dla kolezanki ciazy.Alez mnostwo cudownych rzeczy dla dzieci. Az napisalam dzis do faceta, ze robimy sobie chlopczyka, bo te ciuszki sa fenomenalne: [url]http://www.bicoque.pl/[/url]
  4. Obama

    Bull Reaktywacja

    [quote name='Pani Profesor']u mnie wishlista wygląda następująco: - amstaff, suka, beżowa z białym (jak forumowa Kasta :loveu:) albo błękitna - stafford beżowy albo pręgus - alano espanol beżowy (nigdy w życiu się na tego psa nie skuszę, bo to byłby mój koniec :diabloti: ale pomarzyć można) - bullterrier biały z czarnymi pacnięciami na mordzie - jakiś duży, obwisły pies z gatunku molosa :loveu: np. corso albo fila... ...a mam cholera jasna sznupowatego strupa, na własne życzenie :diabloti: jaki to ten los bywa przewrotny :diabloti:[/QUOTE] Ja chyba mogłabym mieć: CAO Podenco z Ibizy Buldog Angielski Boerboel :) Mini Bull Więcej grzechów nie pamiętam.:p
  5. Obama

    Bull Reaktywacja

    jest tyle ras, które bym chciała...o rany! Ale wiem,ze ine do każdej się nadaję więc skończy się na pobożnych życzeniach:lol:
  6. [quote name='agutka']według mnie wpojone wartości moralne i miłość do świata to chyba dzieci bardzo spokojne potrafią ogrnąc i zrozumieć ;) ale jeden wrzask dorosłego i towarzystwo jak mrówki się rozbiegało po kątach:evil_lol: można by tak wymieniać w nieskończoność[/QUOTE] Właśnie o tym mówię. Ale nie marudźmy już.:diabloti: Nie ma się co rozczulać. Mnie już nie dziwi nic. Nawet mój 3letni bratanek zasuwający paluchem na Iphone, świadomie wybierający aplikacje itd:loveu::loveu:
  7. Obama

    Bull Reaktywacja

    A mogłyśmy sobie kupić cziłki i nie narzekać :evil_lol: TTB nam się zachciało, głupie baby:cool3: Swoją drogą, moja siostra mi cziłałę, powiem Wam,że wrażenie kolosalne.:crazyeye: Kiedy obcuję z tym psem to narasta we mnie ogromne zaskoczenie,że pies może być taki malutki, subtelny i delikatny. To zupełnie inna jakość psa:lol:
  8. Widzisz, ale właśnie chodzi mi o to,że ci rozwalacze systemu to były jednostki, wyjątki. Nie czuję się starą i zgorzkniałą babą:diabloti: jestem młoda i piękna:razz: Duchowo również, ale jakoś wiele rzeczy wydaje mi się iść w złym kierunku. OCzywiście, jest i wiele zalet tych czasów, ale myślę,że moralnie to nieco podupada. Kończąc temat, w sumie to współczuję rodzicom dzieci. Spora odpowiedzialność wychować porządnego człowieka o wpojonych wartościach moralnych, o bogatym wnętrzu i zamiłowaniu do świata :)
  9. Obama

    Bull Reaktywacja

    Obuś to 32 kg, z niewielkimi wahaniami (po weekendzie u rodziców najczęściej oboje ważmy więcej ;P) Były i czasy,że ważył 42kg!:multi: No i kundel mój przy podnoszeniu sztywnieje, to znaczy, nie wierci się tylko zamiera. Nie jest więc jakoś specjalnie "wygodny" :P
  10. To prawda, nie warto z rozrzewnieniem wspominać tamtych czasów, zwłaszcza,że na te mamy przecież wpływ. Mam jednak wrażenie,że kilkanaście lat temu cechowaliśmy się większym szacunkiem do ludzi, przede wszystkim do ludzi starszych. Na przykład, nie wyobrażam sobie takiego braku szacunku do nauczycieli jak teraz czy zabójstw na ulicach podyktowanych chęcią zdobycia telefonu czy 6 złotych. Inny był również stosunek do kupczenia ciałem czy seksu. Teraz nastolatki śmigają z cycami na wierzchu, 14 latki sprzedają się za doładowanie telefonu i szukają sponsorów na fotka pl. Nie twierdzę,że byliśmy lepsi czy,że te problemy nas nie dotykały. Owszem, ale wszystko wydawało mi się bardziej umiarkowane, podczas gdy teraz sporo skrajności. Były przypadki eksperymentów seksualnych, ale nie w takim stopniu,że wszystko załatwiało się ciałem. Zdarzyło się też buntować na lekcjach, ale nauczyciel miał posłuch i względnie szybko nas ustawiał do pionu. Przykłady można mnożyć.
  11. Obama

