Jump to content
Dogomania

gagunia

Members
  • Posts

    112
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by gagunia

  1. To ,ze ktoś wyraża swoje zdanie ,nawet negatywne na temat kompetencji a własciwie na BRAK kompetencji i uprzedza innych przed danym wetem to nie powód aby dany wet pozywał kogokolwiek do sadu . Niestety ten Pan Paryżak jak historia mówi nie potrafi interpretować zdjęć rentgenowskich i to jest faktem .Faktem który doprowadził by do śmierci psa !! Takich wetów omija sie szerokim łukiem i mówi sie o tym innym ludziom . Generalnie lecznica na Grunwaldzkiej w Poznaniu ma bardzo złą opinię i ja ją równiez potwierdzam , do wszelkiej opini mają prawo wszyscy i za te prawo nie chodzi się do sadu . Natomiast lecznica na Mieszka I jest bardziej kompetentna pod każdym względem ale tez i rzeczywiscie droższa . Grajzerka ze swoim psem mieli dużo szcześcia ,że Pan Paryżak sie nie zjawił o umówionej godzinie ,bo przynajmniej dzięki temu żyje pies . A to jest najistotniejsze .
  2. Lekarz ostatni badający twojego psa w domu miał rację . Odstaw leki ,Sunię trzeba zooperować . Karm domowym jedzeniem i napisz gdzie mieszkasz .
  3. india , mieszkam pod Poznaniem , moze bede mogła Ci pomóc . Napisz dokładnie gdzie mieszkasz .
  4. Przepraszam , to Brysia połknęła marchewkę w całości , czy inny twój pies ?
  5. Na litość boską nie czekaj z nim do wtorku , nie widzisz ,ze od ponad tygodnia po ich leczeniu nie ma poprawy a pies bólowo cierpi ?To normalne że na trochę po antybiotyku i leku p/bolowym pies czuje się lepiej . Palpacyjnie to nie badanie , chyba ze wet to wróżka :) psu nalezy zrobić konkretne badanie USG i RTG brzucha a nie dgybać i poić go syropkami i antybiotykami . Im dłużej będziesz zwlekać z konkretną diagnostyką tym brdziej zmniejszasz szansę dla psa , nie wspomnę już o jego cierpieniu .
  6. Zmień koniecznie lekarzy bo Ci to ....nie skomentuję , jelsi jeszcze nie jest za późno Pies od tygodnia nie je ,a nikt o kroplówkach nie pomyśłał , o antybiotyku o zmierzeniu temperatury , podaniu leków rozkurczowych a przede wszystkim o badaniach krwi , Usg brzucha i najwaznieszym Rtg brzucha .Również tak jak ktoś wcześniej napisał nalezy iść w kierunku ciała obcego .Nie patrz ,że jest dlugi weekend tylko działaj .
  7. Sylwek 1111 oprócz Husse i jogurtu zapomniałes napisać ,że pies je kości . To one sa powodem tego co dzieje sie z Twoim psem .Działaj chlopie i to jak najszybciej, tutaj nie ma czasu ,
  8. Mało danych , jakie ma objawy , -wymioty,próby wymiotów , biegunki , piszczy , stęka czasami ? to sa objawy bólu .Nadety brzuch nie jest powodem piasku w ukł moczowym . Badanie moczu nie jest najlepsze ale nie tragiczne . Wykonałabym Rtg brzucha , powtórzylabym Usg u innego lekarza .Oprócz Buskopanu warto podac 2-3 tabl euspumisanu .
  9. też nie moge znaleźć , podaj tytuł postu w gastrologii
  10. A kroplówek wet nie chce podać skoro pies nie je i nie pije , tylko od razu uśpić , no super wet -zmień go i poszukaj innego bardziej rzetelnego , bo rzeczywiście wykończy Ci psa. Czego było robione Rtg ? od jak dawna zaczął się problem ? ile to trwa ?
  11. Tak , koniecznie trzeba wykonać RTG -tego nie unikniesz . Podawanie leków p/bólowych jest leczeniem objawowym z którego dla psa nic a nic nie wynika . Sam zauważyłeś poprawę w czasie działania leków , co logika w takiej sytuacji podpowiada ? Jeśli Twój wet nie ma RTG to co za problem poszukać w okolicy innego, takiego który ma i wykona zdjęcia .Poszukaj w necie , rozejrzyj się dookoła a na pewno przy dobrych chęciach znajdziesz i w końcu ulzysz i zaczniesz go własciwie leczyć .Póki co faszerujesz go tylko lekami -to bez sensu .
  12. Nowotwór listwy mlecznej w 90% daje przerzuty do płuc i prawdopodobnie tak stało się u Twojej psinki ,Twoi rodzice decydując sie na eutanazję -postąpili bardzo słusznie , nie pozwalając jej na dalsze ogromne cierpienie ( ból i silne duszności ) -takiego psa nie da się już uratować .Spróbuj nie rozpaczać a pomyśleć w taki sposób ,że jedyne co mogliście jej dać dobrego na koniec życia to pomóc jej odejść godnie -bez bólu . Tak na przyszłość : przy pojawieniu się guza/guzów należy sukę zooperować jak najszybciej, usuwając 1/2 listwy mlecznej ( nie sam guz z sutkiem ) czyli mastectomię, łacznie z pełną sterylizacją ( macica, jajniki ) , czasami jeśli węzły chłonne pachwinowe sa zmienione zapalnie(często tak bywa) równiez sie je usuwa. Tylko takie postępowanie daje sens i minimalizuje ryzyko na przyszłość,suka uspakaja się hormonalnie . To wszystko sie robi przy jednym zabiegu -nie rozdziela . Wiek suki nie jest p/wskazaniem do operacji . Moja sunia jest tego żywym dowodem .
