Jump to content
Dogomania

Ewkaa

Members
  • Posts

    1022
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Ewkaa

  1. [quote name='akucha']Perraszku, nie damy o tobie zapomnieć. Może jednak znajdzie się ktoś, kto wesprze starania Irmy. [B]Irma nie jest sama- jest wiele osób które chcą pomóc rozwikłać tą nader zagadkową adopcje i wątek kancelaryjny.[/B] Ciekawa jestem dlaczego pod linkiem do wątku Perraszka w moim podpisie pojawiała się strona główna dogo? Czytam, że nie tylko u mnie takie cuda mają miejsce... Hmmm... Skasowałam, bo znudziła mnie już ta czyjaś nadgorliwość, przecież są inne sposoby, zeby zapoznac ludzi z tą historią.[/quote] Mam nadzieję że jest to tylko jakiś problem natury technicznej:shake: Nie chce mi się wierzyć ze ktoś mógłby być na tyle podły aby bawić się w takie rzeczy.
  2. [quote name='carolinascotties']To się dogomaniacy banują... cóż za dziwny system eliminacji... [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=78609&page=80[/URL] to moje ostatnie tygodnie na forum... załatwiam, co miałam załatwić i uciekam... jest tu coraz gorzej... :shake: a szkoda... i najgorsze jest to, że prawie nikt nie zwraca uwagi na to, co się dzieje...[/quote] carolina nie przejmuj się, to nie pierwsza taka zagrywka Ja mam nadzieję że zostanie odblokowane moje wysyłanie PW abym mogła odpowiedzieć na pytanie moderatora:diabloti:
  3. [SIZE=1]Ja trafiłam na ten dokument na emulach.[/SIZE] [SIZE=1](Dealing Dogs 2006 DVDRip) Oczywiście są przeciwnicy ściągania z internetu no ale jeśli nie każdy ma HBO a nasza telewizja tego nie wyemituje to co zrobić. (w Polsce nie wiem czy ten dokument będzie dostępny na dvd w sklepach) [/SIZE]
  4. Ja jestem w szoku że schronisko w ogóle wydaje niewysterylizowane suki:shake:
  5. [quote name='bonika']Wysłalam mail do tego drugiego domku i list (pocztą) do tej kancelarii - oba bardzo miłe tak, żeby jeśli nie pomogą to aby nic nie zaszkodziły. [/quote] Wybacz Boniko ale czy ktoś cię o takie działanie prosił:angryy: Myślisz, że nic nie jest robione w tej sprawie, a formalnie tylko Irma wysyłać pisma może, ponieważ to Ona jako właścicielka przekazała psa. Tobie niestety nic do tego a możesz w ten sposób zaszkodzić- pomyślałaś o tym czy nie???? Uparłaś się jak mało kto, są ludzie już zaangażowani w tą sprawę i nie trzeba im jeszcze wchodzić w paradę, sprawa jest delikatna i dodatkowe pisma(od osób nie powołanych) mogą tylko zaszkodzić.:angryy: W czyim imieniu się wypowiedziałaś że prosimy o przyśpieszenie formalności? W imieniu Irmy? działasz z imienia jakiejś organizacji na polecenie Irmy? chyba nie. Wiesz, że rozmowy z kancelarią trwają ale nie masz zielonego pojęcia co wniosły do sprawy bo nie zostały opublikowane na razie więc jaki możesz się tym faktem podpierać???:shake: Ja cię wyraźnie prosiłam abyś odpuściła- co ty chcesz udowodnić?:shake: Widzę że jednak masz sporo wolnego czasu który może lepiej poświęcić psom w potrzebie w Polsce a sprawą Perra niech zajmują się powołane do tego osoby i instytucje!
