adiiszek

Banany, truskawki, awokado... Ziemniaki podobno też są trujące, a niektóre psy jedzą całe życie ściepy z obiadu (w tym ziemniaki, często polane tłuszczem) i przekraczają granicę Swojego wieku ;). Ja osobiście uważam, że truskawka, banan, jabłko czy cokolwiek innego - psu nie zaszkodzi. Chyba, że będzie jadł to dziennie w ogromnych ilościach, to wtedy może być gorzej.

Dokładnie Wronka, dlatego liczby to liczby :))) Pozdrawiam :)

czekamy na przyjazd do Mysłowic i sesję :D

klatkę? Jak oni nie będa mieć czasu na pracę z psem, a ty piszesz o klatce, bądźmy szczerzy. Skoro hodowca ma prawo pierwokupu, a oni tego nie mają w umowie, to była to zwykła PSEUDO, nic po za tym. Skoro chcą go oddać, bo piszczy, nasikał to ŻAL, ŻAL , ŻAL MI TYCH LUDZI !!!! Pies wyrasta z lęku separacyjnego, owszem, choć są i psiaki, które potem dostają agresji lękowej, nie wyrastają z lęku wcale i mając 10 lat na karku wyją całą noc i skomlą gdy zostają same. Wszystko zależy od charakteru psiaka. Dla mnie Ci ludzie są nieodpowiedzialni, powinni najpierw kupić Sobie rybki, zobaczyć czy dają radę, potem chomika, a potem zdecydować się na PSA którym trzeba opiekować się jak dzieckiem. Dla mnie temat to albo czysta głupota albo czysta prowokacja, nie wchodze tu już bo nie chcę się wku*****. Do widzenia.

wronka chodziło mi o to, że czasem liczby przerażają, a w rzeczywistości jest inaczej :) Jak wszystkim mówię, że moja wazy 25kg to są przerażeni, a potem stwierdzają, że jest idealna..... Wygląda super, także nie ma co się martwić :)

Jesli dobrze się nim zajmiecie, to na pewno wyrośnie z niego średni (może?) i fajny piesior :) Przy kundelkach nigdy nie wiadomo co wyrośnie więc to LOTTO :D

I jakoś nie chce mi sie wierzyć, że ten golden ma 56cm w kłębie, bo chyba lekko koło 60 będzie :)

Wilczocha ale Goldeny ogólnie są dłuższe od naszych szkotów i ta waga jest w sam raz, przynajmniej tak wygląda na zdjęciu :) Moja ma 25kg :D

To wszystko zależy od tego jak na to spojrzeć - szczeniak na razie jest wystraszony i zaciekawiony zarazem nowym miejscem, więc jakiekolwiek zostawanie samemu, to dla niego coś niezbyt fajnego. Myśmy naszą małą zaczeli zostawiać na 8h dopiero jak skończyła 4 miesiące (a mnie wyrzucili na inną zmianę). Jedne psy od szczeniaka zostają same na 8h i nie są bojaźliwe, znoszą to bez problemu (trzeba liczyć się, że siuśków i kup będzie więcej oraz ciężej będzie Wam psa tego oduczyć), inne znów jęczą, wyją, płaczą i przez to stają się potem strachliwe i 'dziwne'...wszystko zależy od charakteru Waszego psa Co do problemów - podczas zabaw z psem, gdy pies zaczyna 'pogryzać-podszczypywać' należy mu powiedzieć komendę - 'NIE', 'KSZT', 'NIE WOLNO' (nie wiem jaką chcecie stosować), a do gryzienia dawac mu kości, zabawki. Czy będzie jęczał, wył - nie wiem, nasza mała na początku wyła (sąsiedzi ochrzcili ją WYJUŚ), głównie gdy obudziła się w nocy, było ciemno i nikogo nie było w domu. Jest specjalny preparat, wystrarczy w zoologicznym powiedzieć, że chce się preparat żeby pies nie gryzł rzeczy w domu - płaciliśmy z Dr Seidela chyba 16zł, bo u nas mała chciała zabierać się za futryny ;) Pomóc pomogło ale śmierdzi niemiłosiernie starym alkoholem. Takich rzeczy jak załatwianie się na dworze, gryzienie kabli, rąk - musicie go nauczyć sami. TROSZKĘ możecie przegapić sytuacje przez brak pracy z psem, więc warto uważać. Osobiście (sam tak robiłem) - wolałbym postarać się załatwić inną zmianę, aby pies jak najbardziej się z Wami związał, a dom kojarzył jako miejsce bezpieczne, a nie takie, że zostaje sam na 8h i nie wie o co chodzi :)) Oczywiście, każdy ma inne zdanie, zapewne zostanę skrytykowany, patrzę i mówię jako właściciel obecnie 10 msc szczeniaka, a jego okres gryzienia/kupkowania/wycia był niedawno, więc pamiętam z czym się borykaliśmy. Pozdrawiam ;)