  13. gosia7 podzielam Twoje zdanie w całości .Poza tym autor postu musi pamietać ,ze pies jest chory od tygodnia (to długo ) Popiskiwanie świadczy o bólu . a wymioty niestrawionym pokarmem są niebezpieczne i tyczą się głównie chorób układu pokarmowego a zwłaszcza żołądka .W/g mnie pies wymaga natychmiastowej diagnostyki u rzetelnego weta z dobrym sprzętem diagnostycznym .
  14. Pies ewidentnie wymiotuje po posiłku ,może to byc pare godzin po posiłku , to niepokojacy objaw , musisz jednak iść z nim do lekarza i nie czekaj z tym dłużej . Jakie ciastka mu dawałeś ze sklepu te kruche czy ze skóry niby wedzonej -prasowanej ? zastanów się co mógł zjeść niewłaściwego -pamięć wsteczną uruchom sprzed dobrego tygodnia , dajesz mu kości ? szynki psu nie wolno bo jest z przyprawami .
  15. cito to znaczy "szybko ""pilnie "czyli szybko powinnaś znaleźć fachową pomoc swojemu psu .
  16. Jeśli możesz poszukaj lepszej kliniki z lepsza diagnostyką z bardziej doświadczonymi i rzetelnymi lekarzami zrobiłabym na cito .
  17. Sczeniak powinien być w szpitaliku pod wnikliwa obserwacją lekarza a nie w domu -stan tego psa jest ciężki .Usg to za mało , należy zrobić rtg łącznie z jamą brzuszną ( uraz wielonarzadowy ) rtg klatki piersiowej Ap i boczne (ocenić pluca ) .Powinno się go podłaczyć pod kardiomonitor i kontrolować funkcje życiowe takie jak oddech , tętno i najważniejsze saturację . Z termoforem byłabym bardzo ostrożna .
  18. Myślisz naprawdę ,że Orijen to samo mięso , warzywa i owoce ,, ? jesteś w wielkim blędzie- każda karma to chemię ! ale przekonywac Cie nie będę , jak też i o tym ,że sama na sztucznych produktach długo być nie "pociągnęła " - Twoja sprawa , zrobisz jak uważasz .Alergię u szczeniaka wet stwierdzil na jakiej podstawie? Należy zrobić rzetelną diagnozę aby takie rzeczy mówić . A kupki po kazdym posiłku i w między czasie robione przez psa , wetowi nie przeszkadzają , a Ciebie nie zastanawiają ? ale ok ...zrób jak chcesz ,wyraziłam tylko swoje zdanie .
  19. Pies jest w fazie wzrostu , potrzebuje porządnego jedzenia . Ugotuj mu mięsa z ryżem brązowym z warzywami , to i kupki będziesz miała 2-3 dziennie "zbite" i strawione . Sucha karmę odstaw bo to sztuczna pasza nic nie warta, sama chemia .
  20. Naszym psom zabraklo rzetelnej diagnostyki i dobrego weta a nam a własciwie mnie rozumu, bo wtedy tak bardzo wierzyłam lekarzowi . Czas i zycie pokazało ,że czasami nie warto ufać jednemu .W sposób okrutny w wielkich długich cierpieniach zafundowałam mu eutanazję ktora okazała się w sposobie jej przeprowadzenia jeszcze gorsza niz ta cała reszta . ..., przepraszam , wciąz nie potrafię o tym mówić , Jego zycie (13 lat ) i jego śmierć była i jest dla mnie wielka nauką , to mój najlepszy nauczyciel życia , nie beż powodu był w moim zyciu , wszystko sie dzieje po coś . .......Ty też to zrozumiesz , będzie Ci wtedy lżej . Żadne słowa w tej chwili Ci nie pomogą , żadne tłumaczenia , pocieszenia , musisz przezyc to sama , po swojemu ...czas będzie dobrym doradcą ,ale nie wyleczy Cie w calości .....Płacz tyle ile chcesz i nie zwracaj uwagi na ludzi , ich komentarze , bo to ludzie ubodzy bo nigdy nie dane było im zaznać pczęśliwisiej przyjaźni i milości. Ściskam Cię bardzo mocno i wiedz ,że myślami jestem z Tobą . Twój pies Roki a mój Riki ...oni nie odeszli na zawsze , ich dusze są przy nas .
  21. 76madga76 .....wszystko to co przeżyłaś , dokładnie to samo przeżyłam ja ...minęły 3 lata ...nie przebaczyłam sobie i nie przebaczę do końca swoich dni .... Przytulam Cię cieplutko ...
  22. Bez paniki , ale ten guzek , tę zmianę ,należy zdiagnozować ...takich rzeczy nie należy "obserwować" czekając aż, być może ,się powiększy . tym bardziej ,że miejsce jest dość "trudne " niebezpieczne .
  23. To nie kaszak i nie czyrak , wygląda jak rozlizany zainfekowany syfek . Założyć psu kołnierz aby uniemożliwić lizanie -to ważne . 2-3 x dz wymyć rankę nakładając na rękę dużą ilość psiego szamponu ( ręka ma być śliska)spłukać i delikatnie dotykając osuszyć . Szampon , mydło (u ludzi ) wysusza , zasusza , dezynfekuje --to banalny ,prosty sposób ale bardzo skuteczny ,wielokrotnie sprawdzony na ludziach i psach . Nie stosować żadnych maści bo owe "zapychają" ranę uniemożliwiając dojście tlenu , który to jest niezbędny w gojeniu ran . Wybrać się do weta jeśli nie będzie poprawy po paru dniach .
×
×
  • Create New...