    Bull Reaktywacja

    ok 13kg to ja też bez problemu wniosę, bo jednak dżwigam np karmę jak przychodzi. 32kg trochę mi ciężej, bo sama ważę niewiele więcej:diabloti:
  12. [quote name='Impresja&Simarilion']Ja piszę tylko i wyłącznie o seterach angielskich, nie o bullach, bo na nich się nie znam i nie będę się wymądrzać.[/QUOTE] Jasne, tylko wiem,że jak bulterierowcy organizowali badanie w Krakowie to byli ludzie z róznymi rasami. Tylko do tego nawiązuję,że teoretycznie BAER ojest dostępny w 3 miastach, ale w praktyce można lekarza ściągnąć wszędzie. Tak tylko mówie.
  13. na jkaich jeszcze forach się udzielasz? :)
  14. [quote name='Impresja&Simarilion'] W Polsce jest to problemy zwyczajnie ignorowany, mało która hodowla ma przebadane psy które rozmnaża, jeszcze mniej bada szczenięta przed oddaniem ich do nowych domów. A jak jakiś hodowca się przyzna, ze ma głuche szczenięta to od razu jest gorszy... Problem w tym, ze gdyby przebadać wszystkie szczeniąta to okazałoby się, ze prawie w każdej hodowli urodziło się przynajmniej jedno głuche szczenię. Niestety badanie jest drogie, bo w zależności od miejscva kosztuje nawet 250 zł za sztukę, jest też inwazyjne, bo BAER robi się w premedykacji. Dodatkowo można je zrobić tylko w 3 miejscach w Polsce. Jakoś mimo tych przeszkód nie wyobrażam sobie hodować i sprzedawać psy nieprzebadane w kierunku głuchoty.[/QUOTE] Mnóstwo hodowli bulterierów bada pod kątem głuchoty jedno bądź obustronnej. I rzeczywiście, tylko 3 miejsca w Polsce oferują badania BAER, ale zawsze też mozna zorganizować grupę zainteresowanych u siebie i zaprosić specjalistę. Wiem,że wśród bulli tak robili.
  15. W pracy nauczyłam się rozmawiać z większością ludzi, spotykam tam wiekowo różne osoby o różnych temperamentach/pasjach itd. W większości przypadków znajdzie się jakiś wspólny mianownik. Podobnie z bla bla car. Ale faktycznie, nie ma tam nastoletnich osób. Gimnazja trochę mnie przerażają, le jestem chyba w miarę na bieżąco z trendami więc może udałoby się jakoś znaleźć temat. Tylko to jest zupełnie inne podejście do rzeczywistości jednak, takie skrajne. Nie wiadomo jak postępować z takimi młodziakami? Po "kumplowsku" czy "mentorsku" ? Ufff, dobrze,że dzieci niet:evil_lol:
  16. Obama

    Bull Reaktywacja

    I to jest zawsze wyzwanie jak nam się siersciuchy starzeja, lekkie nie są i co potem? Jak przyjda prawdziwe problemy ze schodami,a w bloku na przyklad windy nie bedzie? Ja sobie nie wyobrazam znosic i wnosic swojego,ktory wazy niewiele mniej ode mnie:shake:
  17. ja na fb mam jedno zdjęcie, na którym tak naprawdę mnie nie widać. TRochę wiecej fot mam na instagramie, ale raczej samej siebie to nie bardzo. chyba za malo siebie lubie zeby sie tak w necie upubliczniac:diabloti:
  18. a ja jestem niefotogeniczna, na fejsie też mam zdjecie,z ktorego nic nie wynika. nie lubie ;P poza tym, w swietle dziewczat, ktore masowo obrabiaja foty i maja je takie piekne...to wstyd dac normalne:P bez wydetych ust, sztucznych rzes itd:P
  19. Obama