  6. [quote name='akucha']Ewkaa, czy my możemy jakoś Wam pomóc? Przecież jest nas na dogo tyle, może zorganizujmy się jakoś wokół tej sprawy, niejednokrotnie już udało się wspólnie rozwikłać wiele spraw. Winni nabrali wody w usta i udają, że ten wątek nie istnieje, wiem, że Irma jest odpowiedzialną i poważną osoba, może jednak możemy jakoś wesprzeć jej starania. Prawda nie zna granic ani barier językowych.[/quote] Każda pomoc jest mile widziana ale o pewnych posunięciach lepiej nie pisać na forum. Czy nie uważacie że sprawę pomocnych organizacji lepiej nie pisać publicznie?? Po co dawać komuś na tacy informacje kto może nam pomóc w tej i nie tylko tej sprawie?? Wspólnie można zrobić wiele ale co z tego jak ludzie boją się wychylić i zwrócić uwagę że są niejasności bo zaraz może być BAN:shake: Czy naprawdę ludzie myślą że pomijając pewne tematy sprawa umrze śmiercią naturalną? Sprawa Perraszka tak się nie zakończy bo dowiemy się prawdy czy się to podoba czy nie. Nie tylko my mamy problemy i szukamy kontaktu: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showpost.php?p=7505146&postcount=475[/URL] I nie zapominajmy o szczeniakach z Józefowa, co z nimi się stało? Takich pytań się mnoży:shake:
  7. Ja już tam pisałam meile, posyłałam zdjęcie psa. Nigdy nikt mi nie odpisał a pytałam tylko jak się pies czuje, czy jest zdrowy etc:shake: Nie chce mi sie już ciągnąć tej konwersacji ,ale nie wiem w którym momencie uspokoiły cię wiadomości o psie że ty jesteś o niego spokojna:shake: Może ja czegoś nie doczytałam w tym wszystkim:shake: [B]Prawda jest taka że nie mamy pewności co stało się z psem [SIZE=1]([/SIZE][/B][SIZE=1]dlaczego opuścił pierwszy dom, czy właściciele na własną rękę szukali mu domu? czy go oddali czy odsprzedali![/SIZE][B]:angryy: ) i jak potoczyły się jego losy - i na tym się skupmy! [/B]
  8. [quote name='bonika'][COLOR=black] Ale pomyśl, że wybrałaś najlepszy domek z tych jakie były do wyboru i oddałaś psa mając na uwadze jego dobro czyli tak jak powinno się tutaj postępować.[/COLOR] [/quote] Z perspektywy czasu już wiemy że nie był to najlepszy domek, który można było wybrać. Czasem emocje biorą górę nad rozumem człowiek się cieszy ze jest domek........ My z Irmą martwimy się o tego jednego psa ale podziwiam dziewczyny, które posłały szczeniaki i nie dowiedziały się jaki był ich los:shake:
  9. Ta sprawa, ani wiele innych nie jest zamkniętych:shake:
  10. carolino taki wątek to dobry pomysł, może wypada Arkę odbanowac i dać jej prawo głosu. Chociażby dlatego że powinna sie ustosunkować do zarzutów które jej stawiano. Z racji tego iż niewygodny wątek został zamknięty chciałabym jeszcze tutaj ustosunkować się do pewnej sprawy [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=86616&page=95[/URL] Post 944. Zatem tutaj odpowiem- nigdy nie dostałam żadnej umowy ww suki, nie jestem w jej posiadaniu i nie byłam. Jedyne co dostałam to numer telefonu po tym jak zapytałam wprost czy suka w ogóle żyje. Zatem proszę mi nie wmawiać że posiadam coś czego nie mam. Nie dysponuję takim dokumentem i nie jest to bynajmniej zaniedbanie to mojej winy- powiem krótko- ciężko wysłać komuś umowę widmo. ten temat uważam za zakończony i przepraszam ze musiałam się wypowiedzieć na wątku Perra ale po prostu nie ma gdzie odpowiedzieć. Zresztą podobnie jak z nieszczęsnymi kastracjami w Niemczech:roll::shake:
  11. Z banem czy bez będziemy dążyli do prawdy :angryy:
  12. [quote name='bonika'] Ja nie jestem cwana i sprytna i jak tutaj przyszłam to myślałam, że są tu anioły nie ludzie - teraz wiem jak tu jest i dlatego mnie tu nie ma. [B]Jesteśmy ludźmi z krwi i kości i los zwierząt nie jest nam obojętny, czego ty się spodziewałaś? [/B] Teraz tylko przypadkiem zaglądam na Dogomanię i akurat los Peraszka mnie poruszył - chcę wiedzieć co się z nim stało - na wątku czytam, że od długiego czasu nie ma informacji, nie ma informacji co jest robione w tej sprawie .[/quote] Powtórzę to co napisała Irma- nie uważasz że dla dobra "śledztwa" lepiej nie ujawniać wszystkich informacji?? Kiedy wszystkie fakty zostaną połączone w całość Irma z pewnością napisze, a pisanie półsłówkami jest bez sensu i powoduje że każdy zaczyna snuć tysiące domysłów. Myślę że na tym zakończymy tą dyskusję. A w sprawie adopcji zagranicznych wiesz gdzie jest wątek, możesz tam także coś doradzić i pomóc tym którzy dają psy za granicę. Mówiłam każda rada i cenna uwaga się liczy.