No Shila tak reaguje tylko na ta kule. Jak była mała, to się jej bała, a teraz co chwile ja szturcha, gryzie, kula :D Dziękuję dziękuję :))

Siemanko! :D Z racji tego, że wczoraj miałem urodziny, nie miałem jak dodać wpisu z zabaw z Huskym, kundelkiem (mała pierwszy raz przeciągała się patykiem z innym psem!!!)... Dziś impreza, więc będą goście, mała odżyje, mam nadzieję, że będzie trzymać fason :) A tutaj filmik, jak reaguje na twarda piłkę, której nie potrafi ugryźć - https://www.youtube.com/watch?v=-8lAobxpLaQ :)))

Pewnie, najlepiej go ukarać i wysłać spać dlatego, że się boi i dziwnie reaguje.zacznijcie pracę od nowa, po prostu...gdzieś musi tkwić przyczyna

U nas Shila je kolacje o 22 i kupę roboty dopiero rano, bez problemu.

U znajomych pomogły jogurty i coś, co ma dużo bakterii mlekowych :) w ciągu 5 dni pies Przestał jesc kupy

Kąpiel co sobota? :o A to nie za często? My mamy psa czarno - białego i białe ciągle jest białe mimo tego, że pies bez wyraźnej potrzeby nie jest kapany, a jeśli jest to raz na pół roku. Naszej małej koltunia się strasznie włosy za uszami, też mamy z tym problem. Czesac grzebieniem z długimi kolcami, żeby sierść złapać od samego dołu :)

Moja mała zawsze je trawe jak coś jej siedzi na żołądku i chce to zwymiotować, wtedy też mlaska, liże wszystko ;)

Dziękujemy, dziękujemy :) Teraz weekend wolny, może mała pojedzie do 'dziadków' to popstrykamy parę fotek :D Niby w Amerykańskim, a że jest z pseudo-hodowli to nie liczę, że będzie w jakimkolwiek typie - cieszę się, że jest zdrowa, zwinna, chętna na naukę i zabawy, a że przypomina Amerykańca - nic tylko się cieszyć :PP

tzn może nie zjada, ale dziennie ew. co 2 dni cos tam obgryza - czasem kość lezy miesiąc, a po miesiącu Sobie ją zacznie dziubać dzień w dzień :D Jednego końca już nie ma ;p

I 2 fotki - Shila z jednym z prezentów na święta oraz coś w stylu PUMY :) A jednak więcej fotek hehep

no to coraz większa i coraz cięższa :)) Rosnie jak na drożdżach :)

https://www.youtube.com/channel/UCgqbSw3mEkTPPufpt3FFagw/videos -zapraszam, nowe VIDEO jak Shila była malutka :)))

Nam doradzono co dzień podawać pół tabletki DOLVIT JUNIOR, chyba, że pies otrzymuje karmę z witaminami (lepsza jakościowo karma i taka też była) to nie podawać Dolvitu. Najlepiej zrobić badania na wapń i fosfor (jak zaproponował gryf80), skonsultować z lekarzem kwestię witamin i podawać, bo jak u człowieka - brak ma takie same objawy jak przewitaminizowanie ;)

Moja śpi identycznie tyle, że ogon leży na ziemi :D Te psy tak mają haha :D

ale ma zęby :o

Nie ma co wymagać od psa trzymania moczu, bo sami od Siebie tego również nie wymagamy i jest to co najmniej dziwne. Jeśli jednorazowo pies nie wysika się 10-12h, nic mu się nie stanie, ale uważam, że ze szczeniakiem spacerki co 3h to taka 'norma', a jak pies podrośnie to te 3-4 w ciągu dnia to również w sam raz. Sam pracuję, studiuję, moja narzeczona pracuje po 12h, nie mam ochoty nikomu dawać kluczy, ani powierzać psa w Bóg jeden wie jakie ręce i mimo tego, że pracuję ciężko fizycznie na zmiany, to czy deszcz czy zmęczenie, pies ma zawsze 3-4 spacery w tym dwa przynajmniej po 1h, połączone z biegami z innymi psiakami + w domu zabawy :)