    Bull Reaktywacja

    eee mysle,ze w centrum to latwo by bylo wynajac! a jak Ozzy z chodzeniem? tutaj mam takiego asta 15 lat..biedulek ledwo chodzi:/
  20. Obama

    Bull Reaktywacja

    Alicja, nie zazdroszczę przeprowadzki. Ja miałam teraz mieszkanie tymczasowe, więc też się powstrzymywałam przed gromadzeniem. Ale tego zawsze jest bardzo wiele. Będziesz mieszkać w centrum miasta? Ja teraz odwrotnie, z centrum na obrzeza. Ziemia/dom/mieszkanie to zawsze inwestycja. Co prawda, nie sposób przewidzieć sytuacji rynku nieruchomości, zmienia się chyba dynamicznie, ale to zawsze jakiś kapitał! Dogo to ja teraz czytam jeden/dwa/trzy tematy. Czasem w chwili nudy coś więcej. Ale jakoś mi się nie chce.:evil_lol:
  21. Obama

    Bull Reaktywacja

    [quote name='Pani Profesor']odnośnie mody to masz rację - ja do niedawna uważałam, że to, co robię z psem (typu szkolenie, ganianie za piłką, uczenie sztuczek) to tylko zabawa/zajęcie, a tu się spotykam z nazewnictwem "praca" - sądziłam, że "pracą" można zwać tylko zajęcia stricte użytkowe, jak wypas owiec, wystawianie na polowaniach itepe :diabloti: właśnie dlatego czasem mnie dziwią dogo-standardy - nie mówię tutaj o gadaniu "eee, mój pies na wsi jadł gówno ze słomą i żył 20 lat", bo to poniżej jakichkolwiek norm, ale znaczna część rzeczy wydawała mi się [I]normalna [/I]przed zalogowaniem na dogo :diabloti: (choć niektóre mity wybito mi ze łba, chwała bogu :cool3:)[/QUOTE] Czasy i podejście do psów znacznie się zmieniły. Kiedyś nie było tylu szkółek, szkoleniowców, znawców, programów, prasy, sprzętów, sklepów, hotelików...i tysiąca innych usług, które wydają nam sie naturalne. Czasem jest to zanadto nadmuchane i wcale niekoniecznie dobre dla psów. I cięzko, niektórym przyjąć,że są tacy co mają cały "psi" biznes w nosie i szczęśliwie zyją ze swoimi psami. Poza forami, pracą itd. Moje poprzednie psy żyły zupełnie inaczej, czy były mniej szczęśliwe? Nie sądze:lol: Sama wydaję na psa tyle ile konieczne, bez zbędnych przyjemności i pierdół. Nie zabieram go wszędzie ze sobą, moje życie nie toczy się wokół psa. Czy jestem złym właścicielem? No cóż, moim zdaniem, jestem całkiem normalnym psim przyjacielem. Po prostu kynologia to nie jest moje życie.
  22. Obama

    Bull Reaktywacja

    Moj najczesciej nasladuje pajaca :P Dla mnie cenniejsze są porady osoby, ktora miala styczność z psami wszelakimi, problematycznymi i takimi, które są duże i mogą stanowić powazne zagrozenie. Dziewczyna wychowująca malenkiego szczekacza szkoląca go klikerem, nie jest dla mnie autorytetem w kwestii agresywnego pita. To zupełnie inny "ciężar" gatunkowy :) Teraz też pryszła moda na psy, szkolenia i sporty i każdemu się wydaje,że to jedyne właściwe metody na funkcjonowanie z psem. a każdy kto psa po prostu ma to..ignorant.
  23. Obama

    Bull Reaktywacja

    No dokładnie! Cieszę się,że nie jestem sama w tym myśleniu :cool3:
  24. [quote name='agutka']proszę mojej szajby która coś tam z kultury potrafi mieć ;) [IMG]http://oi59.tinypic.com/2rgklj8.jpg[/IMG] [IMG]http://oi58.tinypic.com/2l9msk1.jpg[/IMG][IMG]http://oi58.tinypic.com/ldvef.jpg[/IMG][IMG]http://oi60.tinypic.com/bed1rc.jpg[/IMG][/QUOTE] Brawo, a do tego przynajmniej widzę z kim sobie tu pisuję :)
×
×
  • Create New...