  13. [quote name='bonika'] Ewkaa - Przecież nie wszystkie psy, szczeniaki trafiają niewiadomo gdzie za granicą ? Może trzeba dopracować zasady tych adopcji i zawsze się ich trzymać ? [/quote] tutaj jest wątek o adopcjach zagranicznych, zapraszam, każda uwaga będzie cenna [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=89321[/URL] Nie chodzi o fakt że nie wszystkie szczeniaki trafiają w niewiadome miejsca ale o fakt że takie coś ma miejsce- szczeniaki wyjeżdżają i cisza w eterze. A dla twojej i nie tylko informacji zapoznaj się z tym artykułem: [B]MORE than 100,000 puppies a year are being smuggled into Germany from eastern Europe[/B] in a hugely profitable racket by gangsters using similar methods to human traffickers. [URL]http://www.timesonline.co.uk/tol/sport/football/european_football/article743822.ece[/URL] [B]A w sprawie Perraszka po prostu trzymaj kciuki za niego. [/B]
  14. [quote name='bonika']A ja sobie nie wyobrażam oddać psa, którego tak wychuchałam i wypielęgnowałam w taki sposób - bez umowy adopcyjnej, na szybko i to z powodu aby się ktoś nie skompromitował (?????????) i to za granicę do nie sprawdzonego domku - to nawet zaufanej osobie bym nie przekazała w taki sposób.[/quote] No widzisz i dalej brniesz- dom był PODOBNO sprawdzony, pisze podobno bo jaką mamy pewność że tak było??? [quote name='bonika']Jeśli nie znam pewnych faktów - no to ten wątek jest bez sensu bo nie jest do prowadzenia żadnej rozmowy tylko jak zwykle : [/quote] A wiesz co dla mnie jest bezsensem! Wywóz masowy szczeniąt i psów! Wystarczy?! Wybacz ale pewne informacje które już posiadamy na chwile obecną nie są do opublikowania teraz i znają je osoby związane z psem i adopcją, a ty się do takich nie zaliczasz więc pozwól że wątek będzie szedł swoim tokiem. A jeśli dla ciebie jest bezsensem to nikt cię nie będzie trzymał bo tutaj nie chodzi o nic nie wnoszące debaty - chodzi o ustalenie CO Z PSEM! I do czego ta cała kancelaria tak naprawdę?!
  15. [quote name='bonika']Neris - czytałam wątek, co pamiętam to pamiętam - wracać nie będę bo nie mam czasu. Jak na razie wierzę, że ci Niemcy nie są bandytami a my nie żyjemy w kompletnym buszu. Irma napisała, że Pajunia obiecała jej sprawdzić domek i przeprowadzić kontrolę poadopcyjną. Pajunia napisała, że dlaczego Irma nie dała umowy adopcyjnej temu panu który wiózł psa. Irma napisała, ze nie dała umowy bo zaufała. Komu wierzyć ? Irma napisała, że oddała psa aby się Pajunia nie skompromitowała po czym sama się skompromitowała u tych którym psa nie dała.. - Ludzie co Wy robicie ??[/quote] Błagam odpuść już sobie:shake: Możesz wierzyć komu chcesz, nie ty zajmowałaś się adopcją, nie ty znasz pewne fakty dlatego odpuść ten temat.
  16. boniko ja już nie mam sił czytać tego co ty wypisujesz, naprawdę.:shake: Gdybanie na nic się nie zda w chwili obecnej- [B]a chcemy poznać prawdę gdzie jest pies. [/B]
  17. Do tego psa nie sposób było się nie przywiązać.:shake:
  18. [quote name='marmara_19']hmm a ja ostatnio zostawilam 2 psy przy drzwiach przed szyba pod sklepem bez smyczy.. sama weszlam na niecala minutke i zaraz wyszlam majac na oku ciagle psy a one mialy mnie na oku... i krzywda m ani ludizom sie zadna nie stala..-jestem nieodpowiedzialna!zostawiam psy pod sklepem ahh szkoda, ze nie robie tego notoryczne a srednio raz na pol roku i to na pare chwil;/[/quote] Czasem wystarczy kilka sekund dla psa. To jest dla mnie szczyt nieodpowiedzialności, nie tyle zostawiać psa pod sklepem co jeszcze zostawiać [B] bez smyczy[/B]:shake: A gdyby coś się wydarzyło?? Nie można nigdy zakładać na 100 % jak może zachować sie pies. To nie jest żadne usprawiedliwienie że zostawia się psa raz na rok pod sklepem, pies pozostawiony[B] luzem[/B] pod sklepem może stwarzać potencjalne zagrożenie- zwłaszcza jeśli np wytoczy się ze sklepu podchmielony człowiek- psy różnie reagują. To naprawdę nie jest żaden powód do dumy:shake:
  19. [quote name='bonika'] A zacząć od nowa - dla mnie byłoby najważniejsze dowiedzieć się czy jest "cały i zdrowy" - napisałabym miłe listy do wszystkich którzy mogą mi dostarczyć informacji na temat psa - prosząc tylko o zdjęcia Ewkaa - jakie fakty, jak było, kto zawinił nie wnikam, wiem, że nie ma informacji najbardziej istotnej - czy pies żyje - mnie tylko to w tej chwili interesuje i myślę, że większość tutaj.[/quote] Bonika czy ty zagłębiłaś się dokładnie w całą sprawę??? Bo mam wrażenie, że nie. Po pierwsze jedynym kontaktem w sprawie Perra jest namiar na KANCELARIĘ! Do kogo innego mamy jeszcze pisać miłe listy?? Czy myślisz że sprawę próbowano załatwić na ostro i grożąc stronie niemieckiej odebranie psa??? Zapewniam cię , że nie! Zawsze była jedna prośba o informację co się dzieje z psem, czy wszystko w porządku i czy można prosić o zdjęcia. Nie wiem od kiedy interesujesz się losem tego psa, czy śledziłaś adopcję od początku, może dla ciebie na teraz ważne jest czy pies żyje ale dla mnie ważne jest też że KOTS zawinił:angryy: Może inaczej na to patrzę bo wiem pewne rzeczy i tyle.:shake: Mam nadzieję ze w odpowiednim czasie także się dowiecie. Zapewne nie znasz sprawy szczeniaków z Węgrowa o których pisała Witokret więc zainteresuj się także ich losem- gdziekolwiek teraz są:shake:
  20. [quote name='irma'] [url]http://img253.imageshack.us/img253/7095/perraszek88gz.jpg[/url] [url]http://img253.imageshack.us/img253/9471/perraszek91et.jpg[/url] [url]http://img253.imageshack.us/img253/2766/perraszek119jf.jpg[/url] [url]http://img253.imageshack.us/img253/9329/perraszek137do.jpg[/url] [/quote] :-(:-(:-( nie umiem bez emocji patrzeć na te zdjęcia :-(:-( czas nie leczy ran on tylko przyzwyczaja nas do bólu:shake:
  21. [quote name='Dorothy']Irma a moze jednak trzeba by sie skontaktowac z owym adwokatem/kancelaria czy cokolwiek to jest? Probowalyscie to robic? Jakie byly efekty? Rzeczywiscie, spojrzenie takie ze trudno zapomniec :-([/quote] [B]Dorothy[/B] polecam post 611 12.10 została przeprowadzona mało jasna rozmowa z kancelarią. Bonika wybacz ale nie znałaś psa ani jego charakteru więc możesz tak gdybać w nieskończoność. Rozumiem że chcesz myśleć jak najbardziej pozytywnie ale niestety nie znasz jeszcze wielu [B]faktów[/B], które nie zostały tutaj jeszcze przedstawione. Witokret ja pamiętam tamtą sprawę ze szczeniakami:shake:
  22. Ale w tym przypadku chodzi o zatajanie informacji o psie, umywanie rączek od tego czego się podjęło:shake: [B]Perraszku.........gdzie jesteś[/B] :shake:
×
×
  • Create New...